Gumofilc Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Dyskutujemy tu czesto o wedkach, kolowrotkach i sprzecie bezposrednio zwiazanym z lowieniem ryb...ale co zastosowac, jak juz sie uda rybe doprowadzic do nóg?Wyszlo mi, ze lip gripy, boga gipy a nawet specjalne rekawice do podbierania nie sa czesto w stanie zastapic poczciwego podbieraka.Podstawowy problem to siatka podbieraka....czesto ryba tak sie zaplacze kowicami, ze tylko nóż jest w stanie rozwiazac problem... Wiaze sie to e strata cennego czasu i irytacja.Podbieraki klasy popularnej maja tez i inne przywary, jak niepewny zatrzask (zakladam, ze matnia jest skladalna), latwa odksztalcalnosc.Podstawowy problem stanowi jednak siatka, ktora bywa zbyt gesta, latwo rwaca sie, wyprodukowana w sposob sprzyjajacy problemom z wytrzasnieciem z niej ryb (m.in.supelki spajajace oczka)Szukal ktos takiego podbieraka, ktory pozbawiony bylby opisanych wyzej wad?Jakies konkretne pomysly?Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Gumo - dodałbym tylko z formalności, że właśnie od jakości siatki zależy, czy rybie nie narobimy zbyt wielkich szkód. Przede wszystkim węzełki super skutecznie ździerają śluz, a wręcz mogą kaleczyć rybę i rozdzierać płetwy. Po drugie jeśli jest to siatka ze zwykłego sznurka, to jakbyśmy się nie starali po czasie będzie to jeden wielki syf - śmierdzący z bakteriami. Dlatego siatka powinna być bezwęzełkowa, z materiału niewchłaniającego wodę i do tego impregnowana. W Polsce chyba takiego nie widziałem, ale w USA do zdobycia. Pete Maina zachwala firmę: Frabill i Backman. YO! Daj znać jak coś znajdziesz godnego uwagi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Gumo, niestety nie ma takiego podbieraka na krajowym rynku. Szkoda szukać... Marzy mi się coś takiego: http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/product/horizont al-item.jsp?id=0011834012864a&navCount=1&podId=00118 34&parentId=cat20186&navAction=jump&cmCat=MainCa tcat20166&catalogCode=IG&rid=&parentType=index&a mp;indexId=cat20186&hasJS=true lub takiego: http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/product/standard -item.jsp?id=0019776014870a&navCount=3&podId=0019776 &parentId=cat20186&navAction=jump&cmCat=MainCatc at20166&catalogCode=IF&rid=&parentType=index& ;indexId=cat20186&hasJS=true Jak do tej pory, nie znalazłem nic lepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zajrzyjcie tu:http://www.frabill.com/landing_nets.html MOżna wybrać nawet do wielkości rybki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 To chyba najlepsze obecnie rozwiązanie na rynku połączenie kołyski ze standardowym podbierakiem: NEW! Power Catch Kwik Kradle • Knotless, dual-mesh Tangle-Free netting is easy on fish and eliminates tangled lures and hooks. • Fine mesh on the bottom of net safely cradles the fish and keeps them quiet during hook removal. • Large mesh at the top-end of the net catches lure hooks to hold the fish in place for easier and safer hook removal. • Special “Kradle” shaped Brute Hoop design allows fish to be guided into the net quickly – the easy-scoop opening lets anglers work off all corners of the boat to capture and release trophy fish without exhausting them. • Pow’R-Lok™ yoke system and sliding 48 handle are strong enough to earn Frabill’s lifetime guarantee. I designed the Frabill Power Catch Kwik Kradle to be the easiest to use Musky Net. The Kradle Hoop will allow you to land Musky with minimal effort and exhaustion. Frabill Nets continue to Innovate the Outdoors with my latest design. – Pete Maina, Reknowned Musky Expert 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Seb, Taka lezanka marzyla mi sie juz po Roslagen 2005... Ale mieszkancy Ebro to chyba nie nadaja sie do wylegiwania sie na tej pryczy Z drugiej strony na suma to chyba tylko rekawice i dobra przeciwwaga na lodzi, jak sie zapierasz o burte... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Daniel, prawdopodobnie na Roslagen będziemy mieli specjalistyczną matę do mierzenia i ważenia ryb Na sumki to najlepsza ręka z rękawicą i mocny chwyt za dolną szczękę. Podbierak moim zdaniem jest zbyteczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Rewelacja z ta mata! Bede po Was esemesowal, gdy koniecznosc zaistnieje .... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @gumo, swietny post! widzialem duzy podbierak frabill w akcji, mieli go holendrzy i jezeli sie nie myle, to takie siatki byly dostepne w raven.nl,jak by nie bylo, fantastyczna sprawa, jedyna wada, to jego gabaryty, to prawdziwy podbierak na lodke, z brzegu jest po prostu zbyt duzy!swietne podbieraki, sa robione z gumy, sa do nabycia np. w BPS, za bardzo rozsadne pieniadze ... i zapasowe siatki tez! na co ja bym jeszcze zwocil uwage, to na wielkosc oczek, musza byc co najmniej 1 X 1 albo i nawet wieksze, wtedy nic sie nie placze (kotwice, haki etc.) bardzo dobre, dla ryby, sa podbieraki karpiowe, bo one sa robione z delikatnej, ale mocnej, takininy, ktory nie kaleczy ryb wogole,nie ma tam zadnych wezelkow itp, oczka sa tkane azurowo co daje bardzo dobra gladz - problem to te oczka, bo sa bardzo male,jezeli lowimy szczupaki i inne predatorstwo, to albo sie meczymy przy odplatywaniu albo knipexem obcinamy haki,ja na poczatku sie meczylem, potem terminowalem groty kotwic a jak stwerdzilem, ze na haki nie zarobie to ... zrobilem tak: posiadalem dosyc duzy, skladany, podbierak karpiowy, solidny bo caly z metalu - oczywiscie oprocz tej czesci czolowej, ktora musi byc troche flex,po checach z hakami, wymierzylem go i dokupilem, do niego, za smieszne 10 dolcow, sama siatke - jak pisalem, taka mozliwosc tez istnieje, siatke szybko wymienilem i mam prawie tak jak chcialem, prawie, bo jest jedna rzecz, jaka mi sie w tej siatce nie podoba, jest nia fakt, ze siatka jest wezelkowana - inne niestety, rozmiarowo, nie pasowaly do trojkatnej ramy mojego podbieraka,za to siatka jest nasaczana specjalnym impregnatem antyzgilnym i wogole nie nabiera zapachu, czyli moze lezec w szafie, nie butwieje i nie zatruwa atmosfery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 ...ale co zastosowac, jak juz sie uda rybe doprowadzic do nóg?To ty dobry Gumo jestes, ze masz takie problemy. Ja to mam jeden problem - zeby mi sie jaka ryba w ogóle zaczepila... Jak kto lowi w Polsce to mu gole rece wystarcza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 ale co zastosowac, jak juz sie uda rybe doprowadzic do nóg? najlepiej oścień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 No wlasnie, sklanialbym sie ku tym rozwiazaniom z gumowej siatki o oczkach najmniej 1. Ta kolyska jakos do mnie nie trafia..ja preferuje rozwiazania proste.Ma miec duze wymiary matni, mocna obrecz i raczke, zeby sie pod ciezarem nie zlozyla..i tyle, reszta nalezy do wedkarza. Moze tez pokombinuje z sama siatka impregnowana,mam dwa podbieraki, jeden z mocnych pretow grafitowych (trojkatny) i drugi, tfu,....Sraxon. Oba moga byc przydatne ale pod warunkiem zmiany siatki (Sraxona troche przerobilem). @Friko, przypomina sie ten kawalek z miedziana muszka i wabikiem muchowym-to najlepsze bo wymaga najmniej zaangazowania przy max. wynikach @Kuba, nie ma takich problemow? A kto nawijal - ku..rde, s...ucieka, zrob cos... <_< Samo sie nie zaczepi ale ma to do siebie, ze sie samo potrafi odczepic.. czas podbierania i jego sposob bywa najistotniejszy bo ryba jest na krotkiej lince. @Pitt, Grubsze Ownerki to moga byc trudne do obciecia a poza tym chyba wolalbym pochlastac siatke... @Guzu, one tam nas juz niektore znaja na Ebro. Teraz juz wiadomo, co zrobic...w razie niejasnosci instruktaz praktyczny na tym filmie z 100kg sumem z Kazachstanu... ....ja mimo wszystko zalozylbym rekawiczki... Że u nas nie ma to niestety wiem, jak i inne akcesoria dobrej jakosci trzeba bedzie sciagac...Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Pitt, Gumo i inni - z tymi duzymi oczkami jest nieco skomplikowana sprawa. Jeśli myślimy o przynęcie i problemem z plątaniem się kotwiczek to rozwiązanie trafne. jeśli myślimy jednak o rybie,to już nie do końca się zgodzę. Im większe oczka, tym większa szansa rozerwania płetw ryby. Dlatego na zdjęciu w KwikKradle ta dolna siatka jest między innymi po to tak gęsta aby właśnie nie niszczyła płetw. Gumo - ten właśnie podbierak to to czego szukasz - przynajmniej z Twego opisu. Po pierwsze mocna rama (skoro wytrzymuje rekordowe muskie, to i największego szczupca w to zapakujesz), poza tym leko otwarta z przodu co umożliwia łatwiejsze wprowadzaenie ryby. Do tego siatka spełniająca wszystkie wymagania. Qurcze chyba sam sobie coś takiego sprawię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Baloo, spokojnie...rachunki za cos musze oplacic... A to moj nie 1szy pomysl w tym roku..., nie 1szy... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 @Pitt, Grubsze Ownerki to moga byc trudne do obciecia a poza tym chyba wolalbym pochlastac siatke...no wlasnie dlatego tylko obcinaki do bolcow stalowych firmy KNIPEX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsoxRules Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 ...no wlasnie dlatego tylko obcinaki do bolcow stalowych firmy KNIPEX Albo TAKIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 te, ktore podales, prawdopodobnie rozleca sie po jednym sezonie obcinania hakow, jezeli wogole sa w stanie, przeciac grube kotwice, ja mialem na myslei powazne narzedzia http://www.knipex.de/index.php?id=783&L=5&grpID=14&a mp;ukat=schneid10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsoxRules Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 No @Pitt, jeśli tytanowe szczypce Ci już nie wystarczają... Twoja wola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zawsze jak bedzie za ciezko mozna tez wziac szczypce do obcinania klódek albo odpowiedni zestaw akumulatorowy....jedak ja ogranicze sie do samego podbieraka bo i tak mi rece wysiadaja od tachania nieraz tego wszystkiego...A oczka w moim przypadku beda duze, jezeli bym zrobil tak, jak radzi Baloo, to w ogole nie ma sensu zabawa z jakims wymyslnym podbierakiem. Nawet....,tfu,...Sraxon mi wystarczy (po moich przerobkach)Byloby cwiczone mozolne wyplatywanie a o to glownie chodzi zeby go uniknac...po to powymyslali te wszystkie gadgety majace to ominac (gripy i inne)Z tym rozrywaniem pletw to mozna tak podebrac, zeby bylo dobrze... Nie ma co przeginac... ryba zawsze dozna jakiegos szwanku, chocby zwiazanego ze stresem albo chmajtnie sie pare razy....co jak ma m-ce a z pyska wystaja jej groty kotwic..to trudno, ja jej w pakuly nie bede owijac. Dzieki za sugestie, zastanowie sie co zrobic. Moze po prostu dokupie odpowiednia siatke..?Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 @Gumo - jaki wybierzesz podbierak to Twoja brocha. Tu masz przykład muskiego podebranego właśnie podbierakiem z dużą siatką. Jeśli nadal uważasz, że rybce nic nie jest... Oczywiście że przeżyje, tylko wcale jej tego nie ułatwimy. Ten Pan natomiast rocznie łowi takich rybek kilka - kilkanaście i nie posądzałbym go o brak umiejętności posługiwania się podbierakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaculek Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 @GumoJakiś czas temu przerabiałem temat podbieraków. I dałem sobie spokój - nie używam ich wcale Wszystkie ryby podbieram za karczycho, nawet z łódki.Bez względu na rodzaj siatki lub kształt obręczy zawsze miałem sporo problemów z wyjęciem ryby i wyczepieniem kotwic. Kilka razy ryby wypadały mi z podbieraka - przynęta zaczepiła się o siatkę, ryba szarpnęła, i było po wszystkim. Ale czasami - np. gdy jedna kotwica woblera tkwi w pysku, a druga jest zaczepiona gdzieś za pokrywę skrzelową, to naprawdę żałuję, że nie noszę podbieraka. Do dzisiaj mam na dłoniach kilka śladów po kotwicach...Pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 ...ryba zawsze dozna jakiegos szwanku, chocby zwiazanego ze stresem...Proponuję zaraz w lodzi podac jej Relanium... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Poza tym cały czas nie rozumiem, dlaczego strata nawet kilku minut na wyplątanie kotwiczki (choć takie sytuacje zdarzają się raczej nie często) z siatki, jest ważniejsza od zdrowia naszej zdobyczy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Kiedys podbieralem Esoxowi metrówke w Szwecji. Wziela i zesztywniala, i zsunela sie po sztywnej ramie do wody... Esio nic nie powiedzial, ale po dzis dzien opisuje to zdarzenie na PM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Poza tym cały czas nie rozumiem, dlaczego strata nawet kilku minut na wyplątanie kotwiczki (choć takie sytuacje zdarzają się raczej nie często) z siatki, jest ważniejsza od zdrowia naszej zdobyczy....Czasami jest problem, gdy jest sie zamemu i trzeba sterowac po wzburzonym akwenia...a takie sytuacje owszem, zdarzaja sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.