Szczecin

[granvorka]

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro

[filip0985]

obecnie presja jest tak duża, że w zasadzie info o puknięciu sandaczowym powoduje pojawienie się w danym miejscu kilku-kilkunastu łódek, a tak to śmigają dziesiątki łódek to w jedną to w drugą stronę Odry bez przerwy.

[roobek]

Wędkarzy coraz więcej A ryby coraz mniej ???? Przykre że mamy tyle wody w której ciężko o rybę ????

[MarasR]

Wczoraj na wypadzie rowerowym zaliczyłem bulwary.Wieczorową porą od PKP do MD turlając się bardzo wolnym tempem zauważyłem trzy brania. Chwila postoju i wyglądało to tak. Dwa wróciły do wody, trzeci który minimalnie przekroczył wymiar został zberetowany kombinerkami !!! i trafił do wiadra gdzie już był jeden taki sam sandaczyk.  

[Artech]

https://www.facebook.com/groups/1585953448326559/permalink/2463475437241018/

[Dawid.K]

No to po tym wydarzeniu zielonych kopyt Relaxa 7.5 cm nie będzie w promieniu 100km.

Tak czytam czasami ten wątek i dochodzę do jednego wniosku: RZEŹ.

Niestety Szczecin nie jest wyjątkiem...

[lyha]

Dzisiaj okolice Kolumba 3 sandacze wymiarowe(60,60,50), 2 krótkie, 2 spady. Cała akcja 45 minut żerowania. Po nie całej godzinie kontaktów biczowanie wody "pusto". Cała wyprawa może 4h trwała aż zrezygnowaliśmy. 11 łodzi naliczyłem dookoła.

[filip0985]

Chyba sandacz w Szczecinie powoli przechodzi do historii. Dzisiaj pół dnia na zero, na innych lodkach podobnie. Nawet nie wymiarów nie ma.

[km777]

Na Cegielince naliczyłem dzisiaj w pewnym momencie 25 (!!!) łódek, nie wiem, czy padł choć jeden wymiar, może z 5 krótkich przez 4 godziny...

[filip0985]

My byliśmy na Kolumba, 8 łódek, raczej na zero. Później most przy Dziewokliczu. Na początku sami, później doplenely 4 łódki. Pewnie za zasadzie, a może coś tu jest skoro oni stoją. Niestety nie było...

[Mateusz95s]

No wiecie Ci co zabierają ryby, mówią że to wina rybaków i rozstawionych sieci .

Chciałem kolegę zaprosić, z dalekich stron, u niego o sandacza mega ciężko, no i aż teraz głupio zaprosić, bo moje opowiadania brzmią jak bajki, patrząc na ten sezon . Niedługo to będzie miejsce, jak każde inne. 

PS. Łapie tylko z brzegu, może się mylę. 

Pozdrawiam zaglądających i czekających na info "że sandacz ruszył"  , ja tam czekam na styczeń i rybki w kropki. 

[granvorka]

Macie racje. Ryby nie ma, albo nie bierze. A Ci co twierdzą inaczej po prostu kłamią. Z roku na rok jest dużo gorzej. Napisze ktoś może jak w tym roku z wynikami po ciemku na bulwarach ? Jest sens wybierać się wieczorem czy szanse na złowienie czegokolwiek sięgają 0 ?

[filip0985]

Wczoraj ok godz. 18.30 między mostem długim, a kolejowym było chyba że 4 wędkarzy. Wnioski łatwo wyciągnąć. Lepiej jechać wyżej, co prawda ryb też nie ma, ale powietrze swiezsze i ładniejsze widoki.

[granvorka]

Naprawdę nikt nic nie napisał o słynnych Zawodach Odrzański Sandacz ? otóż moi mili w dniu 7.12.2019 r odbyły się naprawdę fajne zawody spiningowe na bulwarach w Szczecinie. Mega fajne nagrody, wpisowe 200zł (ale z tego co wiem to zawody mają też jakiś wydzwięk charytatywny) i ponad 100 wędkarzy z całej Polski na starcie. Z czego przynajmniej kilkunastu naprawdę mega fachowców. A teraz najważniejsze, jak wyniki ? Złowiono JEDNEGO SANDACZA POWYŻEJ 50cm. Kto jest za to odpowiedzialny? Czy to nie jest kpina ? Jeszcze 5 lat temu łowiąc sandacze w Szczecinie 15 razy w roku, miałem na rozkładzie przynajmniej 10 wymiarowych ryb, a niewymiarowych? grubo grubo powyżej 100-200. Dla mnie to jest wstyd i hańba, więcej nie opłacę pzw szczecin. 

[robbertzam]

Rzeczywiście wyniki na tych zawodach bardzo słabe ale aż tak bym nie dramatyzował. Jeszcze dwa,trzy tygodnie temu trafiały się dni, że w kilka godzin wyjmowałem 30-40 ryb, co prawda w dużej większości krótkich ale trafiały się też ryby w przedziale 50 -60 cm. Słyszałem też o rybach 80+ , ile w tym prawdy nie wiem zaznaczam pisze o 2-3 tygodniach wstecz. Parę dni emu pływałem łódką po miejscach, gdzie jeszcze niedawno fajnie żerowały grubsze ryby i  na echu widać, że są tylko gryźć nie chcą ...ale przyznaje - od jakichś dwóch tygodni jest gorzej (szczególnie na bulwarach).

[granvorka]

Ja tam ciągle uważam, że jest dramat. Moje koło organizowało te 2-3 tygodnie temu dwa razy zawody. Jedne wieczorne z brzegu, drugie dzienne z łódki. Ani na jednych, ani na drugich nikt nie złowił wymiarowej ryby...

[azhek]

A kto te duże ryby wyżarł? Czyżby znowu kormorany (uwaga ironia)?

[robbertzam]

Ja tam ciągle uważam, że jest dramat. Moje koło organizowało te 2-3 tygodnie temu dwa razy zawody. Jedne wieczorne z brzegu, drugie dzienne z łódki. Ani na jednych, ani na drugich nikt nie złowił wymiarowej ryby...

Nie mówie, że jest różowo też trafiają mi się dni, że wracam bez brania (ostatnio częściej ) ale jak się trafi w godziny żeru to coś tam idzie wydłubać. Przykład z niedawnego wypadu: na wodzie od 7 rano do 16tej - miedzy 12-12:30 wyjąłem 11 ryb, a przez resztę czasu tylko 4 sztuki. Wczesnej mieliśmy miejscówkę, gdzie pięknie gryzły grubsze ryby między 7tą- 9tą rano potem można było jechać do domu. 

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez robbertzam

[MarasR]

A kto te duże ryby wyżarł? Czyżby znowu kormorany (uwaga ironia)?

 

Jak będziesz miał okazję jechać A6 w kierunku Kołbaskowa to z mostów zobaczysz jak na Odrze i Regalicy ( dwa mosty )  są rozstawione siaty w porzek koryta rzeki. Może nie na całej szerokości ale są. Więcej takich "widoków" można zobaczyć pływając łódką. 

Te maleństwa na bulwarach to pewnie te ,którym udało się pewnie przepłynąć przez te oczka w siatach - IMO  

[gumowy]

Siaty na Regalicy to pikus, w porcie to dopiero siaty stawiają na drodze migracji z zalewu na zimowiska. W 2011 w sezonie miałem na rozklacie 800 szt rok później już tylko 200 [emoji3525]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mirek]

Witam ! 

Ja na swoim jeziorku też mam kiepskie wyniki tej jesieni jeżeli chodzi o sandacza i szczupaka. Mam na to swoją teorię  . W tym roku, pięknie obrodziły nasze lasy w grzyby, głównie prawdziwki. Każdy kto szedł w las, wynosił pełne kosze borowików. No więc natura musiała to jakoś sobie wyrównać, choćby  kiepskimi wynikami wędkarskimi ! Równowaga jakaś musi być zachowana w przyrodzie  !  Pozdr, MK. 

[Pescador_de_caña]

Witam,

W sobotę 28.12.19 wybieram się do Moritz. Gdyby ktoś coś to można pisać na priv. 

To pierwsza taka impreza i pewnie długo ponownie tam nie zawitam, dlatego w kwestii ewentualnych reklamacji trzeba już sobie samemu poradzić. Na miejscu oczywiście oglądam i sprawdzam sprzęt, ale tylko pośredniczę przy zakupie. Kasa z góry, a ewentualna zrzutka na paliwo po zakupach (myślę że nie wyjdzie więcej niż po 50zł, w zależności od ilości chętnych). 

Nie gwarantuję że impreza wypali, bo wiadomo, zawsze może coś wypaść, ale póki co termin jest aktualny - sobota 28 grudnia

 

aha, mieszkam w Szczecinie, więc to info dla osób ze miasta lub okolic. Nic nie wysyłam.

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez Pescador de caña

[Luk1234]

A co jest obecnie w promo ciekawego? Chodzi o sprzęt spiningowy, kijki/młynki

[Pescador_de_caña]

Trzymaj gazetkę od 27 grudnia: https://moritz-bb.de/

[proraf]

czy któryś z kolegów ze Szczecina orientuje się w wysokości składek na 2020 rok.W internecie nie mogę znaleźć, a 1.01 wyprawa na troć.

[Grzegorz B.]

Członkowska + górskie 253 zł