Skocz do zawartości

Poprad w okolicach Muszyny


krupski

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy koledzy mieszkam w okolicach popradu jest to jedna z piękniejszych rzek górskich w naszym kraju ,wiodące ryby to pstrąg ,lipień , głowacica , kleń , świnka , brzana, rzadziej leszcz i śladowe ilości karpia uciekającego podczas powodzi ze słowackich stawów . Zakładam temat żeby każdy łowiący tam mógł podzielić się swoimi spostrzeżeniami .Ja łowie głownie na spina ; obrotówki woblery i Jigi . Wszystkich spiningistów zapraszam do rozmowy .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam z dziecinstwa leluchów-muszyna-milik-andrzejówka-zegiestów-zubrzyk-wierchomla-piwniczna-młodow-rytro-barcice ile ja tam km z buta zrobiłem rano pociągiem z sącza a wcześniej zawsze do piekarni po ciepły chleb do tego dwie cebule do plecaka i w droge. wedka teleskopowa, pare obrotowek jakiś wobler i w droge. Były potężne klenie, pstrągi, brzany co to były za czasy. Trochę później lipienie na nimfę i suchara. Sentyment pozostal chociaż pstrągów jak na lekastwo, lipieni faktycznie dużo mniej ale jest jeszcze sporo ładnych kleni wpradzie nie tak dużo jak przed laty ale....i brzana się też trafi, z głowacica ..no cóż czasami komuś się uda ją złowić...jednak to taka mała prehistoria. Ale rzeka piękna i chociaż często w okresie letnim mętna ze wzgledu na żwirownie słowackie to na pewno warto zawitać nad jej brzegi ;) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mieszkam na wysokości Barcic. Coś tam sie łowi, jakieś klenie, pstrągi, a i ostatnio karasie, ale to ryby raczej drobne ,  jakieś 3 lata temu można było jeszcze w tym odcinku połowić, teraz to raczej pustynie i trzeba jeździć na inne wody...

A inne wody to jakie w pobliżu?

Będę w Krynicy w sierpniu i chętnie bym się wybrał nad jakąś wodę, żeby cały czas nie tłuc kilometrów po górach...

A są w pobliżu choć "burdele".. ;) .sorki...tzn "łowiska specjalne"? Żeby se dziecko coś złowiło...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam Panów.

Odświeżam wątek, gdyż okazało się, że od 17 września będę przez tydzień w Muszynie na tygodniowym wypoczynku. Wypad co prawda ma być rodzinny, ale może uda się jakiś dzionek wygospodarować na zapoznanie z okolicą i połowy. Wód w okolicy widać nie brakuje, tyle że kompletnie nie znam tamtych rejonów. Czego szukać? Lipieni, czy może porzucać za legendarną głowatką? Za każdą wskazówkę serdeczne dzięki. Jeśli chodzi o metody, w grę wchodzi zarówno spinning, jak i lekka muchówka.

 

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów.

Odświeżam wątek, gdyż okazało się, że od 17 września będę przez tydzień w Muszynie na tygodniowym wypoczynku. Wypad co prawda ma być rodzinny, ale może uda się jakiś dzionek wygospodarować na zapoznanie z okolicą i połowy. Wód w okolicy widać nie brakuje, tyle że kompletnie nie znam tamtych rejonów. Czego szukać? Lipieni, czy może porzucać za legendarną głowatką? Za każdą wskazówkę serdeczne dzięki. Jeśli chodzi o metody, w grę wchodzi zarówno spinning, jak i lekka muchówka.

 

 

Pozdrówka

Kamil

 

 

No z tą wodą to przesadziłeś:) rzeki ledwo płyną a deszczu nadal nie widać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil tu masz troszkę informacji

 

http://www.tropamisalmonidow.pl/nasze-lowiska/poprad-od-folwarku-do-muszyny-czesc-1

 

Osobiscie mieliśmy przyjemność poznać odcinek od Żegiestowa po Muszynę - Leluchów

 

https://www.google.pl/maps/@49.3488926,20.8040489,15z

 

Nie zapomnij o obostrzeniach regulaminowych od 01.09 czyli dopłata do spningu oraz wielkości stoswanych w tej metodzie przynęt

 

http://www.lowisko.home.pl/pzwnsjomla/zezwolenie/2015/zezwolenieiskladki2015.pdf

Edytowane przez Karol Krause
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można połowić fajnie kleni zarówno na spina jak i na mokrą muszkę, są lipienie niestety raczej tylko miejscowo głownie na Popradzie lowi się je na nimfkę - jesienią sprawdzają się różne pedałki, czasami szczególnie popołudniu zbierają suchą ale jest to raczej rzeczka nimfowa, można też pokusić się o brzanę i świnkę  i oczywiście królową głowacicę

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprad zwlaszcza od Muszyny do Piwnicznej jest specyficzna rzeka przy "normalnym" stanie "ciagnie" niemilosiernie ,to ze jest taki maly tego roku to atut mozna polowic sporo kleni ,okonie takie 15-25 i bolenie pod wymiar ,widac stada brzan i swinek ponoc niezle reaguja na niektore wobki musze ktoregos dnia nastawic sie tylko na nie.O lipieniu trzeba zapomniec powtorka z roku 2007 po upalnym lecie poglowie tej ryby spadlo praktycznie do sladowych ilosci.pstrag na Popradzie jakos nie bardzo sie udaje .Glowacica no coz na calym Popradzie moze jest ich 40-50 o ile tego roczna przyducha niedala im rady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 50 szt miarowych glowatek na calym Popradzie to mysle ze i tak podalem zbyt optymistycznie ,dawniej Klub "Glowatka" z Krakowa ,zarybial ok 800-1200 szt selekta Glowacicy to cos tam bylo teraz zapomnij o tej rybie.Dunajec duzo lepiej jest gospodarowany woda nr 1 dla Z.O Nowy Sacz, Poprad jest traktowany po macoszemu 2 wody o podobnych warunkach powoduja taki stan rzeczy,poza tym uklad sil w Z.O. jest taki 80% glosow w delegaturze Z.O ma Podhale wiec Czorsztym .Gorny Dunajec i jego doplywy sa jednymi z najlepszych lowisk w PL ,wiekszosc kasy na zarybianie tam wedruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja na Popradzie nigdy nie miałem jakichś oszałamiających wyników. Choć sporo czasu spędziłem nad tą piękną rzeką.

Trzeba jednakowoż przyznać, że od kilku lat tam nie bywam.

W latach osiemdziesiątych mieliśmy taki zaprzyjaźniony pensjonat w Żegiestowie, bywaliśmy tam kilka razy w roku na tygodniówkach.

Późną wiosną i latem bywały, a pewnie i dziś bywają, wielodniowe zmętnienia wody. Dramat dla spinningisty i muszkarza.

Spora, mętna woda w zasadzie wykluczała połów na przynęty sztuczne. W takiej sytuacji przerabialiśmy spinningi na gruntówki i sterczeliśmy nad zarzuconymi wędkami, popijając wódkę czystą i prowadząc filozoficzne dysputy. Łowiło się na glizdy zbierane po deszczu na chodnikach, a wówczas przepisy dopuszczały każdą przynętę na całej długości Popradu w granicach Polski.

Nieźle brały klenie, czasem duże, naprawdę duże brzany, ale nam nie o te ryby przecież chodziło...

Jesienią był czas lipienia, na czystej wodzie oczywiście. Muchówka, mokra mucha, sucha. Lipienie zgrabne, sporo, ale okazy ponad 40 cm były rzadkością.

Może na nimfę byłyby lepsze efekty. Dzisiaj tak własnie bym próbował. Nimfa i mokra. Bo lipienie chyba jeszcze są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popróbuj Kamil złowić głowatkę,szukaj wlewów głębokich płani (przy takiej niskiej wodzie to tych raczej najgłębszych), zwłaszcza , gdzie niema zbyt dużo śladów wędkarzy, wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. O szczegóły i jakie woblery możesz się zapytać kolegę Janusza z N.Sącza wspaniałego wędkarza i przewodnika.

Nie zrażaj się, czasami głowatka, o ile jest, żeruje raz na tydzień ,a nawet rzadziej, ale jak ktoś ma szczęście...

Dużo łatwiej przy dobrej pogodzie złowić dużego klenia i brzanę. :) A hol brzany w takiej górskiej wodzie zwł. przy cienkiej żyłce to niezapomniane emocje.Ładne miejsca są na Polskiej Łopacie.

Brzany to głównie ostry nurt,rynny, duże kamienie, nigdy nie złowiłem brzany na spokojniejszej płani.

Znacznie więcej ryb jest z reguły z dala od utartych ścieżek gruntowców ,gdy trzeba przejść trochę dalej, przez las, krzaki, namiastkę bardziej dziewiczej przyrody odkryć,stwierdzić jak dużo jest karpiowatych w Popradzie, jaki jest malowniczy, gdybym miał blisko to prawie codziennie bym tam łowił.

Na spining może uderzyć brzana 35-40cm a zaraz potem 80cm lokomotywa,z zacięciem sprinterskim :)

Życzę połamania kija, i zdawaj relacje z połowów.

Sam na muchę nie łowię, ale w tamtym roku widziałem oczkujące lipienie, a nawet pojedynczego kardynała.

Duży plus w porównaniu z Dunajcem to jest mała ilość wędkarzy, a z reguły tam gdzie łowię nie ma nikogo poza wieczorną bardzo często kontrolą straży rybackiej zwł. w miejscach głowatkowych :), co mi się bardzo osobiście podoba.

Edytowane przez jerzy6
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprad to rzeka nad którą się wychowałem. Mając ok 100m do Popradu to szczególnie w wakacje spędzało się każda wolną chwile. 

Obecnie to gdy tylko odwiedzam rodzinne strony to wędka w rękę i nad ukochany Poprad  :)

Niestety z powodu przebywania zagranicą łowienie na Popradzie w moim uchodzi za wyjątkowy rarytas a dawniej to codzienność.

 

Patrząc na Poprad w biegiem lat można zauważyć obniżenie się stanu wody. Tym sposobem zniknęło sporo miejscówek. 

Ostatnio gdy byłem w lipcu to pogoda ładna a woda zmętniona więc spinningiem ciężko było o efekty.

Z resztą Poprad ma tą tendencje do brudzenia się i jak to mawiał mój ś.p wujek że wystarczy jak krowa na Słowacji do wody wejdzie to Poprad będzie się musiał tydzień czyścić  ;)

 

Gatunki jakie łowiłem na tej rzece to najczęściej kleń , pstrąg i czasem brzana ale ta to na przepływankę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Woblery ktore ja stosuje to salmo hornety , rapale clasic a prawdziwym hitem niejednokrotnie ratujacym tylek sa woblery Janusza Widla i to  tak naprawde od nich zawsze zaczynamy łowienie i bardzo czesto nie trzeba nawet ich zmieniac klenie je uwielbiaja a pstraga jest na tyle malo ze prawie sie go zlowic nie da  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Tak bywa jak człowiek za granica , ale wyniki jakieś są jak na tak ograniczony czas , o główce słyszałem może miesiąc temu 2 sztuki złapano jak zobaczyłem krew na zdjęciach to mnie szlak trafił skurw......wo brać takie piękne ryby wogole powinien być zakaz brania ryb na popradzie zeby to wszystko mialo szanse odżyć jak 12/13 lat temu ryba na rybie .... były jakieś zarybienia wiadomo pisać piszą ze były, na popradzie ale śladowe ilości nie pomogą był ktoś przy wpuszczaniu ryb ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...