Skocz do zawartości

Kotyzka Płuczka mały zbiornik mazowieckie


michal7709

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...

Witam,

pochodzę z tamtych okolic a nad zbiornikiem Płuczka spędziłem dużo czasu w młodości.

Woda dopiero od niedawna administrowana jest przez PZW Radom. Zbiornik to pozostałość po kopalni żelaza, powstał chyba w latach 70 tych. 

Niestety miejscowi wędkarze nie pozwalają osiągać rybom znaczących rozmiarów. Przez kilkanaście lat mojego łowienia na tym zbiorniku byłem notorycznie świadkiem zabierania niewymiarowych szczupaków. 

Ogólnie na zbiorniku najlepsze efekty uzyskiwałem w okresach znacząco podwyższonego stanu, gdy woda wlewała się do lasu na zboczach. Łowienie było bardzo utrudnione przez co wielu miejscowych rezygnowało a ryby miały dobre warunki do rozrodu i wzrostu. Niestety większość łowionych przeze mnie szczupaków było z przedziału 40-50 cm. Były okresy kiedy złowienie wymiarowej ryby graniczyło z cudem. Ryb powyżej 50 cm złowiłem kilkanaście a największa miała 67 cm. Choć wiem że w zbiorniku padło kilka metrówek.

Najlepiej sprawdzały się duże błystki wahadłowe i obrotówki. 

Z relacji znajomych występują w zbiorniku śladowe ilości sandaczy nieprzekraczających 70 cm, pojedyncze sumy (miałem jednego na wędce który pochwycił holowanego przeze mnie szczupaka ok 35 cm) oraz całkiem ładne okonie do 45 cm.

Z białorybu ogromna populacja małej płotki i wzdręgi. Po dłuższym nęceniu trafiały się ładne leszcze no i pojedyncze okazy karpi i amurów (niektóre nawet widziałem zgłoszone do WW). Bardzo ciężko złowić lina, karasia, jazia. 

W ostatnich 5 latach nie jeździłem na ten zbiornik, po kilku bardzo słabych wypadach i sprawdzeniu wody echosondą zrezygnowałem. 

Ale pewnie warto sprawdzić jak sytuacja wygląda obecnie.

Pozdrawiam

Łukasz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na okonie polecam okolicę wyspy która znajduję się we wschodniej części zbiornika. Teren od wyspy w kierunku zachodnim na odcinku około 100 metrów. Na zbiorniku występowało kiedyś bardzo dużo raków które stanowiły pożywienie dla okoni przez co te chętnie brały na wleczone po dnie imitacje raczków lub po prostu ciemne rippery (ja łowiłem na 7 cm ripper Mannsa, czerwony z czarnym grzbietem). Myślę że wypad na okonie to jak najbardziej dobry pomysł na tą wodę bo są tam piękne garbusy. 

Pozdrawiam i służę informacją

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...