Skocz do zawartości
  • 0

granvorka

Pytanie

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Znam tą gliniankę :) okonie szczupaki liny karpie karasie a jakie krasnopióry. Ogólnie woda jest ciężka jak ktoś myśli, że rzuci i złowi to jest w błędzie :) Na jeziorko polecam przede wszystkim okres wiosenny jak i jesienny i nie ze względu na to, że ryba lepiej bierze ale niestety latem dużo ludu przychodzi się kąpać i palić grilka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem dziś pobiegać w okolicach tej wody. Bardzo urokliwe miejsce :) kilka fajnych miejscówek to połowienia, z pewnością wczesną wiosną spróbuję porzucać tam za okonkiem, a może i zrobię jakąś małą zasiadkę ze spławiczkiem :)

Powie mi ktoś jakie zezwolenie trzeba mieć żeby łowić na takiej wodzie?

pozdrawiam

Edytowane przez granvorka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oj chłopaki...chyba za dużo "dobrych" wód mamy w Szczecinie ;)

 

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

Nie znam szczecińskich wód, jestem tu tylko na studiach. Kogo mam pytać o takie wody? z kim i gdzie mogę o tym rozmawiać jak nie na forum? Więcej luzu z tymi tajemnicami i ukrywaniem każdej kałuży itd. Szarpakowcy i kłusole i tak znają lepsze miejscówki od wędkarzy.

Edytowane przez granvorka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kojarzysz takie jezioro jak Kiełbicze? Jeszcze 4 lata temu eldorado okoniowe, teraz? Kolejna studnia. Wszystko przez forum.

 

Sorry ale przejechałem sie juz nie raz, zawsze można porozmawiać na priv, powymieniac sie informacjami z zaufanymi oosbami. Ale ok, róbcie co chcecie, tylko potem bez płaczu że tłumy nad wodą i ryb jakoś nie ma.

 

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bartek, znasz realia szczecińskich łowisk lepiej ode mnie, dlatego na pewno masz więcej racji. Jednak naprawdę nie wiem do kogo zwrócić się z pewnymi pytaniami. Na 100% większość forumowiczów nigdy nie była nawet na tej gliniance. Musiałbym więc pisać po kolei do każdego użytkownika ze Szczecina, aby dostać jakieś podstawowe info o wodzie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sekretnych miejsc wiadomo nikt nie poda ale zatajanie miejsc, które i tak są eksploatowane i tak nic nie wniesie. To tak samo jakbym pisał, że mam łowisko sandaczowe w Szczecinie (czyt. bulwary) ale nie powiem gdzie co i jak. Glinianka o której mowa jest eksploatowana przez spławikowców, spinningistów, żywciarzy ale za nim się nie poświęci dużej ilości czasu na łowisko to się nie połowi systematycznie. Chociaż z roku na rok co raz mniej tam ludu z wędką (w sumie to i dobrze) a więcej "wczasowiczów". Kiedyś można było sobie tam posiedzieć w ciszy i spokoju ale od kilku lat powstaje tam co raz więcej budynków osiedl także o spokoju nie ma mowy. Słyszałem też o zasypaniu i wysuszenia terenu pod zabudowę ale zrezygnowano i zasypano mniejszy stawik który był poniżej. Nie wiem jak jest teraz ale jeziorko było męczone siatami i pupami (ponoć prądem tez walili).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety ale tutaj się zgodzę ze złym zdaniem na temat osób odwiedzajacych fora a potem masowo nawiedzających miejscówki. Jak zaczynałem tutaj w zeszłym roku, podzieliłem się fajną miejscówką gdzie namierzyłem piękne okonie, wraz ze zdjęciem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w nastepnych tygodniach, zawsze gdy próbowałem się tam wybrać stały tam zawsze 3-4 osoby z siatkami , pare tygodni, i świetne okoniowe miejsce gdzie każda moja ryba wracała do wody, stało się pustkowiem. Dziękuję, nie dziele się na przyszłość takimi informacjami, jeśli już jest od tego priv i zaufane osoby.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do pełni szczęścia potrzebny jeszcze zakaz dla rybaków z morskich wód śródlądowych. Zalew i Dąbskie to mateczniki dla wielu szczecińskich ryb, a tam tłuką bez opamiętania. Wystarczyło nieraz zobaczyć, co się w niektórych latach działo np przy ujściu Iny. Sieć na sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...