Duży więcej może

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Powoli , pawie niepostrzeżenie, modne anorektyczne, filigranowate  tendencje projekowania przelotkowego zładu zepchnęły w niebyt klasyczne systemy zbrojenia blanków , stwarzając monopol i złudne wrażenie własnej wszechstronności . Ale inne patenty wcale nie są gorsze . Bywają częstokroć lepsze .. Po co w kiju karpiowym , surfcastingowym , Kenai Lamiglasa albo nawet leciutkim ultalightcie te koszmarne mikrusy ?

Przezbrajałem i później rzucałem popularną karpiówką Daiwy . Stary set od 12 do 40 zmieniłem na 16- 50 - czyli Hatteras-zmieniając też rozstaw, przypasowując go lepiej do ugięcia . Efekt był zdumiewający - zamiast 80- 85 m , rzuca się 130 , przypon strzałowy leci gładko , 0.35 nie szumi .Stary ul Loomisa , wielokrotnie w poszukiwaniu św Graala przezbrajany , dopiero po wymianie przelotek z 5 Fuji i NC , na Minimy 7 i długi stożek uzyskał maximum rzutowych możliwości .Moda modą, fakty faktami ..  

[Kuba Standera]

To w karpiówce nie daje się startowej 20, max 25? :D

[zetika16]

Ja tam wole tez tradycyjne zbrojenie

30 wejściowa nawet w UL...

[kogut]

A ja Sławku na odwrót,zszedłem z 4-5 na 3-3,5 i nie widzę różnicy(w rzutach) poza większą ciętością blanku,ale co kto lubi. Kiedyś pisaliśmy o(świadomym) spowalnianiu blanku cięższymi przelotkami i z tego co pamiętam to doszliśmy do wniosku ,że lepiej wybrać stosowny blank do techniki jaką będziemy łowić niż wybrać"fasta" i spowalniać niepotrzebnie.

 

I jakoś nie wyobrażam sobie UL-a z szczytówką 1-1,2mm uzbrojonego w 7mki ,nawet minimy.

Mnie UL-em najwygodniej się łowi w dystansie do 30m,a do tego spokojnie wystarczą 3.

Edytowane 10 Lipca 2015 przez kogut

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Wiadomo - wszystko do wszystkiego się nie nadaje , ale autopsja najlepszym jest sprawdzianem. Loomisa 10'6" kupiłem fabrycznie gotowego , na siedmiu hardach od 6 do 25 .Póxniej założyłem Sic v-ki Pac Bay ale już 9 szt . Następnym zładem było NC od 20 do 5 na Alco . I lekkim ciągle źle rzucało . Aż przypadkiem kupiłem używki Minimy .. i jeszcze je poprzeginałem , żeby były wyższe i w jednym stożku . 8 sztuk i top .W porównaniu z poprzednimi wersjami - nalepszy rzutowo , choć przelotki szkaradne

Na ostatniej 12'0" karpiówce odjąłem jedną przelotkę , zostało pięć i top 16-20-25-30-40-50 . Wygląda fatalnie. Niemodnie i anachronicznie .. I co z tego ? 

[trout master]

… najlepszy rzutowo , choć przelotki szkaradne

Na ostatniej 12'0" karpiówce odjąłem jedną przelotkę , zostało pięć i top 16-20-25-30-40-50 . Wygląda fatalnie. Niemodnie i anachronicznie .. I co z tego ?

Pochwal sie tą szkaradnością i anachronizmem.

Może być foto.

Edytowane 10 Lipca 2015 przez trout master

[Friko]

W konkurencjach rzutowych spinningowych kije faktycznie zbrojone sa w 5 przelotek o dużej średnicy,  to jest oczywiście wyczyn i przerysowanie nie mające wiele wspólnego z wędkarstwem ale jeśli potraktować by ten przykład jako 'concept-rod' pod kątem możliwości rzutowych.... to lokuje się to dokładnie po przeciwnej strony modnego "micro".

 

Powiem jednak szczerze że eksperymentujac z różnymi spacingami nigdy nie osiągałem tak znacznych różnic odległościowych jak opisane przez Sławka w pierwszym poście.... 2-3 metry max przeciętnie ... pewnie dlatego że testy były przy użyciu plecionki 

 

Tak czy siak, dzięki Sławku za "kontrapunkt"

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Pochwal sie tą szkaradnością i anachronizmem.

Może być foto.

To nie moja.Nie mam do niej już dostępu..Ale jak synowi będę przerabiał Missiony - postaram się..

 

Chyba każdy zbrojący samodzielnie zauważył , że zawężony wylotowy tunel generuje jednak niekorzystne czasem zjawiska ; klejenie się żyłki ,opory albo zwiększone tarcie . Przy castingu albo spinningu , przy lotnych przynętach  jest to pomijalne , ale przy ul niestety bardziej znaczące .

[PablovelLoco]

Czasami zwłaszcza przy UL wystarczy zejść o numer niżej z linką i efekt zaskakuje .

[kogut]

Sławku,poza tym dla mnie przelotki nie służą tylko do wyrzutu przynęty,ale też do innych celi,typu wyciągnięcie max z blanku itp.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Kij jest do 10lb , czyli żyłki 0.25 .Łowię 0.18-0.22 . Miałbym dla pomślności konceptu zejść do 0.16 ?

[PablovelLoco]

Ja napisałem tak nieśmiało ''czasami'' i ''zwłaszcza przy UL'',kij do 10lb to nie UL,przynajmniej dla mnie .Można też zmienić żyłkę na fizycznie cieńszą plecionkę o podobnej wytrzymałosci,ale to tylko ''gdybanie'',i nie kazdy zdoła się przekonać na taki ''ekstrawaganckie'' posunięcie.

[Friko]

...zastanawiam się od pewnego czasu czy zbyt gwałtowne zduszenie linki przy spinningu nie ma tez konsekwencji w postaci skręcania linki... ale jeszcze nie rozstrzygnąłem tego empirycznie, testy trwają że tak powiem bo jest kilka zmiennych które trzeba sprawdzić ( kołowrotek/wodzik,  rodzaj linki itp)

[popper]

Przecież, szybkie zduszenie, miało być hiciorem  .

Tu hicior @Gumo(?)   

Edytowane 10 Lipca 2015 przez popper

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Tak kiedyś opisywali. Co nie zmienia faktu , że przez siódemki nielot łatwiej leci i dalej ..

[yglo]

A dalej jest lepiej?

[meme174]

akurat eksperyment Sławka jest fajny i podoba mi sie kazdy skupil sie na srednicy przelotek i tak jak Skałek pisze powinno byc gorzej bo wieksze oznacza ciezej ale Sławek zastosował minimy wiec pewnie wyszlo na to samo albo i lzej - dobrze kombinuje ?  - na rb nie znam sie wcale ale lubie o nim czytać - taki fetysz

Edytowane 10 Lipca 2015 przez meme174

[PablovelLoco]

"'Dalej'' jest lepiej pod warunkiem,że celnie ,z jednostki pływającej ''dalej'' przestaje mieć już takie znaczenie.

[apioo]

...zastanawiam się od pewnego czasu czy zbyt gwałtowne zduszenie linki przy spinningu nie ma tez konsekwencji w postaci skręcania linki... ale jeszcze nie rozstrzygnąłem tego empirycznie, testy trwają że tak powiem bo jest kilka zmiennych które trzeba sprawdzić ( kołowrotek/wodzik,  rodzaj linki itp)

Ciekawe, nie potrafię sobie wyobrazić tego zjawiska, przecież skręcanie odbywa się przy schodzeniu linki ze szpuli, przy nawijaniu linki na kołowrotek proces się odwraca, gorzej jak coś nam jeździ na hamulcu, wtedy linka rozwija się bez splątywania, a ponowny nawój nam ją skręca. Żeby uzmysłowić to zjawisko można nawinąć jakąś tasiemkę, na rolkę po papierowym ręczniku, dać komuś by trzymał rolkę, wziąć do ręki koniec tasiemki i zacząć oddalać się od rolki, tasiemka będzie pięknie skręcona, dokładnie tyle razy ile zeszła z naszej prowizorycznej "szpuli", tak więc im większa szpula tym splątań będzie mniej, moim zdaniem wielkość przelotek nie ma tu znaczenia.

Edytowane 10 Lipca 2015 przez Apioo

[Dąbek 111]

Przy UL i L zauważyłem taką prawidłowość,że dynamicznemu blankowi ,gasnącemu po rzucie ,a nie bujającemu się w nieskończoność,nie są potrzebne przelotki o sporej średnicy.Wystarczą 4-ki ewentualnie kompromisowe jak dla mnie 5-ki o niskiej wadze.

Zdaje sie ,że postep w wędkarstwie idzie w kierunku aby lżej dynamiczniej,bezszelestnie itd..,szczególnie kiedy ryb tak mało

Więc albo łowimy albo rzucamy,a może jedno i drugie ma wspólny mianownik?

Osobiście nie widzę problemu w zbrojeniu wędek kleniowych czy do tzw nielotów małe ,czy większe przelotki,oczywiście w zalezności co zbroimy.

Juz zbroiłem te same blanki w różne sety i jesli mam wybrać kompromis między odległością rzutu,ale tym samym brakiem sygnalizacji na szczytówce pracy woblera(bo jest zamulona żelazem, a minimalnie mniejszymi odległościami,a jednocześnie większą dynamiką wędki i wyraźną poprawą czucia przynęty,dla mnie wybór jest oczywisty.

W takich kryteriach możemy rozpatrywać, wszystkie typy wędek spiningowych ,ale czy jest sens.

Ja łowię klenie na mono 0,16 lub plecionkę 0,6 pe, a ktoś inny na 0,2 lub więcej ,bo przeciesz w łowisku są bolenie,szczupaki, ale jesli są też sumy to mam latać z sumówka? 

Więc jesli ustaliliśmy ,że łowimy a nie tylko rzucamy,mamy jadyny dylemat specjalizacja czy uniwersalizm.Opcji jest mnóstwo i wiesz Sławku o tym dokładnie i myśle ,że eureka wynikająca z posłania na rekordową odległość nielota 2g ,witką ubraną w karpiwy set ,przysłoniła tylko chwilowo pozostałe składowe mile spedzonego czasu na d wodą ,oczywiście z wędką

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Coś z tego myślenia zauważyłem w kombinowanym zbrojeniu - ceramik plus druciaki , duciak jest duży , ale lżejszy od porównywalnej przelotki z wkładką . Mogę się tu mylić co do intencji ..

 

Dąbku miły - niewątpliwym toporem wg dzisiejszych kanonów - Suecią - rzucam tak samo jak StC Elite . Sprawdzałem Wolę jednk Elite ..

[apioo]

Pytanie tylko czy "druciaki" są faktycznie takie lekkie, a może większe odległości to wynik małej powierzchni styku linki z przelotką przy użyciu Minim? 

[Fatso]

Minimy (szczególnie te mniejsze) są rzeczywiście lekkie.

[Fatso]

Przecież, szybkie zduszenie, miało być hiciorem  .

Tu hicior @Gumo(?)   

 

Do tego, to ja się przyznaję. Z plecionką działa dobrze, nic się nie pieprzy, a leci dobrze, ale czy dalej? Cholera wie, nie sprawdzałem.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dywagujemy tu sobie po przyjacielsku; dogmatycy i sceptycy .Rb niejedną ma twarz ..