Szczecin

[granvorka]

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro

[Sinopapużasty]

Panowie a woda w okolicach bulwarów mocno ciągnie? 20 gramowe główki dadzą radę czy trzeba ciężej? W ubiegłych latach takie gramatury w zupełności nam wystarczały

Edytowane 20 Października 2017 przez G_rzegorz

[bonah009]

20 trochę mało, woda wysoka to i ciągnie mocniej. Jak będziesz miał trochę luzu koło siebie to możesz 25g spróbować, ale przy brzegu ciężko będzie do dna zejść jeszcze jak większą gumę założysz.

[Gość MarcinW]

Zależy od plecionki. Ja mam 0,12 x8 i od 18g już jest spoko.

[WojtekCIN]

Ostatnio na Dziewokliczu łowiłem gramaturami od 15 do 30 + ES 4".

 

Zarówno 15 jak i 17, 18, 21, 25, 30 bez problemu schodziły do dna.

[Wojciech_B]

Ostatnio jak rwało w centrum łowiłem gumą 4" i główką 50g wtedy opad był wyczuwalny nie za szybki

[Gość MarcinW]

Można i 8g rzucić i mieć opad, ale czy to zaowocuje braniem to nie wiem

[Sinopapużasty]

Dzięki Panowie. U nas tak ciężko nie łowimy stąd pytanie bo w razie co trzeba się w większy kaliber zaopatrzyć

Fakt, że w latach ubiegłych główki 10-12 g stosowaliśmy z pletką 0,12 mm i też szło łowić a i rybki nie protestowały

[Brizzler]

Obracam się w gramaturach 17-30 gram, aktualnie z gumami max 10cm. Ale to 30 gram to na naprawdę mocny wiatr, tak przeważnie 17-24g wystarczą. Nie trafiłem jeszcze dnia żebym musiał zakładać główkę większa niż 30g. Jak przyjdą przymrozki to ciężar główki zostanie podobny tylko rozmiar gum pójdzie w górę. 

Plecionka 0.12 

[gammbler]

Dziś na dziewokliczu kiepsko , w mieście ładnie skubal

[salmon1977]

Z brzegu łowiłeś? Po ciemku gryzie coś na bulwarach?

[Artech]

Fakt w centrum trochę skubały ale same kurduple. Woda mocno ciągnie. Minimum 22g trzeba założyć. Przy Power Pro 10 lb (8splotowa) musiałem dawać 25-30 g.

Zauważyłem, że niektórzy traktują sandaczyki mało delikatnie. Niby wypuszczają ale część spływa do góry brzuchem...

Edytowane 20 Października 2017 przez Artech

[snoek3]

po zmierzchu nie ma po co jechac ... widocznie swiatło lubią ... kilka wypadw wieczornych na zero i nie jestem odosobninym przypadkiem ... :/

[gammbler]

Z brzegu łowiłeś? Po ciemku gryzie coś na bulwarach?

 plywalem , za trasa zamkowa dawalem 17 gr , dziewoklicz 21 wystarczy

[Luk1234]

E tam,

wieczorem też coś da się wydłubać. Co prawda brań było mało, ale chociaż coś więcej niż standardowy rozmiar 35-40.

 

[Luk1234]

Panowie jak tam dzisiaj?

Ja miałem tylko godzinę na łowienie i nic szczególnego - 1 króciak i jedna obcinka ładnego szczupaka bo 2 minutowym holu i kilku odojazdach. Łowiłem z barki naprzeciwko dworca.

[Grzegorz B.]

Ja byłem w Szczecinie kilka razy po zmierzchu ale bez efektów, trochę się zniechęciłem do nocnego łowienia. Jak to jest z wyborem przynęt po zmierzchu? Czy kolor ma znaczenie, tak jak to często bywa w dzień? A może chodzi o rozmiar przynęt lub ich pracę? Albo prezentację?

Byłem też na bulwarach dzisiaj przed południem. Trochę niespodziewanie, bo w planie miałem jeziorowe szczupaki ale poranny deszcz skutecznie zniechęcił mnie do wodowania pontonu. W Szczecinie niestety szału nie było. Złowiłem trzy króciaki. Co ciekawe wszystkie na jedną  gumę z aliexpress, chociaż przetestowałem całkiem spory arsenał wielokrotnie wcześniej sprawdzających się wabików.

Edytowane 22 Października 2017 przez Grzegorz B.

[ttb]

Tak wczoraj momentami masakrycznie dawał deszcz. Ja byłem koło dźwigów od 8-13. 6szt kolega 9. Na Mikadowskie okonie - tsubame oraz na takiego okonka z frędzlami.

Tradycyjnie wszystkie koło 40cm. Wszystkie na DS

Edytowane 23 Października 2017 przez ttb

[Brizzler]

tez byłem wczoraj koło 18, to był naprawdę słaby wypad, jedna sztuka +/- 40cm. Później przeniosłem się za przystań kajakarska, na płycizny, nie zmieniałem główki i waliłem tam 25 gramami. Po dość długiej walce wyciągnąłem suma kolo 75 cm, nie mierzony, nie ważony i fotki tez brak... było już ciemno, zimno, a ja byłem cały w śluzie. W trakcie holu, modliłem się żeby sam się wyczepił, bo oczami wyobraźni widziałem brudne ręce i kurtkę =] 

Ryba była bardzo najedzona, bebech miała jak "balon pełen wody" i była dość ciężka. 

[granvorka]

Dziś między 13 a 15 całkiem fajnie gryzły na bulwarach. Sąsiedzi wyjęli dwie sztuki 65cm + , ja miałem kilkanaście krótkich i jeden rodzynek 50cm+. Ogólnie na plus prawie jak zwykle

[Sinopapużasty]

Byliśmy w sobotę i ogólnie słabiutko, bynajmniej wielkościowo bo ilościowo może i nie najgorzej.

Przeraża jednak ilość wędkujących. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze parę lat i po rybach mogą zostać jedynie wspomnienia

[STYCHU3]

Nie było by rybaków to i ryby by były a dziadki z bulwarów wymiara łapią max jednego na miesiąc

[gumowy]

Rybacy nocą (późną)trałują na bulwarach i nie tylko tam. Odławiają kilkadziesiąt ton w sezonie. Czuja się bezkarnie, bo nikt ich nie ściga. Nieetyczni „wędkarze” tez swoje robią.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gammbler]

cale bulwary sa w kamerach skoro masz takie nowinki , to  zglos ,

[gumowy]

Tylko komu...wszystkie znane mi służby maja to gdzieś.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[filip0985]

Zgłoś psr jeżeli chodzi o odcinek od trasy zamkowej w górę. Tam od jakiegoś czasu jest nowy komendant i na pewno sprawą się zajmie.