Skocz do zawartości

Pomoc dla świeżaka


kulfon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Bez marek żadnych ...

- kijek 9' lub 9'6'' w klasie #5 lub #5/6 niedrogi na początek, powiedzmy w granicach 150-350 zł - za dwa sezony nie będzie Ci go szkoda odsprzedać i kupić już lepszy (albo drugi) jak ogarniesz co najbardziej lubisz w muchowaniu 

- kijkiem #5/6 ogarniesz także spokojnie streamera, #5 nie zawsze (cięższe muchy, strimki z główkami coneheads lub z modnymi ostatnio "kaskami" do głowaczy) i będzie Ci potem szkoda że nie kupiłeś #5/6, a jak piszesz że łowisz tam na spina, to streamer może stać się szybko Twoją mocną stroną w tej rzeczce

- kręcioł 5/6 w granicach 100 - 250 zł z możliwością dokupienia dodatkowych szpulek lub od razu kup taki kręcioł z jedną-dwoma szpulkami, a najwygodniej to po prostu kaseciaka z 3-4 kasetkami - bo prędzej czy później (ręczę że raczej prędzej) dojdziesz do tego że jedna linka ... a nawet dwie, to stanowczo za mało

- nie eksperymentuj z linkami typu modny mikroskagit, bo chociaż to całkiem fajny sznurek, to na samym początku tylko sobie zrobisz krzywdę w nauce ciepania i nabierzesz nawyków, które będzie ciężko się potem pozbyć, kup WF z normalną lub nieco dłuższą głowicą (9-12 m) lub bezproblemową na początek (bo jest tylko w jednym rodzaju z reguły) linkę DT jeśli przerazisz się mnogością i różnorodnością linek WF w tej samej klasie

Pozdrawiam

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak : http://salar.pl/produkt-1687-k-94  ,   http://salar.pl/produkt-332-k-54  , http://salar.pl/produkt-1592-k-141   ?

Kijek i sznur - ostatnio #4 i sznur #5 kupił kolega i jest zadowolony.

Kołowrotek - mam osobiście i do zwykłego łowienia jest dobry. Do głaskania , smyrania , nic szczególnego, nie ta półka cenowa. Jest na forum kolega Hi Tower on te twoje rzeczki pewnie zna. Zagadaj, podpytaj i w tym mętliku zaświeci Ci kagankiem oświaty. Lepiej ewentualne problemy z techniką na samym początku eliminować. Ja do dziś, po latach ze spinningiem muszę się pilnować się przy rzutach, żeby nie było "powoli do tyłu i szybko do przodu".

 

Edit: Hi Tower  sam się znalazł ;)

Edytowane przez Hansolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będziesz łowił na tak wąskiej rzeczce z brzegu na nimfę czy strima to w zasadzie tylko rolka. Chyba że za plecami czysto to czasami odrzucisz sznur do tylu chcą rzucić dalej.

Głowice długie tak pisał Forest nie na takie wody. Chyba że z II klasy w górę poza klasa kija. Jak sucha czy nimfa z brzegu to lepszy dłuższy kij bo zestaw utrzymasz powyżej przeszkód (traw, krzaków) a i nimfę łatwiej wpuścić "w dziury".

Gdy myślisz brodzić pod prąd, mając czysto za plecami i możliwość odrzutu zestawu do tylu (suszenie suchej, strimera, mokra) to lepszy krótki kojarzeń.

 

I w ten sposób Twoj wybór jest zamiast coraz prostszy, coraz trudniejszy. :(

Przykro mi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będziesz łowił na tak wąskiej rzeczce z brzegu na nimfę czy strima to w zasadzie tylko rolka. Chyba że za plecami czysto to czasami odrzucisz sznur do tylu chcą rzucić dalej.

Głowice długie tak pisał Forest nie na takie wody. Chyba że z II klasy w górę poza klasa kija. Jak sucha czy nimfa z brzegu to lepszy dłuższy kij bo zestaw utrzymasz powyżej przeszkód (traw, krzaków) a i nimfę łatwiej wpuścić "w dziury".

Gdy myślisz brodzić pod prąd, mając czysto za plecami i możliwość odrzutu zestawu do tylu (suszenie suchej, strimera, mokra) to lepszy krótki kojarzeń.

 

I w ten sposób Twoj wybór jest zamiast coraz prostszy, coraz trudniejszy. :(

Przykro mi.

Własnie na tej rzece najbardziej odpowiada mi brodzenie jak chodzę ze spinem to też brodzę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowienie pod prąd? Z prądem? Spinningiem rzucasz w każdych warunkach.

Suchą (jak się ją wysuszy) muchą się nie zawsze da. Mokra (klasyczna, nimfa, strim) to inna bajka.

Nimfa praktycznie idzie spod kija i tu możesz zaszaleć i mieć nawet 3.3m. Strim, raczej krótki- rzuty na takiej ( i nie tylko) szerokości najczęściej rolka przewyższająca nawet spinning (ja tak uważam bo idealne podanie w punkt, choć pod zwisające krzaki prawie się nie da).

 

I dalej nie jest to takie proste. ????

 

Żeby było najprościej określ jakie ryby będziesz najczęściej łowił i na jaką przynętę (muchę). Ale nie na zasadzie "chcę złowić" a "mogę złowić", bo jest największa szansa. Nieważne czy będzie to streamer, mokra czy sucha. Zacznij od najprostszych możliwości a skomplikowane rzuty, ryby i metody zostaw sobie jako wyzwanie gdy poczujesz że coś już wiesz i potrafisz dać sobie radę z najprostsza do zlowienia rybą i metodą zastosowaną na nią.

To ma cię wciągnąć a nie zniechęcić na samym starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lolo ja na wodzie ze zdjęć łowiłbym kijem 8,6-9' w 5 klasie ewentualnie do cięższych/większych streamerów dałbym linkę o klasę wyżej i szykałbym coś z krótszą głowicą 6,5-8,5m takimi linkami wygodniej mi się osobiście łowi w takich warunkach a 90% mojego muchowania jest na małych rzekach.

Może masz znajomego muszkarza pojedź z nim na ryby, nauczysz się więcej z rad nad wodą niż z tego co tutaj wyczytasz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba własnie na początek zakupie jakiś sprzed do 500 zł, wędkę tak jak koledzy podpowiadają 9' #5. W tej konkretnej rzece którą opisywałem występuje tylko pstrąg.  Myślę że na początek głównie nimfa, dalej chyba streamer i dopiero sucharek. Czytając różne fora wychodzi na to że na pomorskich rzekach łowienie na suchą muszkę nie jest niestety zbyt częste. Niestety znam samych spinningistów  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się z tą suchą, ale zawsze warto mieć. Od maja popróbuj na pupę chruścika, mokra to fajna metoda na początek i bywa bardzo skuteczna na takich łowiskach, dobra też na plytsze odcinki z licznymi kieszonkami w dnie mi najlepiej się na nią łowi jak rzeka ma z 5 metrów szerokości.

 

Przy 2-3m ciężko o dobrą prezentację i skuteczniejszy jest streamer pod prąd lub nimfa z prądem (niektorzy łowią na przytrzymywaną w prądzie nimfę, ale moim zdaniem poza wyjątkowymi sytuacjami -wpuszczane ryby -jest mniej skuteczna)

 

Powodzenia

Edytowane przez Adrian Tałocha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W muszce kołowrotek to magazyn sznura - do pewnego momentu - łowiąc u nas prawie zawsze.

 

U Was magazyn linki, u nas się używa hamulca dość często ????

 

Ja myślę, że warto zainwestować w jakiegoś średniaka, bo o ile wędkę się czasem zmienia zależnie od potrzeb i preferencji to o tyle taki młynek może obskoczyć kilka kijków.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie kaseciaki najwygodniejsze, lubię mieć kilka linek przy sobie a na malych rzekach chodzenie z dwoma kijami słabo sie sprawdza. Ważne zeby kij wyważal i się nie zacinał reszta to już kosmetyka przy stosunkowo niewielkich rybach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Was magazyn linki, u nas się używa hamulca dość często

 

Ja myślę, że warto zainwestować w jakiegoś średniaka, bo o ile wędkę się czasem zmienia zależnie od potrzeb i preferencji to o tyle taki młynek może obskoczyć kilka kijków.

W tym kontekście polecam Okume SLV, może nie urzeka dizajnem i dość łatwo się rysuje, ale hamulec bije na głowę reszte konkurencji w tym segmencie cenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Was magazyn linki, u nas się używa hamulca dość często [emoji6]

 

Ja myślę, że warto zainwestować w jakiegoś średniaka, bo o ile wędkę się czasem zmienia zależnie od potrzeb i preferencji to o tyle taki młynek może obskoczyć kilka kijków.

Olo proszę Cię... na start nie ma co inwestować. Nie każdy lubi jak przynętą jest więcej w powietrzu niż w wodzie.

Okuma airframe jest dobrym kołowrotkiem na start.

Ważniejszy jest sznur. A najpierw trzeba się nauczyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo proszę Cię... na start nie ma co inwestować. Nie każdy lubi jak przynętą jest więcej w powietrzu niż w wodzie.

Okuma airframe jest dobrym kołowrotkiem na start.

Ważniejszy jest sznur. A najpierw trzeba się nauczyć.

To każdego indywidualna sprawa czy inwestować czy nie. Ja zainwestowałem i nie żałuje. Większość sprzętu służy do dziś. Sprzedałem wędkę bo była w dwuskładzie i kołowrotek bo był za ciężki, męczył rękę. I nie miał klimatu, nie był ani hamerykański ani angielski. Zwykły Vision. A fu ????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I budzić zazdrość ;)

No do tego oto już trzeba się znać. Bo są cieszące oko, całkiem zgrabnie wykonane "CNC flaj ril - best prajs", które w żaden sposób nie są wstanie obudzić we mnie zazdrości. Ale z drugiej strony niepozorny, rachitycznie wyglądający klasyk Hardy-go potrafi podnieść mi ciśnienie  ;)

Edytowane przez hi tower
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli więcej sprzętu niż talentu?

Panowie proszę was... gość chce spróbować, ok sam wyszedł z konkretnym sprzętem.

My wiemy, że to jest temat rzeka.

Jeżeli na Pomorzu rządzi nimfa i mokra to na start bym wziął kij 10' - totalny budżet z tubą

Kręcioł okume i sznur

Do krótkiej starczy do klasycznej też, jakieś suchary też poda.
 

Jak byś chciał lepszy kręcioł to weź WychWood niestety jest rozmiar 5/6 najniżej
Powinieneś dostać do tego 3 kasety i fajne pudełko.
Do krótkiej byś założył tuff line, do streamera jakiś sznur intermediate i jakąś wf do suchej/mokrej.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... pomorskie rzeczki to nie górskie potoki czy rzeki. 11' czy nawet 10' wędka na rzeki takie jak Radunia, Wierzyca czy Łeba to porażka, szczególnie do nimfy (te rzeki są bardzo zarośnięte)... Tutaj łowi się wędkami 7'6'' - 9' na nimfę. Dłużej można na Łupawie, ale nie ma takiej potrzeby (Piotrek Zieleniak wygrał MME na wędkę długości 8'6''). 

 

W niektórych warunkach 10'  można wykorzystać do suchej, jak mamy bardzo wysokie trzciny czy trawy, albo za plecami mamy skarpę. Jednak 9' #5 będzie idealna, bo wszystko taką wędką ogarnie. 

Kaseciak to dobra opcja, weź rozmiar #5/6, od biedy możesz używać go z czasem do innych wędek (#3 czy #7). 

Linka - pływająca DT lub WF, drugą do streamera możesz wziąć w 2-3 stopniu tonięcia. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawia to polecanie linki dt, nigdy nie stosowałem ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie, gdy łowi sie na dystansach 5-8m sznura, czy te linki mają inaczej uformowany taper, albo cieńsze/grubsze belly?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Edytowane przez Adrian Tałocha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...