Skocz do zawartości
  • 0

Przynęty oklejone skórą a regulamin PZW


Krzysiek_W

Pytanie

Pomijając kwestie etyczne. Czy wykorzystywanie ryb których wymiar ochronny ewidentnie jest złamany do produkcji woblerów, jest czy nie jest zgodny z regulaminem? Wydaje mi się że producent takiej przynęty powinien przedstawić dowód na to że ryba została pozyskana w sposób legalny. Tzn. komercyjnie, bo innej ewentualności nie da się chyba udowodnić. Może to burza w szklance wody, ale wkurza mnie np. 15 cm szczupak obdarty ze skóry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Wydaje mi sie, ze takie cos byloby trudno udowodnic, ze skora zostala zdarta z ryby niewymiarowej.

 

Najlepszym sposobem na ukrocenie tego jest nie kupowanie takich wynalazkow. Zaden wobler i tak nie porusza sie w wodzie jak zywa ryba.

Jezeli ktos chce maksymalnie upodobnic swoja przynete do ryby to musi poszperac w przynetach gumowych, atraktorach zapachowych (niektore firmy od razu nasaczaja) a takze popracowac nad technika prowadzenia.

A cwana ryba i tak zobaczy roznice, chocby z powodu, ze to bedzie wisialo na powrozie.

 

Tak ze, moim zdaniem, jest to wybieg marketingowy, majacy stworzyc wrazenie wiekszego stopnia upodobnienia do pokarmu naturalnego i z powodow w/w nie przeniesie sie na wieksza ilosc bran.

 

Kwestii zasadniczych zwiazanych z produkcja nie poruszam bo taki watek juz byl, a i ci co nie czytali, mysle ze czuja problem.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wydaje mi sie, ze takie cos byloby trudno udowodnic, ze skora zostala zdarta z ryby niewymiarowej.

 

 

 

To po drugie.. Choć chyba naistotniejsze...

Bo po pierwsze, to obowiązuje nas przede wszystkim ustawa o rybactwie śródlądowym i wydane na jej podstawie rozporządzenie w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie...

A po trzecie, to prawo chroni ryby w wodach publicznych. W stawie hodowlanym nie ma wymiarów...

Tak że Gumo słusznie prawi - nie będzie popytu - nie będzie podaży...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ludzie, wiosna idzie, wędki w dłoń i za pstrągiem/kleniem trzeba ruszyć, a nie dywagować o takich mecyjach...

Pięknie za oknem, przynajmniej u mnie :D

 

 

Mądrego to i poczytać przyjemnie...

Ale skoro kolegę coś boli, to wypada pomóc.. By w spokoju ducha mógł się hobby oddać!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mnie się to oklejanie skórą wogóle nie widzi. Ale jak już ktoś musi to są sposoby. Wszystkich skalpowników zapraszam do siebie. Kupicie sobie pstrążków małych i róbcie co chcecie, bylebym ja tego nie widział. Przynajmniej z rzeki mordować nie będziecie. Aha kiełbi, kóz i innych wynalazków nie hoduję. Tu polecam wylęgarnię w Szczodrym na dolnym Śląsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...