Jaki skok śruby zastosować do silnika zaburtowego?

[rózgaś]

Sciorałem oryginalną śrubę i muszę kupić nową. Jaki skok polecacie. Jakie są różnice. Skoki są chyba od 9+ do 12. miałem chyba 11. Może ktoś ma na odkładzie używkę do przesłania na próbę.  Help

[CORNEL]

To podaj chociaż jaką masz łódź.

Tangiri 420, wersja rumpel

Edytowane 19 Października 2022 przez CORNEL

[MarMilo]

Poproszę o podpowiedź jaką śrubę powinienem założyć do Mercurego f40 EFI (3 cyl)?

Pytanie beznadziejne więc możlwe odpowiedzi:

1. oryginalną

2. nową

3. wybraną przez rzut kostką do gry...

 

A na poważnie to dobrze dobraną do wagi łodzi, jej charakerystyki - zadzwoń do sprzedających śruby i się dowiedz  - uważasz, że may tutaj szklane kule i wiemy to co napisałem na początku tego zdania ?

M.

[sharkfishing]

Tangri 420 to aluminiowa lodka?

[CORNEL]

Tangri 420 to aluminiowa lodka?

Tak, aluminiowa. 

[sharkfishing]

Tak, aluminiowa.

Jezeli nie masz sruby prubowal bym 12-13 od tego bym zaczol i patrzyl obroty

Masz tu link do obliczania skoku i propeller wyszukiwarka

https://www.solaspropellers.com/index.php/boat/prop-finder

Edytowane 21 Października 2022 przez sharkfishing

[welpa1809]

Tangiri 420, wersja rumpel

Napisz do Intruz Kuba na taką łódkę z mercurym 40 hp i śrubę czterołopatową ori mercury . Ładnie pływa ta jego łódka, szybko wychodzi do ślizgu.

[rower26]

Panowie proszę o poradę. Łódka Brema 430 v pro. Silnik suzuki df30 athl.Śruba fabryczna 10 1/4 x 12 Łódka ma max silnik dopuszczony 40hp ale niestety już kasy zabrakło. Samemu z gratami mam 40 km/h przy 5300 obrotów (mierzone chińskim obrotomierzem z allegro). Dwie osoby bez gratów wędkarskich było 5000 i jakieś 36-38 km/h Dwie osoby plus graty wędkarskie jakieś 50kg i już nie wchodzi w ślizg max 4200 obrotów i 20 km/h. Jest na granicy przełamania ale nie daje rady. Próbowałem dać krok do przodu, kompan całkowicie na dziobie i dupa

Czy uratuje mi tyłek zmniejszenie skoku śruby? Jeśli tak to dać 11 czy od razu 10. Z góry dziękuję za poradę. Silnikiem zrobiłem na razie 5,5 mth. Mam nadzieję że nie są one w jakiś sposób blokowane przed 1 przeglądem. Instrukcja docierania mówi że po 3h można pływać na pełnym otwarciu przepustnicy przez max 5 min.

Edytowane 30 Kwietnia 2023 przez rower26

[psulek]

Lipa jakaś panie. Ja bym zszedł do 10". No chyba, że serwis coś namieszał, ale to byś raczej  nie miał w jedną osobę tych 5300. Prewencyjnie jednak bym zadzwonił. Tylko z taką śrubką do Suzuki to może być problem. Nie wiem czy od Yamahy nie podpasuje. 

[rower26]

W tym rozmiarze skok 11 oraz 10 bez problemu do kupienia.

[dario69]

U mnie Suzuki 30hp przy śrubie o skoku 10 wkręcało się na max obroty. Mam teraz 11 i to jest optymalne. Mam wprawdzie mniejszą łódkę Tangiri 400, ale na Twoim miejscu zacząłbym od 11.

[Lucas]

Sprawdź jeszcze ile masz płytę kawitacyjnej poniżej dna. Na 30 to powinno pływać.

[rower26]

Sprawdź jeszcze ile masz płytę kawitacyjnej poniżej dna. Na 30 to powinno pływać.

Tutaj właśnie mi się zdaje że coś może być nie tak. Na dnie, na środku łodzi jest redan. Czy mierzyć tą odległość od spodu redana czy od dna właściwego (poszycia)? Wrzucę zdjęcia jak na spokojnie do domu wrócę.

[Lucas]

Zmierz ile jest bo jak 1 czy 2 cm to dużej różnicy nie będzie ale 5 cm już będzie miało znaczenie.

[sol321]

Czy udzieli mi ktoś odpowiedzi czy na śrubie z nierdzewki łódka będzie wchodziła szybciej w ślizg?

Oczywiście przy założeniu że mamy 2 śruby o tej samej wielkości o takim samym skoku, ale pierwsza ze stali nierdzewnej a druga aluminiowa.

[rower26]

Zmierz ile jest bo jak 1 czy 2 cm to dużej różnicy nie będzie ale 5 cm już będzie miało znaczenie.

 

Zmierzone. Wyszło ok 30 mm. Jak bym dał o 1 dziurkę wyżej będzie ok 10 mm. Dziurki są co 20 mm. Silnik mam zaśrubowany. Sam silnika nie montowałem. Jak sądzicie dawać o dziurkę wyżej?

[Lucas]

Spróbuj, nic Cie to nie kosztuje. Jeżeli nie będzie łapała powietrza w zakrętach to znaczy że jest dobrze. Do 25 mm chyba jest norma.

[rower26]

Spróbuj, nic Cie to nie kosztuje. Jeżeli nie będzie łapała powietrza w zakrętach to znaczy że jest dobrze. Do 25 mm chyba jest norma.

Według rysuneczków w necie 0-25 mm prawidłowo. Najpierw spróbuję że śrubą 11

[rower26]

Zamówiłem 11 i 10 do testów. Sympatyczna Pani ze srubynapedowe.pl powiedziała że jak nie będzie porysowana to mogę smiało zwrócić. W niedzielę testy. 

[psulek]

O widzisz. Daj znać jak poszły testy. 

[sol321]

Kolego rower26. Pani ze sklepu "śrubynaprdowe" zawsze staje na wysokości zadania, już robiłem taki manewr jak ty i wszystko przebiegło super. Teraz po zmianie jednostki i silnika jestem w podobnej sytuacji, tyle, że u mnie jest tangiri 400 + suzuki 30athl z taką samą śruba jak u ciebie. Samemu slizg szybko i V max 50 km/h w dwójkę ze spora iloscia gratów kolega musi sie przesuwac

troche w strone dziobu zeby sprawnie weszla w ślizg, jak już wejdzie to lecimy 45 km/h. W 3 osoby bez szans na ślizg. Teraaz właśnie bedę kombinował z zejsciem w dół ze skokiem śruby, bo o ile pływanie w 3 na tej łódce tylko okazjonalnie to w 2 osoby pływam bardzo często i w slizg musi wchodzić szybko. To nie tylko kwestia wygody, ale i bezpieczeństwa, bo przy pływaniu po szkierach czy innych plytkich akwenach długie wchodzenie w slizg gdzie dziób staje dęba a silnik ma najwieksze zanużenie zwiększa szanse kolizji ze skałą.

Co do twojego przypadku to według mnie silnik do podniesienia co najmniej o tą jedna dziurkę. A śruba zobaczysz ale stawiam na dyche.

Pozdrowka

[rower26]

Czy podnosząc silnik mogę sobie użyć lewarka podważając silnik od dołu? Ta dolna płetwa jest mocna? Nie mam niestety podnośnika do podwieszenia od góry a do pomocy ew. syn 40 kilo lub żona niewiele cięższa do tej pory miałem tylko małe silniczki i na tej dolnej płetwie bez problemu opierałem.

Edytowane 4 Maja 2023 przez rower26

[psulek]

Płetwa uniesie. Ale ja wolę opuścić silnik do pionu, zablokować koła przyczepy  i podnieść dyszel na kółku manewrowym - jest stabilniej i bezpieczniej.  Silnik staje na płetwie a pawęż idzie w dół. Pod płetewkę podstawiam małą paletę albo/i jakiś większy klocek drewna/deskę/krawędziak. Lewarka bym nie używał, bo jest niestabilny, a jak się "gibnie" to może być kaplica. Jedna osoba asekuruje silnik, a druga kręci kółkiem. Do kręcenia może być i dziecko. 

Edytowane 4 Maja 2023 przez psulek

[rower26]

Płetwa uniesie. Ale ja wolę opuścić silnik do pionu, zablokować koła przyczepy i podnieść dyszel na kółku manewrowym - jest stabilniej i bezpieczniej. Silnik staje na płetwie a pawęż idzie w dół. Pod płetewkę podstawiam małą paletę albo/i jakiś większy klocek drewna/deskę/krawędziak. Lewarka bym nie używał, bo jest niestabilny, a jak się "gibnie" to może być kaplica. Jedna osoba asekuruje silnik, a druga kręci kółkiem. Do kręcenia może być i dziecko.

 

Dzięki, tak będę próbował. Mam nadzieję że uda mi się odkręcić śruby zalane sikaflexem. W sumie mam silnik przykręcony na 4 śruby. Dolne idą w takim kanaliku a górne tylko trzeba wyjąć żeby przestawić dziurkę. Dolne sobie tylko poluzuję.

Edytowane 5 Maja 2023 przez rower26

[Lucas]

Z płetwą bym uważał bo może się wygiąć. Jak masz zaprzyjaźniony warsztat samochodowy to na pewno mają dźwig. Wystarczy dolne śruby poluzować, górne trzeba będzie odkręcić.

[psulek]

 Mam nadzieję że uda mi się odkręcić śruby zalane sikaflexem. W sumie mam silnik przykręcony na 4 śruby. Dolne idą w takim kanaliku a górne tylko trzeba wyjąć żeby przestawić dziurkę. Dolne sobie tylko poluzuję.

 

To puści bez problemu. Tylko po zmianie to uszczelnienie raczej nie będzie trzymać.