Wędkowanie w sierpniu

[qbaf88]

Panowie, z racji tego że nie znalazłem satysfkacjonującej mnie odpowiedzi w starych tematach i wątkach pozwalam sobie zadać pytanie szerszemu audytorium. Otóż, od kilku lat nie opłacam składek bo czasu brak, kartę mam, jakąś tam historię w kole też, jednakowoż praca, praca, praca i naprwadę nie ma czasu. Jak już to łowiska płatne w weekendy od czasu do czasu. Zamarzyło mi się aby wakacje spędzić na wodą, a będą to 3 tygodnie sierpnia. I tutaj zagwozdka, czy opłacać składkę na górskie w PZW Krosno, jechać w Bieszczady i łowić (brać pozwolenia jednodniowe czy bardziej się opłaca już wziąć roczne i najwyżej jeszcze ich odwiedzać?) czy może znacie jakieś miłe miejsce w Polsce, gdzie można złowić fajne sztuki, wypocząć, trochę połazić i się zmęczyć bez konieczności posiadania składek, itp? Głównie spinning średni, może jakiś pstrążek, a może coś większego? Trochę się w tych wszystkich zawiłościach prawnych gubię, jest możliwe że dane stowrzyszenie ma jakieś jeziorko, lub odcinek rzeki i płaci się tylko im jakąs kwotę, czy tak czy inaczej trzeba oddać cesarzowi co cesarskie i zanieść daninę do PZW? Dzięki za pomoc

[qbaf88]

Albo oślepłem, albo nie ma żadnej odpowiedzi

[ZeBas]

Też mam podobną zagwozdkę, gro czasu przebywam daleko od domciu i tu wykupuję pozwolenie wędkarskie a na urlopie pozostają łowiska komercyjne, czy istnieją w pzw zezwolenia czasowe np 7 dniowe ? Oczywiście odpłatne?

[qbaf88]

Z tego co wiem, żeby wykupić pozwolenie na dzień musisz mieć opłaconą skłądkę na zagospodarowanie wód, poprawcie jeśli się mylę.

[bartsiedlce]

Polecam "Bagna u Mańka" - http://www.bagnaumanka.pl/