Skocz do zawartości
  • 0

granvorka

Pytanie

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Spokojnie - po drugiej stronie Parnicy leżą papierki po blachach Spinexa. Niestety trzeba się przyzwyczaić do tego syfu. Jak widać nie tylko grunciarz gumofilc syfi opakowaniami po robalach i zanętach ale i spiningista którego stać na nie najtańsze wobki salmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzis miejski mosty obstukam ,wczoraj miedzy zbieraniem tych smieci miale trzy maluch sandaczowe...ciekawe miejsce na nocne lowy z bliskoscia 9+m dziury ;) tylko bieda na parce z boleniem..

Bieda to mało powiedziane w tym roku w tym miejscu jest po prostu masakra. Woda powinna się gotować od ryb a tu cisza. Czasem coś smętnie chlapnie. Jedynie na przełomie kwietnia/maja złowiłem ze 4 szt po ok 55 cm i od tej pory lipa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rzeczywiście - w tym roku z miejskimi boleniami na razie dość cienko. Na 4 krótkie wypady pod koniec kwietnia i na początku maja trafiło się tylko kilka małych standardowych chlapaków. Ale nie ma co się załamywać, jak się ociepli, to w połowie czerwca powinny zacząć porządnie gryźć - przynajmniej w ubiegłym roku w takim okresie miałem najlepsze efekty ilościowe, bo jakościowo to trochę te bolki pozostawiały do życzenia.

A co do łowienia w Szczecinie. Wody dookoła jest mnóstwo, tylko jak chcę się łowić z brzegu, to już tak kolorowo nie jest. Do wielu miejsc nie ma dostępu, a w co popularniejszych jest dużo chętnych do łowienia. Ryb jeszcze na całe szczęście odrobinę pozostało, chociaż patrząc na to co się dzieje nad wodą mam poważne wątpliwości, co do przyszłości. Ale trzeba być optymistą... :)

I na koniec dwie fotki.

Jedyny miastowy sandacz 60+ z zeszłego roku, z okresu "kiedy jeszcze nie brały". 

post-50656-0-38739900-1433368565_thumb.jpg

Miejski bolek sprzed dwóch lat. Złowiony w miejscu, które niestety zostało przez mięsiarzy dość skutecznie przetrzebione. A szkoda, bo bolki pięknie tam harcowały... 

post-50656-0-69018800-1433368247_thumb.jpg

 

Edytowane przez mateusz998
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...