Skocz do zawartości
  • 0

Transport łódki z silnikiem - przewożenie silnika na łodzi (w tym uchwyt lub podpora)


brtone

Pytanie

Witam wszystkich.

Mam pewien dylemat odnośnie przewozu łódki z zamontowanym na pawęży silnikiem. Obawiam się czy ciężar silnika nie uszkodzi łódki np. przy przejechaniu przez jakąś dziurę lub inna nierówność. Może któryś z kolegów mógłby mi udzielić rady w jakiej pozycji powinien być silnik podczas transportu i jak duże jest prawdopodobieństwo uszkodzenia łódki. Łódka to Malibu 360 Sport Yacht a waga silnika ok 40 kg ( tohatsu 9.B)

Z góry dzięki za odpowiedzi

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam,

koledzy mam pytanko ,czy przewożąc łódz na przyczepie silnik zamontowany na łodzi

macie w pozycji pionowej czy podniesiony. Pytam poniewż mam silnik 15KM z długą stopą

i w pozycji pionowej pozostaje 5-10 cm do ziemi, dlatego w tej pozycji nie może być przewożony.

Zakładanie i zdejmowanie (60 kg) odpada. Pozostaje podnieść go używając blokady unoszenia silnika ale czy to wystarczy? Czy podczas jazdy po nierównościach blokada ta może się zwolnić i silnik opadnie?

Jakie macie doświadczenie w tym temacie, rozwiązania itp.

 

Pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ja wozilem, ale mi dramatycznie wzroslo spalanie (silnik stawia opor?) i dalej woze w bagazniku...

spalanie skoczylo mi z okolic 10l do okolo 12 (jak robisz  300km+ co wycieczke to sie robi roznica)

 

 

wydaje mi się ze nie silnik ale cały zestaw łódź (ponton?)+przyczepka a nie sam silnik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odgrzewam temat. Jak pisze miramar69 producenci większości solników zalecają transport w pozycji normalnej pracy silnika pod warunkiem, że nie zachaczy o drogę lub inną przeszkodę. Macie znacie jakieś gotowe rozwiązania dotyczące oparcia silnika na czas transportu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeden jedyny raz widziałem na slipie silnik wsparty do transportu specjalną podpórką... Zwykle wszyscy wożą przechylony na powertrimmie lub zakleszczają jakiś klocek drewniany między silnikiem a mocowaniem i nigdy jeszcze nie słyszałem o szkodach spowodowanych tym sposobem transportu... Przy okazji inspekcji mojej Tohy (50 koni, 100 kg) zapytalem mechanika i powiedzial mi, że teoretycznie na wybojach może pęknąć obudowa popmpy trimmu, ale jeszcze nie spotkał się z takim wypadkiem... Ja woże też na samym trimmie, ale po w miarę dobrych drogach, opony napompowane do ok. 0,5 bar poniżej max... Krytyczne odcinki z małą prędkością...

W silnikach z manualnym trimmem przestawiałem szpilę na wyższa pozycję. Uważam, że przy siłach oddźiaływujacych na manualny lub powertrimm w czasie jazdy po falach na szosie nie powinno być problemôw... Ważne, by silnik miał zawsze wystarczający odstęp od powieżchni drogi - jakiś niespodziewany manewr, krawężnik, dźiura itp i spodzina uszkodzona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odgrzewam temat. Jak pisze miramar69 producenci większości solników zalecają transport w pozycji normalnej pracy silnika pod warunkiem, że nie zachaczy o drogę lub inną przeszkodę. Macie znacie jakieś gotowe rozwiązania dotyczące oparcia silnika na czas transportu?

Myślę, że to co pisze miramar69 jest tylko częścią prawdy. Zdecydowana większość silników mocowanych na stałe na pawęży (może tylko tych większych ?? ) ma fabryczną blokadę pozycji transportowej. W moim Mercurym jest to rozwiązanie w postaci obracanej o 180 stopni blokady, którą należy obrócić kiedy silnik znajduje się w górnym położeniu trymu a następnie opuścić trymem w celu trwałego zablokowania w pozycji transportowej. Siłowniki trymu nie są obciążone w żaden sposób, ponieważ cały ciężar silnika jest przenoszony poprzez blokadę na pawęż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To jest zwykła podpora z zakończeniem z dziobnicy gumowej od przyczepy podłodziowej przykręcona bo belki świateł (mocnej stalowej) i wszystko spięte pasem. Nie chciałem wozić silnika całkowicie podniesionego do góry na maxa na fabrycznej blokadzie górnego położenia bo jakoś za mocno wystaje do tyłu. Dawniej jak miałem inną łódkę i przyczepę bez podpory to wkładałem w mechanizm klocek drewniany odpowiedniej grubości i ściskałem go na trymie i też było OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W pozycji pionowej zazwyczaj zasłania się tablicę rejestracyjną. Miał ktoś z Was z tego powodu nieprzyjemności?

Tylko raz miałem kontrolę i policjant w ogóle nie wykazał zainteresowania tym problemem. Może dlatego, że nie było problemu ? Wożę silnik w wyższej pozycji  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...