Leśniak Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 (edytowane) Eeeeeeee, tam problem.Już od ok 20 lat rozbierałem i smarowałem "shimanowskie". :!Praktycznie wszystkie łożyska Shimano i nie tylko posiadają możliwość otwarcia, nawet te najmniejsze jak choćby 6x3x2,5.Z niewielkimi wyjątkami,bo są też odkryte,lub w niektórych starszych modelach zakryte,ale bez możliwości ich otwarcia. Pokrywka boczna jest zabezpieczona pierścieniem sprężystym z obu stron. Super cienka igiełka zmontowana na odpowiednim trzpieniu załatwia ten temat. A jak nie to jest lepszy sposób, można smarować pod ciśnieniem bez potrzeby demontażu. Należy tylko posiadać odpowiednio dopasowane tulejki pod konkretny rozmiar łożyska zamknięte od dołu (średnica wewnętrzna tulejki misi być idealnie dość ciasno dobrana do średnicy zewnętrznej łożyska). Napełnia się je smarem,a łożysko nadziewa się na odpowiedniej średnicy sworzeń z ogranicznikiem i wciska w tulejkę. Czynność należy powtórzyć parokrotnie,aż wyjdzie stary czarny smar i pojawi się świeżutki i czysty. Jest to o wiele lepsze dla żywotności łożysk i ich poprawnej pracy jak mycie ich w benzynie i potem smarowanie. PozdrawiamJózef Leśniak Edytowane 10 Sierpnia 2015 przez Józef Lesniak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.