Co to za wobler?

[Kamil_Olsztyn]

Wygląda na nową custom okleinę.

 

Takiego w katalogach nigdy nie widziałem. Nawet nowe SX-y nie mają takiej grafiki. Z resztą seria Whitefish jest powoli zatracana w Salmo.

[Banjo]

Nie każda kolorystyka bywa w katalogach. Czasami zdarza się, że w Salmo malowane są wobki pod gusta jakiegoś przedstawiciela zamawiającego u nich wobki. Może ten też jest tak malowany, albo ktoś rzeczywiście sam to zrobił. Zdarzały się przecież takie przypadki.

Edytowane 6 Października 2018 przez Banjo

[Kamil_Olsztyn]

Nie każda kolorystyka bywa w katalogach. Czasami zdarza się, że w Salmo malowane są wobki pod gusta jakiegoś przedstawiciela zamawiającego u nich wobki. Może ten też jest tak malowany, albo ktoś rzeczywiście sam to zrobił. Zdarzały się przecież takie przypadki.

A no były i takie. Sam mam ze dwa takie.

[Dokuś]

Jeszcze pomyślałem, że być może taka wersja robiona była na jakiś inny rynek... Malowanie wygląda na pierwotne, nie przerabiane...

[Banjo]

Już parę lat ma ten filmik, ale warto popatrzeć 

 

[wobo]

Warto było:)

 

Zwłaszcza na ręczne zalewanie formy pianką - 2;45 min

To tak w kontekście małej sprzeczki o podrabianiu woblerów.

W każdym gnieździe jest co innego.Czy zatem można mówić o powtarzalnym wyrobie?

Chyba tylko z kształtu.

 

I jeszcze o obciążeniu. - Jedno wystarczy - Ważne, żeby było w odpowiednim miejscu.Kiedyś też była mała sprzeczka na ten temat.

 

A chyba wiedzy i doświadczenia pracowników Salmo nikt nie będzie kwestionował...

[Banjo]

Nie zapominajmy jeszcze o sposobie nacinania rowków pod ster. To też jest baaaardzo ważne. W Salmo mają to fajnie rozwiązane, dające powtarzalność.

 

Ale nie zaśmiecajmy wątku  .

Edytowane 7 Października 2018 przez Banjo

[Dokuś]

A tego pstrągowego malucha ktoś rozpozna? Bardzo delikatny (nawet filigranowy) wobler, który ma na brzuszku jakąś sygnaturę, ale nie wiem czyjego jest autorstwa...

 

[jachu]

Już nawet nie pamiętają, kiedy były w wodzie. Ja też.   Mają lat dwadzieścia, może więcej. "Firmówki" z typową dla tamtych czasów kalkomanią i dużym, grubym sterem. Mimo, że przy takim wydaje się, że oczko powinno być w sterze, w wodzie zachowywały się chyba dość stabilnie. Mam swój typ, ale nie będę sugerować. Kto odgadnie, ten może sobie przyjąć do adopcji jeśli zechce.  

[Dokuś]

Już nawet nie pamiętają, kiedy były w wodzie. Ja też.   Mają lat dwadzieścia, może więcej. "Firmówki" z typową dla tamtych czasów kalkomanią i dużym, grubym sterem. Mimo, że przy takim wydaje się, że oczko powinno być w sterze, w wodzie zachowywały się chyba dość stabilnie. Mam swój typ, ale nie będę sugerować. Kto odgadnie, ten może sobie przyjąć do adopcji jeśli zechce.  

Janusz, to woblerki  Big Fish lub Profi!

[MZieli10]

Zdecydowanie BigFishe

[Banjo]

Potwierdzam za Michałem, Janusz to są BIGFish-e.

[jachu]

Ale cholerka są tylko dwa. Chyba, że któryś nie potrzebuje, a Dokusia opędzę jakimś Illexem? Chociaż w zasadzie powinien dostać pół.

[Dokuś]

Ale cholerka są tylko dwa. Chyba, że któryś nie potrzebuje, a Dokusia opędzę jakimś Illexem? Chociaż w zasadzie powinien dostać pół.

Ja nie potrzebuję. Dam się opędzić!  a Chłopaki się ucieszą!

Edytowane 9 Października 2018 przez Dokuś

[MZieli10]

A ja się chętnie zrzeknę na rzecz Sławka

[Banjo]

Wieśku i Michale dziękuję  . Od Janusza dostałem już kiedyś wobka, BigFish-e mam. Także Janusz może znajdzie się ktoś, kto je bardziej potrzebuje do swojej kolekcji. Gdybyś jednak nalegał  , to u mnie na pewno będą dobrze czuć się ze swoimi braćmi  .

[jachu]

To dzięki Michał. Tak sobie Sławku pomyślałem, że u Ciebie będą miały najlepiej. Nic z nich szczególnego. Tyle, że parę lat mają. Może na jakąś podmiankę będą? A o Wiesiu mówią, że ma woblerów coś koło miesięcznej produkcji Salmo. No i ostatnio chyba woli Japonki.

[Gość Jonek222]

A tego pstrągowego malucha ktoś rozpozna? Bardzo delikatny (nawet filigranowy) wobler, który ma na brzuszku jakąś sygnaturę, ale nie wiem czyjego jest autorstwa...

 

IMG_0632.JPG

Cześć Dokuś

To ja go zrobiłem, skąd go masz.

[jachu]

Cześć Dokuś

To ja go zrobiłem, skąd go masz.

Jak jesteś z Gorzewa pod Ryczywołem, to sprawa się szybko wyjaśni.  A nie łowiłeś nim przypadkiem w Kończaku?

[Gość Jonek222]

Jak jesteś z Gorzewa pod Ryczywołem, to sprawa się szybko wyjaśni. A nie łowiłeś nim przypadkiem w Kończaku?

Nie mieszkam w Gorzowie pod Gostyninem .

 

 

Wysłane z mojego Neffos C5 Max przy użyciu Tapatalka

[Dokuś]

Jak jesteś z Gorzewa pod Ryczywołem, to sprawa się szybko wyjaśni.  A nie łowiłeś nim przypadkiem w Kończaku?

Jasiu, to ja łowiłem w Kończaku!

[jachu]

Jasiu, to ja łowiłem w Kończaku!

Sprawdziłem Gorzewo w Wiki i znalazłem jedno w obornickim, gmina Ryczywół. Stąd pomysł, że być może znalazłeś go nad Kończakiem.  Autor pytał skąd  go masz? Ty się brachu przyznaj, że masz w Gostyninie jakąś babę.

[Bartek_C]

Trochę z innej beczki. Co jest na zdjęciu, to wiadomo. Pamięta ktoś oznaczenie koloru ? Nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć. Coś mi się kojarzy z nazwą ghost, ale silver ghost to całkiem inne ubarwienie...

[Kamil_Olsztyn]

SGH. Z tym że np Boxer SGH ma czerwone gardło, więc to jest starsze malowanie. Nowsze ma dodatkowo grafitowe łuski.

Edytowane 11 Października 2018 przez Kamil_Olsztyn

[LordG]

Czy ktoś poznaje te przynęty? Pierwszy od góry ma napis na sterze D.PAT, drugi RYNA.

 

https://zapodaj.net/e63b2f36e8ef6.jpg.html