Szczecin

[granvorka]

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro

[roobek]

A ktoś wie może jak za mostem na SUMowskich? Idzie coś tam złowić?

 

A wczoraj byłem chwilkę (dosłownie na długość fajka) za ladoga i w tym czasie gostek wyciągnął dwa sandały jeden blisko wymiaru drugi blisko 50 cm ten drugi oczywiście skończył we wiaderku :/

[Luk1234]

Był taki rok chyba z 7 lat temu że właśnie zimą jak już był zakaz na pzw (wtedy był od 1 grudnia) to tam był taki tłum jak na bulwarach i coś się dało złowić.

[Brizzler]

Wie ktos jak poszlo zawodnikom na odrzanskim sandaczu? Mialem brac udzial, ale przykleilo sie przyziebienie i zamiast ryb skonczylo sie na łóżku i cieplej herbacie

[WojtekCIN]

Z tego co słyszałem na 150 zawodników aż 5 miarowych ryb.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Brizzler]

To połapali :)

[bonah009]

Połapali, połapali. Fakt ryb zgłoszonych bylo 6, ale złapanych nikt nie zliczy. Osobiście miałem chyba 9 ryb w przedziale 38 - 43 cm i jeden okolo 12cm. ☺

Bez ryby w ogóle było może kilku zawodników.

Polecam tą imprezę, bo atmosferą przypomina bardzo Street Fishing

[Brizzler]

Wyciaganie ryb do 40cm z glebokosci 11m, gdzie przy zacinaniu uszkadzany jest kręgosłup i szanse na przezycie ma naprawde male, nie nazwal bym takim super lapaniem. Ale cóż z pustego to i salomon nie naleje Super ze takie zawody sie odbywaja i naglasnia je dosc znana marka, moze ktoś w koncu sie zainteresuje ze zle sie dzieje.. I nie, to nie był "gorszy dzien", na zawodach kola 71 bylo podobnie.

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez Przemek.

[Gość MarcinW]

Byłem tam jako widz i muszę przyznać jedno: możemy być dumni z faktu że mamy w mieście tak wspaniałe bulwary - idealny grunt pod imprezę, medialnie wyglądają super!! Na żywo przeca też https://m.youtube.com/watch?v=9I1IZkumBik

Co do ryb to nie będę wałkować tematu, czekam na relację z kanału Krzywa Wędka na YouTube. Młody vloger ponoć też zajął miejsce w pierwszej piątce.

[Gość MarcinW]

No i jest:

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez MarcinW

[Artech]

z cyklu #lowieniezafriko - Staw Wędkarski dziś rano. Nawet jak na szczecińskie standardy to 58cm to już potwór. Przynęta 5.8″ FAT SWING IMPACT

 

 

Śmieszna sprawa bo nawet w maju nie mogłem wyjąć tak dużego szczupaka ani na Głębokim (tam w ogóle nawet okonia nie wyjąłem), ani na Wirowie. Szach i mat PZW!

To tam nie ma już zakazu wędkowania?

[mariusz!]

To tam nie ma już zakazu wędkowania?

Więcej, do tej pory byłem przekonany, że to woda Pzw.

[Gość MarcinW]

Mariusz, przecież nie ma ani Uroczyska ani Stawu Wędkarskiego w rejestrze połowu Nie wolno tam łowić, po wejściu do UE przepisy stanowią o zakazie połowu w miejscach rekreacji. To fakt, ale nikt tego (u nas) nie egzekwuje. Tak jak dziś na Bulwarach, btw mam wrażenie że w tym kraju w ogóle ciężko o konsekwencje prawne: gość wyjął sandała około 60cm zaczepionego za grzbiet, policjant wszystko widział, wiedział też że nie wolno zabierać takiej ryby, coś wspominał o 500zł mandatu, ale skończyło się na tym, że sandał dostał w łeb i po kłopocie. Każdy ma w... no wiecie Kto będzie sprawdzać oczka w mieście i walić mandaty? Nawet upomnienia nie dostałem, a łowię na nich już trzeci rok.  Wszystko tak naprawdę od nas zależy, jeżeli sami będziemy w porządku i stamtąd ryb nie będziemy zabierać to też nikt nie powinien się nas czepiać.

A staw wędkarski polecam Wszystkim początkującym, bo to po prostu doskonałe łowisko treningowe.  Bardzo płytki zbiorniczek o wysokiej przejrzystości wody. Prowadzoną przynętę widać jak na dłoni, można kombinować z różnymi przynętami i uzbrojeniem (zwróćcie uwagę na fotkę, guma 15cm i żadnej główki jigowej, a praca - uwierzcie mi na słowo - powala z nóg), widać co się dzieje z przynętą gdy szarpiemy mocniej lub słabiej, gdy podbijamy w górę lub w bok, pojedynczo i podwójnie, kiedy zwijamy luz, kiedy oddajemy, ... przy odrobinie szczęścia trening zakończy się rybą,branie też będzie widoczne! ale najważniejsze, że później wystarczy przenieść nowe umiejętności na nieco głębsze i bardziej ambitne łowiska i cieszyć się sukcesami Kolejnym plusem tego zbiornika jest możliwość łowienia szczupaków i okoni z powierzchni. Nie było wyjścia latem, zbiornik był tak zarośnięty że każdy wystający haczyk ściągał zielsko. Wtedy odkryłem easy shinery z ciężkim offsetem ( ja stosuję gamakatsu worm lub takie z ciężarkiem na łuku jak tutaj ), praca rewelacyjna. W chwili obecnej tj bez zielska, może skuteczne byłoby łowienie popperami? Kto kombinuje ten jedzie

Kolejnym ciekawym łowiskiem z cyklu #lowieniezafriko jest Wisełka. W tej chwili jest pod opieką Lasów Państwowych. Zbiornik ten traktowany jest jako teren bagienny więc hulaj dusza piekła nie ma! Jak chcecie to napiszę coś o tym jeziorku.

W naszych okolicach to z braku czasu i trochę z lenistwa nie doczekały się mojej eksploracji dwa ciekawe zbiorniki: Wężówka i Piasecznik Mały w Puszczy Bukowej. Czy ktoś może orientuje się co pływa w tych wodach? W maju lub w kwietniu to sprawdzę

 

P.S. wieści z Bulwarów: dziś padło 7 wymiarów na 6 osób (wśród nich także ten zahaczony o którym pisałem na początku) z czego największy, którego widziałem miał 70cm.

[Sinopapużasty]

 

P.S. wieści z Bulwarów: dziś padło 7 wymiarów na 6 osób (wśród nich także ten zahaczony o którym pisałem na początku) z czego największy, którego widziałem miał 70cm.

 

To się zaraz zrobi na Bulwarach tłoczno

[Gość MarcinW]

To się zaraz zrobi na Bulwarach tłoczno

Nie zależy mi

[Sinopapużasty]

Wcale się nie dziwię. PZW ma a raczej miało tak piękną i rybną wodę i zadbać o to nie potrafią :-(

[Gość MarcinW]

Najważniejsze że kasa u nich się zgadza.

[sq1gym]

 

Kolejnym ciekawym łowiskiem z cyklu #lowieniezafriko jest Wisełka. W tej chwili jest pod opieką Lasów Państwowych. Zbiornik ten traktowany jest jako teren bagienny więc hulaj dusza piekła nie ma! Jak chcecie to napiszę coś o tym jeziorku.

Co do Wisełki, to nie wiem jak teraz ale parę lat temu zdarzały się kontrole leśniczego. Zezwolenie, nie pamiętam ile ale tanio, kupowało się w leśniczówce w Kołczewie. Niestety tylko w dni powszednie.

[Gość MarcinW]

Tak jak wcześniej pisałem, nie trzeba już żadnego zezwolenia na Wisełkę.

[sq1gym]

To dobrze wiedzieć. Bardzo lubiłem tam łowić.

[filip0985]

Kolejnym ciekawym łowiskiem z cyklu #lowieniezafriko jest Wisełka. W tej chwili jest pod opieką Lasów Państwowych. Zbiornik ten traktowany jest jako teren bagienny więc hulaj dusza piekła nie ma! Jak chcecie to napiszę coś o tym jeziorku.

 

Kurde, ile ja się tam najeździłem pierwszym rannym autobusem z Kamienia z nastawieniem na lina i... nigdy lina nie złowiłem:) Największy sukces to okoń ponad 25 cm na kukurydzę

[Gość MarcinW]

Ja właśnie okonia nie mogłem tam złowić

[Flexx]

Kolejnym ciekawym łowiskiem z cyklu #lowieniezafriko jest Wisełka. W tej chwili jest pod opieką Lasów Państwowych. Zbiornik ten traktowany jest jako teren bagienny więc hulaj dusza piekła nie ma! Jak chcecie to napiszę coś o tym jeziorku.

 

Nie jest to precyzyjna informacja, bo tzw. Wisełka to ok. 18 ha jezioro w obrębie miejscowości o tej samej nazwie. Gdy przejeżdża się przez tę miejscowość, widać je po południowej stronie głównej drogi, pomiędzy domami. Jezioro to znajduje się obecnie w wykazie wód PZW.

Natomiast śródleśne jeziorko (sztuczne zresztą, powstałe jeszcze za czasów niemieckich) położone pomiędzy Wisełką a Kołczewem, również po południowej stronie drogi, znajdujące się w zarządzie Lasów Państwowych, to nie Wisełka, lecz jezioro Zatorek.

[Gość MarcinW]

Nie jest to precyzyjna informacja, bo tzw. Wisełka to ok. 18 ha jezioro w obrębie miejscowości o tej samej nazwie. Gdy przejeżdża się przez tę miejscowość, widać je po południowej stronie głównej drogi, pomiędzy domami. Jezioro to znajduje się obecnie w wykazie wód PZW.

Natomiast śródleśne jeziorko (sztuczne zresztą, powstałe jeszcze za czasów niemieckich) położone pomiędzy Wisełką a Kołczewem, również po południowej stronie drogi, znajdujące się w zarządzie Lasów Państwowych, to nie Wisełka, lecz jezioro Zatorek.

Racja Link do jeziorka Zatorek a nie Wisełka jak wcześniej pisałem:

http://www.openstreetmap.org/#map=15/53.9684/14.5870

[sq1gym]

Mój ulubiony pomost z Zatorka. Liny brały po kilkudniowym zanęceniu we wcięciu w grążelach skrajnie z lewej strony zdjęcia. Łowiłem siedząc przy brzegu, nie wchodziłem na sam pomost, to płoszyło ryby. Krzaczory w oddali po prawej to wysepka. W kanałku wokół niej łowili ładne karasie, trafiały się szczupaki i okonie. Najlepiej na przynęty powierzchniowe wcześnie rano. Latem po 7 rano nie było już po co siedzieć. Niestety było to około 10 lat temu. Zdjęcie też z tamtych czasów. Jak jest teraz nie wiem.

[skiner]

"II Odrzański Sandacz", bardzo fajna impreza, doskonale przygotowana w każdym detalu prze Wiktora i Darka. To był dla mnie prawdziwy zaszczyć uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Moja fotografia którą zapamiętam z tych zawodów ...