Skocz do zawartości

Lakier na folie alu


Rekomendowane odpowiedzi

Bo to panie do amelinium trzeba lakier, innym nie pomalujesz :)

 

A tak na powarznie może jakiś samochodowy do felg jak tutaj http://info.lakier-shop.pl/lakier-bezbarwny-alum-exlak/

 

Pierwsza warstwa tego lakieru żeby się alu trzymał a potem jako wykończenie Hartzlack czy co czego kto używa. Ciekaw czy się nie będzie gryzło.

 

Myslę że Marcin @RUDI75 może nam pomóc i podpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od taśmy wszystko odejdzie.Od folii alu tej błyszczącej strony też.

Czyli mam rozumieć, że wszystkie wobki zrobione z tasmy alu czy śniadaniówki pokazywane tu w wątkach, czy tym bardziej na giełdzie, mają ta przypadłość i po kilku czy kilkunastu wyprawach zacznie to wszytko odłazić? Pytam bo sam jestem zielony w oklejaniu folią.

Edytowane przez robimax
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że wszystkie wobki zrobione z tasmy alu czy śniadaniówki pokazywane tu w wątkach, czy tym bardziej na giełdzie, mają ta przypadłość i po kilku czy kilkunastu wyprawach zacznie to wszytko odłazić? Pytam bo sam jestem zielony w oklejaniu folią.

Nie zacznie nic odłazić dopóki wobler nie zostanie uszkodzony.Ja nie widzę w tym problem.Przynęta to nie pancernik potiomkin.Każda się z czasem lasuje.Czy to folia,czy malowana,czy Japońska wydmuszka.Przy czym folia najsłabiej trzyma lakier.

 

Mam woblery własnej roboty które mają po 4-5 lat i są oklejane taśmą i nic im nie dolega, mam szczęście? Dobre odtłuszczenie folii to podstawa przy oklejanych woblerach.

Jak wyżej.

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica trzyma się dobrze. Możesz zastosować prawie każdą modelarską (tzn ze sklepów dla modelarzy), prym wiodą niemieckie i amerykańskie, ale jest tego naprawdę wielu producentów. Poniżej link do jednej z ciekawszych propozycji. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, postaram się doradzić na priv.

http://www.katanarods.com/store_new/fr/592-katanaresin-vernis-bi-composant-auto-debulleur-kit-250-ml.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu. Może głęboka łuska, może wielowarstwowe pokrywanie - coś sprawia, że nie mam tego problemu :huh: A stosowałem (z powodzeniem) cztery różne żywice...

Myślę, że w Twoich też się nie trzyma.

Natnij gdzieś i spróbuj podważyć, na 100% zejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu, nacinałem. A raczej po prostu niszczyłem woblerki, aby poznać słabe strony technologii. Żywica złaziła, wraz z folią. Na żywice przeszedłem dlatego, że do woblerów jest lepsza, (w moim subiektywnym odczuciu), od lakierów. Możesz twierdzić, że się nie trzyma na folii ALU. Ja twierdzę, że się trzyma. Wiem o dwóch (nieudanych) próbach zdjęcia żywicy z moich woblerów, w celu ich podrobienia. Być może się da zdjąć, ale nie jest to proste. A co najistotniejsze, klienci nie nagabują mnie o "odłażącej żywicy". I to mi wystarczy. Jeśli ja stosując swoje woblery nie mam z tym problemu, jeśli klienci (a niektórzy to prawdziwi upierdliwcy, których niniejszym serdecznie pozdrawiam :D), jeśli ci klienci nie sygnalizują mi niczego złego, to nie będę dzielił włosa na czworo, tylko pozostanę przy swoim zdaniu. Ty możesz pozostać przy swoim. 

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ogarnął ktoś z Was już temat lakieru który trzyma się folii alu i podzieli się tym (nie chodzi mi zrobienie 3mm warstwy, tylko czegoś, co się folii rzeczywiście trzyma)?

 

Od razu widać, że nie próbowałeś. Widziałem woblery z których złazi żywica płatami, ale to wina złej żywicy (źle zmieszanej itd.) i złego krycia, ale z praktyki polierutanowej to mogę zapewnić że zęby szczupaka kamienie i czas (termin życia woblera ;) ) nie mają znaczenia. Wyschną strumienie, a drewniany wobler zachowa moc...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO napis

 

Od razu widać, że nie próbowałeś. Widziałem woblery z których złazi żywica płatami, ale to wina złej żywicy (źle zmieszanej itd.) i złego krycia, ale z praktyki polierutanowej to mogę zapewnić że zęby szczupaka kamienie i czas (termin życia woblera ;) ) nie mają znaczenia. Wyschną strumienie, a drewniany wobler zachowa moc...

To podaj, która Ci się trzyma.

Janusz kozaczył, a w jego woblerach jest tak sam jak wszędzie. Kupiłem, naciąłem i zlazło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złazić może i złazi, ale z jednych łatwiej, z jednych trudniej, a z innych wcale.

Z małymi oklejankami jeszcze nigdy nic mi się nie działo.

Już dawno temu pisałem na forum o odpryskach całych płatów. Zanim założyłem swój wątek, jedna boleniowa ukleja straciła cały bok, jak na nocce walła o beton na 2 brzegu mostu pod  poznańską katedra, inna z tej samej partii jak "nęciłem" bolki trzaskając o lustro wody i symulując ataki...  Z odpryskami nie mam już problemów od wielu lat. Wystarczy przed tłoczeniem papierem ściernym potraktować alu, odtłuścić i głębiej tłoczyć i znów odtłuścić. Co za wiele roboty dla "hurtowego" rękodzieła :P

Następny problem powstał na dolnym i górnym szwie foli samoprzylepnej, wygląda to jak by drewno spuchło i tam pękła powłoka... ale wydaje mi się że to jakaś reakcja zachodzi. W tym roku wszystkie przed oklejeniem alu były polakierowane kilkoma warstwami poliuretanu, schło spokojnie bez pośpiechu przez kilka tygodni, żeby dobrze "odgazowało" i na razie z żadnym nic się nie dzieje.

Nie wiem jak tam u Was, z jakim procentem wobków były problemy? U mnie jak już coś się działo, to tak ~co 5 wobler z felernej partii.

Edytowane przez *Hektor*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem całość zamieszczonych postów. Zgodzę się z Kol.@Hektorem w części dot. pękania lakieru na obrzeżu przyklejonej folii, takie przypadki zauważyłem,

( tylko w przypadku woblera wykonanego z drewna !) Powoduje to zastosowanie niecałkowicie wysuszonego drewna - powstają naprężenia spowodowane zmianą wilgotności, temperatury.

Natomiast w kwestii tematu: "jaki lakier na folie alu" ?

Bynajmniej ja robię to tak. Każda powierzchnia folii alu, która jest już przyklejona do woblera - przemywana jest rozcieńczalnikiem poliuretanowym. Bawełniana szmatka nasączona rozcieńczalnikiem zbiera sporą warstwę nalotu alu, który znajduje się na powierzchni, niejednokrotnie jest to b.duża warstwa, taka, że szmatka dosłownie jest czarna. Później puc czystą bawełną i wobler jest przygotowany do malowania, lakierowania.

Nie ma mowy, by nałożony lakier, ( stosuję Hartz Lack ) odpryskiwał od powierzchni folii, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy mnie nie zrozumieliście.

Wiadomo, że kilka warstw zrobi na tyle twardy "kokon", nawet na foli alu, że generalnie woblerem da się bezstresowo łowić (chyba, że pizgnie się nim o kamienie). Jednak to nie znaczy, że ów lakier do tej foli się przykleił. A ja pytam o taki. Parkietowe poliuretany, popularne bezbarwne żywice, czy też lakiery bezbarwne do alu  tej foli się nie trzymają. I to nie wina mojego dyletanctwa w tej materii, bo coś o tym wiem, a i mam dostęp do środków do których wielu nie ma. Ja na taką chemię jeszcze nie trafiłem, więc pytam Was.

 

Będe niedługo sprawdzał lakier BASFa Salcomix 729. Podobno powinien sobie poradzić.

 

Nie chce też czyiś prac dyskredytować i wykazywać niską trwałość twierdząc, że na ich pracach lakier się nie trzyma. Trzeba sprawę postawić jasno. Ale skorupa np. jak u Janusza, albo jakiś skuteczny podkłada bezbarwny do tej folii. Inaczej wyłącznie złudzenia, lub wyjście jak u Tomka - rezygnacja z tego materiału.

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Harier, może różna wilgotność drewna też, ale ja zamawiam co kilka lat i przechowuję w optymalnych warunkach, więc nie powinno z powodu niedosuszonego. To jest całkiem inna sprawa niż Krzysztof dociekliwie porusza, bo tu problem nie jest z przyczepnością do foli (j/w pisałem już z tym nie mam problemu), tylko z czymś co się dzieje pod powłokami w czasie użytkowania...

 

@krzychun, ale nawet jak obierało się felernego wobka, to miejscami nie szło oderwać lakieru bez uszkodzenia folii, więc lakier może dobrze pokryć folie aluminiowa. Może się nie przyklei jak tego oczekujesz, ale  trwale pokryje i tu nie mam potrzeby dalej kombinować.

 

Właśnie mam przed sobą tablicę z rękodziełami na zawody, 5 Twórców na niej oklejało aluminium i przez myśl przeszły mi testy :rolleyes: B) :P :D

Spokojnie, szkoda niszczyć takie śliczności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...