Skocz do zawartości

Jakość wody w środkowej Odrze


Z.Milewski

Rekomendowane odpowiedzi

Wojewoda zmienił rozporządzenie i zakazu łowienia nie ma. Jest zakaz zabierania ryb i oby taki pozostał :) Nie siej fermentu jak głupawa Wyborcza.

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28837136,apeluje-do-was-wedkarze-nie-sluchajcie-pana-wojewody-ekspert.html

Wojewoda zmienił rozporządzenie a w międzyczasie weszła uchwała Zarządu Województwa Dolnośląskiego https://www.pzw.org.pl/wroclaw/wiadomosci/242876/60/ograniczenia_w_wedkowaniu_na_obwodach_rybackich_rzeki_odra_w_gra więc zanim zaczniesz oceniać kto jest głupi i kto sieje ferment to sprawdź stan prawny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojewoda zmienił rozporządzenie i zakazu łowienia nie ma. Jest zakaz zabierania ryb i oby taki pozostał :) Nie siej fermentu jak głupawa Wyborcza.

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28837136,apeluje-do-was-wedkarze-nie-sluchajcie-pana-wojewody-ekspert.html

Okręg ma inne zdanie na ten temat.

 

https://www.pzw.org.pl/wroclaw/wiadomosci/242876/60/ograniczenia_w_wedkowaniu_na_obwodach_rybackich_rzeki_odra_w_gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest burdel - jak w każdym innym zakątku tego tekturowego imperium.

NIKT NIC NIE WIE  I NIE JEST ZA NIC ODPOWIEDZIALNY.

 

Płynie szambo z kanału gliwickiego po raz kolejny.

Pozdrawiam Sczczecin! Nazwijcie sobie je "platynowymi algami".

Uważam że "zberetowanie" złowionej ryby w Odrze stało się w międzyczasie aktem miłosierdzia.

Więcej niebiesko żółtej farby a będzie jeszcze lepiej!

Zbanujcie mnie w końcu bo prawda jest taka na co pachnie - na SZAMBO. HIPOKRYCI.

Edytowane przez Kaziq
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Andrzeju, a znasz polityka, który wystąpi i powie: nie udało mi się ustalić winnego? Przypuszczam, że ów winny mógł być na tyle sprytny, że zdybanie go graniczyło z cudem. Nieudacznictwo zaś nie ma przyzwolenia w żadnym społeczeństwie. Jakakolwiek władza ma zawsze w garści ostateczną wersję wydarzeń. Tę wykluczającą słowa: nie udało się. Stąd pewnie pod pręgież poszły biedne złote algi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, a znasz polityka, który wystąpi i powie: nie udało mi się ustalić winnego? Przypuszczam, że ów winny mógł być na tyle sprytny, że zdybanie go graniczyło z cudem. Nieudacznictwo zaś nie ma przyzwolenia w żadnym społeczeństwie. Jakakolwiek władza ma zawsze w garści ostateczną wersję wydarzeń. Tę wykluczającą słowa: nie udało się. Stąd pewnie pod pręgież poszły biedne złote algi.

Moim zdaniem gdyby odpowiednie działania zostały podjęte bardzo szybko to winny by się znalazł. Tyle że ten "winny" jest pewnie pod ochroną. Algi powstałe w zasolonej wodzie to tylko skutek zrzutu ścieków.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że napisałeś "moim zdaniem". Tak się jednak składa, że w Rzeczpospolitej Szlacheckiej "moje zdanie" ma prawie każdy wyrośnięty obywatel. Szable w dłoń! W pierwszej kolejności odrzucana jest oficjalna wersja (w większości wypadków całkiem słusznie), a potem każdy kupuje inną, lub tworzy własną. Wszystko zależnie od własnych potrzeb i preferencji. Jest to, moim zdaniem (????), wyraz kompletnego braku zaufania do decydentów wszelkiej maści. Nie da się ukryć, że dzięki dziesięcioleciom wytężonej pracy, zasłużyli na taką laurkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazeta pl i Wody Polskie to dopiero zabójcza mikstura. Zalecam odrobinę autocenzury w doborze źródeł informacji.

Znaczy się, tak należy dobierać źródła informacji, aby były one zgodne z oficjalnym przekazem lub ewentualnie od razu przyjąć, że to wina Donalda?

 

Tutaj coś na temat ładunków słonych wód jakie górnictwo węgla kamiennego potrafi dostarczyć środowisku.

 

https://se.min-pan.krakow.pl/pelne_teksty31/k31_zn_z/k31zn98_strozik_z.pdf

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, jak dobierać źródła i co ma z tego wyniknąć. Napisałem, że zacytowany portal jest z założenia nieobiektywny, wobec czego nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Tam, gdzie jest uprawiana polityka nie ma miejsca na obiektywizm. Jedynie podgrzanie emocji. A te i tak od dawna parzą. Pewnie poczujesz się głęboko zawiedziony, ale o mediach publicznych, w kwestii sytuacji na Odrze, napisałbym Ci to samo.

Edytowane przez Maciej W.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, jak dobierać źródła i co ma z tego wyniknąć. Napisałem, że zacytowany portal jest z założenia nieobiektywny, wobec czego nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Tam, gdzie jest uprawiana polityka nie ma miejsca na obiektywizm. Jedynie podgrzanie emocji. A te i tak od dawna parzą. Pewnie poczujesz się głęboko zawiedziony, ale o mediach publicznych, w kwestii sytuacji na Odrze, napisałbym Ci to samo.

Taa, najbardziej obiektywni są ci, którzy poddają pod wątpliwość obiektywizm innych oraz wyznaczają kierunki w doborze źródeł informacji. Mnie by to nigdy na myśl nie przyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem gdyby odpowiednie działania zostały podjęte bardzo szybko to winny by się znalazł. Tyle że ten "winny" jest pewnie pod ochroną. Algi powstałe w zasolonej wodzie to tylko skutek zrzutu ścieków.  

 

 

To dobry przykład, do czego  jest potrzebny trójpodział władzy.

Żaden polityk, pismak, ani inny hochsztapler nie powinien mieć najmniejszego wpływu na sprawy, które są w kompetencji prokuratury czy sądu ..... ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój Panowie, winni znani są od pierwszych dni katastrofy, choć publicznie nie mówi się o nich.

Nikt nie przeczy, że pierwotną przyczyną śnięcia było nadmierne zasolenie rzeki. Powstało ono w wyniku niekompetencji ludzi, a efekt domina doprowadził do tego, co się stało.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zrzuty z oczyszczalni ścieków są powszechną praktyką. Powtarzam: powszechną. Duże miasta pilnują się trochę bardziej, ale w mniejszych jest dramat. Wybudowano tam za unijne pieniądze oczyszczalnie ścieków, ale brakuje pieniędzy na ich utrzymanie. Żeby redukować koszty, wypuszczają co jakiś czas nieoczyszczone ścieki do rzeki. W weekendy, bo wiadomo, że w sobotę i niedzielę inspektoraty ochrony środowiska nie pracują. To jest nagminna praktyka." 

 

Smutny obraz braku dbałości o środowisko i można to przypisać do wielu rzek w Polsce. I jak zwykle chodzi o kasę, którą rozdano gdzie indziej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie niewielkie miasteczko była oczyszczalnia woda pięknie spadała sobie z rury do małej rzeczki która na 500km wpada do Odry. Rura była jakieś 70cm nad wodą leciała z niej czysta woda. Za unijnijną kasę lekko powiększono oczyszczalnie i poprzez tłocznie podłączono 3 lub 5 wiosek. W czasie tej przebudowy z "nieznanych" przyczyn rurę zakopano tak że leży na dnie. Zamiast czystej wody leci gnojówka. W tym miejscu było zwężenie i spiętrzenie wody. Przez ostatnie 15lat koledzy łowili tam spore pstrągi. Niestety od czasu modernizacji pstrąga nikt nie widział inne ryby są. Burmistrz się chwali a syf płynie. Jak to się pomnoży przez wiele takich miejsc...

A na koniec tak wygląda oczyszczalnia po 60 minutowej burzy w Zielonej Górze. Wylot tej wody jest 500m od rury z mojego miasteczka. Tak kilka razy w roku przepłukiwana jest oczyszczalnia do Odry:

.

https://youtu.be/V5aK90KQpus

 

 

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tam wiecie o przyczynach a tym bardziej skutkach!? :lol: :lol: :lol:
Otóż WP wiedzą i reagują!

Co prawda rozporządzenie tyczy się Warty ale...
Nie tak dawno było tam zatrucie i zbrodnia bez kary ma się dobrze.
Ja to się tylko zastanawiam kiedy w końcu WP zaczną się chwalić likwidacją nielegalnych zrzutów nieczystości do naszych rzek?

post-58405-0-58519700-1665738867_thumb.jpg

Edytowane przez Zed Zgred
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zrzuty z oczyszczalni ścieków są powszechną praktyką. Powtarzam: powszechną. Duże miasta pilnują się trochę bardziej, ale w mniejszych jest dramat. Wybudowano tam za unijne pieniądze oczyszczalnie ścieków, ale brakuje pieniędzy na ich utrzymanie. Żeby redukować koszty, wypuszczają co jakiś czas nieoczyszczone ścieki do rzeki. W weekendy, bo wiadomo, że w sobotę i niedzielę inspektoraty ochrony środowiska nie pracują. To jest nagminna praktyka." 

 

Smutny obraz braku dbałości o środowisko i można to przypisać do wielu rzek w Polsce. I jak zwykle chodzi o kasę, którą rozdano gdzie indziej. 

Nie tak dawno Wrocław miał oczyszczalnię w postaci "Pól irygacyjnych" które tak z grubsza oczyszczały ścieki systemem wylewania ich na łaki a reszta płynęła sporą rzeką wprost do Odry. I co? Ano w tym syfie pasły się ryby jak owce na hali. Jazie, leszcze i sumy leżaly tam jeden na drugim. Pozostała  ogromna część miasta waliła ścieki nawet bez tego wprost kolektorami do rzeki. I znów zapytam i co? Ano ryb były legendarne wręcz ilości.

Czyli co, kiedyś rybom ścieki nie szkodziły a teraz drobna rura w rzece to śmierć i zgryzota?

Coś tu nie gra nawet na pierwszy rzut oka z bielmem czy zezem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno Wrocław miał oczyszczalnię w postaci "Pól irygacyjnych" które tak z grubsza oczyszczały ścieki systemem wylewania ich na łaki a reszta płynęła sporą rzeką wprost do Odry. I co? Ano w tym syfie pasły się ryby jak owce na hali. Jazie, leszcze i sumy leżaly tam jeden na drugim. Pozostała  ogromna część miasta waliła ścieki nawet bez tego wprost kolektorami do rzeki. I znów zapytam i co? Ano ryb były legendarne wręcz ilości.

Czyli co, kiedyś rybom ścieki nie szkodziły a teraz drobna rura w rzece to śmierć i zgryzota?

Coś tu nie gra nawet na pierwszy rzut oka z bielmem czy zezem ;)

Ścieki komunalne a ścieki przemysłowe to zdaje się dwie różne sprawy. Zatrucie Warty - ścieki przemysłowe. Zatrucie Odry też. Nie zmienia to faktu że mamy żyć i korzystać z przyrody jak w XVII wieku. W czystych wodach też może żyć dużo ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...