Skocz do zawartości
  • 0

Zlot Odra Górzyca 13-15 sierpień 2010r.


szpiegu

Pytanie

koledzy a więc tak,

ponieważ chcemy znać wasze zdanie i to co wy tak naprawdę chcecie mamy w planach wspólnie z JAZ-em zrobić zlot nad Odrą okolice Górzycy termin 13-15 sierpień opcje są dwie:

 

 

1. Namioty nad rzeką pełny freestyle kiełbaski, ognisko itp. niskie koszta

2. Akademiki w Słubicach też freestyle tylko, że bardziej ucywilizowany (opłata za spanie)

 

max myślę 30 40 osób

 

łodzie, pontony wszystko dozwolone mucha, cast, spinn itp

 

proszę o ewentualne uwagi i sugestie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jacek powiedział już chyba wszystko :D do najbliższego sklepu 8 km :D okres połowy sierpnia to początek fajnego żerowania kleni jazi. Bolenie gryzą już znacznie dłużej niż w pełni lata więc nie trzeba być o 4:15 na wodzie :D do tego sandacze są jakby bardziej cywilizowane i da sie je już połowić o 19 są też niespodzianki w postaci sumów dużych szczupaków a czasami brzany. Woda fajna ale potrafi być kapryśna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czytajac ten watek od poczatku nieźle sie usmiałem. :lol: Będę musiał zabrać na zlot pieluchy bo mogę nie trzymać moczu. :lol: Myślę że namioty to może być niezły survival. :D

 

Temat dopiero rozwija się wirtualnie, a co to będzie w realu :lol:

 

Wiecie dlaczego robimy w tym miejscu zlocik, bo jak przypadkowo zgaśnie nam ognisko i nikt nie będzie miał zapalniczki, zapałek, krzesiwa, to trzeba będzie skoczyć do sąsiadów po ogień (jakieś 1,o7km) :lol: :

http://img405.imageshack.us/img405/6232/walkaoogien.jpg

 

Cel:

http://img511.imageshack.us/img511/1966/wieczka.jpg

 

Idzie ten, któremu nie będzie cuchnęła ręka rybą :huh: , atraktory do przynęt nie liczą się :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pierwszy? Przypominam, że odbyły się już koczowiska tego rodzaju.

Urad, Brody, Klenice. No może nie było tego rozmachu co teraz ale namiotów się trochę widziało ;)

zlot na Uradzie był całkiem liczny jak na namiotowy,nawet stado baranów witało jednego z naszych redaktorów :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziwne macie (właściwie to ja ziomal to powinno być mamy) te pokrzywy w Pyrlandii :huh: .

 

Co do fotek miejsca, to będą oczywiście jak woda opadnie i trzciny z pokrzywami urosną (cholera, teraz to mi chodziło o prawdziwe pokrzywy), bo jest trochę dżungla. Przy normalnym stanie wody (ok.180cm-Słubice) można chodzić brzegiem z główki na główkę. Przy wyższym są już niektóre trudno dostępne, nie mające ścieżki na główkę (takie właśnie lubię). Ze @Szpiegiem myślimy też o zabraniu Was nad Wartę w okolicach Kostrzyna (info później).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Fajny pomysł. Z braku czasu nie mogę się pojawić, choć bardzo bym chciał. Namioty, grill, krzaki i ogień od Niemców. Zapowiada się ciekawa impreza!

 

No i przynęt nie powinno Wam zabraknąć :mellow:

 

Ryby będą! Jerkbaitowe zloty chyba już coraz częściej są rybne co nie?!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziwne macie (właściwie to ja ziomal to powinno być mamy) te pokrzywy w Pyrlandii :huh: .

 

Co do fotek miejsca, to będą oczywiście jak woda opadnie i trzciny z pokrzywami urosną (cholera, teraz to mi chodziło o prawdziwe pokrzywy), bo jest trochę dżungla. Przy normalnym stanie wody (ok.180cm-Słubice) można chodzić brzegiem z główki na główkę. Przy wyższym są już niektóre trudno dostępne, nie mające ścieżki na główkę (takie właśnie lubię). Ze @Szpiegiem myślimy też o zabraniu Was nad Wartę w okolicach Kostrzyna (info później).

 

 

Jacek, zawsze można wodą...lepiej, szybciej i większa dostępnośc ...miejsce na mojej jednostce masz jak w banku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ze @Szpiegiem myślimy też o zabraniu Was nad Wartę w okolicach Kostrzyna (info później).

Jacek a może do tego Postomia jeszcze ?? albo nie bo nam dni zabraknie :D

 

O tak, ostatnimi czasy przekonalem sie, ze nad Kostrzynska Warta sa baardzo magiczne miejsca, warto spenetrowac co nie co :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co ja widzę?

 

Zlot w moich rodzinnych stronach??!! :huh:

 

I nawet pomysł, żeby o Postomię zahaczyć! Niemożliwe :mellow:

 

W takim razie - powodzenia Panowie, nie obiecuję, że się stawię, ale służę informacjami (także na temat akademików w Słubicach jeśli na to padłby wybór, mieszkałem tam kilka lat)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Super, że tak wcześnie wszystko wiadomo. Jestem od niedawna na tym forum i jeszcze w sumie nie poznałem nikogo osobiście. Myślę, że na 99 procent tam będę. Mogę zaoferować przejazd jednej osobie na trasie Wadowice, Katowice, Opole, Wrocek i dalej jak tam do Górzycy wyjdzie to już nie wiem. Oraz catering dla miłośników rybek(pstrągi) w dowolnej ilości grillowane, wędzone co kto lubi tylko trzeba się wcześniej dogadać ile tego mam przywieść. Mam jedno pytanie, czy na koczowisko da się dojechać zwykłą osobówką i zeslipować tam małą łódkę z laminatu? Pod opcją namioty podpisuję się rękami i nogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam jedno pytanie, czy na koczowisko da się dojechać zwykłą osobówką i zeslipować tam małą łódkę z laminatu? Pod opcją namioty podpisuję się rękami i nogami.

 

Tak jak pisałem wcześniej większe łodzie, barki i kutry można slipować 5km wyżej miejsca zlotu, na drodze strategicznej w Górzycy (później będzie kilka fotek). Jeżeli jest to coś małego i w kilka osób ściągniemy ją łapkami (będzie kilka osiłków, nie mylić z osiołkami) na miejscu, to nie ma problem.

Na koczowisko da się dojechać spokojnie (co roku się da), ale przezorny ubezpieczony i wcześniej to sprawdzimy, jeżeli będą jakieś problemy to Szpiegu załatwi ekstra asfalt (za Rzepinem budują już autostradę :huh:).

 

Raczej decyzja jest przez ogół podjęta - ŚPIMY W NAMIOTACH (ci co chrapię pod gołym niebem i trochę dalej :lol: ), ale jeżeli ktoś jest zdecydowany spać w akademikach, to mam dzisiejszą informację od pani administratorki, że nie ma problemu na miejscu to załatwić. Dla nas nie ma tam miejsca, ze względu na zajęcie w tym terminie 470 miejsc dla jakiejś orkiestry, czyli przeznaczenie nam podpowiada - NAMIOTY :mellow:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...