Problem ze stella

[zetika16]

Byc moze w tym tkwi problem - w skrecaniu linki.

 

Ja blystek nie uzywam. Najczesciej gumy i woblery. Lowie bez kretlika...

Jak pisałem z przynętami skrecajacymi linkę nie było styczności.

Pierwszym razem myślałem ze to wina wiatru.... Ale wczoraj nie wiało...

[BGM]

ja mam podobny problem stella  i twinek tez mi takie cuda robia odkad przeszlem na 8 splotowki dzieje mi sie tak w varivasie i daiwie tournament ale tylko jak zwijam luz a wedka podbijam przynete gdzies tam jest blad 

[jersey]

ja mam podobny problem stella  i twinek tez mi takie cuda robia odkad przeszlem na 8 splotowki dzieje mi sie tak w varivasie i daiwie tournament ale tylko jak zwijam luz a wedka podbijam przynete gdzies tam jest blad 

 

[hasior]

przy bardzo miekkich plecionkach rodem  z JDM zdarzają mi się też splatania,na stelli SW czy milenie 4000 , Power Pro(sztywniejszej nigdy nie miałem problemów) te miekkie plećki są super do multików bo sam uzywam,ale niestety w spinningowych potrafią się szybciej "twistować" a to prowadzi do splątania.

sprawdz PP 8 lub 10 lb.stawiam że problem zniknie.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez hasior

[zetika16]

Jest jakiś trop ...

[hasior]

przy bardzo miekkich plecionkach rodem  z JDM zdarzają mi się też splatania,na stelli SW czy milenie 4000 ,przy  Power Pro (sztywniejszej) nigdy nie miałem problemów) te miekkie plećki są super do multików bo sam uzywam,ale niestety w spinningowych potrafią się szybciej "twistować" a to prowadzi do splątania.

sprawdz PP 8 lub 10 lb.stawiam że problem zniknie.

[zetika16]

 

przy bardzo miekkich plecionkach rodem z JDM zdarzają mi się też splatania,na stelli SW czy milenie 4000 ,przy Power Pro (sztywniejszej) nigdy nie miałem problemów) te miekkie plećki są super do multików bo sam uzywam,ale niestety w spinningowych potrafią się szybciej "twistować" a to prowadzi do splątania.

sprawdz PP 8 lub 10 lb.stawiam że problem zniknie.

Kurde jest jakiś trop zatem.... ale daiwy nie robią mi takich cudów. A jak temu Przemek zaradzić ?? Jest jakiś sposób aby zminimalizować straty?

[macieqbw]

Kurde jest jakiś trop zatem.... ale daiwy nie robią mi takich cudów. A jak temu Przemek zaradzić ?? Jest jakiś sposób aby zminimalizować straty?

moim zdaniem jest...............sprzedać stelle:)bo i tak jest wiadomo do czego.......

[Andru77]

Znam to z wlasnych sytuacji nad woda.

Z taka SSka nie chodze. Ale problem nie jest mi obcy.

 

Moim zdaniem geneza tego problemu jest pierwszy nawoj linki po zamknieciu kablaka.

 

Czy istnieje na to lekarstwo ? 

Chcialbym je poznac.

 

Byc moze zamykanie kablaka przy pomocy korbki, a nie reka, jest jakas opcja.

 

Warto uwage, jak rozny system zbijania kablaka jest stosowany w Shimano i w Daiwie. 

Mowisz, ze w Daiwie ten problem nie meczy Cie podczas pstragowania ? chodz na pstragi z Daiwa

 

Zdrowa mieszanka Shimano + Daiwa to recepta na udane spiningowanie. Bez popadania w extrema

Tak to widze.

Guzu coś jest w tym pierwszym nawoju. Ja staram się jak tylko jest to możliwe zaraz po zamknięciu kabłąka naciągnąć żyłkę by była równo nawinięta taki nawyk bo mi też się brody robiły, czasem nawet robiła się pętelka i zawijała wokół rolki prowadzącej żyłkę ale wtedy to miałem lipny sprzęt i żyłki jakieś takie grubsze stosowałem i na to zganiałem przyczynę tych bród bo zaraz po zamknięci kabłąka było widać że jak tylko się zaczynało zwijać to żyłka dziwnie się układała i wtedy tak wymyśliłem by po zamknięciu kabłąka palcami pociągnąć żyłkę by była naprężona zanim zacznę ją nawijać Przyzwyczajenie zostało choć sprzęt się zmienił żyłką naciągam nie wiem czy coś by się zmieniło gdybym nie naciągał bo się nie zastanawiałem jak i nie próbowałem, mi nie przeszkadza w wędkowaniu. Gdy jest miejscówka w której nie ma na to czasu to nie robię, rzadko się zdarzają ale się zdarzają.

[BGM]

tomek dokladnie daiwy nie robia takich cudow a ja zamienilem na szimance i tylko jedna sie ostala czyzby znow zmieniac a moze w nowym sezonie jakies 10  splotowe plecki wynajda i bedzie po problemie

[blackabyss]

Daiwy ignis jak i luvias nie mają problemów żadnych... Stella pierdo***i i na żyłce i na plecionce.. Bo na drugiej szpuli jest żyłka varivas i tez potrafi wylecieć broda...

Wspomniany ignis czy luvias to kolowrotki wrecz przeznaczone pod finezyjne lowienie, cienkimi linkami, lekkimi przynnetami.

Stella millennium 2500SS nie jest po to by rzucac przynnetami 4-5-6 gramowymi,  a jesli juz to trzeba kontrolowac nawijanie zwlaszcza  pierwsze zakrecenie korba po rzucie (czesto nieswiadomie nawijamy nie napieta linke i przy nastepnym energicznym rzucie moze zrobic sie broda).

 Przerabialem to samo i wnioski wysunelem po pierwszej brodzie  

Jest masa innych kolowrotkow przeznaczonych pod  finezyjne lowienie i daiwy w tym wzgledzie sa znacznie lepsze.

Ja bardzo lubie wedkowac millennium 2500, ale nie ciensza linka jak 12 lb i przynnety raczej tez w granicach 10 gr. +

Pomijajac juz samo ukladanie linki (jesli nie bedzie sie uzywac ekstremalnie lekkich zestawow to komfort lowienia jest rewelacyjny)

Warto nie zapominac, ze millenka to klasa sw. i nie jest delikatna 200gr. plastikowa czy magnezowa wydmuszka.

[Pickerel]

Skręca się pletka czy jest raczej prosta?

[Leśniak]

Nie wiem jak jest w millenijnej ale gdy wodzik jest odwrócony 180 stopni tzn , żle założony po serwisie to takie rzeczy dzieją się lub moga się dziać

Położenie wodzika nie ma nic do rzeczy,jest taki sam dookoła. Dorabia pan ideologię.

 

Znam to z wlasnych sytuacji nad woda.

Z taka SSka nie chodze. Ale problem nie jest mi obcy.

 

Moim zdaniem geneza tego problemu jest pierwszy nawoj linki po zamknieciu kablaka.

 

Właśnie bardziej skłaniał bym się w tym kierunku. Stellka Pana Tomasza nawija bardzo wzorowo,nawój został wyregulowany w czasie serwisu.Do rolki też nie ma się co czepiać,bo działa jak należy.

[Leśniak]

Guzu coś jest w tym pierwszym nawoju. Ja staram się jak tylko jest to możliwe zaraz po zamknięciu kabłąka naciągnąć żyłkę by była równo nawinięta taki nawyk bo mi też się brody robiły, czasem nawet robiła się pętelka i zawijała wokół rolki prowadzącej żyłkę ale wtedy to miałem lipny sprzęt i żyłki jakieś takie grubsze stosowałem i na to zganiałem przyczynę tych bród bo zaraz po zamknięci kabłąka było widać że jak tylko się zaczynało zwijać to żyłka dziwnie się układała i wtedy tak wymyśliłem by po zamknięciu kabłąka palcami pociągnąć żyłkę by była naprężona zanim zacznę ją nawijać Przyzwyczajenie zostało choć sprzęt się zmienił żyłką naciągam nie wiem czy coś by się zmieniło gdybym nie naciągał bo się nie zastanawiałem jak i nie próbowałem, mi nie przeszkadza w wędkowaniu. Gdy jest miejscówka w której nie ma na to czasu to nie robię, rzadko się zdarzają ale się zdarzają.

Jest to bardzo dobry sposób który sam stosuję. Nawyk wyrobiony latami o którym podczas łowienia się nie myśli.

Ważne jest też aby nie wypełniać szpuli linka po sam rant.

Należy też wziąć pod uwagę że Millenium SS ma bardo wolną oscylację i zwoje linki układane są bardzo gęsto, jeden przy drugim i w związku z tym nawój musi być "twardy" i dobrze "napięty".

 

pozdrawiam

Józef Leśniak

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Józef Lesniak

[Leśniak]

Ale rzadziej niż na plecionce... Kurde z drugiej strony.... Kołowrotek nie najgorszy plecka z wyższej półki... I co ja niby kuwa nie mogę tym pstrągow łowić??

 

Panie Tomaszu niech pan kupi Stren Sonic 8lb,tak dla próby.Ja tylko tego używam i nie narzekam.Jest kolega @Psułek na forum. Ma oryginał.

 

A jak nie,to proszę przysłać. Sprawdzę go na Odrzańskich przelewach przy połowie klenio-jazi.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Józef Lesniak

[zetika16]

Panie Tomaszu niech pan kupi Stren Sonic 8lb,tak dla próby.Ja tylko tego używam i nie narzekam.Jest kolega @Psułek na forum. Ma oryginał.

 

A jak nie,to proszę przysłać. Sprawdzę go na Odrzańskich przelewach przy połowie klenio-jazi.

Kurde szkoda ze wcześniej tego nie wiedziałem. Myślałem ze ten idealny nawój właśnie pomoże w odległości rzutów przynęta pstrągowymi.

 

OK będę szukał dla niej innego zastosowania

[popper]

Tomek, tak właśnie u mnie diabli wzięli YGK Soul /na okoniach/

[zetika16]

Tomek, tak właśnie u mnie diabli wzięli YGK Soul /na okoniach/

To pies je** taki kołowrotek marzy człowiek o Stelli kupuje i się okazuje ze to badziew który pozbywa cie plecionki.

[kotwitz]

Tomku, kabłąk zamykasz ręką czy korbą?

[zetika16]

W sumie i taki tak.. zależy... łowiac gumami i jigami pstrągi korbą raczej aby odrazu jak wpadnie do wody przynęta mieć linkę napięta i gotową na wypadek brania

[kotwitz]

Według mnie problem leży w bardzo miękkiej lince i w pierwszym nawoju tak jak wyżej zauważyli koledzy. Może głupio to zabrzmi ale wymaga ona kontroli. Podobnie jak z nocnym łowieniem, zawsze po wyrzucie napinam linkę i nie mam nigdy problemu nawet na średniej klasy kołowrotkach, które czasem potrafią psikusa zrobić.

Polecam zawsze zamykać ręką kabłąk i problemy z brodami znikną.

[zetika16]

Wiem... czyli rada jest taka ze na szpulke trzeba nawinąć np varivas 4 splotowego... np avani ?

[heniek]

Ja zauważyłem , że problem z brodami pojawia się gdy plecionka jest nowa i nawinięta po sam rant . Po zakupie nowej plecionki nawijam ją trochę płycej na szpuli , po pewnym czasie ( 4 -5 wypadów na ryby) gdy plećka tochę się przepracuje dodaję  podkładu .I potem jest dobrze .

[gajosik]

U mnie występował podobny problem w TP '11 C3000SDH, miałem nawiniętego DUEL X8 0.6 100m i niestety plećka spadała i robiły się brody bez względu czy łowiłem lekko jigiem 1.3g czy z ciężarkiem 8-10g na dropshota. Dla porównania miałem nawiniętą tą samą plećkę na Daiwa Certate '13 2004CH i tutaj problemu nie było.

 

Twin Powerem łowiłem również żyłkami tutaj spoko pełny luz żadnej brody, to samo gdy nawinąłem PowerPro 4lb brody się nie pojawiały.

 

Na wiosnę nawijałem DUEL X8 na Stellkę '14 2500 trochę cykałem żeby nie było powtórki z TP, na szczęście nie było, łowię chyba od lutego i nie miałem ani jednego splątania. Pstrągi, klenie, okonie na małe i lekkie przynęty 1-4g gumki, woblery, obrotówki.

 

Z tego co pamiętam Shimano od dawna "polecało" plećki PowerPro do swoich kołowrotków. Na kartonikach młynków było umieszczane nawet logo PowerPro

[Leśniak]

 

 

Z tego co pamiętam Shimano od dawna "polecało" plećki PowerPro do swoich kołowrotków. Na kartonikach młynków było umieszczane nawet logo PowerPro

Shimano wykupiło udziały Power Pro i nie ma co się dziwić że polecają tą plecionkę. To też świadczy o jakości tej plecionki.

Jest bardzo dobra. Ja bazuję głównie na produktach made in USA takich jak właśnie Power Pro i Stren (oryginalne prosto z USA) i nigdy nie miałem problemu z wytrzymałością i innymi cechami. Wyholowałem przy ich pomocy wiele wspaniałych okazów suma i nie tylko.

Varivasa znam z moich testów - nie porywa mnie. Nie jestem zakochany w japońskich plecionkach,ale to tylko moja opinia.

 

pozdrawiam

Józef Leśniak

Edytowane 5 Lipca 2015 przez Józef Lesniak