Skocz do zawartości

Kołowrotek Łososiowy


Fudo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam dylemat jakie kołowrotki wybrać na łososiowe wypady, ostatni niestety poległ po kilku sezonach a drugi jest również na wykończeniu. Wędki jakimi obecnie łowie to St. Croix LES90MHF2 oraz LES86HF2. Łowie na rzecze o szerokości 20-30 metrów, cel to troć oraz łosoś z naciskiem na łososia. W ostatnich dwóch sezonach używałem na młynkach Seguara STS 15lb 0.33mm na rozmiarze 4000 oraz Seguara STS 20lb 0.41mm na rozmiarze 5000 i raczej przy tym pozostanę. Łososie oraz trocie jakie łowiłem do tej pory nie przekraczały 7kg, aczkolwiek w rzecze gdzie łowie trafiają się okazy ponad 10kg. Łowie na wszystkie łososiowe przynęty, z nastawieniem na woblery.

Kołowrotki jakie rozważałem to:

-Shimano Stradic FJ

-Shimano Stradic CI4+ FA

-Shimano Rarenium CI4+ FB

-Daiwa Ballistic EX

-Daiwa Caldia

-Pflueger Patriarch

-Pflueger Patriarch XT

Jeśli macie jakieś inne propozycje jestem otwarty. Jeszcze pytanie odnośnie wielkości kołowrotka, ja osobiście na lżejsze wędce do tej pory używałem rozmiaru 4000, a co Panowie myślicie o rozmiarach 3500/3000 jeśli chodzi o łososia? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pflueger-a nie znam ale te wyzej kolowrotki proponuje skreslic, bo to zabawki.

Kazdy turek daiwy od rozmiaru 3000 w gore i kazda stella ( poza wersjami FW i AR `01) shimano od rozmiaru 3000 ( i czesc TP w rozmiarze 3000 jak chocby `02 PG) da rade tym przynneta i ryba.

Natomiast "kanciaki" 4000 to juz kloce wazace blisko 500 gr.  dla opisanych ryb wedlug mnie sa przyrostem formy nad trescia. Ewentualnie turek Z w rozmiarze 3000iT waga jeszcze znosna 390 gr.

Moim takim cichym faworytem jeszcze w rozsadnych pieniadzach bylby wlasnie TP `02 ale w wersji 4000 HG. Jak dolozysz troche wiecej mozesz skusic sie na TP `09 - choc wedlug mnie nie ma sensu.

Rownie dobra alternatywa bedzie turek 3000 od modeli X  po wypasione modele Z i analogiczne TD 3000 chocby z generacji iA sw.

Edytowane przez blackabyss
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy w tym temacie. Mieszkam nad pomorską rzeką - Regą. Wędkuje tam mnóstwo czasu i szczerze powiem, że ze stella czy TP widuje kogoś od święta podczas rozpoczęcia sezonu w styczniu. Miejscowi jak i zagorzali trociowcy używają innych młynków i dają radę.

 

PS.albo co ja się tam znam. Jak nie będzie to stella, tp czy certatka to nie masz szans na rybę. Inni wędkarze na pomorzu są nie godni...

Edytowane przez kleniu25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy w tym temacie. Mieszkam nad pomorską rzeką - Regą. Wędkuje tam mnóstwo czasu i szczerze powiem, że ze stella czy TP widuje kogoś od święta podczas rozpoczęcia sezonu w styczniu. Miejscowi jak i zagorzali trociowcy używają innych młynków i dają radę.

 

PS.albo co ja się tam znam. Jak nie będzie to stella, tp czy certatka to nie masz szans na rybę. Inni wędkarze na pomorzu są nie godni...

Witam, może zamiast sarkazmu, po prostu napisać czym łowią koledzy na Pomorzu

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i używam również do połowu troci kilka razy w sezonie jak i do ''grubszego'' łowienia w nizinnych rzekach Twin Powera SW4000PG rocznik 2009

Polecam z czystym sumieniem  :) pomimo ze dostaje niemiłosiernie po tyłku od 4 sezonów większe bolączki go nie trapią  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i używam również do połowu troci kilka razy w sezonie jak i do ''grubszego'' łowienia w nizinnych rzekach Twin Powera SW4000PG rocznik 2009

Polecam z czystym sumieniem  :) pomimo ze dostaje niemiłosiernie po tyłku od 4 sezonów większe bolączki go nie trapią  ;)

 

SW4000 ale w wersji XG, przy PG każdy cwańszy srebrniak wyprzedzi się o co najmniej 50 m ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi, dostałem rownież kilka na amerykańskim forum i większość wskazuje na to ze Shimano Twin Power 2015 będzie najlepszym rozwiązaniem. Przemyślałem sprawę i zostanę przy wielkości 4000 moze w przyszłości kupie jeszcze 5000 na drugi kij, ale obecnie przymierzam sie do 4000. Teraz pytanie do posiadaczy i znawców, jaka wersja będzie najbardziej odpowiednia, czy one właściwie sie od siebie czymś różnią, poza przełożeniem i minimalnie waga. Mam na myśli modele PG, HG oraz XG? Pozdrawiam.

Edytowane przez Fudo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy w tym temacie. Mieszkam nad pomorską rzeką - Regą. Wędkuje tam mnóstwo czasu i szczerze powiem, że ze stella czy TP widuje kogoś od święta podczas rozpoczęcia sezonu w styczniu. Miejscowi jak i zagorzali trociowcy używają innych młynków i dają radę.

 

PS.albo co ja się tam znam. Jak nie będzie to stella, tp czy certatka to nie masz szans na rybę. Inni wędkarze na pomorzu są nie godni...

Kolego ale ja napisalem swoje zdanie w temacie, wedlug mnie zapropowanymi maszynkami osiagnie sie najwiekszy komfotr. Tak sie sklada, ze przerzucilem kilka kolowrotkow i swoje wyrobione  zdanie mam.

Czy to sie Tobie podoba czy nie, topowe shimano i daiwa gwarantuja najwiekszy komfort.

Oczywiscie, ze pewnie mozna by uzywac chocby penna slamera, battle, czy calkiem udanego atlantisa, ale te kolowrotki w porownaniu do topowych japoncow zwyczajnie sa konstrukcyjnie slabsze, chocby ze wzgledu na jakosc nawijanej linki.

Jasne ze mozna uzywac wymienionych przez autora stradickow, rarenium ( swoja droga to konstrukcyjny i materialowy klon owych znanych stradickow) czy daiwy caldi itd. Ale wedlug mnie w cenie jaka trzeba za nie zaplacic, wyrasta konkurencja ze starszych topowych generacji shimano czy daiwy. I na ten przyklad podalem swoje typy.

Przy pisaniu tu pierwszego postu nie pomyslalem, ze jakkolwiek wedkarz uzywajacy innego kolowrotka niz moje propozycje nie jest godny wedkowania. Kolego troche przewrotne myslenie  uzywasz.

Nie sa godni Ci, ktorzy notorycznie morduja te piekne i szlachetne ryby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może DAM QUICK 2000, mam 2 sztuki i sobie bardzo chwalę jeżeli chodzi o troć i łososia, pierwszego mam chyba z 5 lat i nawet nie piśnie przy łowieniu obrotówkami nr4 czy woblerami z dużym sterem, drugiego kupiłem bo po prostu była okazja i niekiedy go nad Wisłę zabieram jak trzeba pociągnąć np 30-40 gr główkę z 4" gumą

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi, dostałem rownież kilka na amerykańskim forum i większość wskazuje na to ze Shimano Twin Power 2015 będzie najlepszym rozwiązaniem. Przemyślałem sprawę i zostanę przy wielkości 4000 moze w przyszłości kupie jeszcze 5000 na drugi kij, ale obecnie przymierzam sie do 4000. Teraz pytanie do posiadaczy i znawców, jaka wersja będzie najbardziej odpowiednia, czy one właściwie sie od siebie czymś różnią, poza przełożeniem i minimalnie waga. Mam na myśli modele PG, HG oraz XG? Pozdrawiam.

 

To jankesi juz go oblowili na lososiach, woblerach itd i polecjaja jako optimum pod te w Europie? Szybkie chlopaki. Zylki 0.41mm jakos za duzo chyba nie wejdzie ale to juz od lososi zalezy czy starczy czy nie bo  fabryczne oznaczenia pojemnosci szpulek to nie ukrywajmy mozna sobie w kraine bajek wlozyc :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...