Transport łódki z silnikiem - przewożenie silnika na łodzi (w tym uchwyt lub podpora)

[brtone]

Witam wszystkich.

Mam pewien dylemat odnośnie przewozu łódki z zamontowanym na pawęży silnikiem. Obawiam się czy ciężar silnika nie uszkodzi łódki np. przy przejechaniu przez jakąś dziurę lub inna nierówność. Może któryś z kolegów mógłby mi udzielić rady w jakiej pozycji powinien być silnik podczas transportu i jak duże jest prawdopodobieństwo uszkodzenia łódki. Łódka to Malibu 360 Sport Yacht a waga silnika ok 40 kg ( tohatsu 9.

Z góry dzięki za odpowiedzi

Pozdrawiam

[Z.Milewski]

Potwierdzam.

Wożę silnik dokładnie tak jak na fotce Krzyśka Kacprzaka. Te same łajby i sposób mocowania. Nigdy nie miałem zapytania o problem zasłaniania tablicy rejestracyjnej. Jeśli oświetlenie jest w porządku, to nie ma żadnego kłopotu. Należy tylko pamiętac by wyprawiając się na drogi z wybojami, mocno dociągnąć pas mocujący silnik do gumowej podpory. I przygotowanie łodzi do wypłynięcia łącznie ze slipowaniem, trwa tylko kilka minut. Rewelacja.

[patu]

Potwierdzam.

Wożę silnik dokładnie tak jak na fotce Krzyśka Kacprzaka. Te same łajby i sposób mocowania. Nigdy nie miałem zapytania o problem zasłaniania tablicy rejestracyjnej. Jeśli oświetlenie jest w porządku, to nie ma żadnego kłopotu. Należy tylko pamiętac by wyprawiając się na drogi z wybojami, mocno dociągnąć pas mocujący silnik do gumowej podpory. I przygotowanie łodzi do wypłynięcia łącznie ze slipowaniem, trwa tylko kilka minut. Rewelacja.

..potwierdzam..świetny patent z tą odbojnica na stopę silnika.

Do zobaczyska na zanderach Zbyszku

[Hermano]

Hej Pany,

 

Chyba w tym miejscu najlepiej o to zapytać.

 

Jak myślicie ile cm od asfaltu minimalnie powinna spodzina zeby jej nie uszkodzić. 15 cm może być chyba mało co?

[suhhar]

no na nasze drogi szczegolnie po zimie to słabo to widzę...chyba ze jezdzisz 60km/h

[MarasR]

Zawieś silnik   nieco wyżej od najniższej  tylnej części przyczepy ( podwozia przyczepy) i powinno być ok.  

[psulek]

Lekko wytrymuj, zabokuj czyms mechanisznym, są różne patenty -można dorobić podpórkę pod spodzinę, niektórzy wkładają kawałek drewna w zaczep. Jak bedzie wystawać ponad 0,5m za obrys przyczepy to w dzień czerwona płachta, w nocy dodatkowe światło. Najgorsze hopki, dziury to tam pikuś.

[MarasR]

Jak jest wysuwane tylne oświetlenie  to i tak będzie silnik "schowany"  .Czy silnik będzie w pionie czy też prawie w poziomie to i tak delikatnie będzie  się telepał na pawęży w czasie jazdy. Ja na czas jazdy opinam go za spodzinę pasem do tylnej części przyczepy ( okolice tylnej rolki slipowej )  pasem z klamrą samozaciskową. Bo z grzechotką to wiadomo ,że można przesadzić

[artur.piwo73]

Cześć

Może ktoś używa takiej podpory lub ma gotowy patent na coś podobnego?

https://www.olx.pl/oferta/uchwyt-podpora-pod-silnik-zaburtowy-CID767-IDakze5.html

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[Hermano]

To się ponoć sprawdza ale pod cięższe silniki. Ja mam akurat 40kg i niby ten patent się nie sprawdzi.

 

A ja mam pytanie jeszcze do Was. Czy myślicie ze muszę swój 40 kg przykręcać do pawezy jeszcze na śruby? Czy wystarcza same motylki plus ewentualnie jeszcze jakiś pas przepasany przez mocowanie silnika? Jeżdżę zazwyczaj mac 100km w jedna stronę.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Hermano

[KODZAK1234]

Hermano daj śruby mi kiedyś na turawie silnik wyskoczył i utopił się ,na szczęście zawisł na linkach , szybko wykręciłem  świece pomachałem szarpakiem żeby wyrzucił wodę z garów , odpaliłem i rura dalej

od tamtej pory zawsze daje śruby do montażu

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez KODZAK1234

[Hermano]

Ale to jak mam normalnie przewiercic się na wylot pawezy i wsadzić śruby? Czy to trzeba jakieś tuleje jeszcze w środek dać i jakoś uszczelniać?

[Małkociniak]

O widzisz i w drugiej części zapytania sam sobie odpowiedziałeś. Kiedyś też byłem przeciwny  robieniu durszlaka z łodzi, ale po tym jak zauważyłem że silnik migruje po pawęży przytwierdziłem "dziada"

[Lucas]

Silnik od 8-10 km musi być przykręcony do pawęży. Dwa lata temu koledzy nie dokręcili silnika Mercury 20 hp i spadł z pawęży, nówka sztuka, niestety już go nie znaleźli.

[welpa1809]

Proszę http://jerkbait.pl/topic/70781-montaż-silnika-spalinowego-do-pawęży-łodzi/?hl=%2Bmontaż+%2Bsilnika+%2Bspalinowego

[radmac5]

Czy ktoś może wstawić foto jak macie to spięte pasami ?

[horac]

ja mam silnik z krotka kolumna na pawezy pontonu, to woze go normalnie w pionie. Siega do gornej powierzchni rolki kilowej. Zeby zahaczyc to musialby, zahaczyc rolka kilowa wiec chyba jakis glaz by musial lezec na jezdni.  O pawez sie nie boje bo jest skrecone Abus nemo evo 308, nawet nie ma prawa drgnac 

[Bober18]

Cześć

Może ktoś używa takiej podpory lub ma gotowy patent na coś podobnego?

https://www.olx.pl/oferta/uchwyt-podpora-pod-silnik-zaburtowy-CID767-IDakze5.html

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

 

 

Dzis kupilem taka podpore silnik 52 kg fajnie pracuje na wybojach mega daje ta z prezyna...

Edytowane 19 Kwietnia 2018 przez Bober18

[MarMilo]

Cześć,

jak zabezpieczacie silnik i pawęż w przypadku transportu silnika przykręconego na stałe ?

Mam na myśli jednostki > 20KM.

Suzuki zdecydowanie odradza transport silnika w pozycji podniesionej opartego wyłącznie na fabrycznym mocowaniu.

Myślę nad zakupem amortyzatora od maski samochodu /klapy bagażnika z siłą nacisku 150N (ok. 15kg) i podpieraniu silnika - pytanie podeprzeć o dół pawęży czy o przyczepę ?

 

p.s. demontaż i wożenie oddzielnie nie wchodzi w grę - nie będę dźwigał.

 

Będę wdzięczny za Wasze patenty - pokażcie zdjęcia jeśli macie.

Dziękuję

Mariusz

[Quent]

Nie mam spaliny ale widzę, że przy transporcie spina się pasem transportowym dół silnika z łodzią.

[Lucas]

Wiesz co są takie fajne podpory pod silnik na olx z amortyzatorm. Ja mam tilt gazowy i mi się sprawdza.

[MarasR]

Nie mam spaliny ale widzę, że przy transporcie spina się pasem transportowym dół silnika z łodzią.

 

z łodzią ?

 

U mnie mam pas transportowy owinięty za spodzinę a z drugiej strony za przyczepę.

[Lucas]

Sprawdzałem już gość nie ma ich wystawionych.

[SkiDivPL]

Też ostatnio miałem taki problem, u mnie sprawdził się kawałek miękkiej drewnianej kantówki.

Przejechałem jakieś 600 km bez żadnych przygód.

[MarMilo]

Ja na czas transportu po wybojach (takiej drogi się spodziewałem) - włożyłem między silnik a pawęż pompowany odbój i odpiąłem zabezpieczenie silnka + oczywiście pasem transportowym dociągnąłem silnik do przyczepy. Jednak ten sposób 'zabezpiecza' tylko mechanizmy silnika a nie zmniejsza obciązeń działających na pawęż, gdy wpadnie się na drogę bez drogi - stąd pytanie o podpórki kończące się na przyczepie. Przeczytałem cały wątek i koncepcja już jest - zrobię zdjęcia po wykonaniu patentu.

[karkoszek]

U mnie na pierwszym podejściu była mała guma dziobowa, taka jak w przyczepie. Do tego płaskownik wygięty w U, przykręcony do kantówki. Na końcu kolejny płaskownik obejmujący ramę przyczepy lub rolkę.

Teraz zamiast kantówki mam profil przyspawany