Mokry kogut

[Leszczu]

Temat brzmi trochę dziwnie,ale do rzeczy... Mogłby mi ktos przesłac zdjęcie mokrego koguta? Bo ja zrobiłem swoje samodzielnie ale po pierwszych testach po wyciągnieciu z wody wyglądał jak zmoknięta szmata. Czy może wykonałem go ze złych materiałów (piora marabuta)?

[pitt]

1 kwietnia byl w srode i powiedz mi skad masz piora marabuta?

[Andrzej Stanek]

Cześć

 

Koguty, jigi, streamery lub inne z piór i włosia po wyciągnięciu z wody tak wyglądają jak opisałeś.... W wodzie są jednak pełne wdzięku, gracji i co najważniejsze kuszące swymi falistymi ruchami dla drapieżników.

Na Twoim miejscu zdecydowanie użył bym piór kogucich + ewentualnie domieszka marabut. Marabut umownie - ten ptak jest pod ścisłą ochroną. W obrocie są podobne zamienniki...

 

Kilka fotek poglądowo moich przynęt...

Po wyjęciu z wody wyglądają jak pędzel ale w wodzie...

 

 

[Andrzej Stanek]

[Andrzej Stanek]

[Andrzej Stanek]

[Andrzej Stanek]

[Leszczu]

Serdecznie dziękuję i przepraszam za tak absurdalne wątki

[pitt]

tzw. zamienniki, sa od (100) lat robione z pior indyka

 

@missy

'sfocone' koguty sa 'letko' suche jak pieprz

[Andrzej Stanek]

To polej monitor wodą i będziesz miał mokre - koniecznie w poniedziałek...

[pitt]

touch?

[Taps]

Po piersze kogut jest wykonany z piór koguta.Stąd jego nazwa.

Każde pióra po wyjęciu z wody wygladają jak zmokła szmata.W wodzie odzyska swoje własciwości.

[Leszczu]

A propos tego obrazka http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=getfile&id=2154 7&private=0 jak się robi takie główki jigowe z kotwiczką?

[Jeziorm 1]

szykujesz sobie forme, odlewasz głowke z drutem w środku i do drutu mocujesz kotwiczke.

[Jack__Daniels]

 

tak wygląda zmokły kogut ... i do tego jeszcze zły

Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać . http://republika.pl/blog_tr_3509696/4136440/tr/kura-domowa.j pg

[Monk]

Skorzystam z tego wątku i zapytam czy ktoś z Was używał kogutów p.Krzyszczyka puchowców? Bo krótko mówiąc wyglądają super póki są suche, natomiast po zamoczeniu kurczą sie i przemieniają w mokrego wróbelka a żadnej ich akcji w stylu falowania itd. jak w przypadku zwykłych kogutów nie zauważyłem, o braniach nie wspominając...

[barwena1977]

Te Krzyszczyka które ja mam pod wodą żyją.Rada jest jedna popracuj kijem a ożyją .Pozdrawiam!

[Jack__Daniels]

monk11 mam podobne odczucia co do takich kogutów. Kupiłem kilka i żałuje bo wygladają tak jak opisałeś. Pióra tracą 99% swojej objętości. Wolę te zwykłe kogutki na normalnych piórkach

[Andrzej Stanek]

Cześć

 

Nie znam kogutów Pana K... łapię na swoje i w 100% są łowne. Stosuję głównie pióra: kogut, marabut minimalnie i włosie - lis. Te na fotkach j/w miały poligon w 2009 i zaliczyły pozytywnie - (+5). Kogut lub jig to nie wszystko - istotą sukcesu to prowadzenie. Przynęta musi żyć...

 

PS

Marabuta stosuję jako domieszkę max 10%, pracuje idealnie. Nie wiem w czym problem. Pióra kupuję w taimen.pl są bardzo dobrej jakości. Warto samemu ukręcić...

[barwena1977]

Ja myślę że tutaj główny problem stanowi prowadzenie przynęty.Nawet woblerem trzeba czasami popracować, jeszcze bardziej gumą a przy puchowcach i kogutach trzeba robić cały czas.

Pozdrawiam!

[mirob]

monk11 i Lady D - panowie patrzcie na koguty, puchowce w wodzie, a nie na zewnątrz, jeden z producentów przedstawia filmiki pracy wabika w wodzie, także warto zobaczyć, nie mówię żeby kupować, zachęcam do samodzielnego kręcenia, efekty będą, tylko trzeba spełnić kilka warunków, przede wszystkim bywać nad wodą gdzie są ryby, dalej najmniejszy ruch szczytówką wprowadzi koguta w ruch, a czy rybie będzie odpowiadać większa lub mniejsza agresja to zobaczycie nad wodą.

[Jack__Daniels]

ad Lady_D (swoją drogą dziwny nick jak dla chłopca ) mi chyba brakuje zaciętości, żeby robić przynęty we własnym zakresie. Ty stosujesz marabuta jako domieszkę. 10% nie wydaje mi się zbyt dużo, a reszta to inne materiały. Te koguty, które ja kupiłem są wykonane przede wszystkim z marabuta, w sumie to nawet nie wiem czy są inne materiały, jak będę w domu to się im bliżej przyjrzę. Porównywałem pracę tych zwykłych i marabutowych i w czystej wodzie wyglądają zupełnie inaczej. Lady_D Twoje wyglądają zajebiście i zdziwiłbym się gdyby nie zdały egzaminu.

Pozdrawiam.

[Monk]

Ja myślę że tutaj główny problem stanowi prowadzenie przynęty.Nawet woblerem trzeba czasami popracować, jeszcze bardziej gumą a przy puchowcach i kogutach trzeba robić cały czas.

Pozdrawiam!

Rozumiem dobre intencje, ale rada powyżej oczywista oczywistość

Nie pytałem jak prowadzić puchowce, tylko dlaczego one nie pracują jak należy w przeciwieństwie do masy innego drobiu jakiego posiadam. Po prostu objętość znika, wszystko oblepia się wokół koguta i jak to ma niby falować czy cokolwiek innego? Zero duszy wg mnie...To trochę tak jakby orać główką jigowa z nawiniętymi niciami na nią- niby tez się da nadać temu życie

Pozdrawiam

[Andrzej Stanek]

@mirob - obserwuję, podglądam, kręcę - nawet coś tam uda mi się złapać... Tak już zleciało parę latek...

[Andrzej Stanek]

@Jack Daniels - ten pseudonim dostałem od kumpli dla przekory. Długa historia by pisać... Mnie pasuje. Jak zerkniesz na profil to będziesz wiedział, że chłopcem to byłem dawno temu... Z kogutami mocno się staram - sandały to rozumieją i dają odczuć na kiju... Pozdrawiam

[danek]

Sprawa jest prosta- na odcinku 1, 5 do 2 m kogut( przy łowieniu sandaczy) ma udeżyć 3-4 razy w dno i to wszystko, a reszta to dobranie gramatury, koloru.

Powiem tak są koguty i gogutołowne przypominające koguty przynęty.

 

Pozdrawiam

Danek