Farbowanie plecionki

[przeemmo]

Plecionka z czasem traci kolor, zastanawiam się czy nie można ją jakoś zafarbować?

[miramar69]

Trzeba iści do fryzjera i poprosić o wykonanie trwałej ondulacji    .

Taka jest kolej rzeczy ,że w wodzie a jeszcze gorzej brudnej (jak to u nas) kolorek blednie i brudzi się. Poza tym słoneczko też robi swoje. 

Zastanawiam się czy jest to takie potrzebne?????  no chyba że w aspekcie poprawy samopoczucia  .

[tasiek321]

Ostatni metr flamastrem wodoodpornym i samopoczucie lepsze

[przeemmo]

Nie chodzi mi o to aby była mniej widoczna pod wodą ,tylko nad.Co niektórzy brania wypatrują na plecionce.

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez przeemmo

[zorro]

Albo trza wymieniać linkę na "niewyblakłą", albo co jakiś czas udydolić 10-15-20 metrów (dalej jest przeważnie już w kolorze zbliżonym do "nówki"), albo przewinąć i łowić "drugim końcem"...

[MichałM]

Kiedyś ktoś tutaj na jerku pisał o impregnowaniu nowej plecionki w jakimś specyfiku i podobno po takim zabiegu nie traciła koloru. Poszukaj dokładnie może odnajdziesz ten temat

[DelTor0]

Kiedyś ktoś tutaj na jerku pisał o impregnowaniu nowej plecionki w jakimś specyfiku i podobno po takim zabiegu nie traciła koloru. Poszukaj dokładnie może odnajdziesz ten temat

 

 

Z tego co pamietam, to ten material byl na prima aprilis 

[MichałM]

A no to dobrze że pamiętasz przynajmniej kolega nie będzie szukał na darmo ją tylko kojarzyłem że coś takiego było

Edytowane 21 Czerwca 2015 przez MichałM

[russian80]

jak pracowałem w rybołówstwie to sznury z hakami na dorsza maczało sie  w farbie rozcienczonej w rozpuszczalniku w takiej "kolorowej wodzie" sznur nabierał koloru,nie był sztywny,i był "żywotniejszy"

[Tomas81]

Z tego co pamietam, to ten material byl na prima aprilis 

Swoją drogą to był  bardzo dobry materiał

 

Wracają do meritum i proponowanej kąpieli w rozpuszczonej farbie. Osobiście bym to odradził. Plecionki są bardzo cienkie i delikatne, nie to co sznury dorszowe, więc jakakolwiek chemia odpada. Zresztą są modele które nie wytrzymują co niektórych naszych mocniej zanieczyszczonych wód a co dopiero farby i rozpuszczalnika. Jedynie albo odcinać po kawałku albo przewijać na drugą stronę.

 

A po prawdzie nie ma żadnej plećki która by nie blakła. Najmniej traci kolor, ze znanych mi oczywiście ,  Momoi Takumi Jigline. MX8 też dobrze wypada choć jeszcze za krótko ją użytkuję aby obiektywnie się wypowiedzieć.

[PablovelLoco]

O ile się nie mylę to Power Pro ma specjalne markery barwiące do swoich plecionek,tak przynajmniej wyczytałem na ulotce znajdującej się w opakowaniu.