karolkrause Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 oj nudaaaaaaa.........a łapki bolooooo..... nuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OlekD Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Kilkunastodniowa niemoc przełamana, 135 cm: Pozdrawiam! 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 u mnie też nuda,same małe... doszlo do tego ze prawie wszystko odczepiam w wodzie bo szkoda ryb i dłoni... pyzdro. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 U nas to samo 14 sztuk 90-110 cm i wszystkie ledwo dotknięte, wychaczone w wodzie, po genialnym ostatnim weekendzie, jakoś nie bardzo cieszą, trzeba się przyzwyczajać, takie żerowanie trafia się raz na rok albo i dłużej. Wracamy do orki za jednym dobrym braniem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0ktopus Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 (edytowane) Wczorajsze cztery sumki .... ok 130 / 150 / 160 / i 195cm Wszystkie złowione na jednego woblera Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez 0ktopus 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 To i ja się dorzucę. Nuuuda panie ... sum sztanga.jpgDobra fota miło popatrzeć. Nie łowię sumów ale takie coś lubię. Like this x10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyys Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Witam wszystkich użytkowników Jestem nowy na forum i chciałbym sie dzielić swoimi osiągnieciami jak i również słuchać i uczyć się od wytrawnych łowców Tak więc na dobry początek wczorajsze 178 cm, pierwszy w życiu Pozdro dla wszystkich. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spy Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Wczorajsze cztery sumki .... ok 130 / 150 / 160 / i 195cm Wszystkie złowione na jednego woblera Na Krakowie można już w nocy z łódki łowić? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 (edytowane) Witam wszystkich użytkowników Jestem nowy na forum i chciałbym sie dzielić swoimi osiągnieciami jak i również słuchać i uczyć się od wytrawnych łowców Tak więc na dobry początek wczorajsze 178 cm, pierwszy w życiu Pozdro dla wszystkich.20150822_200804.jpgSzczerze gratuluję Patryk , piękna ryba i złowiona na ''trudnej'' wodzie tym bardziej cieszy Witaj na forum. Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez Karol Krause 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Witam również Patryku i gratuluję, ta rzeka to Odra, czy Wisła?Ale dorwałeś suma i to za pierwszym razem brawo! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Patryk, fajowy ten sumo ! Mogłem płynąć za Wami 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glider Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 (edytowane) Trzeci rok pływania.Drugi rok na mazowieckiej Wiśle.I pierwszy w życiu Sum, przez wielkie "S" (183cm). Wielkie dzięki dla kolegi Traq że podpłynął i zrobił mi fotkę z rybą, mimo że mu trochę tego suma zdjąłem sprzed nosa ;-) Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez glider 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirko filipovic Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Piknie Józek dowaliłes , gratulejszyn pewnie na swoje wobki , jesli to nie tajemnica to poprosze wiecej szczególów , z trolla czy z łapki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyys Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Dzięki wielkie Panowie, była to moja pierwsza wyprawa na sumy @Jerzy6 rybka złapana na Odrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 (edytowane) Trzeci rok pływania.Drugi rok na mazowieckiej Wiśle.I pierwszy w życiu Sum, przez wielkie "S" (183cm). sum_183.jpg Wielkie dzięki dla kolegi Traq że podpłynął i zrobił mi fotkę z rybą, mimo że mu trochę tego suma zdjąłem sprzed nosa ;-)Co prawda to prawda Pierwsza prawda jest taka, że w weekend na mazowieckiej Wiśle jest coraz tłoczniej i w klasycznych miejscach siłą rzeczy zawsze napływa się przed kimś, albo po kimś. Musimy się z tym pogodzić, chociaż nie będę udawał, że widząc inną jednostkę chwalę ten moment w pięknych słowach Druga prawda jest taka, że nigdy nie napływałem na to miejsce tak jak Ty to zrobiłeś, więc jak widać jest jeszcze miejsce na inwencję Gratuluję suma i sposobu jego obsługi. Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez Traq 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Pierwsza prawda jest taka, że w weekend na mazowieckiej Wiśle jest coraz tłoczniej i w klasycznych miejscach siłą rzeczy zawsze napływa się przed kimś, albo po kimś. Musimy się z tym pogodzić, chociaż nie będę udawał, że widząc inną jednostkę chwalę ten moment w pięknych słowach Niestety ...W ten weekend spotkałem się ze znajomym na wodzie i wspominaliśmy czasy, gdy jedyną konkurencją byliśmy sami dla siebie.Dziesiątki kilometrów nieskalanej wody ... Łowienie sumów było owiane pewną magią. Ryby otaczała pewna aura tajemniczości. A obecnie? Przypomina to bardziej orkę na polu. Ludzie pływają gęsiego. Nie potrzeba wysilać mózgownicy, wystarczy poczytać różne źródła na temat sprzętu, przynęt, a reszta? Miejscówki widać jak na dłoni, wystarczy stanąć na końcu trollingowej kolejki i jechać w kółko. W sobotę odechciało mi się nawet przeklinać pod nosem, bo nawet mnie to znudziło, gdy na wszystkich miejscówkach ktoś pałował wodę. P.S.Trafiliśmy z kolegą kilka niedużych ryb i KAŻDA miała pokaleczone pyski. Jedyny pozytywny wniosek jest taki, że jednak sporo ludzi wypuszcza te ryby. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Na dodatek sytuację potęgują durne zakazy, powodujące że na odcinek Wisły gdzie nadal dozwolony jest trolling przyjeżdżają wędkarze z całej Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluzer Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Trollinguje się tam gdzie są ryby,zakaz (widząc po tym co dzieje się w Krakowie) nie jest żadną przeszkodą dla łowiącego... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Trollinguje się tam gdzie są ryby,zakaz (widząc po tym co dzieje się w Krakowie) nie jest żadną przeszkodą dla łowiącego... I bardzo dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 I bardzo dobrze No rzeczywiście w pytę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubsonon Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Dodatkowa pozytywna informacja jest również taka, że skłuta ryba jednak bierze Niestety ...W ten weekend spotkałem się ze znajomym na wodzie i wspominaliśmy czasy, gdy jedyną konkurencją byliśmy sami dla siebie.Dziesiątki kilometrów nieskalanej wody ... Łowienie sumów było owiane pewną magią. Ryby otaczała pewna aura tajemniczości. A obecnie? Przypomina to bardziej orkę na polu. Ludzie pływają gęsiego. Nie potrzeba wysilać mózgownicy, wystarczy poczytać różne źródła na temat sprzętu, przynęt, a reszta? Miejscówki widać jak na dłoni, wystarczy stanąć na końcu trollingowej kolejki i jechać w kółko. W sobotę odechciało mi się nawet przeklinać pod nosem, bo nawet mnie to znudziło, gdy na wszystkich miejscówkach ktoś pałował wodę. P.S.Trafiliśmy z kolegą kilka niedużych ryb i KAŻDA miała pokaleczone pyski. Jedyny pozytywny wniosek jest taki, że jednak sporo ludzi wypuszcza te ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W Krakowie na tej malutkiej Wisełce to musi być niezła kaskaderka w trolu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W samym Krakowie wcale nie jest taka mała (na odcinku regulowanym stopniami). Ale zezwolenie ze swoimi warunkami nas obowiązuje i tyle. Czy się to komuś podoba, czy nie. Więc co to ma być: I bardzo dobrze Czyli co? Wybieramy sobie czego przestrzegamy? Potem płacz, że nalot i tłum na wodzie, gęsiego pływają, ryba wybita. I psioczenie, jak to wogóle jest do d..y. A samemu zachęca się do lania z góry na nie pasujące mi durne zapisy regulaminów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W samym Krakowie wcale nie jest taka mała (na odcinku regulowanym stopniami). Ale zezwolenie ze swoimi warunkami nas obowiązuje i tyle. Czy się to komuś podoba, czy nie. Więc co to ma być: Czyli co? Wybieramy sobie czego przestrzegamy? Potem płacz, że nalot i tłum na wodzie, gęsiego pływają, ryba wybita. I psioczenie, jak to wogóle jest do d..y. A samemu zachęca się do lania z góry na nie pasujące mi durne zapisy regulaminów. Dopasowałem się do polskiego stanu umysłu w tamtym roku. Leję na zakazy trollingu, czyli sam sobie wybrałem jakich zasad przestrzegam. Patologia ... wiem Jak ktoś mi każe zabijać wszystkie ryby, które złowię lub np. wielkie sumy, to też się nie dostosuję i nadal będę je wypuszczał. Ot taki przykład ... Po prostu nie uznaję zasad narzucanych mi przez osoby, których podejścia do wędkarstwa nie szanuję. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 (...) Zalinkowałbym wyjaśnienie dlaczego tak się ze mną porobiło, ale na tym forum za linki trzeba płacić ...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.