Spawciu Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 (edytowane) a napisac do tej redakcji gazety albo do tego portalu ze co to za konkurs na najwieksza rybe gdzie sie je zabija i w łazience fotografowac , zrobic szum i moze wyrzuca go za to zdjecie chociaz z konkursu PS. poda ktos link na pw z tej gazety Edytowane 18 Czerwca 2015 przez Spawciu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gawron Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Kiedyś pisałem do swojego lokalnego dziennika i bez odzewu. Fundowali i fundują zdjęcia ryb we krwi, piachu itp, itd ... Niekiedy jest wzmianka że ryba wróciła do wody ale to 1na100 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Jedno trzeba przyznać, boleń był naprawdę duży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Co prawda to prawda ale max 95cm co nie zmienia faktu że złowienie takiego Bolenia pewnie dla wielu z nas pozostanie w sferze marzeń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 To niech mi ktos podesle linka na prv do tego bolka, sam bym zobaczyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Dzieki, dostalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Bo ryby niestety są traktowane po macoszemu w mediach. Wczoraj pokazywali zabitego tygrysa co uciekł z zoo w Gruzji i nieśli go na noszach i tenże tygrys był zapixelowany. Swoją drogą szkoda kota, można było go potraktować jakimś środkiem usypiającym czy czymś podobnym. No ale kotek zjadł ludzia. Ja żałuję że bolenie nie jedzą ludzi. Paru głupolom co je zabierają mogłyby chociaż odgryźć łapę. I na Planet wczoraj leciał dokument o fanaberiach dyktatorów. I taki zasraniec Nicolae-Ceauescu potrafił na jednym polowaniu zabić kilkanaście (dziesiąt ?) miśków. Normalnie nóż sie w kieszeni otwiera http://www.janmorek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=27&Itemid=148tu jakieś zdjęcia pokazują i edka co zabił kilka misiów. Na filmie wczoraj było ich o wiele więcej. Niestety to człowiek potrafi być najpodlejszą istotą na świecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 18 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Tu zdjęcie nr 4 piękny żywy boleń 81cm a na zdjęciu trzecim trup . (chyba teraz w zgodzie z regulaminem ) http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150616/TURYSTYKA06/150619631§ioncat=photostory4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 ale zaraz zaraz.cyt:"Boleń o wadze 6,90 kg i długości 115 cm został złowiony w Warcie, w okolicach Gorzowa, 15 września 2015 r. metodą spinningową (srebrny wobler). Andrzej Gajdziński z Drezdenka" Ta rybka jeszcze nie została złowiona:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Trzeba oszukać przeznaczenie i 15.09 gościa śledzić i uniemożliwić mu złowienie tego pięknego bolenia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Jedno nie ulega wątpliwości, że pojawienie się aparatów cyfrowych z szerokokątnymi obiektywami bardzo poprawiło statystyki łowionych okazów. Czekamy na bolenia 150 cm 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) Popatrzcie jakie wielkie palce ma ten koleś trzymający bolka....może ma najgrubsze palce świataPowklejałem jego wycięte palce wzdłuż tej ryby i wyszło mi że ten bolek ma ok 85cm Edytowane 21 Czerwca 2015 przez minecjusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) Popatrzcie jakie wielkie palce ma ten koleś trzymający bolka....może ma najgrubsze palce świataPowklejałem jego wycięte palce wzdłuż tej ryby i wyszło mi że ten bolek ma ok 85cmJesteś optymistą! Ja mu daję MAX 80cm, a myślę, że ma mniej. Nie chodzi jednak (tylko) o jego wielkość, ale o etyczność!... Edytowane 21 Czerwca 2015 przez Dokuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) No, ale czego spodziewać się po "oszuście"? Nie dość że bolek dopiero będzie złapany we wrześniu, to jeszcze na wymiarach okrutnie przekłamany Poza tym http://www.pzw.org.pl/gorzow/wiadomosci/40416/60/nowy_regulamin_amatorskiego_polowu_ryb_na_terenie_dzialania_okreJeśli koleś takimi foto się chwali to trzeba go oskarżyć za kłusownictwo, bo bolek w Gorzowskim ma 80cm i jeśli wziął nawet 85 to jest zwykłym kłusolem. PS Liczę, że jednak zmierzony był uczciwie, bo planuje zgłosić akt kłusownictwa tej ryby władzom PZW w Gorzowie Edytowane 21 Czerwca 2015 przez minecjusz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) Może lepiej zgłoś władzom. Bolenia nikt z nas nie mierzył więc nie wiadomo czy podana długość jest prawdziwa, zdjęcia nie oddają rzeczywistości natomiast w Polsce występują bolenie o długości 125 cm (czy więcej nie wiem) i pewnie co jakiś czas komuś trafia się tak duży egzemplarz. Edytowane 21 Czerwca 2015 przez guciolucky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturbukowski Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Może lepiej zgłoś władzom. Bolenia nikt z nas nie mierzył więc nie wiadomo czy podana długość jest prawdziwa, zdjęcia nie oddają rzeczywistości natomiast w Polsce występują bolenie o długości 125 cm (czy więcej nie wiem) i pewnie co jakiś czas komuś trafia się tak duży egzemplarz. Na Warcie Bolenie przy 93/95 cm ważą około 7,2/7,4 kg (przykład podany na 5 szt złowionych przez znajomego w 3 przypadkach bylem przy podbieraniu i mierzeniu,warzeniu) oczywiście Bolki pływają nadal . Ryba ze zdjęcia to na moje oko coś około 86 a 90cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 ..ten boleń niemiał więcej jak 85 centów...P.S. widzę, że "rekordowa numeromania" opanowała także sfery poza forumowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturbukowski Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) ..ten boleń niemiał więcej jak 85 centów...P.S. widzę, że "rekordowa numeromania" opanowała także sfery poza forumowe Patryk ,tego pana z tytułowym Boleniem 115cm nie znam hoc jesteśmy z tej samego miasta. A ryby które podałem do zweryfikowania to ryby złowione w przeciągu 15 lat przez starszego pana z którym jeżdżę na ryby, jak przyjeżdżam do Polski na sumy i są to przyłowy. BOLEN o długości 115cm wazy na pewno grubo ponad DYCHĘ . Edytowane 21 Czerwca 2015 przez arturbukowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 23 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Artur na pewno waży grubo ponad dychę podobnie jak okoń 65 cm który waży pewnie grubo ponad 3 kg. Tylko kto ich widział i złowił? Obserwuję bolenia od prawie 3 lat. Ma napewno ponad 80cm ( pewnie więcej, złowiłem 73 cm ten sporo wiekszy jest). Czasem idę nad Wisłę bez wędki posiedzieć popatrzeć na piękne miejsca, i na np. 4 wypady czy z wędką czy bez, pokazuje się ten bolek jeden raz. Nie mam parcia żeby go złowić ( pewnie nawet bym nie potrafił... ale czasem i laikowi się uda), może i nawet nie chcę żeby był złowiony przez kogokolwiek nawet i przezemnie. To taki jest relikt przeszłości który cieszy oko ( duszę) samą swoją obecnością. Że znów jest i że żyje. Już dawno temu złowiłem klenia całkiem ok miał ze 40 cm. I wiem że go złowiłem jeszcze 3 razy bo oko miał z lewej strony hm nieczynne, był ślepy.4 raz czyli ostatni jak go złowiłem to było po 3 latach od pierwszego spotkania. Miał może max 4cm wiecej mierzyłem ryby ale tak na owdał nie przykładając się do mm. Zawsze ta ryba była chuda i nie dużo urosła od pierwszego złowienia. Pewnie przez to ślepe oko, ten kleń nigdy nie był gruby i się nie najadł jak inne. Dlatego miałem dla niego niezwykły szacunek i jak go złowiłem to zawsze z najwyższą troską (hm chyba bardziej niż do innych ryb które wracały też do wody) wracał do domciu swego. PO powodzi miejsca się zmieniły i już niestety nie dane było mi się z nim spotkać. Mam nadzieję że żyjesz i że nie skończyłeś na czyjejś patelni przyjacielu... Chciłabym Cię chociaż raz jeszcze spotkać ... Franek tak go nazwałem... Możecie się śmiać ale tak już mam, ten kleń był wyjątkowy, Złowiłem większych kleni też ( sporo?) ale Franek był jedyny... I nie miałem parcia żeby na niego polować po 2 złowieniu jak sie kapnąłem że to ten sam nie chodziłem z premedytacją w to miejsce, 2 kolejne razy złowiłem go nie napalając się na niego tylko będąc w tym miejscu porzucalem iiiii siedzi Franek 3 razy na tę sama przynętę dał się skusić i raz na mojego hm woblerka, Nie wiem ja wy ale takie coś sprawia że jeszcze bardziej kocham wędkarstwo i nie mam parcia na wyniki czasem lubię wziąść piwko i posiedzieć nad wodą do wieczora w ciszy i spokoju. W piatek tez pewnie ruszę nie wiem czy z wędką ale to sprawia że w tym chorym świecie potrafię sie wyciszyć i jakos funkcjonować. Wiem obnażyłem siebie teraz heheh ale nie dbam o to. Warto czasem pokusic się o chwilę refleksji nad tym co kochamy. Czego nadal sobie i Wam życzę.., 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 24 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 Piszcie coś. Temat jest do rozwinięcia. Dostałem pare "lajkow" to miłe i dzięki za to. Ale nie chciałem tym moim wpisem tylko tego. Naprawde, chyba każdy z Nas miał ciekawe przygody na rybach o których nigdy nie zapomni. Może nie ten dział ale piszcie, najwyżej przeniosą moderatorzy... proponuję tytuł... Co sprawiło że pokochałeś wędkarstwo.. jeśli się wygłupiłem to proszę o usunięcie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 28 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2015 (edytowane) Po mojemu to max 80 ma ta ryba( a własciwie miała..:-( i ), łapy prawie proste w łokciach, palce pochowane. Bolka 115 centów nie trzeba kombinowac do foty ani troche. Zmierzyłem +- grubosc palca ( zaokraglona do 2cm),nałozona na palce tego jegomoscia i rybe wychodzi mi koło 75cm Facet stoi w połowie otwartych drzwi, a ryba jest przed futryna ewidentnie ponad metr przed nim, w lustrze odbija sie reka włozona pod skrzela patrzac pod takim katem /, a lustro za futryną 3 płytki Edytowane 28 Czerwca 2015 przez Miro 85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 29 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Nie no przesada moim zadaniem, bankowo ryba nie miała nawet 100cm, ale 85-90 na bank... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 29 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Na bank to miała Plus80 cm. Jakbym kiedyś wystawił te 73 grube na rękach też by wyszło że ma z 80 cm. Nie dbam o to ,lowie ryby które dają mi się złowić.. nie mam parcia na wynik. Ale jak coś ciekawego zlowię to hm staram się tej ryby nawet nie dotknąć. Wypinam w wodzie. Telepiąc wędką. Na hm może kilka lat zabrałem 3 szczupaki które po wypuszczeniu zaczęły pływać do góry brzuchem. Zajadły obrotówkę i miały w skrzelach moją przynęte(obciętą czasem) i dla babci je wziąłem i z bólem dobiłem. I tak. Już nawet nie łowię szczupaków staram się unikać. Klenie lubię. Ale naprawdę te szczupaki co zabrałem to cholera już pływały ze 20min do gory brzuchem. Przepraszam Cię Wisło za to. Nie Was forumowicze tylko rzekę przepraszam. Bo ją skrzywdziłem a nie Was. Wczoraj sie ten boleń znów pokazał wieczorem. Ma hm min 90 cm, a że jestem minimalistą, to ma wiecej. Stary dobry tarnobrzeski boleń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 29 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Artur na pewno waży grubo ponad dychę podobnie jak okoń 65 cm który waży pewnie grubo ponad 3 kg. Tylko kto ich widział i złowił? Obserwuję bolenia od prawie 3 lat. Ma napewno ponad 80cm ( pewnie więcej, złowiłem 73 cm ten sporo wiekszy jest). Czasem idę nad Wisłę bez wędki posiedzieć popatrzeć na piękne miejsca, i na np. 4 wypady czy z wędką czy bez, pokazuje się ten bolek jeden raz. Nie mam parcia żeby go złowić ( pewnie nawet bym nie potrafił... ale czasem i laikowi się uda), może i nawet nie chcę żeby był złowiony przez kogokolwiek nawet i przezemnie. To taki jest relikt przeszłości który cieszy oko ( duszę) samą swoją obecnością. Że znów jest i że żyje. Już dawno temu złowiłem klenia całkiem ok miał ze 40 cm. I wiem że go złowiłem jeszcze 3 razy bo oko miał z lewej strony hm nieczynne, był ślepy.4 raz czyli ostatni jak go złowiłem to było po 3 latach od pierwszego spotkania. Miał może max 4cm wiecej mierzyłem ryby ale tak na owdał nie przykładając się do mm. Zawsze ta ryba była chuda i nie dużo urosła od pierwszego złowienia. Pewnie przez to ślepe oko, ten kleń nigdy nie był gruby i się nie najadł jak inne. Dlatego miałem dla niego niezwykły szacunek i jak go złowiłem to zawsze z najwyższą troską (hm chyba bardziej niż do innych ryb które wracały też do wody) wracał do domciu swego. PO powodzi miejsca się zmieniły i już niestety nie dane było mi się z nim spotkać. Mam nadzieję że żyjesz i że nie skończyłeś na czyjejś patelni przyjacielu... Chciłabym Cię chociaż raz jeszcze spotkać ... Franek tak go nazwałem... Możecie się śmiać ale tak już mam, ten kleń był wyjątkowy, Złowiłem większych kleni też ( sporo?) ale Franek był jedyny... I nie miałem parcia żeby na niego polować po 2 złowieniu jak sie kapnąłem że to ten sam nie chodziłem z premedytacją w to miejsce, 2 kolejne razy złowiłem go nie napalając się na niego tylko będąc w tym miejscu porzucalem iiiii siedzi Franek 3 razy na tę sama przynętę dał się skusić i raz na mojego hm woblerka, Nie wiem ja wy ale takie coś sprawia że jeszcze bardziej kocham wędkarstwo i nie mam parcia na wyniki czasem lubię wziąść piwko i posiedzieć nad wodą do wieczora w ciszy i spokoju. W piatek tez pewnie ruszę nie wiem czy z wędką ale to sprawia że w tym chorym świecie potrafię sie wyciszyć i jakos funkcjonować. Wiem obnażyłem siebie teraz heheh ale nie dbam o to. Warto czasem pokusic się o chwilę refleksji nad tym co kochamy. Czego nadal sobie i Wam życzę.., Dzięki przyjacielu za poprawę nastroju. Franek mnie rozwalił...nie mówię nic złośliwie Mam nadzieje że dobrze mu się żżyje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 29 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 (edytowane) Po mojemu to max 80 ma ta ryba( a własciwie miała..:-( i ), łapy prawie proste w łokciach, palce pochowane. Bolka 115 centów nie trzeba kombinowac do foty ani troche. Zmierzyłem +- grubosc palca ( zaokraglona do 2cm),nałozona na palce tego jegomoscia i rybe wychodzi mi koło 75cm Facet stoi w połowie otwartych drzwi, a ryba jest przed futryna ewidentnie ponad metr przed nim, w lustrze odbija sie reka włozona pod skrzela patrzac pod takim katem /, a lustro za futryną 3 płytki W jaki sposob ryba moze byc ponad metr przed nim? Musialby miec 2,5m wzrostu albo rece dluzsze niz szympans. Edytowane 29 Czerwca 2015 przez ictus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.