Skocz do zawartości

Z cyklu "policz świetliki"


SPIDERLING84

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj w nocy uganiając się za sandaczem na mojej odludnej Odrze trafiłem na ciekawy obrazek. Otóż spotkałem trzech wędkarzy, śpiących - bo to przecież noc, którzy łowili sumy(!) metodą na tzw. zrywkę. Na każdej szczytówce świetlik a do gałęzi na przecilwegłym brzegu przywiązane spławiki również ze świetlikami. Widok robił ogromne wrażenie. Naliczyłem dokładnie 28 świetlików. To dawało więcej światła niż moja czołówka. Zapewne chłopaki stosowali "złów i wypuść" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie "zrywki" nikt nie stosuje,panuje wątróbka drobiowa i dzwoneczki na szczytówkach.Właśnie owe dzwoneczki potrafią sprawić że przerywam wędkowanie i  uciekam do domu,albo zmieniam miejsce.Co ciekawe okazuje się że wszelkie dorszówki,karpiówki i inne wędki podobnej mocy są idealne do połowu kleni.......... :blink:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zaden z panow zawiadomil odpowiednich sluzb, prawda? Ale na jerku z tej okazji trzeba otworzyc Nowy watek, w czym to ma pomoc?

 

Kolego, nie zawiadomiłem "służb", ale przyznam się, że nigdy tego nie robiłem i nie wiem jak takiego zgłoszenia dokonać ? Chętnie się tego dowiem, jakie są regulacje prawne związane z tym i ewentualne implikacje dla zgłaszającego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie zawiadomiłem "służb", ale przyznam się, że nigdy tego nie robiłem i nie wiem jak takiego zgłoszenia dokonać ? Chętnie się tego dowiem, jakie są regulacje prawne związane z tym i ewentualne implikacje dla zgłaszającego ...

 

No właśnie. Co mi mogą zrobić jak zgłoszę? Przyjdą kłusole i wyflaczą jak suma pod wymiar  :D  :D  :D  :D  :D A kota przerobią na zanęte  ;)

 

 

Jak to co masz zrobić? Powiadamiasz policję i zgłaszasz coś takiego, jak kłusownictwo. Z resztą chyba na każdym zezwoleniu są telefony alarmowe do gospodarstw lub dzierżawcy wody bądź też na PSR.

 

 

Ale czasem mam wrażenie, że 3/4 piszących tutaj o takich problemach łowi bez zezwolenia i boi się wezwać policji czy PSR, bo ich samych skontrolują  :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby z powodu zgłoszenia miało zrobić się nieprzyjemnie, np. osobnicy są dobrze znani i często się ich spotyka nad wodą, czy z innego powodu obawia się o siebie czy też o poprzebijane opony w aucie, można dokonać zgłoszenia anonimowego i zawinąć się na pięcie. Może nie nazbyt bohaterskie ale zdaje się leprze od braku reakcji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, łatwo powiedzieć zgłoś...

Ja zawsze zgłaszałem , nadal tak robię, z tą różnicą, że już niechętnie.

 

Raz: Gdy byłem z kumplem na nocce poprzebijali nam w dwóch autach po dwie opony. I bądź tu mądry i wróć do domu...

Dwa: Gdy odkryliśmy z kumplem fajne jeziorko gdzie pływa sobie troszkę sandaczy i troszkę sieci kłusowniczych, ukradli mi łódkę. Tak mi się wtedy wydawało. Teraz wiem, że łódka leży na dnie jeziorka...

Trzy: Gdy żona była w ciąży (zaawansowanej) spacerowaliśmy brzegiem rzeki, zauważyliśmy masę sznurów. Telefon na policję. W między czasie przyszedł właściciel sznurów. Groził nam siekierą... Na przyjazd policji czekaliśmy półtorej godziny plus trzy!!! na komisariacie...

 

Nauczka na przyszłość.

Gdy wpadam na sieci, oznaczam je dużym styropianem, dzwonię na PSR lub policję i spadam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zachęcony "dopingiem" kolegów @Predatorhunter i @Kamil_Be, dokonałem ostatnio bohaterskiego zgłoszenia, o zaobserwowanym kłusownictwie, do PSR w Rzeszowie, następnie do KP ... i poza straconym czasem nic nie osiągnąłem. Łowiłem na nizinnym Sanie, poniżej Jarosławia i spotkałem dwóch jegomościów na nieoznakowanych pontonach, którzy obławiali obydwa brzegi rzeki, przy czym z daleka widziałem, że w używają szarpaka - ale na mój widok zmienili wędki na zestawy ze spławikami. 

Zadzwoniłem do PSR, gdzie odebrała starsza, mocno znudzona kobieta, której pięć minut musiałem tłumaczyć lokalizację żeby na koniec usłyszeć, że to za daleko i powinienem zadzwonić do lokalnego koła, ale numeru nie posiada ... Natomiast uprzejmy Policjant z lokalnej KP pouczył mnie, że to sprawa PSR i nie dysponuje środkami żeby gonić kogoś po rzece. 

 

Tak zakończyła się moja pierwsza interwencja w sprawie wędkarskiego kłusownictwa. Kłusolom nie odpuszczę, ale wygląda na to, że na interwencje "daleko od szosy" nie ma raczej co liczyć. A szczególnie na terenie kół PZW, które stawiają na łowienie karpi we wszelakiej maści kałużach kosztem rzek, które im podlegają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z moich interwencji na jeziorze (wonton 100m oddany SSR) zakończyła się zatopieniem łodzi i obrysowaniem dookoła całego auta gwoździem do samej blachy :(

Policja, SSR, PSR, chłopaki wszędzie mają plecy i przed każdą akcją mają cynk, całe miasteczko się ich boi. W biały dzień trzepią siatami, prądem czym tylko się da.. a takie fajne jeziorko i mam je 5 minut od domu :(. Do tego niszczą miejscowym działki, kradną sprzęt, nawet starszym osobom na rybach potrafią ukraść rower i wrzucić do wody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszać i prosić na koniec przyjmującego o powtórzenie jego danych, wtedy inaczej wygląda interwencja, warto dodać że to po to aby sprawdzić rezultat ;)

 

P.S. Policja nie ma prawa odmówić interwencji np. odsyłając do PSR bo to ich kompetencje ale najlepiej zawiadomić i tych i tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie płaczę, tylko opisałem jak skończyła się pierwsza z moich "akcji". Tamtego dnia PSR pijani, straż miejska nie odbierała, SSR musieli organizować kierowce, a to był poniedziałek. Ja wiem, że jak się ich nie utopi, to będą działać cały czas. Mnie tylko ciekawi dlaczego, pieniędzy mają mnóstwo. Wszyscy odpuścili z nimi temat bo to nic nie daje, straż miejską przed bramą obrzucali kamieniami. psychole, siekiery w masce samochodu też były..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zle to tego podchodzisz. Zglaszasz, bierzesz dane przyjmujacego, jak ciebie zinoruja, to piszesz maila do policji/psr czy kogos tam a w CC dajesz wszystkie lokalne gazety, tv, radio itd 

A jak lataja siekiery i takie rzeczy to nawet lepiej, media lubia sensacje.

 

I z wlasnego doswiadzczenia wiem, to dziala ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zorganizowac jakas OSE i dzialac, a nie plakac na forum ze nic sie nie da zrobic.

Zreszta sorry, z takim podejsciem to faktycznie nic nie da sie zrobic ;)

 

Niedlugo bedziemy slyszec: oprychy mi dziecko mordowaly, ale Panie, co zrobic, no nic sie nie da zrobic...

 

@Del Toro, chyba Cię trochę fantazja przed monitorem poniosła ;)  Jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie takiej organizacji w realiach PL ? Chętnie poznam Twój pomysł, bo takich internetowych "wujków dobra rada" jest wielu, tylko jakoś w praktyce to się rozmywa i czasami na ryby nie ma z kim pojechać. Liczę na Twoje "podejście" ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"OSA" to lokalna grupa, która działa na ograniczonym terenie o konkretnej porze roku i jeżeli zajrzysz na ich stronę to zobaczysz kiedy były ostatnie wpisy. Ja też jestem pod wrażeniem ich działań, ale to nie jest rozwiązanie globalne. 

 

To koniec Twoich dobrych rad ? Po oskarżycielskim tonie wobec osób "z takim podejściem", spodziewałem się, że sypniesz pomysłami ... 

 

Wole cos zrobic, niz zalic sie na forum ;) A wbrew pozorom da sie cos zrobic, wystaczy tylko pomyslec.

 

No to podpowiedz nam co możemy zrobić i przestaniemy się żalić  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeba czytac wszystkie wpisy ;) Peace out :) Szkoda czasu na tych ktorzy boja sie wlasnego cienia ;)

 

@Del Toro, słabe to było z Twojej strony, oj słabe ... nie tylko brakuje Ci argumentów to jeszcze obrażasz innych i myślisz, że tanie "peace" załatwi sprawę !? Ja nie wstydzę się tego, że nie wiem jak mam się zachować w pewnych sytuacjach i liczę na pomoc bardziej doświadczonych kolegów. Jak nie masz nic wartościowego do powiedzenia to nie zachowuj się jak troll !

 

Pis ałt ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zaden z panow zawiadomil odpowiednich sluzb, prawda? Ale na jerku z tej okazji trzeba otworzyc Nowy watek, w czym to ma pomoc?

Kamilu,jeśli do mnie też skierowany był Twój post,to proszę o konkretne wytyczne co mam mówić, zgłaszając takie przewinienie jak to, że ktoś łowi klenie dorszówką na wątróbkę w maju.........Posiadanie  dorszówki,ani wątróbki nie jest zakazane w tym kraju ,więc........"ludzie"korzystają..... :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...