Skocz do zawartości

Za co kochacie Beast Mastery?


yglo

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepsze jest to, że my wszyscy, którzy mamy lub mieliśmy BeastMastery po prostu sobie o nich rozmawiamy pokazując wady i zalety , o których wiadomo powszechnie.Dodatkowo większość pewnie ma i lepsze kije , często na najlepszych blankach - na prawdę nie potrzebny nam boski zesłaniec aby nas nawracać - to raz.

Druga sprawa to ciągła natrętna mania prześladowcza Pana Szymańskiego i Kolendowicza u osoby Pana Sławomira pokazuje doskonale z kim w mojej ocenie mamy do czynienia.Uważam , że jest to ciekawy przypadek psychiatryczny i nie ma w tym za grosz ironii.

 

Druga część Twojej wypowiedzi bynajmniej nie wskazuje na chęć dyskusji o wędkach. Przeczy to Twojej wypowiedz w pierwszym zdaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem już wystarczająco , wcześniej zaznaczyłem, że nie mam zamiaru się udzielać w tematach zatrutych przez SOBa.Staram się tylko czytać, ale ciągłe ukryte obrażanie Nas wszystkich , które to SOB opanował do perfekcji skłoniło i mnie do napisania puenty w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga część Twojej wypowiedzi bynajmniej nie wskazuje na chęć dyskusji o wędkach. Przeczy to Twojej wypowiedz w pierwszym zdaniu...

A niby z czym i kim tu dyskutować?  Z samozwańczym zwycięzcą który nie potrafi prowadzić merytorycznej dyskusji nie obrażając użytkowników o innych poglądach?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to aby nie jątrzyć niepotrzebnie tematu i niepotrzebne emocje chować do kieszeni. Tymczasem padał jeden post i się robiła chryja jakby co najmniej obrażano pół świata.

Można poglądy wymieniać w sposób cywilizowany a nie "ząb za ząb", czasami nawet niesłusznie... generalnie ten wątek zrobił się kompletnie nieczytelny i odbiegł od tematu.

A dlaczego? Ktoś dał się sprowokować, komuś puściły nerwy, ktoś się obraził... A można było przymknąć oko i skoncentrować się na meritum...

To też taka moja puenta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to ciągła natrętna mania prześladowcza Pana Szymańskiego i Kolendowicza u osoby Pana Sławomira pokazuje doskonale z kim w mojej ocenie mamy do czynienia.Uważam , że jest to ciekawy przypadek psychiatryczny i nie ma w tym za grosz ironii.

Jeśli ktoś łowił z w/w panów lub był w ich towarzystwie na rybach to powinien dostrzec jeden mały fakt. Nie posiadają nic innego w swoim arsenale jak towary sprezentowane przez różne firmy, które to później wychwalane są pod niebiosa w ich artykułach...

Z jednej strony się Sławkowi nie dziwie, z drugiej zaś nie rozumiem po co uparcie próbuje kierować Kolegów na właściwą choć nie jedyną słuszną drogę...?

Miałem jednego bm-a... i wystarczy mi. Jakiś czas temu trafnie określił je @Godski :  "nie rozumiem tego zachwytu nad bm-ami. Ciężkie to źle wywyażone i toporne" . Ja również tego nie rozumiem ale jeśli ktoś chce i lubi to jego sprawa...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to aby nie jątrzyć niepotrzebnie tematu i niepotrzebne emocje chować do kieszeni. Tymczasem padał jeden post i się robiła chryja jakby co najmniej obrażano pół świata.

Można poglądy wymieniać w sposób cywilizowany a nie "ząb za ząb", czasami nawet niesłusznie... generalnie ten wątek zrobił się kompletnie nieczytelny i odbiegł od tematu.

A dlaczego? Ktoś dał się sprowokować, komuś puściły nerwy, ktoś się obraził... A można było przymknąć oko i skoncentrować się na meritum...

To też taka moja puenta...

Dlaczego nic się nie da zrobić z pierwszym prowokatorem na JB? Nie mówię o radykalnych rozwiązaniach, żeby była jasność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) dlatego, że cały czas mu dostarczacie pałeczek do grania na cymbałkach ;)

Tylko, że to nie jest argument. Chowanie głowy w piasek i udawanie, że nic się nie dzieje jest jednoznaczne z przyzwoleniem na takie destrukcyjne działania. 

Jeżeli mnie na ulicy lub moich bliskich zaczepia łobuz to nie ma miejsca na długie dyskusje i udawanie, że nic się nie dzieje. Walę lewym prostym w mordę i poprawiam  z buta. Wiem, że nie jest to w 100% trafne porównanie ale przekaz chyba jasny.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś łowił z w/w panów lub był w ich towarzystwie na rybach to powinien dostrzec jeden mały fakt. Nie posiadają nic innego w swoim arsenale jak towary sprezentowane przez różne firmy, które to później wychwalane są pod niebiosa w ich artykułach...

Z jednej strony się Sławkowi nie dziwie, z drugiej zaś nie rozumiem po co uparcie próbuje kierować Kolegów na właściwą choć nie jedyną słuszną drogę...?

Miałem jednego bm-a... i wystarczy mi. Jakiś czas temu trafnie określił je @Godski :  "nie rozumiem tego zachwytu nad bm-ami. Ciężkie to źle wywyażone i toporne" . Ja również tego nie rozumiem ale jeśli ktoś chce i lubi to jego sprawa...

 

Nie znam tych Panów osobiście ani tym bardziej nie łowiłem z nimi. Nie czytam ich artykułów, gazet itp. Dla mnie mogą sobie wyważać arbory w germinie i łowić nią, ale w niektórych zastosowaniach BM lubię np.szczupakowanie w określonych warunkach. Zresztą kilka innych modeli Shimano przerzuciłem i pod tą rybę mi leżą. A co do lokowania produktu w artykułach- z pewnością tak jest i tu chyba nikt nie powinien się dziwić??? :) Chyba nie tylko w tej branży tak jest???

Edytowane przez Majo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tych Panów osobiście ani tym bardziej nie łowiłem z nimi. Nie czytam ich artykułów, gazet itp. Dla mnie mogą sobie wyważać arbory w germinie i łowić nią, ale w niektórych zastosowaniach BM lubię np.szczupakowanie w określonych warunkach. Zresztą kilka innych modeli Shimano przerzuciłem i pod tą rybę mi leżą. A co do lokowania produktu w artykułach- z pewnością tak jest i tu chyba nikt nie powinien się dziwić??? :) Chyba nie tylko w tej branży tak jest???

Dlatego napisałem, że jeśli ktoś lubi, chce i jest mu z tym dobrze to jego sprawa - to odnośnie wędek bm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...