Skocz do zawartości
  • 0

granvorka

Pytanie

Może nie jestem specjalistą od szczecińskiego wędkowania, zdarzyło mi się jednak coś tu złowić. W Szczecinie, nad Odrą łowią setki wędkarzy. Może jest tutaj paru z nich? Zapraszam do opisywania wielkomiejskich wypraw i do umawiania się na wspólne wypady!

pozdro B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

witajcie, tak się składa ,że  po jutrze będe na chwilę w szczecinie, chce zabrać spinning raczej czasu nie będe miał za dużo, max 2- 3 h rano lub wieczorem. Znajdzie się ktoś kto podpowie gdzie warto szukać bolenia, klenia w okolicach Szczecina lub w ?

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co sądzicie o populacji bolenia po zatruciu? Mam bardzo złe odczucia, może nie mam czasu na typowe boleniowe godziny, ale mam wrażenie że populacja się bardzo uszczupliła. Mam na myśli Szczecin i okolice, choć byłem również w okolicach Bielinka i tych boleni wogóle nie widać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co sądzicie o populacji bolenia po zatruciu? Mam bardzo złe odczucia, może nie mam czasu na typowe boleniowe godziny, ale mam wrażenie że populacja się bardzo uszczupliła. Mam na myśli Szczecin i okolice, choć byłem również w okolicach Bielinka i tych boleni wogóle nie widać.

Niestety mam takie same spostrzeżenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jak miała się nie uszczuplić jak z wody wyjechało kilkaset ton wszelkiej ryby? To i tak jest cud jakiś, że w około szczecińskiej Odrze w ogóle są jakieś ryby i to w nie tak małej ilości jakby to mogło się wydawać po tym co się widziało rok temu. Nawet chyba tarło w tym syfie co płynie jakoś się udaje bo drobnica jest. A woda pod względem organoleptycznym wygląda fatalnie... Poza tym ryby są zarażone pasożytami co raczej też dobrze nie wpływa na ich żerowanie, przyrosty i ogólnie kondycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywiście, po prostu ze względu na mierne wyniki, podpytuje jak to u innych wygląda. 

Jeśli chodzi o tarło, masz rację, drobnicy jest sporo. 

Ktoś chętny na jeziorowe/zaporowe bolenie? Ma ktoś doświadczenie? Uparłem się na dużego bolenia, na Odrze nie jest mi w tym roku dane, mam miejsce gdzie jest ich sporo i nikt ich nie łapie, ale bankowo łatwo nie będzie. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywiście, po prostu ze względu na mierne wyniki, podpytuje jak to u innych wygląda.

Jeśli chodzi o tarło, masz rację, drobnicy jest sporo.

Ktoś chętny na jeziorowe/zaporowe bolenie? Ma ktoś doświadczenie? Uparłem się na dużego bolenia, na Odrze nie jest mi w tym roku dane, mam miejsce gdzie jest ich sporo i nikt ich nie łapie, ale bankowo łatwo nie będzie.

Pozdrawiam

Złowiłem ich kilkanaście w tym roku na początku sezonu właśnie na zaporowce, są o wiele trudniejsze w złowieniu, niż te rzeczne ale nie ma rzeczy niemożliwych. Zaporowka godzinę drogi od Szczecina ;) Edytowane przez damianb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywiście, po prostu ze względu na mierne wyniki, podpytuje jak to u innych wygląda. 

Jeśli chodzi o tarło, masz rację, drobnicy jest sporo. 

Ktoś chętny na jeziorowe/zaporowe bolenie? Ma ktoś doświadczenie? Uparłem się na dużego bolenia, na Odrze nie jest mi w tym roku dane, mam miejsce gdzie jest ich sporo i nikt ich nie łapie, ale bankowo łatwo nie będzie. 

Pozdrawiam

Moim zdaniem nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o ilość, za to zmieniło się miejsce bytowania i godziny o których trzeba wstać. Bardzo duzo ryb w czerwcu/ lipcu złapałem po ciemku w okolicach 3:00 - 3:30 w nocy. 

W maju były dni kiedy te mniejsze okolice 50cm brały hurtowo, po 10-12 sztuk na wypad. Najgorsze jest to ze plaza na dziewokliczu zawodzi, to było takie miejsce gdzie jechałem przed praca i zawsze udało się coś złapać, aktualnie większość wypadów w tamtym kierunku kończę na 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Standardowy cykl życia Szczecina- przychodzi jesień, pojawia się więcej wędkarzy, cudownie okazuje się że są i pierwsze sandaczyki, zaraz pojawiają się pierwsze posty lokalnych celebrytów pozujących z rybami po 49cm opisanymi jako "eldorado ruszyło" "najlepsze łowisko odpala, ryba numer 45dzisiaj?" koniecznie obok jest hasztag jakiejś firmy z którą dany osobnik ma współprace, model gumki i często adres sklepu gdzie z buta z bulwarów można wybrać się dane "killery" kupić :)) No i zanim się obejrzymy na bulwarach stoi 100 osób i katuje wszystko powyżej 45.0001cm, a ilość łowionych ryb jest proporcjonalna do ilości gum będących non stop w wodzie.

Można to samo wkleić za rok. I kolejny i kolejny i tak to się będzie kręcić w tym naszym Szczecinie- kto pojedzie, ten złowi a najlepiej na tym wyjdą.... Naganiacze :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Standardowy cykl życia Szczecina- przychodzi jesień, pojawia się więcej wędkarzy, cudownie okazuje się że są i pierwsze sandaczyki, zaraz pojawiają się pierwsze posty lokalnych celebrytów pozujących z rybami po 49cm opisanymi jako "eldorado ruszyło" "najlepsze łowisko odpala, ryba numer 45dzisiaj?" koniecznie obok jest hasztag jakiejś firmy z którą dany osobnik ma współprace, model gumki i często adres sklepu gdzie z buta z bulwarów można wybrać się dane "killery" kupić :)) No i zanim się obejrzymy na bulwarach stoi 100 osób i katuje wszystko powyżej 45.0001cm, a ilość łowionych ryb jest proporcjonalna do ilości gum będących non stop w wodzie.

Można to samo wkleić za rok. I kolejny i kolejny i tak to się będzie kręcić w tym naszym Szczecinie- kto pojedzie, ten złowi a najlepiej na tym wyjdą.... Naganiacze :)

Dlatego od lat sandacz nie jest celem mojego łowienia w Szczecinie. ddc84cb197b210a302232561ec80cdbb.jpg

954e5d17dcfc1922d90cca94a1aea534.jpg

45e8151635210483b7edad30bf945771.jpg

 

 

[emoji2526]

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I pięknie ????????

 

Niestety nie mam innych możliwości jak Street na bulwarach czy innej Parnicy, a dużym ułatwieniem jest to że podjeżdżam na łowisko wyskakuje z auta wędka w łapę i wykorzystuje prawie 100 % aktualnie posiadanego czasu na czesanie wody ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...