Skocz do zawartości

Klejenie podeszwy Vibram.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Niestety Sikaflex podeszwy Vibram sie nie łapie.

Klej specjalny, kupiony w Austrii (u szewca, gdzie kupiłem podeszwy) zdał egazmin.

Sikaflex posłużył jako wypełnienie przestrzeni po bokach. Kolce wkręcone, buty schną. Na razie po jednym (testowo) w neoprenach, po próbach w wodzie przyjdzie kolej na drugie. :)

post-58042-0-61139900-1448799716_thumb.jpeg

post-58042-0-87533900-1448799731_thumb.jpeg

post-58042-0-25164500-1448799747_thumb.jpeg

post-58042-0-80847100-1448799766_thumb.jpeg

post-58042-0-54888100-1448799783_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że co do stosowania to zrozumiesz. Jak nie to opiszę.

Na mój niuch "narkomana"  :blush:  :blink:  to jest klej do PCV. Kiedyś też taki miałem do klejenia foli PCV. Niestety już wysechł i nie było czym spróbować.

Ten to oryginal z wiedeńskiej pracowni szewskiej.   :)

 

 

post-58042-0-21543000-1448917746_thumb.jpg

post-58042-0-60195200-1448917776_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Albionski rozumiem wystarczająco na takie potrzeby ;)

 

Kiedyś odkleił mi się kawałek Vibramu od otoku w innych butach. Kleiłem to już kilkoma rodzajami kleju:

- Tremco Illbruckiem kontaktowym do EPDM  (OT11)- nie działa na dłuższą metę

- Henkel Repair Extreme - to samo

- Butapren - ni chusteczki

- teraz mam sklejone Aquasure. Hmmm, trzyma ale to zbyt krótko aby potwierdzić skuteczność, tym bardziej że te buty ostatnio mało użytkuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze wyczyścisz i przetrzesz acetonem to powinno trzymać.

 

Pytanie z czego jest "otok"?

Ostatnio regenerowałem jakieś zaje**** (fajne) Alpinusy. Wszystko w super stanie ale śród podeszwa zrobiona z jakiejś pianki (może EVA lub EPDM) sama ze starości się rozsypywała. Klejenie do niej dobrej podeszwy Vibram też niewiele dawało bo sypała się jak piasek.   :(

 

Powodzenia.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na wyjeździe pękły mi klapki (pasek wylazł z podeszwy), masssakra.... Skleiłem to.... kropelką i trzymało przed kolejne dwa lata. A obuwie było katowane.

Warto spróbować :)

Od tego momentu zawsze mam kropelkę w plecaku w razie "W".

 

Oczywiście nie polecam przyklejania całej podeszwy na tym "kleju" :)

Doraźne pęknięcia można kleić i testować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dumam... i kleiłem kropelką również podeszwę vibrama... pękła w poprzek (też na wyjeździe...). Mowa o gumie, warstwie ścieralnej powierzchni.

Kropelka wytrzymała chyba coś ok. miesiąca. Jak dla mnie fenomenalna wytrzymałość biorąc pod uwagę naprężenia jakie panują w tym miejscu w trakcie chodzenia po górach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię tych agresywnych klejów gdyż strasznie twardnieje powierzchnia nimi posmarowana. Przekłada sie to zapewne pózniej na jej wytrzymałość, choć Wasze doświadczenie temu przeczy.

Nie ważne czym, ważne że trzyma. :)

 

Masz rację! Powierzchnia twardnieje wściekle, powiedziałbym nawet, że robi się z niej beton. Nie wiem jak guma podeszwy, ale pasek z klapka się po prostu częściowo... rozpuścił...

Być może dzięki temu tak fenomenalnie cyjanoakryle trzymają.

W sytuacji awaryjnej mi ratowały skórę  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze wyczyścisz i przetrzesz acetonem to powinno trzymać.

 

Pytanie z czego jest "otok"?

Ostatnio regenerowałem jakieś zaje**** (fajne) Alpinusy. Wszystko w super stanie ale śród podeszwa zrobiona z jakiejś pianki (może EVA lub EPDM) sama ze starości się rozsypywała. Klejenie do niej dobrej podeszwy Vibram też niewiele dawało bo sypała się jak piasek.   :(

 

Powodzenia.  :)

Aceton to podstawa :)

 

A otok to warstwa gumy w butach na przykład trekkingowych mająca na celu ochronę cholewki ze skóry przed szybkim zużyciem. Mam takie: https://www.google.pl/search?q=hanwag+yukon&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjUi5KVn7vJAhUmvnIKHZ82B38Q_AUIBygB&biw=1525&bih=687&dpr=0.9#imgrc=C5AgEP2OQxyUEM%3A

 

A jeśli chodzi o podeszwy, które Ci się rozsypały to też tak miałem w innych Yukonach (mam 2 pary). Nie ma szans - cała podeszwa do wymiany. Wysyłałem do Niemiec gdyż wspomniane wyżej trepy mają dożywotnią gwarancję na podeszwy w przypadku, kiedy cholewka jest cała.

Edytowane przez DanekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Aceton to podstawa :)

 

A otok to warstwa gumy w butach na przykład trekkingowych mająca na celu ochronę cholewki ze skóry przed szybkim zużyciem. Mam takie:...

 

A jeśli chodzi o podeszwy, które Ci się rozsypały to też tak miałem w innych Yukonach (mam 2 pary). Nie ma szans - cała podeszwa do wymiany. Wysyłałem do Niemiec gdyż wspomniane wyżej trepy mają dożywotnią gwarancję na podeszwy w przypadku, kiedy cholewka jest cała."

 

Nie jest tak źle. Ja tamte Alpinusy uratowałem odbudowując całą podeszwę.  :lol: Na razie funkcjonują a miały służyć już tylko do roboty.

Co do "otoka" to powinien ten klej którym sobie poradziłem ze swoim Vibramem, spokojnie dać radę. To tworzywo i to tworzywo.

 

Powodzenia.   :highfive:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Fajna reanimacja i do tego profesjonalnie zrobiona :)

 

Czy mógłbyś powiedzieć więcej co to za buty i do czego będą Ci służyć? Gdzie i za ile kupowałeś samą podeszwę i jaka była technika przymocowanai tych wkrętów - wiercenie od środka buta?

 

Odstraszony absurdalnymi cenami i tragiczną jakością popularnych butów do brodzenia sam przymierzam się do podobnego zabiegu ze śrubami meblowymi M5 i butami trekkingowymi z Decathlonu.

 

Jako klej łączący skórę z gumą polecam klej do butów (poliurethane 4) od Technicqll - do kupienia w Castoramach. Łatwy w użyciu klej, trzyma lepiej niż butapren, pod warunkiem, że klejone powierzchnie są dobrze wyczyszczone, odtłuszczone i zmatowione. Warto mieć ze sobą do doraźnych napraw butów, namiotów etc. na różnych wyjazdach. Pozdrawiam

Edytowane przez kineret
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

 

Czy profesjonalnie to bym się nie zgodził. Starałem się jak zwykle aby wyszło to najlepiej jak się da ale nie jest to na pewno profesjonalnie (mój zawód to mechanik sam.) ;)

Buty to stare oryginalne Cabelas Thinsulated które były już na stałe przy woderach. Stara podeszwa ze wzg na czas zrobiła się niemiłosiernie śliska a podklejanie filcami nie na wiele się zdawało.

Drugi buciory to wklejone przeze mnie polskie gumofilce do kolegi śpiochów (neopreny) które, raz że mają cienką podeszwę i każdy kamyk czuć, dwa śliskie jak ''slick'i",więc wkleiłem mu starą podeszwę Vibram z jakiś jego zużytych "górskich" buciorów.

Do swoich Cabelas-ów, nówki podeszwy kupił mi kumpel we Wiedniu u szewca wraz z tym klejem który jest na focie wyżej. teraz to wszystko trzyma jak należy (byłem na wodzie min 8 razy). Cena chyba ok 20 EUR.Tę podeszwę po przyklejeniu dokręciłem wkrętami z zewnątrz, a w gumofilcach dawałem od wew. przed ich klejeniem.

Wkręty te, to stoczone blachowkręty na łebku (na 3mm). W gumofilcach wkręty z płaskim łbem i płaską podkładką.

 

Z tymi śrubami to nie za bardzo łapię co chcesz robić. Za mocarne to.   :mellow:

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EE tam, nie jest źle. Chodzi o to, żeby nie mieć dwóh lewych rąk ;)

 

Planuję zrobić dokąłdnie to samo, tj. wiercenie i wkręcenie w podeszwy aby zrobić "kolce" w butach trekkingowych.

Faktycznie, byłem niedawno w Castoramie i stwierdziłem, że 5mm to już dosyć grubo i może spowodować niemiłe doznania przy chodzeniu po twardym terenie, więc wybrałem śruby i nakrętki 4mm.

 

Tak na marginesie, jakiś czas temu w WŚ Kolendowicz pisał o wykonywaniu budżetowej wersji butów do brodzenia i użył tam śrub meblowych M6, które według niego doskonale się sprawdziły, a facet wie co mówi. Jak skończę projekt dodam kilka fotek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Posiadam buty tego typu jak na foto gore tex z podeszwą Vibram z rantem ochronnym przy podeszwie. Moje buty są jeszcze w dobrym stanie ale były nie noszone przez kilka lat ok 5. Dzisiaj nałożyłem i kawałek przeszedłem. Okazało się, że podeszwa w środku się posypała dosłownie...kruszy się. Widać to w części pięty ale pewnie pod całością jest to samo gdyby zerwać podeszwę. Dlaczego tak się stało? To buty robione dla armii. Pewnie oderwanie podeszwy i wyczyszczenie jej z tego co się sypie nie wchodzi w grę bo wtedy podeszwa będzie zbyt cienka. Czy to co się sypie to jest jakieś wypełnienie/pianka i tak jest skonstruowany Vibram czy pod wpływem czegoś zmienił swoją strukturę ten materiał i stał się sypki? Czy można dokupić taką podeszwę i byłbym w stanie przykleić dobrze to sam? Widziałem gdzieś w necie, że są takie usługi naprawy ok. 250-300zł tylko nie wiem czy to cena naprawy jednego buta czy pary. Bo nowe buty cena 300-400zł.

 

 

post-53422-0-07381100-1579884489_thumb.jpg

Edytowane przez pio76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma Hanzel z okolic Zakopanego. Podobna usterka w starych Meindlach. Wymiana na nowe z otokiem 270 PLN za oba. Trwało to około czterech dni - polecam ich usługi jak i buty na zamówienie które można dowolnie konfigurować.

 

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

A nie wiesz dlaczego tak się zrobiło...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...