Szczupaki, pstrągi i Salmo - wywiad z Piotrem Piskorskim - nowy artykuł

[rocky]

Myślę że nie ma co porównywać ale korzystne dla nas wnioski można łatwo wyciągnąć tym bardziej że wielu z nas mogło je sprawdzić na szwedzkich łowiskach . Po perwsze ryby muszą być w wodzie,po drugie ważny jest obszar patrolowany przez szczupaka,po trzecie zasięg jego rażenia.Pierwsze pomijam jako oczywiste . Obszar patolowany zależy od charakterystyki stanowiska,roślinności,przejrzystości wody-z grubsza.W czystej wodzie szkierów nie jest dziwne że ryba wyjdzie z 5 metrów do przynęty bo pewnie najpierw ją widzi i to dobrze, a mniej czuje linia boczną.W płytkich i często mętnych kanałach holenderskich odwrotnie ale nadal są to porównywalne głębokości.Tak jak Pepe napisał wiekszy szczupak obserwuje wiekszy obszar wody i też ma większy zasięg strzału ze wzgl na rozmiary-dlatego prędzej z 5-ciu metrów wyjdzie metrówka niż 50-ak.Co do trolingu to już chyba jeszcze inna bajka bo przy jednak stałej na krótkim odcinku prędkosci nabiera większego znaczenia czas przebywania przynęty w zasiegu ryby.Choć przy 9m wychodzenie do 5m za przynętą potwierdza duży zasięg ryby zakładając ż stała przy dnie .Bo chyba nikt nie oczekuje by z 9m ryba startowała do powierzchni za przynętą-kto nurkuje dobrze wie jak wygląda 9 m wody nad głową

[jerry hzs]

Moze kllka moich przemyslen...

Moje wejscie na komputer zaczelo sie iles lat temu od tych literek i kropek www.salmo.com.pl. Komputer byl w moim domu ale omijalem go z daleka jak bude ze zlym psem . Wlasnie te literki i kropki sklonily mnie do wejscia po raz pierwszy na strone Salmo . Trafilem na swiezo utworzone forum i caly dzial firmowy . Poznalem wtedy wielu z Was i poznalem Piotra . Pepe okazal sie byc dobrym Nauczycielem i Przyjacielem dla mnie i wielu z nas . Tak go odbieram rowniez dzis i oby to sie nie zmienilo . Pepe dysponuje cala gama zalet i jest jako osoba skarbem dla polskiego wedkarstwa . Troche w cieniu stoi Radek Zaworski , moze dlatego ze nie udziela sie na forach wedkarskich . To ze ich wspolpraca trwa i sie rozwija bardzo dobrze swiadczy o nich jako wspolpartnerach . Jest to dla dobra Firmy Salmo , nas wedkarzy , jak rowniez rozwoju nowego spojrzenia na wedkarstwo w Polsce jaki Oni reklamuja .

Od dluzszego juz czasu zastanawialem sie co Pepe i wiekszosc z Was widzi w tych pstragach . U Pepe wyraznie faworytem jest pstrag i szczupak do ktorego dolaczyl muskie . Ja rowniez doszedlem do wniosku ze dobrze by bylo z jednej skrajnosci jaka jest szczupak/muskie miec druga jaka jest pstrag . Pomogly mi w tym oswieceniu wasze zdiecia , relacje , achy !!! i ochy !!!jakimi mnie na forum bombardujecie od zimy . Pstrag to piekne i delikatne zjawisko , to rybi cud . Muskie i szczupak to sila i rownie piekny desen . Ja tez mysle ze Pepe powinien napisac ksiazke o obu tych rybach , przy szczupaku rowniez o muskie . Ma bardzo duzo doswiadczen , wnioskow , wiedzy i zdiec ...tylko cholerka jasna ma bardzo malo czasu , czy doczekamy sie wiec ze usiadzie i napisze ? ...oby .

Z wielka przyjemnoscia slysze ze w koncu Pike 16 , Whitefish 18 beda lamane , najwyzszy juz czas . No a to ze Perch powstanie jako wiekszy brat 14-teczka to dla mnie rowniez mila wiadomosc , bede czekal z niecierpliwoscia trolingowca .

Poniewaz swiat jego pracy to juz wielki biznes nalezy mu zyczyc aby zawsze byl takim jakim go znamy , aby sie nie zatracil w tym wyscigu za sukcesami i dudkami . Trzeba jednak pamietac ze mezczyzna jest po to aby zarabiac ...wiec duzo zdrowia i trafnych decyzji ...zeby Pepe pozostal takim jaki byl na forum , na zlotach i przy ognisku . jerry herbu zebaty szczupak...i trout hi,hi,hi

[Gumofilc]

...dlatego prędzej z 5-ciu metrów wyjdzie metrówka niż 50-ak....

Wydaje sie, ze duzo zalezy od srodowiska, inaczej szczupak zachowuje sie w sielawowym jeziorze, gdzie musi duzo przemieszczac sie w celu zdobycia pokarmu a inaczej w jeziorze typu linowo-szczupakowego, gdzie stoi czekajac na swoja ofiare.

 

Istnieja jeszcze enklawy..np. we wspomnianym j. sielawowym nawet spory szczupak potrafi stac w glebokiej trzcinie albo na gorce podwodnej(to bardziej typowe stanowisko)...

 

I tu istnieje jeszcze poprawka na warunki polskie....przy dokladnym czyszczeniu trzcinowisk i gorek podwodnych, szczupak unika ich jak ognia...

 

Zas odnoszac sie stricte do cytatu, to duzy szczupak jest bardziej oszczedny w ruchach niz pistolet..rzadko kiedy goni swoja ofiare, znacznie czesciej wykonuje pojedynczy blyskawiczny ruch. Mniejszy drapieznik jest bardziej skory do dluzszej gonitwy, jest tez bardziej drapiezny, o czym swiadcza badania-to male szczupaki bily rekordy, jesli chodzi o dlugosc atakowanej ofiary w stos. do ich dlugosci (do 40%)

 

Dlatego tez najczesciej lowi sie szczupaki mniejsze..duzym trzeba trafic z przyneta, miejscem, predkoscia prowadzenia,...,.....,..... w duzo wiekszym stopniu niz pistoletom....

Gumo

 

[Kuba]

Musze kiedys poprzeciagac jerkiem po glebokim sielawowym polskim jeziorze na plosie, lebo na taimze, ale szwedzkim - moze wyjda? Bo ze sa tam, to widac. I biora, ale nie na przynety okolopowierzchniowe...

Jeszcze jedno - faktycznie szczupak zawsze stal na nawietrznej, chyba ze nastapilo gwaltowne zalamanie pogody, to wtedy przenosil sie na zawietrzna i gorzej zerowal, zwlaszcza ten wiekszy.

Po sasiedzku pojawil sie artykul na ten sam temat - nota bene bardzo ciekawy i pouczajacy - z tym ze autor ma tendencje do generalizowania, a akwen, na którym lowil raz jeden jest bardzo nietypowy, bo dosc maly i praktycznie nie poddany presji. Niemniej zachecam do lektury porównawczej, pamietajac wszelako, ze w wedkarstwie nie ma prawd objawionych.

[mifek]

@kuba po sąsiedzku czyli ???? bo ja jakiś taki mału kumaty od paru dni jestem...

[Gumofilc]

Ja tez jakis taki ostatnio malo kumaty....Na PW jest o nowym dzirzawcy Narwi i Pisy oraz przyleglosci ale... jakos nie lapie analogii...

To dwa bieguny wedkarstwa...jeden zarezerwowany tylko dla uzytkownikow polskich wod, drugi dla bardzo waskiego grona Polakow....

Gumo

[Kuba]

Dobrze kombinujesz, Gumo, tylko za wysoko patrzysz...

Szukajcie, a znajdziecie

[Gumofilc]

Hehe, z tym patrzeniem to na czasie (Święta)...byl taki dowcip...co to sie maz pytal zony, skad wie ze, z powodu przedawkowania, nie warto go wpuszcac do domu - ..skoro nisko pukasz, kochanie..

Gumo

[Sławek]

Wybaczcie, że poruszam wygasły już temat, ale w końcu dopiero co trafiłem na tę stronę.

Z jakiej odległości atakuje szczupak? Metr, półtora a może i z czterech czy więcej metrów może atakować? Może to zależy też od długości ryby?

Czy tą odległość mierzy się od ryby, czy od jej głowy?

Jeżeli szczupak jest aktywny to podejrzewam, że nie ma dla niego większej różnicy, czy ma zaatakować w poziomie, czy ku górze (ludzie też jak im na czymś zależy potrafią zanurkować, albo podskoczyć). Natomiast słabo reagujący, złapie przynętę tylko wtedy, gd będzie tuż koło pyska (będąc przy dnie powierzchniowej nie ruszy, a gumę można mu przypadkiem wturlać do pyska). Może więc tym należy tłumaczyć owe zachowania szczupaka. Piotr mówił, że w ten sposób zdejmuje aktywne ryby a nie bawi się niezdecydowanymi.

Pozdrawiam (Piotra również - mam nadzieję, że i ja złowię na Naszej rzece jakiegoś potworka )

[Kuba]

Przynajmniej Pepemu rekord sie poprawil o pare cm...i to krajowy Niemniej nie na jerka, a na woblera dociazonego do trollingu.

[pawelekk]

Wiecie co jest najlepsze ? Ja tego artykułu ja j.pl u siebie nie widzę Odświeżałem stronę i nic

 

To nie pierwszy raz jak mi się tak dzieje. Co jest nie tak ?

[NiSz]

W sumie to dziwne faktycznie. A spróbuj w innej przeglądarce przeglądać stronkę.

[PaNeK]

ja również nie widze tego artykułu

może mógł by ktoś wrzucić link bezpośrednio do niego?

[milupa]

ja również nie widze tego artykułu

może mógł by ktoś wrzucić link bezpośrednio do niego?

 

Proszę bardzo :

 

http://www.jerkbait.pl/?p=90

[PaNeK]

Dziękuje na głównej nadal się nie pokazuje, a z linku pięknie odpala, biorę się za lekturkę