Szczecin

[granvorka]

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro

[salmon1977]

Jaka woda na rejonie?

[mariusz!]

Jaka woda na rejonie?

Wysoka, nie zapowiada się aby było normalnie

[Borissimo]

Spokojna, tylko same krótkie :]

[salmon1977]

Lipa zero brań ,od 15-17 okolice pkp u innych oodobnie.

[Gość MarcinW]

Dziś o 16:00 z pierwszego rzutu jeden 35cm i o 18:00 jeden 45cm. Zmyłem się jak tylko zaczęło mrozić. Nie widziałem też by ktoś coś wyjął. Teraz być może - według "ekspertów" - jest już za późno na wymiara. W końcu mamy połowę grudnia...

 

  albo za wcześnie... 

[dreadknight]

Walczy ktoś jeszcze przed końcem roku?

Ja dzisiaj tylko 2 krótkie ok godz 21. Ale wiało niemiłosiernie.

Taki uciąg, gdzie 40g. nie mogłem dzisiaj dotrzeć do dna na bulwarach to normalne jest ?

[Gość MarcinW]

Walczy ktoś jeszcze przed końcem roku?

Ja dzisiaj tylko 2 krótkie ok godz 21. Ale wiało niemiłosiernie.

Taki uciąg, gdzie 40g. nie mogłem dzisiaj dotrzeć do dna na bulwarach to normalne jest?

wczoraj rano to 20g = szybki opad. Może coś się zmieniło...  wiatr na pewno. Na dropa zdecydowanie więcej można było wyjąć krótkich. Wymiara  z opadu miałem koło godz 8:00 ale nie udało się wyjąć. Parnica słabo. To kto jeszcze walczy? 

[granvorka]

Na Bielinku się zaczęły żniwa... Jak ktoś ma możliwość to atakować

[Norbert.G]

W piątek na kanale zielonym kilka okoni ok. 25cm. Do tego sandacz 42cm. Pod koniec ładny leszcz zahaczony za płetwę ogonową który na względnie delikatnym zestawie okoniowym dostarczył mi trochę emocji.

[Sinopapużasty]

Po co mierzyć 42 centymetrowe sandaczyki? Przecież od razu widać, że króciak i do wody.

[Norbert.G]

Po co mierzyć 42 centymetrowe sandaczyki? Przecież od razu widać, że króciak i do wody.

Tam gdzie łowiłem miarka jest odrysowana na murku, więc nie ma konieczności długiego szukania miarki w plecaku. A sam pomiar warto wykonać chociażby dla zaspokojenia własnej ciekawości.

[salmon1977]

Na Bielinku się zaczęły żniwa... Jak ktoś ma możliwość to atakować

Coś brubego,warte wspomnienia?

[granvorka]

Ilościowo fajnie, wielkościowo średnio (60-70cm).

[murek]

zwirownia?

[granvorka]

Tak.

[Małkociniak]

Ilościowo fajnie, wielkościowo średnio (60-70cm

Bielinek to jeszcze R.S.R. czy coś innego, może bym pojechał z łódką.

[gammbler]

tam chyba przepustke trzeba miec 

[gumowy]

TW Miętus, nie ma przepustek. Chyba że będziesz zaproszony przez członka i zabierze Cię na swoją Łódź.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Małkociniak]

@gumowy

 

Czyli precyzyjnie, jakie są procedury, doczytałem że miętus gospodarzy na części wyrobiska.

[Luk1234]

Z tego co słyszałem, to musisz znać się z kimś z miejscowej elity, bez tego nie da rady.

Chociaż widziałem kilka raz jak śmiałkowie obławiają z brzegu

[bartosz311287]

Byłem z kumplem jakoś we wrześniu na Bielinku. Z ciekawości spytaliśmy miejscowego, czy jest szansa wykupić zezwolenie na tej żwirowni na kilka dni. Jego odpowiedź brzmiała, że jest określona liczba miejsc w skali rocznej którą można wykupić. Z tym że pierwszeństwo właśnie ma ta "elita". Po czym pokazał kilka fotek mega bolasów zarówno z rzeki jak i żwirowni. Nawet wspomniał coś o 100 cm bolkach, uwierzyłem mu jak pokazał mi 90. Po czym dodał jakby co idźcie porzucać z brzegu na żwirowni w razie co powiecie że jesteście pierwszy raz i nie wiedzieliście że nie można łowić na żwirowni. Z tym że wydaję się miejsce połowu na żwirowni jest oznaczone bojkami gdzie można łowić. Z kumplem nie odważyliśmy się tam jednak łowić Tak przy okazji podziwiam ludzi którzy wytrzymują tam spinningować bo hałas tych ptaszysk jest niesamowity...

[MarasR]

Takie małe info o NCTW  Miętus

 

http://nctwmietus.pl/

 

http://nctwmietus.pl/vi-puchar-bielinka-za-nami/  

[karkoszek]

Z tego co słyszałem, to musisz znać się z kimś z miejscowej elity, bez tego nie da rady.

Chociaż widziałem kilka raz jak śmiałkowie obławiają z brzegu

e tam od razu elity. Składasz deklarację członkowską, płacisz składkę i robisz określoną liczbę godzin na rzecz stowarzyszenia w roku. Jesteś członkiem.

Jak znasz kogoś kto jest członkiem to możesz razem z nim łowić, nawet na swojej łodzi, oby tylko on był obecny, a swoją obecność na łowisku trzeba zgłosić dzień wcześniej. Za gościa jest jednodniowa opłata na rzecz stowarzyszenia.

Wbrew pozorom członków jest wielu, w Szczecinie też.

Edytowane 26 Grudnia 2017 przez karkoszek

[Luk1234]

e tam od razu elity. Składasz deklarację członkowską, płacisz składkę i robisz określoną liczbę godzin na rzecz stowarzyszenia w roku. Jesteś członkiem.

Jak znasz kogoś kto jest członkiem to możesz razem z nim łowić, nawet na swojej łodzi, oby tylko on był obecny, a swoją obecność na łowisku trzeba zgłosić dzień wcześniej. Za gościa jest jednodniowa opłata na rzecz stowarzyszenia.

Wbrew pozorom członków jest wielu, w Szczecinie też.

Widzisz, nie znałem nikogo z "elity" , a swoją wypowiedź opierałem jedynie na tym co od znajomych zasłyszałem

Tak z ciekawości, ilu Was jest?

[Małkociniak]

.

Jak znasz kogoś kto jest członkiem to możesz razem z nim łowić, nawet na swojej łodzi, 

Po ty co napisałeś z całą pewnością można powiedzieć ze członkowie stowarzyszenia Miętus to "elita" . Wnioskuje że składanie deklaracji bez poparcia osoby wprowadzającej jest bez sensu.