Problem z Shimano

[ultra]

Panowie mam problem z kołowrotkiem Shimano Symetre 2500FI. Mianowicie podczas odjazdu z hamulca większej ryby coś nawaliło i od tego czasu kołowrotek podczas kręcenia korbą ciężko chodzi i coś jakby w środku obcierało, przy zdjętej szpuli jest ten sam problem. Kołowrotek oczywiście w tym stanie nie nadaje się do łowienia, a jest to egzemplarz już bodaj siedmioletni z USA, więc o żadnej gwarancji nie ma mowy. Szkoda mi się z nim rozstawać, niestety nie mam w okolicy sprawdzonego i w miarę dostępnego serwisu, a odesłać gdzieś w ciemno do Shimano przez jakiś sklep wędkarski to ryzyko poniesienia sporych kosztów. Co radzicie w tej sytuacji? Jakieś przypuszczenia co mogło się stać, a może jest na forum jakiś użytkownik złota rączka co Shimańce ma w jednym palcu? Proszę o jakieś porady, bo naprawdę żal mi go jak leży w szafie, a kręcił bez zarzutu przez długie lata. 

 

Pozdrawiam

[deywed12]

Hmm mam Catane 2500FC i mam podobny problem, właśnie ją rozbieram i liczę na to że przez ostatni deszcz  do Łożysk naleciało trochę wody a jeszcze nie był smarowany. Myślę,że powinieneś rozkręcić kołowrotek i być może sam zobaczysz o co chodzi

[Guzu]

Sprawdź os glowna. Pewnie sie odksztalcila i teraz trze o rotor

[PablovelLoco]

A nie prościej wziąść do ręki śrubokręt i zajrzeć samemu do środka,taki kołowrotek to nie 200-letni zegar z kukułką,nie potrzeba jakiegoś super fachowca,aby przebadać co mu dolega.

 

Tu masz pełny schemat kołowrotka:

 

http://www.ereplacementparts.com/shimano-sy2500fi-symetre-spinning-reel-parts-c-200301_200302_200750.html

[ultra]

Być może prościej rozkręcić, ale nie wiem czy mi jakieś części nie zostaną A tak na poważnie, to nigdy nie rozkręcałem żadnego młynka i stąd moje obawy, że spieprzę go do reszty. Gdybym miał z tym jakieś doświadczenia i wiedział mniej więcej gdzie szukać usterki to już dawno bym go rozebrał. Może faktycznie spróbuję, bo i tak pożytek z niego żaden, a skoro nie mam komu go podrzucić to od leżenia mu się "nie najdzie".

[Sinopapużasty]

Sporo jest filmików w sieci, na których dokładnie widać jak krok po kroku do środka sie dostać i jak potem wszystko do kupy złożyć...poszukaj i spróbuj...będziesz miał podwójną satysfakcję...:-)

Powodzenia!

[ultra]

Rozkręciłem "dziada" i doszedłem do wniosku, że napędowe koło zębate obciera o oś posuwu szpuli w pozycji, w której to szpula znajduje się w najwyższym położeniu. Nie wiem jak to jest możliwe, ale wygląda to tak jakby ten trzpień, który wchodzi w łożysko przy nakrętce korby osiadł za nisko, bo kiedy dołożyłem mikro podkładkę nic nie haczy i nie mieli. Wiem, że koła zębate mogą się zużywać, ale przecież cały napęd w który wchodzi korba nie mógł się skurczyć ani raczej ścierać (chyba). Co  radzicie, zostawić dołożoną podkładkę czy jeszcze coś innego? Plusem jest jeszcze to, że dostając się do bebechów zobaczyłem smar w kolorze mułu, więc myślę, że po wypłukaniu wszystkiego w benzynie i ponownym przesmarowaniu, powinien ten młynek chodzić delikatniej i lżej. Nurtuje mnie jednak co mogło spowodować to tarcie i co z tą dodatkową podkładką?

[trout master]

Skoro oś główna nie ma bicia to sprawdź gniazdo łożyska w korpusie od strony nakrętki korbki.

Powód zużycia gniazda? Zablokowane łożysko "błotem" które zauważyłeś.

 

P. S.

Mam nadzieje ze "odjeżdżające" ryby holujesz wędka nie korbką kołowrotka.

[ultra]

Skoro oś główna nie ma bicia to sprawdź gniazdo łożyska w korpusie od strony nakrętki korbki.

Powód zużycia gniazda? Zablokowane łożysko "błotem" które zauważyłeś.

 

P. S.

Mam nadzieje ze "odjeżdżające" ryby holujesz wędka nie korbką kołowrotka.

Generalnie kręcę młynkiem ile wlezie, szkoda kija na takie wyginanie i pompowanie (żarcik)

Podkładka, którą włożyłem zostanie i zobaczymy jaki będzie efekt. W tym tygodniu rozłożę go jeszcze raz i wyszyszczę elementy w benzynie, przed ponownym smarowaniem, tu z kolei pojawia się pytanie jakiego smaru użyć? Czy smar w kombinacji z oliwą? (mam oliwę shimano, była w kpl z kołowrotkiem). Szukać jakiegoś konkretnego smaru czy te jaxona lub cormorana kupić?

[Jozi]

Generalnie kręcę młynkiem ile wlezie, szkoda kija na takie wyginanie i pompowanie (żarcik)

Podkładka, którą włożyłem zostanie i zobaczymy jaki będzie efekt. W tym tygodniu rozłożę go jeszcze raz i wyszyszczę elementy w benzynie, przed ponownym smarowaniem, tu z kolei pojawia się pytanie jakiego smaru użyć? Czy smar w kombinacji z oliwą? (mam oliwę shimano, była w kpl z kołowrotkiem). Szukać jakiegoś konkretnego smaru czy te jaxona lub cormorana kupić?

Kormoran może być, jaxona nie polecam, chyba że się poprawił. Oliwkę raczej po kropli na oś główną po cienkim jej smarowaniu j. Na przekładnię smar obowiązkowo tylko z umiarem.

[ultra]

Dzięki za informacje, postaram się kupić ten smar i do końca tygodnia załatwić sprawę z tym kołowrotkiem. Zobaczymy jak po tych zabiegach będzie pracował.