janusz.walaszewski Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Gdyby jednak udało się wyskrobać parę groszy to może; http://allegro.pl/shakespeare-agility-fly-8-6-4-warto-i6130620917.html co prawda 8'6" ale kasa niewielka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 A może taki zestaw??http://olx.pl/oferta/muchowka-robinson-diaflex-fly-4-sect-2-70-m-5-aftm-CID767-IDgzbad.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 A może taki zestaw??http://olx.pl/oferta/muchowka-robinson-diaflex-fly-4-sect-2-70-m-5-aftm-CID767-IDgzbad.htmlZdecydowanie za drogo!!!! Miałem ten kij i wolę Dragona Team Dragon niż tego Diaflexa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Gdyby jednak udało się wyskrobać parę groszy to może; http://allegro.pl/shakespeare-agility-fly-8-6-4-warto-i6130620917.html co prawda 8'6" ale kasa niewielka Możesz mnie Janusz zlinczować ale 4 składu nie kupie NIGDY i proszę nie pytaj dla czego (z transportem nie mam problemu) Ale na pewno pomyśle na przyszły sezon o #4 strikte pod lipaska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tlok Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Teraz ciezko jest dostac wedke #4 w 2 składzie. A 8'6 w zupelności wystarcza do jesiennego lowienia lipieni na suchara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Teraz ciezko jest dostac wedke #4 w 2 składzie. A 8'6 w zupelności wystarcza do jesiennego lowienia lipieni na suchara Wiem bo byłem dzisiaj w sklepie za linkami popatrzeć i przy okazji oglądałem #4 w 3 i 4 kawałkach lekuśkie ale może coś używanego się trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Zdecydowanie za drogo!!!! Miałem ten kij i wolę Dragona Team Dragon niż tego Diaflexa. Oczywiście, że drogo, kupiłem nie dawno zestaw Robinsona za 170 zł z przesyłką, kołowrotek ten sam, a wędzisko to fly master 9' i 4/5 w dwu składzie. I lepiej mi pasuje jak Keeper od Vision, którego tez mam. To wszystko kije budżetowe ale to nie znaczy, że nie można dopasować ich pod swoje preferencje. I co istotne, dopasowywanie metoda prób i błędów nie jest bardzo kosztowne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Są, czasami sie trafiają. Sam ostatnio sprzedałem Loomisa #4. Reanimowalem Jaxona Odeona #4 a teraz robię dla siebie niby #5. Delikatne te kijki, świetne blanki. Ta #4 to fruwa z DT3 na susz. Oczywiscie dwuskłady. Niedawno sprzedałem Diaflexa w #4 ktory nie podszedł mi mimomże tak zachwalany. Fajny był Loop Black Line 8'6" w #4. Wczesniej wspomniany Team Dragon tez jest świetny choć ma delikatne ścianki i trzeba uważać aby go nie połamać jak suchego patyka. Mi sie to nie udało. Koledze oddałem odświeżonego przeze mnie starego Carlsona w niskim module grafitu. Miękki i wolny jak szklak. #4 w dlugosci 2.55m. (chyba o ile dobrze pamietam). Też dwuskład. Jest troche tych ciekawych dwuskladow zwłaszcza u starych wedkarzy. Oni często już nie łowią ale fajne patyki leżą w piwnicach, za szafą czy strychach. Ojjjjj, ile ja takich znam. Najwiecej w znanych muchowych miejscowościach np. Lesko-San, Sanok, Zagorz, Ustrzyki D. itd, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Mam swoich ludzi w Łączkach muszę ich popytać może faktycznie maja jakieś skarby w piwnicach, stodołach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 O skarbach musisz mieć wiedzę wiec zanim cos kupisz pytaj. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henri Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 Przecież masz kij i młynek. Do tego sznur, przypon koniczny do suchej i śmigać.Jeżeli musisz daleko rzucać to sznur WF. Jeżeli muchy muszą iść głębiej (okonie na małe strimerki czy mokre na bialoryb) to albo przypon fluorocarbon ewent. polylider Intermedium lub tonący) albo sznur z tonąca końcówka np. WF6F/SPrzy próbie łowienia szczupaków sznur WF pływający na płytkie łowisko lub z tonąca końcówka lub tonący aby poprowadzić muchy w toni przy łowiskach do 3m.Tyle. Pewnie dla Ciebie to wszystko proste, ale dla mnie to czarna magia i wczytuję się w temat... Mam jednak trzy pytanka co do Twojej odpowiedzi:1. WF pływający, czy tonący?2. Mam wędkę w 3 klasie. Czy linka w 6 klasie nie będzie, ze tak powiem za ciężka i nie połamie kija?3. Da radę rzucać za szczupakiem wędką w 3 klasie, skoro z tego co wyczytałem za szczupakiem zaleca się rzucać AFTM 7/8? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 Wyprzedzę trochę Arka w odpowiedzi, mam nadzieję że się nie obrazi . 1. To wszystko zależy jaką metodą chcesz łowić. W tak niskiej klasie (#3) linki tonące nie występują (może są jakieś wyjątki). Kup linkę pływającą, pozwoli Ci ona na łowienie suchą muchą, mokrą muchą oraz lekkimi nimfkami. 2. Jeśli masz kij w klasie #3 to kup linkę w klasie #3. Sznur #6 nie nadaje się do wędki #3, jest za ciężki i owszem może spowodować złamanie kija. 3. Nie da się, na szczupaki nadają się kije od #8 klasy. #7 klasa to już takie minimum, do niewielkich muszek. Docelowo #7 się nie nadaje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 Pewnie dla Ciebie to wszystko proste, ale dla mnie to czarna magia i wczytuję się w temat... Mam jednak trzy pytanka co do Twojej odpowiedzi:1. WF pływający, czy tonący?2. Mam wędkę w 3 klasie. Czy linka w 6 klasie nie będzie, ze tak powiem za ciężka i nie połamie kija?3. Da radę rzucać za szczupakiem wędką w 3 klasie, skoro z tego co wyczytałem za szczupakiem zaleca się rzucać AFTM 7/8? 1. Sznur WF pływający jest Ci potrzebny, bo dzięki niemu będziesz miał możliwość łowienia na sucha muszkę (czyli pływająca na powierzchni) i na nimfę , w tym także parkinsony, o których wyżej wspominałeś. Wydaje się, że wędzisko, które masz jest głównie przeznaczone do łowienia na sucha muszkę, ale z nimfami też ogarniesz., a nawet, jak sądzę, od biedy, delikatnymi okoniowymi streamerkami (bardzo delikatnymi). Na mniejsze rzeczki warto też mieć sznur DT, który daje możliwość dyskretnego- położenia przynęty na wodę, jednak ogranicza zasięg rzutu.2. Linka klasy 6 absolutnie nie nadaje się do delikatnej wędki w klasie 3, bo ją połamiesz. Przeciążanie wędki sznurem cięższym niż o jedna klasę może okazać się zgubne, a najlepiej poruszać się w danej klasie, choć oczywiście jest to dość umowna konwencja. Wędka #3 to w istocie odpowiednik ultralekkich spinningów.3. Wędzisko klasy 3 nie nadaje się do łowienia szczupaków - wg mnie 7 to minimum. Sam mam do tej metody #10 i wcale nie cierpię przy rzucaniu, a także ryby nie spadają w nadmiarze. Wolałbym na szczupaka #8 i być może kupię, ale tylko z uwagi na to, że "ósemka" znajdzie i inne zastosowania. Niestety wadą wędkarstwa muchowego jest bardzo ograniczona "uniwersalność" wędzisk. Są bardzo lekkie kije, z ogromnym zapasem mocy w #5-6 (raczej ze wskazaniem na 6), którymi mógłbyś skutecznie połowić wiosenne pstrągi na niemałe streamery, później na suche muszki, w tym także jętki majowe, a nawet jesienne lipienie na bardzo małe suche muszki, z których nie spadają 15 centymetrowe płoteczki i duuuuużo więsze ryby, które dadzą radę na Twoich wodach, a także w Sanie czy nawet bystrzach Dunajca. Tyle tylko, że są one koszmarnie drogie i niestety bardzo trudne do "złowienia" na rynku wtórnym. Na początek, gdy jeszcze nie wiesz czy "muchowanie" Cię wciągnie nie warto sobie nimi zaprzątać uwagi. Proponuję Ci poczytać bardzo ciekawy wątek na naszym, forum "Najlepsze wędzisko muchowe - subiektywny ranking użytkowników". Serdeczności. Robert. Ps W razie dalszych pytań wal śmiało. Sam zacząłem zaledwie kilka lat temu i dobrze pamiętam jak z trudem kumałem tę "flyfishingową" nowomowę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 Nieeee Darku. Podając WF6F/S podalem tylko przykład oznaczenia. Do twojego kijka w 3 klasie pod żadnym względem nie zakładaj #6 i nie próbuj bić rekordów w dystansie!!!!! #6 mozesz założyć do tego kija łowiąc np. na suchą muszkę, np. jętka majowa, na (przez niektórych zwanych rzeką ) wodach lubelskich czy zamojskich szerokości mojego pokoju gdzie poza szczytówka wisi ci oprócz przyponu max 1.5-2m linki. Na ten kijek niestety nawet nie sprubujesz łowić szczupaków bo tak jak napisał Kacper min to #6 (wg mnie) i na niej już można powiesić smukłego strimka 10-12 cm. Ja mocnym amerykańskim kijem #6 (podobno nie boją sie przeciążeń) rzucam linka #7 za szczupkiem, bolkiem i sandaczem czasami. Do swojej #3 mozesz zastosować jedynie tonący koniczny przypon z fluorocarbonu lub zrobic sobie kawałek tonącego odcinka ze starego tonącego sznura. Głębiej na takie coś bedziesz mógł próbować łowić np. okonie. Mozesz tez odciąć sobie ze starego tonącego sznura np. DT5lub 6 samą głowice, ktorej odcinek może ważyć max 6-7 g i połączysz to z żyłką lub podkładem i masz tonącą "głowicę rzutową". Tym połowisz już dużo głębiej. Kombinuj lub poluj za kijem w klasie min 6-7 jak chcesz łowić większe ryby. Hej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 (edytowane) Witam.Henri ... jeżeli pozwolisz to dorzucę swoje własne, też początkującego, spostrzeżenia.Mam ten sam kijek co Ty (Sigma 7'#3) i kręciołek, który planujesz jest do niego stanowczo za ciężki. Mnie udąło się znaleźć właściwie jeden, jedyny model w znośnej jeszcze cenie pasujący idealnie do tej wędki - Monolith XT #3/4 Jaxon'a, ważący 110 g.Reszta pasujących wagowo - poza zasięgiem finansowym (500-600 zł wzwyż).Próbowałem z kilkoma innymi #3/4, ważącymi ok. 140-150 g i wszystkie nienaturalnie przeważały kijek w ręce tak, że strasznie niewygodnie się cały zestaw trzymało, nie mówiąc już o rzutach. Owszem - pasują jak ulał do kijków #3, ale długości 8'6" albo 9'.Przynajmniej ja miałem takie odczucie - ale bierz poprawkę że mam nijakie doświadczenie na razie.Znalazłem w Taimen'iu mały kołowrotek, #2-3, ważacy poniżej 100 g - zakupiłem i ... okazało się że nie mieści się do niego nawet w 3/4 długości żadna linka DT#3, ni mówiąc już o WF.Ja osobiśie tą Sigmę traktuję jako kij na delikatne, małe rzeczki i wyszedłem od razu z założenia że bez sensu jest zapodanie do niego sznurka WF. Nawet pomimo tego że dopiero się uczę prawidłowo rzucać. Zaplanowałem od razu z premedytacją że będę go używał z linką DT do jak najdelikatniejszej prezentacji muchy.Dużo co prawda w tej kwestii zależy od treningu i wprawy, ale jest to dla mnie doskonały pretekst właśnie do nauki rzutów tym rodzajem linek :-)Pozdrawiam. Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Forest. Linka DT sobie nie porzucasz jeżeli nie wyciągniesz poza szczytówkę te 6-8m. Jeżeli nie naładuje ci wedki ta linka to jak mozna rzucać. Na krótkich dystansach powinieneś ja przeciążyć sznurem WF nawet o klasę lub dwie wyższą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 eeee tam Arku ;-)Jak łowi na krótkim dystansie, to tak naprawdę nie ma znaczenia czy założy DT czy WF.Do tych 10-10,5m poza szczytówką nie ma specjalnej róznicy między linkami.Może załozyc i klasę wyżej DT i klasę wyżej WF.Jedyne na co powinien zwrócić uwagę to profil i długośc przedniego tapera. Im dłuższy tym na krótkim dystansie warto bardziej "przeciązyć" kij (choć tak naprawdę przeciązony nie będzie)Jeśli łowi na małych ciurkach i na dystansie max 10-12 metrów kładzie muchę to ile tej linki ma faktycznie poza przelotką szczytową odliczając długośc kija i przyponu?? 7?? 8??A najczęsciej łowi się na 5-6-7 metrach co jeszcze skraca ten odcinek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Moje doświadczenie jest niewielkie, ale to co pisze Marian pokrywa się z moimi obserwacjami. Łowię na kameralnym łowisku kijem #4/5 z linką DT6, próbowałem też linki WF6 i nie widzę różnicy, oczywiście mowa o dystansie, na którym łowię max chyba nie więcej jak 6 m, może czasami 8. Łowisko ma jakby dwa oblicza, co widać na fotkach; pierwsze i drugie takie ryby się tam łowi 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Jeśli łowi na małych ciurkach i na dystansie max 10-12 metrów kładzie muchę to ile tej linki ma faktycznie poza przelotką szczytową odliczając długośc kija i przyponu?? 7?? 8??A najczęsciej łowi się na 5-6-7 metrach co jeszcze skraca ten odcinek...-----------Przecież o tym wlasnie pisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 nooo, ale napisałeś że DT nie porzuca i powinien założyć WF ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 nooo, ale napisałeś że DT nie porzuca i powinien założyć WF ;-) Tak, ale w tej samej klasie. Jeżeli kij jest #3 to DT2 i WF3 ... zazwyczaj.Na krótkim dystansie lepiej wsadzić DT4-5, może być stary z przyciętymi (skróconymi) tipami lub od razu WF bo i tak running nigdy nie wejdzie w przelotki. Wiadomo o co lotto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Witam.Pewnie macie rację ... zobaczymy w praniu, na takie 5-8 m rzeczki na wszelki wypadek zakupiłem też niedrogi kijek 3,3 m do krótkiej nimfy, z którego mam spokojnie zasięg całej takiej wody.Nie chcę zaczynać od żyłki, więc w tej chwili jestem też na etapie poszukiwania linki do tego kijka. Za nieco ponad stówkę można już nabyć nówkę do krótkiej nimfy, także nie jest to aż tak szalony wydatek.Ale poczyniając już jakieś próby stwierdzam że jest to dosyć ciężka i nudna mordęga machanie taką pałą przez cały dzień i oranie dna nimfami ... no z drugiej strony wypada się nauczyć i tego.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 "... że jest to dosyć ciężka i nudna mordęga machanie taką pałą przez cały dzień i oranie dna nimfami ... no z drugiej strony wypada się nauczyć i tego.Pozdrawiam".------------Zależy jakie masz parcie na rybkę. Gdy startujesz w zawodach to jak najbardziej. Gdy brak możliwości złowienia inna metodą ryby to rownież. Zawsze jeżeli nic sie nie dzieje, lepiej próbować nawet na to co sie nie lubi i mieć kontakt z rybą niż świrować z próba złowienia metoda ktora od razu skazuje nas na porażkę. Przykład: łowienie dwureczną pstrągów w polskich wodach. Totalny odlot i bezsens. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 ------------Przykład: łowienie dwureczną pstrągów w polskich wodach. Totalny odlot i bezsens. Eeee no przesadzasz Na Dunajcu łowię switchem, a to przecież dwuręczna...Wygodnie, przyjemnie i bez stresu czy bólu pleców z moim chorym kręgosłupem...Gdybym się wybierał na co niektóre pomorskie rzeki, też wybrałbym switcha, zwlaszcza w miejsca gdzie miejsca na odrzut linki mało lub brak, a wejść do wody się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Dla mnie łowienie na nimfę to te same rzuty, tyle że kija trzymam jedną. Nawet łowiąc mokrą czy strimem na wąskich i trudnych łowiskach wykonuję podobne rzuty, oczywiście single rods. Rozumiem łowienie w rzekach gdzie nie da sie wejść (San, Dunajec-pośniegowa wysoka woda) ale czy ryby w nich są aż tak aktywne żeby z takimi armatami na nie wychodzić? Rozumiem łowienie z brzegu na zbiornikach (Myczkowce, łowiska specjalne), łososiowe rzeki Skandynawii czy nawet pomorskie. Ale na południu? Płytkie po kolana, ryb brak lub tak płochliwe że samo wejście do wody powoduje ich odpłynięcie. Kolejna głupia moda i "chcica" na coś czego nie mamy.Gdybym jechał na łososie na północ czy Islandii na pewno skorzystał bym z takiego kija, w Polsce nie widzę prawie dal niego zastosowania. Zwłaszcza do łowienia pstrągów, głowatki może by przeszły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.