Adrian Tałocha Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Czyli mają front taper dłuższy/cieńszy niż linki np. Presentation 2 czy target? Edytowane 23 Lutego 2018 przez Adrian Tałocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Czyli mają front taper dłuższy/cieńszy niż linki np. Presentation 2 czy target?Zerknij I porównaj https://www.bearsden.com/media/rio_it_trout_lt_dt_lg.jpg Nie zapisał się drugi link.https://www.hurch.pl/wp-content/uploads/2017/08/presentation2_head_shape1s.jpg Edytowane 23 Lutego 2018 przez ezehiel 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Nir doszedłbym do body w moich warunkach, dzięki za naświetlenie sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Czyli więcej sprzętu niż talentu?Zupełnie nie. Ale więcej czasu nad wodą - to zdecydowanie zaowocuje. W kwestii doboru sprzętu też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Mam dragona fx800 i już 3 wędka Doszedł drugi taki sam i 2 szpule. Jestem zadowolony z tych młynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Mam dragona fx800 i już 3 wędka Doszedł drugi taki sam i 2 szpule. Jestem zadowolony z tych młynków.Cieszę się Twoją radością Marcin i nie neguje. Ale jestem pewien, że mając np dwa Danielssony, Lamsony, Orvisy czy Hardy cieszył byś się wcale nie mniej! ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Nie. Starczy co mam teraz umiejętności potem gadżety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 A i jeszcze dopytam czy używałeś sznura Ron Thomson co poleciłeś? Bo z 7-8 lat temu miałem okazję porzucać niezłà wędką z takim sznurem i zapamiętałem go jako straszne gówno w porównaniu z tańszymi seriami markowych sznurów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Nie. Starczy co mam teraz umiejętności potem gadżety.Spoko, każdego cieszy co innego. Jednak wędki, kołowrotka czy linki nie nazywał bym gadżetami. To kluczowe elementy, dzieki którym łowi nam się komfortowo albo nie. Gadżety jak dla mnie to czapeczka Simmsa, obcinaczka, peny, t-shirt czy dyspender. Kolega pytał i jakieś tam propozycje dostał, coś wybierze pewnie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Rzucałem tym sznurem, do krótkiej się nada, szału nie robi miałem gorsze. Suchara też położy. Co do gadżetów. Kiedyś używałeś katiuszy i łowiłeś, dało radę. Teraz danielson, lamson, kij z pracowni. Co do czapki, nie musi być sims ale musi jakaś być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Panowie... pomorskie rzeczki to nie górskie potoki (...) ten post Kacpra to 100% praktyki, bez filozofowania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo777 Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Dzięki wszystkim za odpowiedzi troszkę rozjaśniliście mi temat. Myślę że w ciągu 2 tygodni coś odpowiedniego wybiorę, popytałem dzisiaj jeszcze w paru sklepach co i jak. Jak skompletuje sprzęt dam znać może w przyszłości komuś pomoże w wyborze pierwszego zestawu. Edytowane 23 Lutego 2018 przez lolo777 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Tak, głowica inaczej zbudowana.Te sznury są super do położenia delikatnie suchej muchy. Ciężar jest cofniety do tyłu przez co końcówka nie chlapie tak.Korzystałem z Rio #5 dt lt po prostu bajka No nie zupełnie... DT właściwie nie mają wyodrębnionej głowicy. A jeśli chodzi o przedni "tejper" i "cofnięcie do tyły ciężaru" to akurat w przypadku LT Tout w DT i WF jest dokładnie tak samo. Podejrzewam że w przypadku innych linek modeli jest podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 No nie zupełnie... DT właściwie nie mają wyodrębnionej głowicy. A jeśli chodzi o przedni "tejper" i "cofnięcie do tyły ciężaru" to akurat w przypadku LT Tout w DT i WF jest dokładnie tak samo. Podejrzewam że w przypadku innych linek modeli jest podobnie.Nie ma głowicy, nie odróżnisz części sznura. Przez co ciężar rozklada się z tyłu po całej długości. Wf ma ciężar skupiony z przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (...) Gadżety jak dla mnie to czapeczka Simmsa, ... (...) Może i gadżet, ale napisali że dla profesjonalistów. To używam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Nie ma głowicy, nie odróżnisz części sznura.Przez co ciężar rozklada się z tyłu po całej długości.Wf ma ciężar skupiony z przodu. To co decyduje o tym "delikatnym wyłożeniu" linki w obu przypadkach ma takie same parametry, więc ten sam model WF i DT będzie tak samo wykładał przypon z muchą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) To tylko narzędzia,najważniejsze by dawały satysfakcję.Ron Thompson,Real,nonejmy lub sprężyny ew. inne padaczki mają tez pewne zalety,tylko trzeba je odkryć.Wspomniane DT to znakomite linki do niedocenianych nadkładek czasem zapomnianych/zaniedbanych,a często nieocenionych...dla harp-agonów również głowice tylko długie. Edytowane 23 Lutego 2018 przez darek1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Też mi się wydawało że na delikatność prezentacji (poza techniką i klasą linki) wpływa grubość i kształt tipa i stożka body od jego strony przynajmniej na małej rzece gdzie nie rzuca się praktycznie powyżej 8 m sznura. Nie ma co ukrywać, że dobry sprzęt nie przeszkadza ani w nauce, ani w bardziej zaawansowanym łowieniu. Natomiast jeśli ktoś nie chce dużo wydawać to rownież da się złożyć sensowny zestaw, którym da się skutecznie łowić i da sporo radości i chyba o to chodziło. Edytowane 23 Lutego 2018 przez Adrian Tałocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 jesli nie powyżej 8m sznura, to jakie ma znaczenie czy to DT czy WF, poza tym że DT w razie uszkodzenia można odwrócić i mieć "nową" linkę??Jesli to będzie przytaczane tutaj Trout LT czy jakikolwiek inny model jakiegokolwiek producenta, to niezaleznie od rodzaju WF/DT w danej serii będzie miał taki sam taper.Praktycznie do dystansu +/- 15m nie odczujemy róznicy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 To jaką linka do suchej na krótkich dystansach? Coś z krótką głowica typu Barrio Smallstream? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 jesli nie powyżej 8m sznura, to jakie ma znaczenie czy to DT czy WF, poza tym że DT w razie uszkodzenia można odwrócić i mieć "nową" linkę??Jesli to będzie przytaczane tutaj Trout LT czy jakikolwiek inny model jakiegokolwiek producenta, to niezaleznie od rodzaju WF/DT w danej serii będzie miał taki sam taper.Praktycznie do dystansu +/- 15m nie odczujemy róznicy.Wszystko zależy jaka długość ma głowica. Jeżeli 9m to rzucając na taki dystans odczujemy czy to DT czy WF. Jeżeli 12.5m lub więcej (Delta) to już nie. A 15m .... to już dobry wynik wiec DT musi być dobrana idealnie do kija aby go nie składać w miedzywymachach. Dla mnie utrzymać 15m linki DT w powietrzu nie jest prosta sprawa a mając taka linke (ciężar z tylu) w przelotkach nie jesteś w stanie wywalić jej więcej poza nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Witam.Ale po co tyle rzucać linką DT ? Od tego są właśnie linki WF Jak doliczymy do sznura długość kija (2,7 - 3 m) i przypon w całości (3 - 3,5 m) to do każdej linki dodać trzeba około 6 metrów.Na rzeczkach podobnych do tej ze zdjeć (i na znakomitej większości innych) to sznurka ledwie się 4-6 metrów wysnuwa ze szczytówki, bo daje to w sumie z powyższym spory dystans ... 10-12 metrów.Po jaką cholerę pchać się na samym początku w linki WF skoro to nawet często połowy głowicy nie wysnuje z przelotki ostatniej ?Potem większość początkujących narzeka że linka albo kijek jednak do bani (no bo wiadomo - tanie przecież) i zaczyna się słuchanie historii o koniecznej niezbędności przeciążania kija sznurkiem o klasę wyższym ... że niby lepiej tak zaczynać muchowanie. I że trzeba koniecznie zmienić jak najszybciej sprzęt na lepszy, bo lepiej się przez to będzie rzucać ...A żółtodziub łyka to jak gąsior kluski.Autopsja.I nagle odkrycie linek DT ... i olśnienie że robi się z taką linką co tylko się chce - jednorąćz, oburącz, z boku, znad głowy, kotwicą wszelaką czy rolką i cały zestaw nagle "słucha się nas" we wszystkim co tylko chcemy zrobić. I lata gdzie chcemy i jak chcemy.W ostatniej SŁ jest artykuł popełniony przez P. Piotra Talmę o rzekomym zmierzchu linek DT.Gucioprawda.I kolejny mit o tym że trzeba koniecznie jak najdalej rzucać.A ja się zapytowywuję ... a po co ... i czy aby koniecznie ... ?Z całym szcunkiem do olbrzymiej wiedzy Pana Piotra oczywiście.Mojemu synowi nie daję nawet do ręki kija z linką WF. Przyjdzie na to jeszcze czas. Śmiga DT bo po co ma powtarzać błędy głupiego starego Pozdrawiam. Edytowane 23 Lutego 2018 przez Forest-Natura 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Arku, każdy patrzy przez pryzmat warunków w jakich łowi. Dałeś dobry przykład, ale łowisz glownie na dużej wodzie, a i zapewne czasem na mniejszych. Logiczny wybór linki WF. Ktoś kto łowi głownie na małych rzeczkacpu linki??h, nie zobaczy prawie nigdy runningu poza przelotkami, jaki wiec sens i wykorzystanie zalet tego typu linki??Inna sprawa - w linkach o niskich klasach, #3/4 to naprawdę niewielka różnica. zadałem sobie trud zmierzenia mikrometrem i w mojej Orvisowskiej WF3F róznica grubości między głowicą w najgrubszym miejscu a runningiem, to 0,2mm, więc i róznica w wadze pomiędzy WF3 a DT3 przy całej lince wychodzi niewielka. Ziwmowit, Piotr ma rację że powoli linki DT odchodzą do lamusa, ale On patrzy przez podobny pryzmat jak Arek. Ludzie są coraz bardziej mobilni, łowią w różnych waunkach i na większych wodach oraz odległościach, tam spokojnie wykorzystasz zalety linki WF jako bardziej uniwersalnej. Innymi słowy - punkt widzenia zalezy od punktu lowienia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Ja na suchą na krótkim dystansie zdecydowanie wolę łowić linką DT. A dystans? 5-7m. Chyba że mam "złą miarkę" w oczach. Jeżeli linka WF miałaby taką samą głowicę (i ciężar) jaki moja wyrzucana z przelotek DT to pewnie i ona by hulała dobrze. "Gruba" linka DT pozostająca w przelotkach lepiej ładuje kij niż cienki running po wywaleniu głowicy linki WF poza kij. Może się mylę ale takie mam odczucia. Gdyby poszukał podobnych profili, długości i ciężaru głowic to pewnie wyszłoby tak jak piszesz Venom.Ale ... ja nie jestem pewny a próbować i kombinować nie myślę mając dobrane wszystko jak trzeba do mojego patyka i metod jakie stosuję. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Od niedawna łowię ponownie na muchę i zgadzam się z Kacprem, jeśli chodzi o wędkę na nasze małe pomorskie rzeczki, #5 i 9' będzie uniwersalna praktycznie do każdej metody. Od końca kwietnia łowię prawie wyłącznie na suchą i mokrą, wcześniej na streamera i trochę też na nimfę, na rzeczkach jak na fotkach ... i ryby też się trafiają Rzuty na tych bardziej zakrzaczonych odcinkach to głównie rolka lub płaskie nad wodą 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.