Wędka na klenie - jazie, jaki blank wybrać?

[Zulus]

A łowiłeś nim?

 

Ja model HS9000-2 z GL3 testuję od jakis 3 tygodni, w tym czasie wyjąłem ok 20-30 okoni w granicach 30-40cm, urwałem parę szczupaków z czego największy w okolicach 80-90 poszedł z żyłką

 

Moim zdaniem to dosyć specyficzny blank jak na hot-shot, ma w sobie cos z blanku crankbaitowego, i niektórzy rodbuilderzy tak go określają wbrew opisowi producenta. Na sandacza może byc mimo wszystko trochę za słaby, bo moc się uruchamia nisko w dolniku. Kij gnie sie w 1/2 długosci pod stosunkowo niewielkim obciązenie, nieźle trzyma rybę. szczytóweczka 4.5 ostrawa, na mniejsze okonki może być zbyt ostrawa - zwłaszcza przy plecionce. Ale na ryby średnich rozmiarów, przy żyłce jak dotąd uważam będzie jak znalazł. Ciekawy będzie pod małego woblerka właśnie.

 

Chętnie posłucham opinii użytkowników z dłuższym stażem. W końcu HS9000-2 obrósł pewną legendą

Tak, mialem okazje nim porzucac. Kolega ma go zrobionego wlasnie do lzejszego lowienia sandaczy i gdy jigowalem nim pod plecionka gumami na glowkach do 12 a nawet 14g to wydawal sie byc bardzo ostrym i szybkim blankiem. Z tym, ze to byl blank z wegla IMX a nie GL3. Pozdrawiam .

[Friko]

Z tym, ze to byl blank z wegla IMX a nie GL3

 

Hmm... to ciekawe, bo wydawało mi się że model HS 9000-2 jest dostępny wyłącznie w graficie GL3. I że jest to jedyny dwuczęściowy HS tej długości G-Loomisa. HS 9000 z IMX to jednoczęściówka. Czyli blank nie dość że z innego materiału, to o innej budowie

[Zulus]

Z tym, ze to byl blank z wegla IMX a nie GL3

 

Hmm... to ciekawe, bo wydawało mi się że model HS 9000-2 jest dostępny wyłącznie w graficie GL3. I że jest to jedyny dwuczęściowy HS tej długości G-Loomisa. HS 9000 z IMX to jednoczęściówka. Czyli blank nie dość że z innego materiału, to o innej budowie

Tak, to fakt to byla jednoczesciowka

[Wojtasz]

Witam. Mam zamiar zrobic sobie kolejną wedkę w pracowni.Wcześniej pisałem podobnego posta ale w końcu zamówiłem mocniejszy blank. Teraz czas na coś całkeim lekkiego. Ma to być kijek spinningowy o długości od 250 do max 275. Wędka ma służyć do połowu na małe woblerki 2-6 cm, gumki na główkach max 7 plus mała gumka i obrotówki 00-2. Ryby jakie chce łowić na ten kijek to klenie, okonie jak równiez czasem zdaży się brzana i boleń. Moje łowiska to przede wszystkim średniej wielkości rzeki jak Wisłok i San. Chciałbym aby kijek był dość sztywny czyli szybki, ale ustepliwy pod cieżarem tzn aby podczas prowadzenia przynęty szczytówka była bardzo czuła i dość sztywna, a podczas większego obciążenia wedka ładnie pracowała i nie gubiła ryb takich jak np kleń. Powinna się odpowiednio ładować i daleko posyłać wabiki o ciężarze od około 2 do 8 max10 gr. Bawiłem się kidyś kijkiem St.Croix AVS90Mlf2 i bardzo mi się ta wędka podobała, aczkolwiek obawiam się czy nie będzie za mocna do takich zastosowań i jak będzie radzić sobie z malutkimi przynętami.Na rynku jest bardzo dużo znakomitych producentów ale wybór jest niesamowicie trudny. Mam nadzieję, że doświadczeni koledzy pomogą w wyborze blanku i tutaj również zwracam się do osób którzy mają duże doświadczenie w budowie wędek. Chciałbym aby kijek zmieścił się w kwocie 1000zł. Pozdrawiam Wojtasz

[matusiak]

Witam doradził bym ci blank CD z seri XLS bo jest szybki lekki i wiele zniesie ja łowie nim na Wisle ryby które wymieniłeś ale nie wiem czy zmieścisz się w 1000zl bo szkoda go zbroić w byle co

[Wojtasz]

W byle co tzn??? Chaiłbym aby kijek był bardzo lekki. Koledzy pewnie napiszą ,że tylko fuji w tytanie :-// a alconity plus sic na szczycie nie będzie??? Jaki jest koszt uzbrojenia odpowiednio alconitów, sic-ów i przelotek w ramce tytanowej na kij o śrdeniej długości 270???

 

Matusiak - jaki konkretnie posiadasz blank i w co ubrany?? i jaka jest akcje tego kijka??

[matusiak]

Mam 2 sztuki CD o tych samych parametrach bo są swietne 2,13m i 2,40m 3-14g akcja X/fast ale dłuższy ma głębsze ugięcie uzbroiłem je w alconite z dzielona rękojeścią z korka burl i skrócony uchwyt 16 ,tym 2,40 lowie klenie jazie bolek brzana ,2,13 jest pod pstragi ale jak łowię z plywadla to stosuje go również na Wislane kleniojazie

[Fatso]

Jeszcze nie miałem i nie łowiłem, ale machałem na sucho, spodobało mi się wielce i będę sobie zbroić kij na blanku Talona 86MHXF2. Przy czym jeszcze nie zdecydowałem, czy VI+, czy ITM. Jeśli wybrać VI+ i machnąć mu Alconity, to w tysiaku zmieścisz się. Ot, propozycja do rozważenia. Aha! Najlżejszy, to ten Talon nie jest, ale (na sucho) sympatyczny ci on.

Pzdr,

Fatso

[Gumofilc]

@Fatso, taki Talon w wersji 9' powienien niezle pasowac do lowienia troci bo ma juz 20LB.

Warto tez cos takiego miec bo Swiat sie na kleniach nie konczy...

 

Wracajac do lzejszego kija o ktory pyta @Wojtasz...zapominajac o takich cudach, ze i na obrotke 00 i na sporego woblera...niezmiennie od jakiegos czasu jako uniwersal polecam Talona 9'MF2 (wersja IM6+), ktory jest opisany do 21g ale ma delikatna szzcytowke.

Mylisz sie, nie wszyscy beda polecac tytany . Ja np. jestem sceptykiem takich konstr. wedek, ktore nawet przy nieduzej mocy zachowuja sie jak struna. I z racji ceny niekoniecznie musz byc owe tytany.

Do tego kija , o ktorym mowie wystarcza zwykle hardloye, ewentualnie alconity, byle na szzcyt dac kilka typu L.

Nie rzna one zylki (byle Fuji najlepiej) i nie widze koniecznosci zeby brnac w drozsze.

 

Jest jeszzce podobny kij ale dla Ciebie chyba za dlugi - 2,9m - Lamiglas CP.

Nie wiem, jakie tam sa brzany, gdzie lowisz ale bardzo lekki kij spowoduje klopoty z nimi, jezeli beda wieksze.

 

Gumo

[Fatso]

Gupi jezdem

MLXF, a nie MHXF

Po...ło mi się

Pzdr,

Fatso

[Gumofilc]

Problemu nie ma...tu nie egzamin a wspolnymi silami do czegos sie dojdzie...

 

A ten nie za bardzo okoniowy ten ML z kolei? Konkretnie tego nie pamietam szczegolowo ale raczej duza czesc tych Talonow to sa kije niezbyt szybkie...

 

Gumo

[Fatso]

Rakieta, to nie jest, ale i nie ospały miś Koala na eukaliptusowym haju, a akcja raczej w stronę szczytu przesunięta i naprawdę fajny jest (na sucho). Za parę miesięcy sam się przekonam na mokro. Co do St.Croix - nie wiem, dawno w łapie nie miałem i nie pamiętam, choć na papierze jest OK. Natomiast jeśli ma być bardzo lekki, to może jakiś CD. No i jeszcze Zatoka Pacyfiku . Fakt - tu bazuję wyłącznie na wiedzy przeczytanej. Chociaż ... miałem Batsona IST993F. Ponoć wielce zbliżony do tych Pacyficów. Z tym, że dla mnie zdecydowanie za sztywny. Może ten Pacific Bay Tradition?

Pzdr,

Fatso

[Tomek TJ]

Tak jak pisał Matusiak obejrzyj XLS-a z CD.Ja mam w długości 2,75m do 14gr ubrany jest w alconity plus sic na szczycie.Super kijek.

[Wojtasz]

Nie wiem dlaczego ale mam straszną ochotę na tego XLS-a z CD. Tylko nie mam raczej możliwości pomacania tego kijka a nawet innego np jakiegoś talona. A może ktoś coś napisze o St.croix avs90mlf2. Jak mialem go w ręce użekł mie. Może ktoś z okolic Łodzi albo Rzeszowa ma podobne wędki. Chętnie bym zobaczył i pomacał

[Wojtasz]

i jeszcze jedno. Kijek musi byc baardzo czuły. Idealnie przekazywać wszystko na rękę

[popper]

upss

[Wojtasz]

upss tzn???

[Wojtasz]

Oj coś ciężko na odpowiedź na temat St.Croixa na 99% jestem juz zdecydowany na tego XLS-a z CD do 14 gr tylko jeszcze zastanawiam sie co do długości, czy 240 czy 270 . Myślę ,że jeśli chodzi o zasięg na jaki będe mógł posłać lekkie wabiki to przewage ma 270. Osobiście wole troszkę krutsze kijki i z tąd jeszcze niepewność miedzy długością a dokładnie czy te 270 będzie dużo bardziej dalekosiężne???? Napiszcie proszę jeszcze jak jest z czułością wędki na tych blankach??? Czy opłaca się robić rezonans?????

[Tomek TJ]

San i Wisłok to duze rzeki.Bierz 2,7m ja łowię w wakacje na Sanie i nawet 3m był by też OK.Rezonans Ci nie bedzie potrzebny,wyczujesz każde branie,uderzenie o kamień itp.

[chub norris]

San między Sanokiem a Przemyślem, nad którym bywam, nie dość, że jest duży, to jeszcze bywa płytki. Najchętniej używam spinningów 2,9 m: długi kij pomaga przeprowadzić przynętę przez płyciznę, przeskoczyć obrotówką wystający kamień i takie tam; kiedy stoi się po pas w wodzie - nawet i to 2,9 wydaje mi się czasem za mało.

 

Łowię i Avidem MLF, o którym wspomniałeś, ale właśnie 9'6: raczej nie jest idealnym wyborem do obrotówek 00 i gumek na 2 g główkach; już nieco cięższe przynęty ciska jednak znakomicie, i jest w zasadzie dość wszechstronny. Nad XLS-em może mieć przewagę w odległości rzutów i przy holu delikatnie zahaczonych ryb, ale nie będzie zapewne tak szybki i czuły, pewnie gorzej też będzie się sprawował przy najlżejszych przynętach, szczególnie gumowych.

[chub norris]

Kolega Wojtasz „na stronie” poprosił, żebym napisał trochę więcej o wspomnianym przeze mnie wcześniej odcinku Sanu i stosowanym tam sprzęcie; zgodnie z ideą forum odpowiadam w formie ogólnodostępnej. Robię to z ociąganiem, bo są zapewne na forum prawdziwi sanowi wymiatacze – ja tam tylko czasem wyskakuję na tydzień, najchętniej wczesną jesienią – ale i z nadzieją, że owi wymiatacze, choćby i zbulwersowani moją ignorancją, ujawnią się i celnymi uwagami ułatwią wybór sprzętu i taktyki łowienia nie tylko @Wojtaszowi, ale wszystkim zainteresowanym, w tym mnie.

 

San między Sanokiem i Przemyślem to dla mnie klenie i brzany. Tych pierwszych najwięcej złowiłem na złote i miedziane obrotówki w rozmiarze 0 i 1: niewielkich można latem nałowić niekiedy do wyrzygania brodząc po płytkich, wartko płynących płaniach i dość szybko ściągając obrotówkę rzuconą jak najdalej pod prąd (nierzadko trafiają się wtedy, niestety, bolenie… piętnastocentymetrowe!), większe czają się w swoich kryjówkach, które trzeba wytropić. Na brzany, jak na razie, najlepiej sprawdzały mi się 4-5 cm woblery Janusza Widła w trąconej wodzie, w czystej – ślizowate i pstrągowate Krakuski.

 

Sprzęt – to wspomniany Avid 96MLF2 na rekonesansy i całodniowe wędrówki po zróżnicowanych miejscówkach; kijem łowi się nieźle zarówno na kleniowe przynęty (raczej jedynki niż zerówki, i woblery powyżej 2 cm), jak i wymienione brzanowe wabiki. Ale obskoczyć cały San jedną wędką? Szkoda by było…

Na klenie, do obrotówek w rozmiarach 00, 0, 1, a także najmniejszych woblerków, jest Lamiglas Certified Pro 2,9, 8 lb, 3-10 g: wspaniała wędka do delikatnego łowienia, czuła i całkiem szybka, ale wciąż mięsista i na tyle, ile mi trzeba, ustępliwa, z odczuwalnym zapasem mocy na klenia-klocka, zaczajonego pod jakimś nawisem.

Na brzany próbowałem Wild Rivera i Avida 9’6”, 12 lb, do 21 g, ale żaden nie spełnił moich oczekiwań: łowię żyłką 0,18, 0,20 tylko przy trąconej wodzie, i linka o takiej mocy wydaje się zbyt słaba, żeby „włączyć do akcji” dolniki wymienionych wędek St. Croix. Na nadchodzący sezon obstalowałem zatem mocniejszego brata wspomnianego Certified Pro – model XSH 114 2M, 2,9 m, 12lb, 7-21 g; powinna być z tego wędka łagodniejsza od Avida, o cieplejszym, bardziej równomiernym ugięciu, a podobnej mocy, zdatniejsza w razie nieplanowanego przerzucenia się na kleniowanie.

Z tymi Certified’ami nie wychylałem się wcześniej, @Wojtasz kładł nacisk na wędkę super szybką, czułą i lekką – wypisz wymaluj XLS, polecany wcześniej przez kolegów; ja mam trochę inne upodobania, jestem spokojnym człowiekiem ale mam swoją godność i nie pozwolę, żeby moja wędka była szybsza ode mnie;) Innymi słowy – mam wrażenie, że przy gwałtownych braniach w wartkim nurcie czasem brakuje mi refleksu do błyskawicznego zacięcia, cieplejsza, ustępliwsza wędka trochę tu pomaga, a klenie często „przyklejają” się bez mojego udziału. A blanki ze wspomnianej serii Lamiglasa zapewniają, w moim odczuciu, optymalny – dla mnie - balans między czułością, ciętością i ustępliwością idącą w parze z płynnym przyrostem mocy.

 

W tamtych okolicach łowi się też podobno pstrągi… Ja złowiłem raptem dwa: potokowca w sierpniu i tęczaka w marcu, oba ok. 30 cm… Nie nastawiam się na nie, nie bardzo nawet wiem, jak się do tego wziąć, więc w tej sprawie głosu nie zabieram (może mi ktoś tu podrzuci podpowiedzi jakieś?). Kiedyś, gdy stałem po pas w wodzie, moimi stopami zainteresowała się niewielka głowatka: ot, z 50 cm. Jak szczury we śnie Horodniczego z „Rewizora”: „powąchała, powąchała – i poszła”.

 

[steryd]

witaj

mam talona VI+ 10' do 14 uzbrojony w alko fuji +sic na szczycie

wczesniej lowilem avidem 9,6'do 17

na krotkich dystansach nie ma roznicy ale jak sie splawi wobek na 20 m i wiecej na avidzie martwy ciag

natomias talon nadal melduje

troche zaluje ze nie uzbroilem go na sic bo wtedy robi sie bardziej ociezaly ale nie traci na gadatliwosc(kolega ma takiego)i swietnie nadaje sie do malych woblerkow

ja tak najczesciej lowie

natomias moj jest szybszy przezco bardziej nadaje sie do obrotuwek i gumek jest poprostu bardziej uniwersalny

a jak cos jest do wszystkiego to do .........

moze kiedys go przezbroje

jak masz ochote pomachac to zapraszam na priv

co do st. to w lodzi jest zbik i ma te wedki

pozd

[Wojtasz]

W dlaszym ciągu jestem niezdecydowany i szukam złotego środka. Ten Talon VI bardzo fajny ale wydawało mi się,że leci troszkę na glebe.Odnośnie XLS-a dowiedziałem się,że jest to lekko parabolik a więc nie lubię zbytnio takich kijów.Koledzy a co sądzicie o blanka Pacyfic Bay a konkretnie o kijku z serii Rainforest II RF2SH993-2. Może ktoś używa tego blanku do łwienia??

[Tomek TJ]

XLS parabolik??Zupełna bzdura!ktos kto to powiedział nie miał chyba tych blanków w ręce..To super szybkie,lekkie i nowoczesne blanki z mocnym dolnikiem o akcji szczytowej.Ugiecie ma ładne ale do tego trzeba naprawde kawał ryby.I nigdy nie bedzie to parabola!sam dolnik to w rękach ciężko by było wygiąc.

[danielXR]

Tomku, trochę generalizujesz

 

Miałeś w ręku lub łowiłeś XLS'em 2,40 do 14 gr? A 2,15 do 14 gr? Każdy z nich jest zupełnie inny , inaczej pracuje i gdyby nie opis to trudno powiedzieć by było że to kije w zasadzie o tych samych parametrach (moc, cw ). Z nich najdelikatniejszy jest moim daniem 2,40 , jest w przeciwieństwie do 2,75 -który faktycznie ma mocny dolnik tak jak piszesz, kijem o dużo łagodniejszej pracy , prawie parabolicznej pod obciążeniem. Krótszy czy 2,15 sprawia wrażenie zdecydowanie mocniejszego od 2,40 , to bardzo lekki szybki blank o w miarę regularnej pracy pod rybą, bez zbytnio sztywnego dolnika. 3 kije niby takie same a zupełnie inne...