dla tych którzy wybierają się wędkować na terenie PZW Gorzów WLKP.

[szpiegu]

Wiem, że dużo z tego forum to no kill-owcy ale wstawię takie info.

 

 

Polski Związek Wędkarski Okrąg w Gorzowie Wlkp. informuje, że na posiedzeniu Zarządu Okręgu w dniu 22.03.2010 uchwałą nr 7/2010 wprowadzono:

 

1.Zmienione wymiary ochronne dla:

a) Okoń do 18 cm

Szczupak do 50 cm

c) Sandacz do 50 cm

d) Boleń do 50 cm

 

2. Ujednolica się okres ochronny dla suma na terenie działania Okręgu na okres od 1 listopada do 30 czerwca każdego roku.

 

3. Ustanawia się limit połowowy dla pstrąga tęczowego i źródlanego do 3 szt. łącznie w ciągu doby.

 

były również prowadzone rozmowy na temat widełkowych wymiarów ochronnych ryb ale puki co nie przeszło.

 

Oraz kolejna informacja.

 

dla tych co lubią pociągać za łodzią przynęty

 

Zgodnie z Uchwałą Zarządu Okręgu PZW w Gorzowie Wlkp. nr 8/2010 z dn. 22.03.2010r- dopuszcza się wędkowanie metodą trolingową na wszystkich jeziorach użytkowanych przez PZW Okręg w Gorzowie Wlkp. o powierzchni powyżej 30 hektarów.

 

 

[Gruzin]

@szpiegu - wielkie dzięki, bardzo ciekawe informacje.

 

Mam zamiar Wielki Piątek uczcić wypadem na Postomię, przyda się ta wiedza

 

pozdrawiam

[Jozi]

 

Jest szansa że kilka ryb będzie miało możliwość przeprowadzić reprodukcję nim skończą na skwierczącej patelni.

[Zulus]

 

Jest szansa że kilka ryb będzie miało możliwość przeprowadzić reprodukcję nim skończą na skwierczącej patelni.

A ja mysle, ze nie... Po tym co widzialem nad rzeka zadne nowe przepisy mnie nie przekonaja, ten kto zabija to ryba jeszcze z wody nie wyjdzie dobrze a na glowie ma juz trzon noza, nie mowiac o mierzeniu jakimkolwiek. Oczywiscie bardzo sie ciesze z wprowadzenia nowych zasad i mam nadzieje, ze dobrze to wrozy, aczkolwiek na dzien dzisiejszy to, ze tak powiem chcialbym w to wierzyc . Pozdrawiam.

[Jozi]

Ja od tego roku w plecaku będę nosił puszki paprykarza i tym którzy będą zabierać krótkie ryby będę dawał za uratowanie rybce życia- należy wspierać głodnych.

Myślałem o tuńczyku ale za drogo wychodzi...

[Zulus]

Ja od tego roku w plecaku będę nosił puszki paprykarza i tym którzy będą zabierać krótkie ryby będę dawał za uratowanie rybce życia- należy wspierać głodnych.

Myślałem o tuńczyku ale za drogo wychodzi...

Idea calkiem niezla z tym, ze po roku nagradzania miesiarzy bedziesz kredyt musial wziac na paprykarze albo w lepszym wypadku gdy masz firme to moze takie Tesco da Ci w Leasing pare puszek . Pozdrawiam, Zulus.

[bassy]

A może trzeba tą puszką w dyńkę stukać niektórych ...

[Jozi]

Jechałem rano do pracy i myślałem że krew mnie zaleje jak zobaczyłem ognisko nad wodą.Już Dziady jak to M.Szymański opisuje siedzą nad wodą i pewnie na fileta czekają na okonia.

Sukinsyńtwo na całego.

[Jeziorm 1]

Szkoda gadać, ja juz widziałem nad Wartą gosci którzy przygotowuja sobie kolacyjki z malutkich płotek,okoni i...uklejek !!

 

Tak jak bassy pisze trzy takie puszki w reklamówke , dobrze sie rozpedzic i walić ich w łeb !! Tylko co to da....

 

Ale co tu sie dziwic jak takimi cudeńkami sie handluje na allegro....http://allegro.pl/item963605450_szarpak_wyprzedaz _2_sztuki_za_zeta.html i ida jak ciepłe bułki..

[Krzysiek_W]

U mnie już zaczęły się wiosenne odłowy sieciami z pontonów. W nocy wystarczy się przejść z noktowizorem. W sobotę naliczyłem 4 takie na starorzeczu