MIGOTKA Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Oto skutki pływania po jeziorze z słaba mapa batymetryczną i nieoznakowanymi przeszkodami podwodnymi. (w tym wypadku kamień)Jechaliśmy sobie około 20 knotów i się wpierdzieliliśmy na kamień który nie był oznakowanyCale szczęście że nie zaliczyliśmy wywrotkiPoszła spodzina . Nie nadaje się do spawania bo poszły gniazda łożysk i mocowania wewnątrz.Buuu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Losos24 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Przykre, kosztowne i wkufiające, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tomek88 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Nie każdego byłoby stać na przełożenie własnej tragedii na ostrzeżenie innych przed podobnym wypadkiem, oby ostatnia taka niespodzianka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pepso Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Boli od samego patrzenia. Współczuję ale.... zawsze mogło być gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 21 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Ważne że nic sie nie stało nikomu. Silnik stary, Na pewno da się dokupic spodzinę. Ostatni raz pływałem po tym jeziorze. To już trzeci kamień który zaliczylem tam i miałem jeszcze sytuacje że cudem nie wpakowałem sie na kamienie które siedziały 2-3 cm pod lustrem. ( Przyhamowałem bo zapis był na echu a fala która poszła od dzioby pokazała kamienie których nie było widać pod idealnie gładką taflą)Szkoda zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 deejaybialy Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 @Migotka co to za jezioro? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 21 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 To w NorwegiiVansjøTylko nie główne jezioro a jego boczna odnoga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 trout master Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 To w NorwegiiVansjøTylko nie główne jezioro a jego boczna odnoga. Tam tych skał nie brakuje. Podobnie jak w Szwecji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Na mapach Gamina Bluechart nie są oznaczone te kamienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Tak pewnie ze 20 lat temu byłem z kolegą na rybach w miejscu gdzie Moon River wpada do jez. Huron, krajobraz przypomina trochę Norwegię - wszędzie skały i mnóstwo wysp. Ten rejon jeziora Huron nazywają "30 thousand island" ale u nich skała kilkanaście m2 też robi za wyspę. A skał podwodnych ledwo zanurzonych pewnie jest tak ze 2-3x więcej . I był taki blat długi na 100-150m ale wąski na kilkanaście m i zanurzony może na 30-40cm. Łowiliśmy z łódki i widzimy że w stronę tej pułapki popierdziela taki płaski ścigant tam dosyć popularny, lakier oczojebna czerwień z połyskiem. Na łódce 2 osoby i z odległości 300 może więcej metrów widzę że są mocno sobą zainteresowane , w każdym razie nie widzą że ktoś macha żeby skręcili, co będę krzyczał jak im za plecami jakiś motorek buczy. No i przypieprzyli , my zanim przypieprzyli to już byliśmy w drodze do nich ale na 9,9KM chwilę trwało. Dopływamy do miejsca wypadku i widzimy dwójkę młodych ludzi siedzących w przytopionej łódce. Dno było całe ale ....... zawadzili kolumną silnika o skałę i się .......... silnik urwał z kawałem pawęży . Silnik się utopił bo przed skałą było ponad 10m. Okazało się że dwójka nastolatków (może po 17-18 lat) tatusia łódką szukała samotności. Odwieziliśmy ich do domu gdzie spędzali weekend. Nie wiem jaka była reakcja rodziców na stratę łodzi z Yamahą o ile pamiętam 75 konną ale przy tamtejszym bezstresowym wychowaniu to nawet mogli kieszonkowego nie dostać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 lukson Opublikowano 21 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 (edytowane) Właśnie wróciłem z wieczornego pływania po Warcie. Poziom wody bardzo niski i dzięki mojej nieuwadze zaliczyłem piaszczystą łachę. W moim przypadku predkosc naszczescie była mała i obyło sie bez strat. Podczas pływania na niżówce trzeba uważać choć to oczywista oczywistość dziś przekonałem sie na własnej skórze! Edytowane 21 Czerwca 2015 przez lukson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 22 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Panowie, tak odnosnie szybkiego plywania po wodach, gdzie jest kamienny krajoobraz....bylem z mapami Blue Chart na takich wrednych szkierach w srodkowej Szwecji i...tez zaliczylem wpadke z silnikiem , z tym ze ja przez przypadek urwalem tylko sznurek od rozrusznika - silnik byl wypozyczony i gasl notorycznie.Natomiast szkiery mialy co jakis czas takie samotne punktowe kamienie ledwo co zalane woda - raz zauwazylem przeplywajac na pelnej predkosci w odleglosci okolo 1m i pozniej juz plywalem grzeczniej.Na mapach BCH te samotne glazy szpiczaste nie byly wyszczegolnione......i tak nieco oslablem w wierze bezgranicznej do tych map, ze zastapia cala reszte.. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Paprykarz Opublikowano 23 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Pływam na mapach Navionicsa i do tej pory udaje mie się omijać takie nieszczęścia, zarówno w Szwecji jak i Norwegii. Szczególnie wredny był rejon Vegi w Norwegii ale jakoś nic złego się nie stało. Miałem włączone na łodzi dwie mapy jedną Garmina a drugą na swoim echu Navionicsa. Cały czas miałem wrażenie że Garmin był mniej czytelny i czułem się na nim mniej komfortowo (bezpiecznie).@migotka a jak pawęż zniosła to spotkanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 23 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Na szczęście podniósł sie silnik na siłowniku. Znalazłem używkęza 1400 zł. Będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 @slider@ Opublikowano 24 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 Mapy navionicsa nie są zawsze precyzyjne i nie polecam się na nich wzorować. W ubiegłym roku miałem podobną sytuację na Litwie. Całe szczęście pływaliśmy z małą prędkością, w innym wypadku byłoby źle. W tym roku zaliczyłbym podobną sytuacje w Irlandii z Melanżykiem z 13 metrów głębokości nagle zrobiło się 1 metr, przy prędkości 35km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciek1 Opublikowano 24 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 W Irlandii to standard często na echu widzę takie stożki gdzie z 10 m do pół i z powrotem ,ja w zeszłym roku straciłem śrubę na wodzie którą dobrze znam nie wziąłem tylko pod uwagę że woda pół metra mniejsza niż zwykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 28 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2015 (edytowane) Ku przestrodze juz naprawione.Całkowity koszt wyszedł około 2000 zł.Jeszcze tylko zmienię olej w przekładni na nowy bo nie wiadomo co tam jest. Brakuje jeszcze tej osłony od wlotu wody chłodzącej ale to dorobią mi chłopaki z kwasówki na warsztacie . Edytowane 28 Czerwca 2015 przez MIGOTKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
MIGOTKA
Oto skutki pływania po jeziorze z słaba mapa batymetryczną i nieoznakowanymi przeszkodami podwodnymi. (w tym wypadku kamień)
Jechaliśmy sobie około 20 knotów i się wpierdzieliliśmy na kamień który nie był oznakowany
Cale szczęście że nie zaliczyliśmy wywrotki
Poszła spodzina . Nie nadaje się do spawania bo poszły gniazda łożysk i mocowania wewnątrz.
Buuu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.