_ronin Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Miałeś takiego krokodyla na kiju? Tomek Tomek, nie będę zaśmiecał wątku masz priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzewo Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Mamy zamiar wybrać się po raz pierwszy na szkiery do Szwecji w terminie 1 lub 2 tydzień maja co polecalibyście, z ofert biur podróży lub adresów indywidualnych. Chodzi przede wszystkim o szczupaka ewentualnie okonia. Na miejscu wcale nie oczekujemy metrówek, w zupełności wystarczą do 80-90 cm. Z tego co widziałem na forach może być jeszcze zimno, czy w zwiazku z tym zębaty będzie żerował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 9 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Mamy zamiar wybrać się po raz pierwszy na szkiery do Szwecji w terminie 1 lub 2 tydzień maja co polecalibyście, z ofert biur podróży lub adresów indywidualnych. Chodzi przede wszystkim o szczupaka ewentualnie okonia. Na miejscu wcale nie oczekujemy metrówek, w zupełności wystarczą do 80-90 cm. Z tego co widziałem na forach może być jeszcze zimno, czy w zwiazku z tym zębaty będzie żerował. Biorąc pod uwagę tegoroczną zimę, ja wybrałbym raczej drugi tydzień maja. Pytanie tylko, czy rzeczywiście będziesz miał wybór. Jest już dosyć późno, jak na wybór miejsca i terminu takiej wyprawy. Ja szukałem miejsca w połowie grudnia i tam, gdzie zdecydowałem się ostatecznie jechać, jedynym wolnym terminem w okresie kwiecień-czerwiec był trzeci tydzień maja. Ale nie załamuj się! Niezależnie od terminu i tak złowisz więcej niż w Polsce. A co do konkretnego miejsca, to niemal wszystkie są równie dobre. Ostatecznie decyduje pogoda, umiejętność dostosowania się do panujących warunków i, jak zawsze, odpowiednia doza szczęścia . Popytaj w wędkarskich biurach podróży, np. Eventurfishing, może jeszcze coś mają bo ktoś zrezygnował, a jak nie, to poszukaj w necie. Na pewno jeszcze coś znajdziesz. Wyślę ci na priva namiary na ośrodek, gdzie ostatnio były jeszcze miejsca. Miejsce co prawda nie jest sprawdzone, standard też nie najwyższy, ale jest tanie, a okolica wydaje się zacna. Może Ci się ten namiar przyda. Przynajmniej porównasz z tym, co sam znajdziesz.Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzewo Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Mamy możliwość wyjazdu w 2 tygodniu maja na szkiery Św.Anny z Eventurem, czy ten termin i miejsce dobrze rokuje, przy założeniu iż pogoda nie nawali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Mamy możliwość wyjazdu w 2 tygodniu maja na szkiery Św.Anny z Eventurem, czy ten termin i miejsce dobrze rokuje, przy założeniu iż pogoda nie nawali. W zeszłym roku na promie spotkałem osoby które były w tym czasie na Św.Annie i wyniki mieli bardzo, bardzo słabe. Może ktoś z nich jest na forum i udzieli Tobie bardziej szczegółowych informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 My byliśmy na Św. Annie w zeszłym roku. Ponoć jesień na tym łowisku jest dużo lepsza, ale woda samo w sobie fajna. Dużo miejscówek. W 4 chłopa (z dość sporą wiedzą wędkarską) mieliśmy dwie metrówki 100 (moja) i 108 (Pepe). Sporo małego szczupaka. Najniższa średnia jaką łowiłem na szkierach. Dużo ryb w przedziale 50-60, ale my byliśmy w II połowie maja i było już dość ciepło. Wrażenie było takie, że rybki dawno zeszły z wiosennych łowisk i ciężko bnyło je znaleźć. Tyle, że jak to na szkierach nie ma reguły. Rok wcześniej połowili sporo i dużych ryb. Może trafisz. Wody dość, jest gdzie szukać. Postarajcie się o konkretny silnik (minium 30hp) wówczas jest szansa spenetrować więcej łowisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Ja byłem z kolegami nad św.Anną w drugim tygodniu czerwca 2009. Byliśmy zadowoleni z efektów, udało się złowić trzy sztuki godne pochwalenia się 103, 105 i 107 oraz kilka w przedziale 80-90. Mniejszych nie liczyliśmy, było ich sporo. Nad św.Annę warto jechać dla samego miejsca. Tak jak pisał kolega w poprzednim poście, warto mieć większy silnik. Ciekawe łowiska oddalone są od siebie dość znacznie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Szanowna Redakcjo! My byliśmy na Św. Annie w zeszłym roku.... Wody dość, jest gdzie szukać. Postarajcie się o konkretny silnik (minium 30hp) wówczas jest szansa spenetrować więcej łowisk. Ja wybieram się tam w drugiej połowie maja. Mój Szwed na pytanie, dlaczego w jego łodziach są tylko silniki 5HP, odpowiedział, że pływanie po szkierach Św. Anny z większą prędkością jest bardzo niebezpieczne. Kto ma rację? Czy Szwed mnie oszukał, czy @Baloo jest samobójcą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Szwagrze, Ale co do tego ma Szanowna Redakcja ? Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Mój Szwed na pytanie, dlaczego w jego łodziach są tylko silniki 5HP, odpowiedział, że pływanie po szkierach Św. Anny z większą prędkością jest bardzo niebezpieczne. Szwed jest przezorny, a nie oszukuje. Jakbyc z wieksza predkoscia wyrznal w skale...Co nie znaczy ze nie mozna próbowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Ale co do tego ma Szanowna Redakcja ? To miał być taki żart. Widać, niezbyt udany Konwencja i poziom pytania, jak w liście do redaktora kolumny porad sercowych czasopisma X.OK, w przyszłości więcej powagi i żadnych głupich pytań! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Szwed przesadza. Jest kilka rafek, ale wszystkie są dobrze oznakowane, poza jeziorkiem połączonym kanałem z otwartą wodą. Tam są 2 lub 3 rafy, których nie ma na mapach. Chłopcy pływali potężnymi maszynami na pełnym gwizdku i strachu nie było. Jest tam sporo torów żeglugowych, wszystko ładnie oznakowane i mapy dokładne. Nie ma obaw. Nie wiem, u którego Szweda będziecie, ale nasz miał jednostkę 30hp. Kilka denarów więcej, ale mogliśmy więcej popływać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Ale co do tego ma Szanowna Redakcja ? To miał być taki żart. Widać, niezbyt udany Konwencja i poziom pytania, jak w liście do redaktora kolumny porad sercowych czasopisma X.OK, w przyszłości więcej powagi i żadnych głupich pytań! Zart udany - przeciez juz w moim pytaniu byly usmiechy Guzu p.s Powodzenia na Sw Annie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Nie ma obaw. Nie wiem, u którego Szweda będziecie, ale nasz miał jednostkę 30hp. Kilka denarów więcej, ale mogliśmy więcej popływać. Mnie też boli to 5hp Chętnie bym zaryzykował na czymś mocniejszym zamiast udawać ślimaka. A będziemy nie w bazie Eventura, ale parę mil na północ, po przeciwnej stronie mostu na drodze 210. Masz jakieś doświadczenia z tych terenów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 @szwagier - daj na priv maila, postaram się coś przybliżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Tym, którzy jeszcze szukają (albo dopiero będą) swojego miejsca w szwedzkich szkierach i nie tylko tam, chciałbym zwrócić uwagę na link na j.pl do strony www.casamundo.pl. Jest tam kilka, przynajmniej w opisie, sensownie wyglądających propozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Dla informacji kolegów z jerkbait mam 4 miejsca na wyjazd koniec maja 2010 szkiery i nie jest to komercyjne ogłoszenie FC będę na miejscu 40 dni i na pewno napiszę artykuł wyjazdu na forum. Pozdrawiam Outsiderhttp://fishungclub.eu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Witam ! Wkradła się literówka w linku mojej wiadomościPozdrawiam i prostuję adres http://www.fishingclub.eu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier.janusz Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Niecierpliwym, którzy chcieliby obserwować jak schodzą lody w szwedzkich szkierach, podaję linki kamer internetowych live w Szwecji:http://www.webbkameror.se/index.php lub bezpośrednio dla vastervik i st.anna: http://www.webbkameror.se/campingkameror/index.php Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Czy ja dobrze widzę, że na szkierach Świętej Anny jest jeszcze lód ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seam Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Lód jest jeszcze w niektórych zatokach koło Vasterviku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symetric Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 To chyba inne kamerki oglądamy, bo ja patrze na Vastervik i sytuacja opanowana, bez lodu. Pare dni temu ktoś z naszej grupy rozmawiał z przedstawicielem Eventuru i zapewniał nas iż w tym roku w rejonie Syrsan zima była wyjątkowo łaskawa. Tak czy siak jedziemy za tydzień (wyjazd 17.04) i się okaże.Oczywiście nie nastawiamy się na ostre łowienie ale po powrocie naskrobie co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seam Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 W miarę świeże zdjęcia z okolic Vasterviku, umieszczone chyba 02.04.2010, jako news.http://www.fishingcamps.se/W samym Vastervik lód na 100% był jeszcze do 4-6 kwietnia.Syrsan jest w głąb lądu, więc logicznie rzecz biorąc lód powinien trzymać się dłużej, ale możliwe że jest inaczej. Informację z Eventur brałbym ostrożnie, w każdym razie życzę pike + 120 cm PozdrawiamPaweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommek Opublikowano 10 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2010 Witam,mam znajomego na Syrsan jeśli ktoś by był zainteresowany mogę spytać,jak wygląda sytuacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpojo Opublikowano 10 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2010 ...ciekawość to pierwszy stopien do piekła ale spytaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.