Skocz do zawartości

Multiplikatory do jerkowania – rynek krajowy - nowy artykuł


admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Powiedzmy, że stać mnie na Calcuttę-warto kupić, czy nie- może jestem jeszcze profanem w temacie i lepiej by było żebym kupił coś innego.

 

 

Jeśli chcesz zaczynać od wędkowania ciężkimi przynętami to oczywiście Calcuta będzie odpowiednia. Jeśli chodzi o lżejsze przynęty kołowrotek ten nie będzie spełniał swojego zadania.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

W jerkowaniu jestem, jak wiecie, na starcie. Miłość od pierwszego wejrzenia -zakochałem się nie wiedząc nic o tej metodzie (nawet nie wiedziałem, że to, czym łowię, to glider -dla mnie to była imitacja płotki).

 

Dopiero zaczynam rozglądać się za stosownym sprzętem, więc ten artykuł jest dla mnie cenny. Zwłaszcza, że nie kupuję żadnego czasopisma wędkarskiego. Tylko strony www producentów oraz portale dla wędkarzy (w związku z powyższym nie mam takich problemów jak Immortal) :D .

 

Co do artykułu mam jedno pytanie: co sądzicie o Jaxonie Long Cast? Interesuje mnie on z jednego powodu: cena. Chciałbym wiedzieć czy to multiplikator czy też imitacja multiplikatora. Chodzi mi głównie o trwałość, ergonomiczność i jakość wykonania. Kosmiczne technologie, elektronika, bajery mnie nie interesują. Można zaryzykować kupno Long Cast'a czy to pieniądze w błoto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi Ci głównie o cenę a jesteś leworęczny (czyli kręcisz korbką prawą ręką) to może miałbym coś dla Ciebie na początek (70 złoty). Łowiłem tym kręciołkiem, ale sprawiłem sobie taki na własną ręką (czyli lewą). Co do jaxona to wiele osób się na jego temat wypowiadało i jedyną zaletą która była wymieniana, to cena. Innych nie widziałem. Na dodatek ci którzy go kupili po jakimś czasie starali się go sprzedać. Jeżeli więc kręcisz prawą (albo chcesz tak kręcić) to skontaktuj się ze mną na priv.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Roch,

 

Miałem Jaxona Long Cast`a. Tak jak Ty chciałem łowić tu i teraz, a nie zbierać na lepszy.

Byłem bardzo szczęśliwy gdy go wreszcie dostałem. Taki ładny i błyszczący.

Byłem jeszcze bardziej szczęśliwy gdy po dwóch miesiącach od zakupu znalazł się na niego chętny za połowę sklepowej ceny.

Miałem go raz na rybach.

Nie popełniaj tego samego błędu.

 

pozdrawiam

@rafael

 

Ps. Mam teraz Scorpiona 1001, kosztuje dużo więcej, ale teraz wiem dlaczego :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Roch,

 

Miałem Jaxona Long Cast`a. Byłem jeszcze bardziej szczęśliwy gdy po dwóch miesiącach od zakupu znalazł się na niego chętny za połowę sklepowej ceny.

Miałem go raz na rybach.

Nie popełniaj tego samego błędu.

 

pozdrawiam

@rafael

.

 

A jaką ma wadę ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POdstawową :D...

 

Jaxon, w większości przypadków jest to prawie jak sprzęt wedkarski... Prawie czyni różnicę .

A serio: Im bardziej wyroby wedkopodobne (nie tylko tej firmy) próbuja zblizac się do bardziej wyrafinowanych konstrukcji (czy to wedki, czy to nawijarki), tym dalej im do pierwowzoru. Owszem zdarzaja sie JEDNOSTKOWE przypadki, że dany zakup się sprawdzi lub - co bardziej prawdopodobne, że... nie został poddany próbie bliskiej opisanych (na blanku, czy korpusie) extremów. Wtedy posiadacz jest zadowolony i... głosi swięte oburzenie, ze zarzuca mu sie dziadowszczyznę. Wszak i Syrenkom zdarzało się posuwać 20 lat bez awarii...

W segmencie popularnym można uznać, że wyroby te sa jakosci adekwatnej do ceny. czyli jak sie za dużo nie oczekuje to nie ma potem zawodu...

 

Pozdrawiam Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Im bardziej wyroby wedkopodobne (nie tylko tej firmy) próbuja zblizac się do bardziej wyrafinowanych konstrukcji (czy to wedki, czy to nawijarki), tym dalej im do pierwowzoru. W segmencie popularnym można uznać, że wyroby te sa jakosci adekwatnej do ceny. czyli jak sie za dużo nie oczekuje to nie ma potem zawodu...

 

Pozdrawiam Marek

Ciekawe zatem czy tu:

http://www.allegro.pl/item134839450_multiplikator_geologic_b cr_300.html

jest proporcjonalna do jakości, czy to supere sprzęt za minimalną cenę ?????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz w okolicy Decathlona to zajrzyj. O ile się nie myle Geologic jest to marka własna tej sieci. Możesz pomacać... i.... poczujesz różnice juz w dotyku. Jesli jednak oczekiwania dostosujesz to ceny to... się sprawdzi :D

nie myle się

geologic

Nie można oczywiście wykluczyć, ze trafi sie rodzynek.

Pamięta ktoś Prexerowskie podróbki Shakespeare'a?... Jak na tamte lata były bardzo udanymi kopiami. Znam ludzi, którzy do dzis je katują....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz w okolicy Decathlona to zajrzyj. O ile się nie myle Geologic jest to marka własna tej sieci. Możesz pomacać... i.... poczujesz różnice juz w dotyku. Jesli jednak oczekiwania dostosujesz to ceny to... się sprawdzi :D

nie myle się

geologic

Nie można oczywiście wykluczyć, ze trafi sie rodzynek.

Pamięta ktoś Prexerowskie podróbki Shakespeare'a?... Jak na tamte lata były bardzo udanymi kopiami. Znam ludzi, którzy do dzis je katują....

Niestety w okolicach Katowic nie ma Decathlona :( :(

A daleko nie będę się wybierał.

A co do podróbek sprzętu to od ponad 10 lat łowię na Radziecki multiplikator. Sprawuje się znakomicie(porównywalnie z Penn'em lub ABU, a kosztował niewiele.

Aż czasami kusi mnie kupić drugi egzemplarz na allegro :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektór marki własne w Decathlonie są całkiem udane. Sam używam do piłki butów i ubranek Kipsty. Przeciwdeszczowo sztormiak Tribroda i niekóre produkty Quechua i nie narzekam.

Sa warte swojej niewysokiej ceny... Jednak halówki to nie Nike itd...

 

 

 

to co prawda nie bezpoeśrednie okolice Katowic, ale nie tak daleko

Adres

Decathlon Zakopianka

ul. Zakopiańska 62a

30-418 Kraków

 

tel. (012) 295 94 00

fax (012) 295 94 01

 

 

Godziny otwarcia

Po-So od 9.00 do 21.00

Ni od 9.00 do 20.00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafael napisał:

Witaj @Roch,

Miałem Jaxona Long Cast`a. (...) Nie popełniaj tego samego błędu.

(...)

Ps. Mam teraz Scorpiona 1001, kosztuje dużo więcej, ale teraz wiem dlaczego .

 

Rafael! Czy mi się wydaje, czy Scorpion 1001 jest kołowrotkiem małego kalibru? Ja szukam niedrogiej i niebadziewnej maszynki do przynęt około 50 g. I cięższych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Roch

Poszukaj, Abu C3 4601 albo shimano curado, shimano citica bądż Daiwy Procaster itd. Omijaj jaxona jak Ci życzliwi radzą. Jesli masz ochotę na bardziej wyrafinowaną maszynkę, to pozostaje, Ebay albo sklepy internetowe za oceanem. Pewnie koledzy też pomogą ze sprowadzeniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Roch,

 

Rafael! Czy mi się wydaje, czy Scorpion 1001 jest kołowrotkiem małego kalibru?

 

Bardzo dobrze Ci się wydaje. Dodałem to zdanko jako PS. dla zaznaczenia, że w większości przypadków za niską ceną idzie niska jakość. No i troszeczkę dla podzielenia się radością posiadania prawdziwego multika :D :D :D .

 

Do przynęt o wadze około 50g wybrałbym propozycję @Pitt`a. Możesz też coś wybrać z propozycji @Jerzego np. daiwę procastera, ale to raczej multik do przynęt nie przekraczających 50g.

 

pozdrowionka

Rafael

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Roch

Zdecydowanie do przynęt 50g radzę Ci kupić jakiegoś lowprofila (Shimano Citica, Curado- zwłaszcza ten drugi). Czasami zdarza się okazja i można na Allegro taki multik wyhaczyć za około 300 złotych. Naprawdę warto!! Co do Abu to moim zdaniem do przynęt o wadze przez Ciebie podanej łowienie nim będzie mniej komfortowe (ale to moja subiektywna ocena).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wysmiewam ciebie, przepraszam, jezeli tak to odebrales :D

 

rozbawilo mnie tylko stwierdzenie, ze procaster do przynet powyzej 50 gram to juz sie nie nadaje, bo to sie po prostu nie zgadza

 

ja uzywam procastera juz czwarty sezon, lowie nim wszystkim (kolejnosc podana wagowo) od percha 12F, poprzez skinnera 15 i jacka F do slidera 12S i bull dawga shallow, pisze celowo, ze lowie a nie rzucam, bo podczas rzutu na kolowrotek dziala najmniejsze obciazenie, bo niby jakie? z procastera mozna rzucac nawet fatso 14 i nic mu sie nie stanie ...

schody zaczynaja sie podczas prowadzenia przynety i tu taki perch 12F stawia o wiele wiekszy opor niz slider 12 a co za tym idzie obciazenia kolowrotka sa o wiele wyzsze niz podczas jerkowania sliderem o twichowaniu skinnerem czy prowadzeniu wielkich bucktails nie wspomne, bo to jest czasami ciezka praca ...

 

wracajac do procastera, sprawuje sie swietnie od kilku sezonow i moge tylko polecic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...