Skocz do zawartości

Dolnik - inspiracje


Rheinangler

Rekomendowane odpowiedzi

W dobie C&R rybkę się wypuszcza z szacunkiem,ale jelonka ''szesnastaka'' to  można ''pierdykąć'' w komorę... :wacko: .Elementy z boronu świetne,ale inserty z poroża to już trochę za dużo jak na moje oczy.

Można wiedzieć po co te manipulacje?

Jakie "pierdyknąć" "szesnastaka"?

Nie zauważyłeś, że grubość tego dolnika wskazuje na ewidentnie pokaźnych rozmiarów poroże?

I na koniec- wiesz co to odstrzał selekcyjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie ''zrzutów'' na skalę nawet mini produkcyjną w dobie wygodnictwa...szczerze wątpie <_< .

 

Nie raz widziałem ogłoszenia o skupie "zrzutów", kasa chyba też sensowna za kg - więc trochę tego można nazbierać od ludzi. Sam mam dwa w garażu, znalezione przy okazji nad rzeką w zeszłym roku, a ile znajdzie Zbieracz-Szukacz? Podejrzewam, że dużo więcej.

Niekoniecznie więc strzelają... aczkolwiek wykluczyć tego nie można.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć po co te manipulacje?

Jakie "pierdyknąć" "szesnastaka"?

Nie zauważyłeś, że grubość tego dolnika wskazuje na ewidentnie pokaźnych rozmiarów poroże?

I na koniec- wiesz co to odstrzał selekcyjny?

 

Wstrzymaj konie kolego...kto tu kogo zmanipulował i w jaki sposób... :huh: .

A wiesz co to jest prawo do publicznego  wyrażania własnego zdania...

Właśnie z gruboscią insertu związana jest moje zniesmaczenie...z chorego koziołka raczej nie pochodzi...a jeśli chodzi o odstrzały selekcyjne,to przez kilka lat byłem świadkiem praktyk,jak to w naturze wygląda...tam gdzie mieszkałem selekcję robiły wilki...a ''selekcjonerzy'' mieli co wieszać na ścianie...tylko nisko,bo pieruństwo zachaczało o sufit.

 

Koniec offtopa...peace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstrzymaj konie kolego...kto tu kogo zmanipulował i w jaki sposób... :huh: .

A wiesz co to jest prawo do publicznego  wyrażania własnego zdania...

Właśnie z gruboscią insertu związana jest moje zniesmaczenie...z chorego koziołka raczej nie pochodzi...a jeśli chodzi o odstrzały selekcyjne,to przez kilka lat byłem świadkiem praktyk,jak to w naturze wygląda...tam gdzie mieszkałem selekcję robiły wilki...a ''selekcjonerzy'' mieli co wieszać na ścianie...tylko nisko,bo pieruństwo zachaczało o sufit.

 

Koniec offtopa...peace.

 

Jeśli nie rozumiesz o co chodzi, już wyjaśniam- zapoznaj się proszę z definicją:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Manipulacja_%28psychologia%29

najwidoczniej masz jakiś uraz związany z myślistwem lub go po prostu nie lubisz. Twoje prawo. Tam też można spotkać patologie.

To nie jest jednak powód do tego, by BEZ ŻADNYCH DOWODÓW oskarżać ludzi z firmy Casket o nadużycia lub to sugerować.

ZASUGEROWAŁEŚ, że poroże wykorzystane do produkcji tego dolnika może pochodzić z jakiegoś niecnego źródła lub zostało pozyskane w sposób nieetyczny.

Oczami wyobraźni czytelnik widzi biednego, małego koziołka, któremu ktoś odbiera życie, by zrobić sobie wędkę.

By wzmocnić efekt, rozwinąłeś swoje wynurzenia o kolejne przykłady z życia i wyrazy typu "zniesmaczenie". To właśnie manipulacja.

Nikt nie zabrania wyrażania swojego zdania, ale wyrażanie go w taki sposób jest nie fair.

 

To jest wątek dotyczący INSPIRACJI i dla mnie, to co robi Casket jest inspirujące. Dlatego znalazło się w tym miejscu.

Wg mnie, pięknie łączą najnowocześniejszą technologię (boron) z tradycyjnymi materiałami (poroże).

Over.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie rozumiesz o co chodzi, już wyjaśniam- zapoznaj się proszę z definicją:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Manipulacja_%28psychologia%29

najwidoczniej masz jakiś uraz związany z myślistwem lub go po prostu nie lubisz. Twoje prawo. Tam też można spotkać patologie.

To nie jest jednak powód do tego, by BEZ ŻADNYCH DOWODÓW oskarżać ludzi z firmy Casket o nadużycia lub to sugerować.

ZASUGEROWAŁEŚ, że poroże wykorzystane do produkcji tego dolnika może pochodzić z jakiegoś niecnego źródła lub zostało pozyskane w sposób nieetyczny.

Oczami wyobraźni czytelnik widzi biednego, małego koziołka, któremu ktoś odbiera życie, by zrobić sobie wędkę.

By wzmocnić efekt, rozwinąłeś swoje wynurzenia o kolejne przykłady z życia i wyrazy typu "zniesmaczenie". To właśnie manipulacja.

Nikt nie zabrania wyrażania swojego zdania, ale wyrażanie go w taki sposób jest nie fair.

 

To jest wątek dotyczący INSPIRACJI i dla mnie, to co robi Casket jest inspirujące. Dlatego znalazło się w tym miejscu.

Wg mnie, pięknie łączą najnowocześniejszą technologię (boron) z tradycyjnymi materiałami (poroże).

Over.

 

Miałem nie pisać kolejnych postów,aby rozwijać kolejną dyskusję z Tobą,ale Twoja argumentacja przyczyniła się do tego,że muszę coś naskrobać.

W kwesti manipulacji,to jeśli przyczyniłem się do tego,że swoimi wpisami znegowałem Twoje poczucie estetyki i nastawiłem innych czytających ten wątek do podobnych poczynań...to Serdecznie Przepraszam...,ale w dobie możności wypowiadania się krytycznie na tematy przedstawione przez inne osoby,bez konieczności bycia twarzą w twarz,doprowadza często zbyt emocjonalnych kontr,w kierunku osoby krytykującej i dolepianie do ich wpisów mylnego obrazotwórstwa,co widać już w Twoim ostanim poście...niestety.

W moich wpisach jedynie co zasugerowałem to to,że te ''elementy zwierzęce'' pochodzą od osobników ''dorodnych'' rozmiarów i pozyskanie ich w inny sposób niż wymieniony przeze mnie to raczej mitologia.

Wykożystanie ''elementów zwierzęcych'' w kulturze człowieczej oprócz aspektów czysto użytkowych i estetycznych,miało zawsze jeden istotnych wydźwięk,a mianowicie ukazanie posiadacza owych przedmiotów jako wybitnego łowcę i ''pana panującego nad naturą'' i z tym zawsze będzie się mi kojażył,nawet w ówczesnych czasach,gdy walory użytkowe nie są już tak istotne.

Dla mnie wędkarstwo to harmonia i obcowanie z naturą na jej zasadach i takie inspiracje są poprostu nie strawne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie pisać kolejnych postów,aby rozwijać kolejną dyskusję z Tobą,ale Twoja argumentacja przyczyniła się do tego,że muszę coś naskrobać.

W kwesti manipulacji,to jeśli przyczyniłem się do tego,że swoimi wpisami znegowałem Twoje poczucie estetyki i nastawiłem innych czytających ten wątek do podobnych poczynań...to Serdecznie Przepraszam...,ale w dobie możności wypowiadania się krytycznie na tematy przedstawione przez inne osoby,bez konieczności bycia twarzą w twarz,doprowadza często zbyt emocjonalnych kontr,w kierunku osoby krytykującej i dolepianie do ich wpisów mylnego obrazotwórstwa,co widać już w Twoim ostanim poście...niestety.

W moich wpisach jedynie co zasugerowałem to to,że te ''elementy zwierzęce'' pochodzą od osobników ''dorodnych'' rozmiarów i pozyskanie ich w inny sposób niż wymieniony przeze mnie to raczej mitologia.

Wykożystanie ''elementów zwierzęcych'' w kulturze człowieczej oprócz aspektów czysto użytkowych i estetycznych,miało zawsze jeden istotnych wydźwięk,a mianowicie ukazanie posiadacza owych przedmiotów jako wybitnego łowcę i ''pana panującego nad naturą'' i z tym zawsze będzie się mi kojażył,nawet w ówczesnych czasach,gdy walory użytkowe nie są już tak istotne.

Dla mnie wędkarstwo to harmonia i obcowanie z naturą na jej zasadach i takie inspiracje są poprostu nie strawne.

To co piszesz, to Himalaje hipokryzji i obłudy.

Jeżeli jesteś wędkarzem, to jesteś łowcą i żadna ekwilibrystyka słowna typu "...Dla mnie wędkarstwo to harmonia i obcowanie z naturą na jej zasadach..." tego nie zmienią. Co więcej- ingerujesz w przyrodę NIE na jej zasadach. Możesz starać się co najwyżej łagodzić skutki tej ingerencji np. stosując c&r, jednak ogólnie nie zmienia to stanu rzeczy. Jak następnym razem będziesz chciał harmonii z przyrodą, zamiast wędki weź aparat fotograficzny.

I na koniec- weź się ogarnij z ortografią, bo oczy bolą.

Edytowane przez DonPablo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sobie czytam i jeśli posiadanie sprzętu z naprawdę z górnej półki czyni z nas konesera, a co za tym idzie autorytet w tej kwestii,to w osiągnięciu tego statutu znaczenie ma jedynie grubość portfela,a estetyka i inne bardziej przyziemne kwestie przestają mieć znaczenie.Hipokryzją jest bez krytyczne podejście do siebie,a nadmierny konserwatyzm i specjalizacja to niestety powolna śmierć.Więc życzę zdrówka Don Pablo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten piankowy szklak na początku miał być jako eksperyment,ale spodobała mi się taka surowa stylistyka (zwłasza że w ostatnim sezonie łowie łowię trochę ''miejsko''),od początku projekt miał być jako coś innego,odmiennego.Pod względem użytkowym,jest ''miodzio'',takim zabiegiem urwałem 12g względem rekojeści korkowej,przy wzorcowym wywarzeniu wędziska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...