Jaki skok śruby zastosować do silnika zaburtowego?

[rózgaś]

Sciorałem oryginalną śrubę i muszę kupić nową. Jaki skok polecacie. Jakie są różnice. Skoki są chyba od 9+ do 12. miałem chyba 11. Może ktoś ma na odkładzie używkę do przesłania na próbę.  Help

[Okonek@123]

Potrzebuję porady, łódź 360cm waga podana przez producenta 100/110kg do tego silnik Mercury 15efi,we dwie osoby po +-70kg,płynie max 33km/h na orginalnej śrubie,czy większy lub mniejszy skok śruby coś pomoże zwiększyć prędkość

 

 

Zmierzyłem obroty jest 6180, prędkość vmax 33km/h a czy jest możliwość że konstrukcja łodzi nie pozwala na osiągnięcie większej prędkości?

[Arkadio]

 

Zmierzyłem obroty jest 6180, prędkość vmax 33km/h a czy jest możliwość że konstrukcja łodzi nie pozwala na osiągnięcie większej prędkości?

Jak napisał kolega Qh_ 33/h to nie jest zły wynik przy 15KM.

Czyli osiąga maks. obroty. Jak chcesz pokombinować, spróbuj dociążyć minimalnie mocniejszą śrubą czyli większy skok.

Zakładam że zmieniałeś ustawienia trymu?

[Okonek@123]

Tak testy z trymem robiłem i lipa,i dodam też że mocno chlapie mi w ryja jak płynę,w ogóle nie podnosi dziobu,tak jak by go chciało wcisnąć w dół,próbowałem z różną waga pasażerów na dziobie i nawet była próba posadzenia pasażera na środkowej ławce i dalej nic

[CORNEL]

Okonek@123

Tu nie wykręcisz więcej to tak jakbyś próbował płynąć z wiatrem i pod wiatr. Jedyna słuszna droga do zwiększenia prędkości to więcej mocy. Prawa fizyki mówią jasno, do większej prędkości potrzeba więcej mocy.

Semper 410 na silniku 20km leciał 41-42 km/h z jedną osobą. 2 osoby i prędkość tylko 36 km/h. Więc na 15 km we dwie osoby 33 km/h to dobry wynik. Kombinowanie ze śrubą da może 2, może 3 km/h. Taka fizyka.

Edytowane 7 Października 2024 przez CORNEL

[psulek]

 

Zmierzyłem obroty jest 6180, prędkość vmax 33km/h a czy jest możliwość że konstrukcja łodzi nie pozwala na osiągnięcie większej prędkości?

 

Masz silnik 15km, śruba raczej dobrana dobrze - jak dojdzie jedna osoba to obroty spadną, można zwiększyć skok o 1 ale to dużo nie da - obroty spadną, suma summarum wyjdzie podobnie. Nic tu nie wykombinujesz. Różnica 1-2km przy żonglowaniu śrubami kosztem dynamiki. 33km to przyzwoity wynik na 15km. Chcesz więcej, kup większy silnik. 

[Arkadio]

Tak testy z trymem robiłem i lipa,i dodam też że mocno chlapie mi w ryja jak płynę,w ogóle nie podnosi dziobu,tak jak by go chciało wcisnąć w dół,próbowałem z różną waga pasażerów na dziobie i nawet była próba posadzenia pasażera na środkowej ławce i dalej nic

To posadź pasażera z tyłu, albo jeszcze odchyl silnik do tyłu. Dziwne że nie dziób w żadnym z ustawień się nie unosi 

[Okonek@123]

Już to robiłem przy odchyleniu silnik zaczyna szarpać

[Qh_]

Nie bardzo rozumiem. 
 

Ile masz zalecane max obroty na tym silniku? Bo jak 6200to ok ale jak 6000 to juz trochę przekraczasz. Jak mówiłem 33 na 15KM to niezły wynik, ale chcąc sie bawić można wydłużyć śrubę, spadną obroty (mniej więcej 200obr/cal) i moze wzrosnąć prędkość choć nie musi.

 

Co do dziobu jak ustawiasz trym to w pełnym momencie lodka zaczyna kłapać dziobem i wtedy się cofa o jeden poziom i jest git. Jak nie klapie na podniesionym trymie to znaczy raczej ze silnik za słaby.

 

Ogólnie ja się lubię bawić ale jeśli nie masz dalekich dolotów to na małej łódce 33 jest ok.
Jak ktos napisał 25KM i duże prędkości w łódkach poniżej 4m jest na granicy rozsądku. Trzeba uważać, np pod wiatr i na falach. Ale co ja poradzę jak dopiero po przekroczeniu granic rozsądku zaczyna sie frajda? 

 

Łodki nigdy nie widziałem, ale na Slovakiaring zanim przebudowali/złagodzili drugą hopkę to mocne auta notorycznie tam ładowały na dachy a motocykle prostowały zakręt na gumie, sraka w gaciach. Podobnie jest na krótkiej łódce z większą mocą, trzeba umiejętnie operować gazem jak się skacze z fali na falę. Bo można sie nakryć.

Edytowane 8 Października 2024 przez Qh_

[psulek]

Mercury EFI 15hp ma podane 5700-6200 dla mocy maksymalnej, więc kolega ma śrubę dobraną bardzo dobrze. W sensie tak jak ja lubię i bym dobrał dla siebie . Przy małych mocach i niskich skokach regułą 200-300 na cal sie nie sprawdza. Zazwyczaj spadek jest dużo większy. Prędkości z tego nie będzie, a dynamika spadnie. Jeden czy dwa cale więcej skoku koni nie doda, moim zdaniem pieniądze w błoto ale czasami tak jest, że trzeba się samemu przekonać.

[Okonek@123]

A może być tak że po prostu łódź nie jest przystosowana do dużych prędkości???

[rapek]

Witam, mam Yamahę F20 i na max obrotach osiąga tylko 4400-4500 obr. na śrubie 9 1/4 x12.Łódka 410 w pojedynkę z gratami długo wchodzi w ślizg ,o ile musiał bym zmniejszyć skok śruby żeby osiągnąć ok. 5500obr.? śruba o skoku 11,10 czy może 9 cali ?( bardziej chyba 9)?

Edytowane 1 Czerwca przez rapek

[Robert.Bart]

Miałem przy tym silniku 10 i było ok

[rapek]

Miałem przy tym silniku 10 i było ok

Pożyczyłem od kolegi 10-tkę i jutro będę próbował.

[Qh_]

No i będziesz wiedział. Powinny obroty wzrosnąć o 500-750/min.

 

Fajnie jak jest od kogo śrubę pożyczyć. Ja musiałem kupować …

B. Ważna jest tez jakość śruby 

[Dano-G]

No i będziesz wiedział. Powinny obroty wzrosnąć o 500-750/min.

 

Fajnie jak jest od kogo śrubę pożyczyć. Ja musiałem kupować …

B. Ważna jest tez jakość śruby

Raczej o około 300 obrotów, jeśli zmieniasz skok a nie np oprócz skoku ilość łopat itd.

Ale faktem jest że fajnie jest móc śrubę pożyczyć, zamiast wydawać czasem tysiące złotych

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[gooral]

Mam lodke okolo 5m, ktora kupilem z silnikiem tohatsu 20km (silnik mial standardowa srube 9 - srednica/pitch/lopatki : 9.25/9/3)

Nie bylem zachwycony predkosciami od poczatku - zwlaszcze, ze sie przesiadlem z pontonu z identycznym silnikiem.

Kiedys kupilem te skrzydla (hydrofoil), nie zauwazylem znacznego polepszenia ani pogorszenia pracy. Zostawilem je bo dxiury kijowo wygladaly a dodawaly +3 do "tuningu":)

I tak czy z kims czy samemu mysle, ze v max okolo 30kmh (ponton robil kolo 50). Nie kombinowalem bo lodka na ryby a nie do wyscigow.

Niedawno jednak uszkodzilem srube (uderzylem o ksmienie - brzegi sie mocno pozaginaly i przy podstawie jednego piora jest peknieta farba - moze cale pioro sie wygielo?)

 

Pomyslalem, ze przy wymianie moge cos polepszyc to czemu nie.

 

Spilowalem zepsuta krawedz tak by nic nie odstawalo, wygrzebalem w garazu miernik obrotow i zalozylem do silnika tak by miec odniesienie.

Na wodzie predkosci bez zmian - moze 0.5-1.5kmh wolniej niz wczesniej, ale wialo.

 

Na luzie bez gazu obroty ok (990 wobec katalogowego 950)

Do przodu bez gazu tez (850-880 vs 900)

Za to na pelnej parze nic sie nie kleji - pokazuje okolo 3krpm - katalogowy max 6000) i zgupialem.

Hydrofoil zmienia tak odczyty? - nie zauwazylem roznicy z i bez wczesniej.

Zepsuta sruba robi dziadostwo?- ale predosci sie wiele nie zmienily?

Zepsuty licznik rpm? - a na luzie pokazuje ok?

Bo wg wyczytanego wczesniej schematu (+- 1" pitch= -+200rpm) nie kupie sruby by wkrecic silnik na 6krpm.

Jest mozliwe, ze nieswiadomie przestawilem licznik jakos? Mam 2 przyciski s1/s2. i musze przyznac, ze troche losowo je wciskalem bo po zamontowaniu nic nie pokazywal a poczatku....

[binio1111]

A dlaczego nie chcesz kręcić silnika na 6000 obr/min? Odcina przy 6250. 6000 samemu jest ok.

Edytowane 1 Czerwca przez binio1111

[Qh_]

Raczej o około 300 obrotów, jeśli zmieniasz skok a nie np oprócz skoku ilość łopat itd.

Ale faktem jest że fajnie jest móc śrubę pożyczyć, zamiast wydawać czasem tysiące złotych

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ale ja pisałem już z 12 na 10.

U mnie w F25 z 11 1/4 po zmianie na 13 obroty spadły o ok 400. Czyli trochę ponad 200/ cal, ale Psulek pisał, ze w mniejszych silnikach jest więcej. Kolega zdjął 2” więc?

 

Tylko co Wy się tak nacapierzacie na max obroty? Moim zdaniem max obroty dają szybsze wejście w ślizg ale prędkość większa już niekoniecznie. Przy dużym obciążeniu tak, jeśli silnik za mały. Ale tak jak u mnie, na w miarę lekko (dla silnika) prędkość wzrosła a obroty spadły (i zużycie paliwa i pewnie silnika).

To tak jak z biegami. Niższy bieg większe przyspieszenie ale już max prędkość kręci się wyższymi biegami. Dopiero max max zazwyczaj się osiąga na przedostatnim biegu bo tam już opory wysokie.

[rapek]

Już po testach na śrubie 10 . Obroty wzrosły o ok 800 i silnik kręci się do ok 5300.Prędkość wzrosła o 5 km/h i łódź dużo szybciej wchodzi w ślizg. Po kuszę się chyba jeszcze o wypróbowanie śruby o skoku 9 i zobaczę jakie na niej osiągi

[gooral]

Sam sobie napisze: sruba 9 vamx okolo 30kmh sruba 8= nizsza o kilka kmh vmax i silnik chyba sie krecil do odcinki (cos rzezilo- moze silnik odcinalo i jak obroty spadaly to sie wlaczal i sam odpalal jak spadaly). Ze sruba 10 vmax delikatnie wzroslo (31-32kmh) i dzwieki sa zdrowe.