Pomoc dla świeżaka

[Adrian Tałocha]

Połamania

[hi tower]

Możesz wkleić podobiznę tej mrówki?

[trout master]

????????????????

I tu się nasuwa pytanie, co te klenie (inne ryby) widzą w tych tworach? Chyba założę gdzieś temat: "Łowność much realistycznych i wytworów wyobraźni-co wolimy jako wędkarze?"

Chętnie poczytałbym i przeanalizował dlaczego jest tak (piękno imitacji) czy tak (skuteczność).

____

Edytowane 16 Lipca 2020 przez trout master

[mackowiak]

Czy jest szansa poniżej 500zł dostać jakiś kijek AFTMA0 albo #1?
Chciałbym się pobawić z białą rybą na bardzo lekko i zobaczyć, czy mucha w ogóle jest dla mnie. Moje łowiska to woda stojąca: stawy, starorzecza. Główna woda ma łatwy dostęp do brzegu i skoszoną trawę, ale brzeg za plecami dosyć mocno się podnosi na około 2m. Chciałbym móc położyć suchą muchę 15-20m od brzegu, a jednocześnie czuć te rybki na kiju. Dużych ryb nie ma, stąd chcę na lekko, żeby wycisnąć maksimum frajdy z holu. Chyba, że jako absolutny laik coś pomijam i lepiej byłoby pójść w mocniejszy kij?

[trout master]

Nie wiem czy takim kijem coś położysz na 15-20m. Gdy jeszcze wiaterek będzie lekki to chyba wcale nie ma szans. Taki dystans to chyba sznury #4 zaczynają łapać.

Może się mylę.

[tomaszek11]

Sucha mucha, 20 metrów w klasie 0 bez miejsca z tyłu na odrzucenie linki ( w sumie #0 czy #1 to w tym przypadku żadna różnica)

Chyba każdy zaglądający tutaj chciałby tak potrafić.....

Tylko to chyba nie jest możliwe w prosty sposób.....przynajmniej nie na początku drogi.

Goran Andersson, Klaus Frimor pokazują takie rzeczy na swoich filmikach ale to wymaga 20 lat rzucania wszystkim co popadnie plus warunków pokazowych. W realnych warunkach nad wodą to raczej nie wychodzi.

 

Ta sucha to konieczność?

Gdyby zmienić kij na #4 a suchą zastąpić nimfą lub mokrą ( taką lekko podciąganą) to jest szansa po trwającym trochę etapie nauki połowić na takim dystansie.

Jak się dobierze sznur, np. jakiś nimfowy ( JW TT nymph lub guudeline bullet) albo single hand spey to nawet nie jest tak bardzo trudne.

tomaszek11

Edytowane 16 Lipca 2020 przez tomaszek11

[mackowiak]

Sucha mucha, 20 metrów w klasie 0 bez miejsca z tyłu na odrzucenie linki ( w sumie #0 czy #1 to w tym przypadku żadna różnica)

 

Ta sucha to konieczność?

 

Wznosi się na około 2m, ja sam mam niewiele mniej wzrostu, więc chyba da się rozbujać. Jeśli idzie o dystans, to chciałbym móc dorzucić po roku do tych 20m. Powiedzmy, że optymalnie jest sięgnąć tych 15. Jeśli idzie o nimfę, to tutaj chciałbym sięgać tych 20 metrów. Jeśli oczywiście to w ogóle wykonalne. Kolejna sprawa to brak doświadczenia - nie wiem czy kja słabszego niż #5 nie zarżnę przy nauce za szybko. Zależy mi na w miarę uniwersalnym zestawie do dłubania ryb wspomnianych powyżej, czyli żeby przy frajdzie z holu "dłoniaków" móc rzucić te 15 metrów suchą, mokrą i poszarpać nimfą. Nie planuję jednak na razie wypadów typowo muchowych - chodzi o późnowiosenno-letnie dłubanie sreberek, choćby i uklei.

[Mateush]

Kijek do nimfy chcę kupić https://www.aliexpress.com/item/32856181113.html?spm=2114.12010612.8148356.2.bc8f373bfsC3OZ . Z opisu wynika , że jest to klasa 3/4 . 

Który sznur waszym zdaniem do tego patyka wybrać , np z tego linku  https://www.aliexpress.com/store/group/Nymph-Shooting-line-Shooting-head/707290_260606042.html?spm=a2g0o.store_home.pcShopHead_6056075.1_4_2   ? 

Chyba , ze inne propozycje macie co do wyboru sznura do ww patyka z aliexpress , to poproszę   

[Adrian Tałocha]

Odradzam tak lekki zestawu do nauki.

 

Moim zdaniem będzie to duże utrudnienie, wiatr będzie miotał Ci linką jak chciał to raz. Dwa większa, czy cięższa mucha (np.nimfa, czy większy chrust z sierści)  będzie Ci gasić rzut zwłaszcza, że nie łowiłeś tak wcześniej.

 

Wg mnie łowiąc na muchę musisz sobie zdać sprawę z pewnych jej ograniczeń i wybierać miejsca i ustawienia, gdzie będziesz mógł dosięgnąć ryb, miał kontrolę nad rzutem i prowadzeniem, a nie silić się na długie rzut. 

Zamiast kombinować z długim rzutami, zastanów się jak się ustawić, żeby móc bez problemu podać przynętę.

Zresztą dotyczy to każdej metody łowienia. 

 

Podobnie nosiło mnie, żeby popróbować pierwszej muchówki i również łowiłem na jeziorze uklejki kilkanaście lat temu co prawda 8-ką ale i tak fajnie było.

Chociaż nie oszukujmy się jakie wrażenia z holu uklejki mogą być, ale zbiórka fajna

 

Kup zestaw, który sprawdzi Ci się również na tych kleniach i jelcach to moja rada, ale zrobisz jak uważasz.

[mackowiak]

Łowisko ma 30-40m szerokości. Ryba oczkuje często na środku. Dostęp mam z jednej strony na w miarę normalne rzuty, z drugiej tylko roll cast. Jak już się trochę oswoję planuję drugie jeziorko, ale już do brodzenia.

[trout master]

Łowisko ma 30-40m szerokości. Ryba oczkuje często na środku. Dostęp mam z jednej strony na w miarę normalne rzuty, z drugiej tylko roll cast. Jak już się trochę oswoję planuję drugie jeziorko, ale już do brodzenia.

Może zacznijmy od tego. Ile jesteś w stanie utrzymac linki w powietrzu za sobą? 9m?12m? 15m? Masz na tyle miejsca? Ominiesz przeszkody nie zaczepiając o nie pętlą linki?

Jeżeli nie to możesz sklecić sobie ewent. jakiś zestaw typu:sama głowica która naładuje ci kij (powiedzmy 8-9m) a reszta cieniutki running (żyłka, plecionka, co tam ci wpadnie do głowy). Pamiętaj że dlugosc kija pomaga w podniesieniu pętli i ominięciu tego co za plecami. Ale przy wietrze nie jest już to aż tak proste. Oczywiście im kij dłuższy tym ciężej nad nim panować w powietrzu tworząc pętlę czy susząc muchę, wiec zakres 9-10' to chyba max.

Kijem #4 z dobrze dobraną linką (#4 czy #5) dystans 20m można osiągnąć gdy wiatr nie przeszkadza. O kijach w niższych klasach się nie wypowiem. A przy wiaterku wręcz sobie nie wyobrażam kontroli nad rzutem.

[zeralda]

Może zainwestuj w belly? Jak Ci nie podejdzie łowienie białorybu na muchę zawsze możesz spróbować szczupaka albo innego zwierza...

[tomaszek11]

To już nawet nie chodzi o kontrolę rzutu.....

 

Ale wychodząc od sprzętu i ramowych założeń pytającego. Sprzęt w klasach 0-1 jest "dość" niszowy, szczególnie u nas. Wyboru też wielkiego nie ma  W "jakieś Japonii" wybór większy, bo oni tam takie właśnie ryby łowią..... Nawet nie wiem czy gdziekolwiek w "cywilizowanym krajowym sklepie" jest coś takiego oferowane. Oczywiście można zamówić klejonkę u Artura Banachowskiego. Do budżetu jedno zero i "się da".

Z tego co mi się przez lata w oczy rzuciło to w takich klasach kije mają bliżej do 7' niż 9'. Szybkie też nie są bo raczej nie mają prawa być, chyba że będzie to krótka trójka opisana jako #0. Utrzymać takim króciakiem długą pętlę w powietrzu z brzegiem za plecami.......według mnie się nie da. Szczególnie nie mając techniki wyuczonej przez wiele lat na innym sprzęcie.

 

Kołowrotek i przynęty to nie problem. Pierwszy można wybrać dowolny pomiędzy 19,99pln i 1000$, w zależności od chęci i fantazji. Muchy, ktoś zawsze nakręci coś na 18 czy 22. Na początek, z trawiastym brzegiem za plecami i tak nie będą potrzebne :-). Porostu ich szkoda, lepiej kawałek antronu lub jakiej czerwonej włóczki przywiązać.

 

Linka.....??? Dużego wyboru też nie ma. Nawet nie wiem czy z Chin można coś w tej klasie kupić. Przykładowo RIO, robi linek w cholerę do każdej najbardziej wyszukanej metody połowu, nawet na żaglice znajdzie się więcej dedykowanych linek niż w klasie 0.

Jest jakaś DT ale tego do długich rzutów całkowicie sobie nie wyobrażam. Moja subiektywna opinia, ostatnią DT wyrzuciłem do kosza 15 lat temu.....

Jest Rio creek, produkowana w klasach 0-5. Głowica ma 5 metrów, producent pisze, że zaprojektowana do rzutów na dystansie 10-15 stóp.......z możliwością okazjonalnego dłuższego rzutu jeśli będzie potrzeba......ale to pewnie nie w najniższej klasie.

Bo sprzętem w takich klasach łowi się w innej wodzie, nie potrzeba daleko rzucać, finezja jest najważniejsza. Można się bawić w jakieś plecione jedwabie, ponoć dają dużo frajdy tylko trzeba pilnować się nad wodą i dbać......

Nie wiem czy to dobry pomysł na początek. 

Wędki raczej nie zniszczysz łowiąc nią, grafit czy nawet bambus się nie męczy, możesz co najwyżej połamać co przy takiej witce nie trudne. Linkę jest dość łatwo zmęczyć. Dobra będzie kosztować prawie tyle co założony poziom ceny kija......

 

Skompletować dobrze działający taki zestaw na naszym rynku wcale nie będzie łatwo ....... ale potem to sprzedać, to dopiero wyzwanie :-)

tomaszek11

[zeralda]

Ja z innej beczki. Chciałem połowić szczupaki na okolicznych starorzeczach. Mogę kupić w stosunkowo dobrych pieniądzach  Shakespeare Sigma Fly 10' #8 albo Daiwa True Flight Fly 292cm #8. Chciałbym założyć do któregoś z tych kijów linkę #9

 

https://www.aliexpress.com/item/32832772170.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.90502e0e0JFlsk .

 

Poradźcie czy to dobry pomysł i czy kije to udźwigną? 

 

Ewentualnie jeśli ktoś używał któregoś z powyższych, to który kij się bardziej nada?

 

Mam zamiar łowić z Belly.

Edytowane 18 Lipca 2020 przez zeralda

[Darek Płochocki]

Miałem Sigmę w niższej klasie i to była zdecydowanie "klucha".Daiwę też miałem tylko w 9 stopach i dało się ją przeciążyć bez problemu .Myślę, że Daiwa to lepszy wybór na szczupaki.Linki którą chcesz kupić nie znam.

[Forest-Natura]

Witam.

Po co chcesz przeciążyć ?

Przy dłuższym, jednoręcznym kiju (9'6''-10'), nie będzie Ci się komfortowo operować całością, a rzucać pewnie będziesz na odległość nieco większą niż długość głowicy.

Pozdrawiam.

Edytowane 18 Lipca 2020 przez Forest-Natura

[zeralda]

Myślałem, że linką w 9 klasie będzie mi łatwiej rzucać dużymi,szczupakowymi streamerami. Niestety moje doświdczenia ograniczają się do testowania pstrągowych streamerów na wędkach #4 i #5. Na czwórce oczywiście gorzej się takimi rzuca (wędek #9 nie ma w powyższych modelach albo są niedostępne).

 

P.S. Chciałbym też w przyszłości spróbować bolenia na Wiśle. Oczywiście mniejszymi, boleniowymi muchami. Więc może rzeczywiście kupię na początek #8.

 

P.S.II. Forest, czy Sigma w klasie 8 też jest taką kluseczką jak #4 (taką mam i do lekkiego sznura bardzo mi odpowiada).

Edytowane 18 Lipca 2020 przez zeralda

[trout master]

Nie wiem czy kij w klasie #8 z linka WF9 to jakieś przeciążanie. Kije opisane w ten sposób zazwyczaj chcą linkę WF o numer większy.

Jeżeli chcesz naładować kij to robisz to na dwa sposoby. Mocnym przyspieszeniem długiej głowicy która nie ma takie wagi jaka byłaby wskazana bo nie jest w pełni rozwinięta, lub krótszą ciężką głowicą w klasie lub klasę wyżej. Fakt że najpierw trzeba znać kij i to co na nim nakleiła (opis) fabryka bo nie zawsze opis zgadza się z faktyczną własciwością kija.

Jeżeli wiec nie wysuniesz 12m głowicy z różnych powodów poza szczytówkę, to musisz szukać krótszej o właściwej masie, ale już na 8-9m.

[kleniarz]

Nieśmiertelny Red Tag w mokrej i suchej wersji to u mnie podstawa od zawsze;) Nadal mimo posiadania wielu pudełkek najczęściej gości na końcu przyponu;)Na foto jeden z ostatnich grubaskow;) Oczywiście na mokrego redzia;)

Pzdrrr

M.

[Kamil_M]

 

Mi osobiście na muchę większe klenie najłatwiej łowi się na to co akurat lata, dlatego częściej łowię na niewielkie muchy z długim ponad 3 m przyponem. Na piankowce brały mi głównie niewielkie ryby 30-40 centymetrowe, ale żaden ze mnie specjalista od kleni.

U mnie jest ten problem, że do tych niewielkich much z reguły od razu wychodzą ukleje, które praktycznie uniemożliwiają łowienie. Ale fakt, że mój kleniowy rekord złowiłem na suchego chruścika a nie na piankowca.

[mack]

Ja z innej beczki. Chciałem połowić szczupaki na okolicznych starorzeczach. Mogę kupić w stosunkowo dobrych pieniądzach Shakespeare Sigma Fly 10' #8 albo Daiwa True Flight Fly 292cm #8. Chciałbym założyć do któregoś z tych kijów linkę #9

 

https://www.aliexpress.com/item/32832772170.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.90502e0e0JFlsk .

 

Poradźcie czy to dobry pomysł i czy kije to udźwigną?

 

Ewentualnie jeśli ktoś używał któregoś z powyższych, to który kij się bardziej nada?

 

Mam zamiar łowić z Belly.

Jeśli ta linka jest zerżnięta z Rio OBS, a nazwa i opis na to wskazują, to realna masa głowicy sznurka opisanego jako WF9 odpowiada klasie AFTM #11. Do wymieninych kijów w klasie #8 wziąłbym tą konkretną linkę w klasie 6 maks 7...

 

Oczywiście do rzutów znad głowy, underhand to inna para kaloszy.

 

Edit: Na dole opisu linki jest tabela z parametrem. Wg niej pierwsze 30 stóp linki WF9 waży 24,3g. Wg AFTM to klasa #12. Ja takich linek używam na GT..

Edytowane 28 Lipca 2020 przez mack

[trout master]

A ile w takim razie waży głowica twojej linki 12? Na pewno ok 24g? Obawiam się że nie.

[mack]

A ile w takim razie waży głowica twojej linki 12? Na pewno ok 24g? Obawiam się że nie.

Mój kij na GT to cross s1 w klasie 12. Z uwagi na dość spolegliwą akcje, oczywiście w porównaniu do innych morskich 12tek, używam linki opisanej jako 11. Jej pierwsze 30stóp waży 26,4g ale cała głowica jest ponad metr dłuższa.

[zeralda]

Powiem szczerze, że zaczynam się gubić. Zamówiłem już #9 a kolega twierdzi, że powinienem wziąć maks #7. To na H..ugona te klasy skoro wszystko się rozjeżdża?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mack]

Wedki mają duża tolerancję na masę linki. Do połowu szczupaków i wielu morskich ryb stosuje się duże i oporne w powietrzu muchy. Im cięższa i bardziej zwarta głowica linki tym łatwiej je zarzucać. Jednocześnie topowe kije dedykowane do połowu drapieżników, zwłaszcza serie morskie, to często szybkie armaty o dużym zapasie mocy. To powoduje że producenci linek o agresywnym profilu, dedykowanych do dużych much, wbudowują przeciążenie w klasę linki.

Edytowane 28 Lipca 2020 przez mack