Skocz do zawartości

Gumo, Kuba I Ebro...


Gadda

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Troche szczegolow z drugiej reki.

 

Pierwsza reka jak gadalem z druga jeszcze trzymala suma za burta po go wywozili na rzeke po wodnej sesji przy brzegu :mellow:

 

Przyneta Manns 30+ z niebieskim grzbietem. Ryba wziela w trollu na 8 metrach. Hol trwal ponad 20 minut. Gumo dal rade sam przez caly hol. Podobno spocil sie niemilosiernie. Ryba wziela okolo 18.00. Beda zdjecia z wodnej sesji bo lowca przy brzegu figlowal z okazem w wodzie.

Reszta zestawu: Talon 240 30lbs, PENN SLAMMER 360 z linka Power Pro 30 lb.

 

 

Pozdrawiam

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Sebek napisal 3 sumy byly.

 

Wczoraj na zestawie Kuby byl jeszcze jeden.Tez z trollingu.

Po krotkim holu pekl przypon Dragona fluocarbon 50 lbs. W polowie. Bez komentarza. :angry:

 

Chlopaki maja jeszcze 2 dni lowienia. Widac ze ryby zeruja coraz lepiej wiec moze to nie koniec :huh:

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, @Gumo już zaszalał. Teraz trzymamy kciuki za @Kubę aby i on wytargał jakiegoś kabana!

 

Widzę, że przygoda z Dragonem była...i to znowu ten ich fluorocarbon!

Myślę, że po stracie tak dużej ryby, @Kuba zrezygnuje całkowicie z podzespołów sygnowanych przez tą firmę. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaniam sie,

 

pokrótce - bo w robocie tyly okropne:

 

Wyjazd udany. Po dwa sumy, w tym jeden monster ;) Zgubilem dwa - jednego historie znacie, drugi zszedl bo multik za wolno zwijal i powstal luz. :angry: Duzo sandacza, trafial sie nawet ladny. Nasi koledzy grunciarze nie zlowili nic.

Mysle ze Gumo - bo zdjecia sa na jego aparacie - wystawi dluzsza recenzje, zapewne na PW, bo wyprawa pod tym szyldem sie odbyla. No, chyba ze klopoty z serwerem PW pozostana przetrwale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po powrocie i dziekuje za gratulacje.

Jakas relacyjke w miare moich skromnych mozliwosci postaram się skrobnac, z tym ze w temacie zamieszczania zdjec do niej, będę Cie Remek prosil o pomoc..(bez zdjec albo zdjecia osobno nie warto moim zdaniem zamieszczac)

 

Na wstepie....pogoda jak na Hiszpanie była nietypowa – zimny wiatr i niskie temperatury (jak na Hiszpanie). Prawdopodobnie to zadecydowalo, ze sumy praktycznie nie zerowaly. Wielokrotnie przeplywalismy nad sumami (sonda) i za kazdym razem nas olewaly...

Potwierdzaja to zerowe wyniki kolegow lowiacych metodami stacjonarnymi. Sumy braly wylacznie ponizej granicy glebokosci 8m, ponadto często staly w poblizu niebezpiecznych miejsc; podwodnych uskokow i drzew. W ten sposob zatopionych drzew nie widzialem jeszcze nigdzie, miejscami były to cale lasy...:(

 

Potwierdzilo się to, ze nie warto stosowac tandetnego sprzetu, przypon 50LBS Dragona był tak dobry, ze wystarczyl jeden ruch suma lbem, a stal się on wspomnieniem.

Potwierdzily się również moje przemyslenia odnosnie multiplikatora....plynacy z predkoscia motorowki sum w kierunku wedkarza, wymaga ekspresowego zwijania, czego multik nie zapewnia bądź zapewnia w stopniu mniejszym niż stala szpula...

 

Najpewniejszym sprzetem, na którym mozna wyjac kazdego suma jaki wezmie (pomijam polowy z brzegu i w zaczepach) jest Szekspir Ugly Stik Tiger 50LBS z staloszpulowa Daiwa BG30.

 

Okazala się tez sluszna obsesja odnosnie innych akcesoriow....niezbedne sa kotwice mocy co najmniej Ownerow ST41 (wieksze egzemplarze) i kolka lacznikowe 2X strong (z serii saltwater).

Sumki biorace dynamicznie (te mniejsze) przy normalnych kolkach, powoduja ich wyprostowanie w momencie brania.

 

Co do tego najdluzszego sumka to już sporo danych się pojawilo, dorzuce tylko ze kolowroteczek (Penn) był troche za maly a linka o pare LBS za slaba. Zas Talon 30LBS był dokladnie taki, jak trzeba – dobry do spiningu, trola, a dla upartych nada się tez i do metod stacjonarnych (zywiec, grunt).

Ale.....się rozpisalem i w relacji nie będzie co napisac...:D

 

Pozdro

Gumo

p.s.Acha...każdy holowal swoje sumki we wlasnym zakresie, drugi w tym czasie manewrowal silnikiem aby zapewnic mozliwie ludzkie warunki holu. Z podbieraniem bywalo roznie, ale o tym waznym elemencie w relacji...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gumo

 

(Penn) był troche za maly - bo to przeciez maly kolowrotek jest. Ludzie go na trocie uzywaja, a chyba trocie do 225 cm nie rosna....niestety :unsure:

 

 

Co do podwodnych lasow...chyba raz czy dwa sie zdazylo ze stalismy we trzech w trzech roznych zaczepach rownoczesnie na gumy. Kazdy na lince conajmniej 30 lbs :mellow: Dobrze ze lodka z aluminium sie trafila. To burt nie wyrwalo przy rwaniu tego wszystkiego B)

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze wszelako dodac, ze grunciarze polowili...o ile zainwestowali 250EUR w przewodnika :mellow:

Obserwowalem angoli z domku obok - najpierw przykladnie rzucali grunty do rzeki, jak wszyscy i nic, zero.

Któregos dnia przewodnik powiózl ich w sobie znane miejsca i mieli takie sumy jak Gumo...trzy sztuki. Na pelet. Przyznali sie pózniej, ze gdyby nie to, to byloby ciezko.

Widzialem tez hol duzego suma na srodku rzeki, na zywca, poprzedzony intensywnym uzywaniem kwoka przez wedkarza. Ale to raczej byl wyjatek.

Tam nie wolno lowic noca - tylko przedzial 6-24.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...