admin Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Cześć,Dla większości z nas Piotrek Piskorski (Pepe) to znana osoba. Mieliśmy okazję poznać go podczas wielu zlotów, czy warsztatów, które organizowało dla nas, wędkarzy, Salmo – firma, której Piotrek jest współwłaścicielem. Siedzieliśmy wtedy do białego rana i rozmawialiśmy o wszystkim – rybach, wędkarstwie, przygodach, biznesie i o zwykłym codziennym życiu. Rozmowy trwałyby pewnie bez końca jednak zawsze nadchodził koniec, kiedy trzeba było pojechać do domu do swoich codziennych zajęć. Po powrocie, pojawiały się kolejne pytania, kolejne niewyjaśnione kwestie, o które chciałem zapytać. Teraz ponownie miałem okazję zadać kilka pytań tej niezwykle ciekawej osobie, a wynikami rozmowy chciałem podzielić się z Wami. Zapraszam serdecznie do lektury nowego wywiadu na jerkbait.pl. Pozdrawiam serdecznieRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Co tu dużo gadać. Po prostu cały Piotrek...! respect! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Kawal dobrej roboty! Bardzo duzo wiedzy fachowej. A poza tym...caly Pepe Rewelacja. Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Już jestem ciekaw jaka będzie ta nowa przynęta boleniowa. Jak do tej pory Salmo nie miało dobrej przynęty na ten gatunek, a to dziwne skoro Piotrek pisał że rapy go fascynują..Poza tym wywiad przeczytałem z dużą przyjemnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 swietny artykul, masa przydatnych informacji, super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 @wujek - tu się z Tobą nie mogę zgodzić. Może lokalni producenci potrafili zrobić bardziej selektywną i łowną (boleń) przynętę, ale sting 9cm jest bardzo skuteczny. Również rover przyniósł wiele fajnych rap, tylko wciąż trudno się do niego przekonać. Poza tym ciężko skupić projektowanie przynęty na gatunku, który z racji ograniczonego występowania, na starcie skazuje dany model na bardzo wąskie grono nabywców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Ciekawe, czy Piotr napisze kiedyś książkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Świetny wywiad!mam przyjemność znać Salmiaków od wielu lat i niewątpliwie oni wywarli najwiekszy wpływ na moje wędkarstwo spinningowe.Jestem im za to bardzo wdzięczny.Podziwiam ich za pracowitość ,wytrwałość ,konsekwencję ,zaangażowanie a przede wszystkim za koleżeńskość,cierpliwość i otwartość w przekazywaniu doświadczeń wędkarskich.Dzięki nim mam dzisiaj zupełnie inne spojrzenie na łowienie sztucznymi przynętami ,spędziłem wiele pięknych chwil na wspólnych wyprawach i poznałem mnóstwo ciekawych ludzi.Życzę Salmo dalszych sukcesów,a sobie dalszej wspaniałej znajomości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Co tu dużo mówic... REWELKA i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 @wujek - tu się z Tobą nie mogę zgodzić. Może lokalni producenci potrafili zrobić bardziej selektywną i łowną (boleń) przynętę, ale sting 9cm jest bardzo skuteczny. Również rover przyniósł wiele fajnych rap, tylko wciąż trudno się do niego przekonać. Poza tym ciężko skupić projektowanie przynęty na gatunku, który z racji ograniczonego występowania, na starcie skazuje dany model na bardzo wąskie grono nabywców. Hmm, mam swoje zdanie na ten temat. Rower jest przynęta na szczupaki, a bolki są przy okazji. Owszem może coś tam się da na niego złowić, ale są lepsze boleniowe powierzchniowce. A sting może, ale ja na niego za wiele bolków nie złowiłem, choć słyszałem że podrasowany jest całkiem skuteczny, ale cóż podrasowany. Podstawowy minus stinga to mała masa uniemożliwiająca daleke rzuty. Przy brzegach i burtach tak. Mimo wszystko nie jest to przynęta o specjalistycznym przeznaczeniu, a boleń jak żadna inna ryba takiego podejścia wymaga. Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Jestem jednego ciekaw. Jak będzie wyglądała przynęta na bassa morskiego i troć. Może będzie przypominała już wycofanego Slima? . Zapewne i na bolenia będzie idealny. Już nie mogę się doczekać.Pozdr.Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 @Remekmyślę że wyszedł bardzo fajny materiał, spójny, przyjemny w odbiorze, okraszony ładnymi zdjęciami, nie zabrakło też walorów edukacyjnych. Dobra robota. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 @wujek - to fakt, specjalistyczne nie są, ale ja tylko napisałem, że nie można powiedzieć, iż w ofercie Salmo nie ma skutecznych przynęt na bolka (cyt.: Jak do tej pory Salmo nie miało dobrej przynęty na ten gatunek...). Zaręczam, że nawet niepodrasowany sting bywa zabójczy... Sam jestem ciekaw tych nowości na drapieżny białoryb... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piker 90' Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Świetny wywiad... też kocham łowić szczupaki, a mój największy miał ....... 51 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsoxRules Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Kolejny świetny tekst doskonałego wędkarza. Wyczuwa się, że autor tych słów jest prawdziwym fachowcem w tym co robi. Mnóstwo bardzo cennych wskazówek. Trzeba będzie zweryfikować swoje metody na szczupaka trochę chyba... A Remkowi gratuluję!!! Nie ma w polskim internecie lepszej strony dla łowców grubych ryb. Najlepsi fachowcy, najlepsze teksty. Tak trzymaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Super wywiad. Ma dużą wartość edukacyjną a przede wszystkim bardzo przyjemnie się go czyta. Mnie osobiście najbardziej cieszy to że pojawią się duże łamańce Whitefish18J i Pike16J. Większy perch też powinien być świetny na duże rybcie. Czekam na nowości z utęsknieniem.pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Dziękuję wszystkim za bardzo miłe przyjęcie tego wywiadu. Rzeczywiście artykuł przesączony wiedzą. A tak przy okazji, to profesjonalna książka o szczupakach na pewno by się przydała na rynku polskim. Wielką nadzieję wiązałem z książką Bertusa no ale jak widać nie będzie nam dane jej czytać w naszym języku, a szkoda. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Mnie również bardzo podobał się wywiad. Szczególnie utkwiło mi takie stwierdzenie o pstrągach.- Skuteczne łowienie dużych ryb tego gatunku to najwyższej klasy wyzwanie dla wędkarza, jego wiedzy o biologii gatunku, umiejętności praktycznych, doskonałego opanowania sprzętu i cierpliwości. Pstrągi jak żaden chyba nasz gatunek potrafią nauczyć pokory. Moim zdaniem każdy, kto potrafi łowić skutecznie potokowce jest w stanie w krótkim czasie nauczyć się łowić dowolny gatunek. Tak więc finezja i najwyższy stopień wtajemniczenia ? Ze swojej strony bym dodał, że łowienie tych szlachetnych ryb na casting potęguje trudność ale przyjemność z takiego sposobu łowienia jest jeszcze większa. Budująca jest zapowiedź rozpoczęcia prac nad castingowymi woblerkami na pstrągi. Czyli idzie to wszystko w dobrym kierunku. a prowadzący wywiad już nawet zaczął robić pierwsze kroki w takim łowieniu. Wesołych Świąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Bardzo ciekawy wywiad.Mnie zastanowily dwie rzeczy: Piotr stanowczo twierdzi, ze duzy szczupak wychodzi do przynety prowadzonej wpól wody i pewnie tak jest...w Szwecji, Holandii. Mialem pare razy w kraju taka przypadlosc , ze obserwowane na echosondzie szczupaki (bo to one byly) za cholere nie dawaly sie nabrac na wobler prowadzony wpól toni. Dopiero sprowadzenie glebiej gumy i opukanie stoku skutkowalo braniem. Druga rzecz to przywiazanie do HMa...coz, sa gusta i gusteczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 No i doczekalismy sie wywiadu z Piotrem. Musze przyznac, ze warto bylo poczekac, inspirujacy tekst a ryby na fotkach - marzenie... Ja powiem jeszcze inaczej niz Kuba...duzo zalezy (moje obserwacje) od rodzaju akwenu, pory roku, pogody i jeszcze kilku spraw pewnie, wzajemnie na siebie wplywajacych, od tego na jakiej glebokosci i w jakich m-cach bedzie mozna dorwac szczupaki.Jezeli lowisko zostanie wybrane z mysla o lowieniu plytkim to jasne, ze najskuteczniejsze beda przynety powierzchniowe albo schodzace plytko pod powierzchnie...jezeli jest glebiej to to, ze szczupak wychodzi z kilku metrow do przynety mi sie nie sprawdzilo.Mowie o warunkach nie w Polsce, u nas ryba jest tak tluczona, ze najczesciej trzeba orac dno, zeby cos sprowokowac do brania. W moim przypadku, poszukiwania odpowiednich woblerow daly mi pelniejszy obraz, czego mozna chciec od przynety..pewnie nigdy bym do tego nie doszedl, gdybym mial podane na tacy... Wyszlo mi, ze docelowym materialem, ktory w mojej ocenie jest najlepszy do wyrobu przynet twardych, to wysokoudarowe tworzywo sztuczne. W takiej konstr. ster jest integralna czescia przynety, jaka wyplula wtryskarka... O HM-ach i innych kwestiach juz kilka razy pisalem, wiec nie bede sie powtarzal... PozdroŚwiatecznieGumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Pragnę podziekować, za interesujący artykuł - wywiad. Jak to dobrze, że tacy ludzie istnieją i tworzą dla nas miłośników wędkarstwa. Co do sukcesów wędakrskich to zacytuję, Andrzeja Zduna z Polic: Jak ktos potrafi to nie sztuka. Jednocześnie trzymam kciuka za sukces Piotra w połowie pstrąga potokowego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Szkoda, że Slim został wycofany. A to taki fajny bezsterowiec był. I na bolenia Pozdr.Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Gumo - ale w Szwecji te szczupaki tez niechetnie wychodza z glebokiego. Jak bylo 9 m, to przyneta na min 5 m musiala isc, inaczej nie bylo bata. Nalezy zatem przyjac, ze tak zachowuja sie szczupaki w Vastervik i Holandii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Tak wlasnie napisalem-warunki nie polskie. W naszych to trzeba inny uklad odniesienia w ogole, zastosowac...Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Cześć,Moje doświadczenia potwierdzają spostrzeżenia Pepe. W zeszłym roku w Szwecji na wodzie o głębokości 4-5m prowadziłem jerki TYLKO 0,5m pod powierzchniną wody. Większość szczupaków, które złowiłem wychodziyły do jerków i uderzały praktycznie tuż pod powierzchnią robiąc całkiem niezłe wiry. Największego szczupaka, też złowiłem tuż pod powierzchnią - wszystko na oczach. Szczupak jak torpeda wyskoczył z głębiny, połknął jerka i po prostu chciał wrócić ponownie na głębszą wodę. W Polsce też miałem podobne przypadki. Dotyczy to głównie wody do 4m. Jeśli jest głębiej to niestety nie zaobserwowałem takiej prawidłowości, trzeba było orać. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.