Skocz do zawartości

Wygonin....?


TomG

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie pragnę się przywitac z wszystkimi miłośnikami ''po kiju'':D Juz niebawem ''maraton'' majowy i ja także jak wielu z Was, planuje wypadzik kilkudniowy w celu.............:D, no i właśnie gdzie? na myśl przyszedł mi Wygonin. Może podpowiecie mi Panie i Panowie czy oby słusznie? a może poradzicie mi inne łowiska a Waszego ''bagażu'' doświadczeń. - Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Wygonin to dość trudne jezioro (i drogie), choć na pewno ilość ryb jest zdecydowanie większa niż średnia krajowa. Boję się czy w maju szczupce będą już skore do brań, bo mogę się trzeć jeszcze i pozostanie uganianie się za łososiowatymi, których znacznie mniej niż na Piasecznie. Może być również tak, że rybki będą właśnie wytarte i będą gryźć jak zwariowane. Trzeba by się zwiedzieć na miejscu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygonin niestety nie jest już tak dobrym jeziorem szczupakowym jak był :( Zamiłowanie właściciela do karpi przeważyło.Niestety rybki te bardzo zniszczyły litoral z jego roślinnością zanużoną,czyli miejsce gdzie szczupce czują się najlepiej :wacko: Mimo wszystko są tam niezłe sztuki a początek sezonu wydaje się być najlepszym momentem na ich połów zanim ożywią sie karpie i zaczną przekopywać jezioro :mellow:

Choć jak przypomnę sobie koniec kwietnia kiedy z discavery robiony był film to było b.cienko- Pepe i Spencer złowili tylko po cztery szczupaczki przez cały dzień zdjęciowy.

Tak że można trafić ale można tez spudłować a kasiorka niemała.Radzę nastawić sie na karpie wtedy napewno połowisz ;) :lol: B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TomG,

 

witaj na naszym forum. Życzę miłej zabawy. :D

 

Co do Wygonina mam podobne zdanie jak @Baloo i @Rocky.

Odkąd zapuszczono tam duże ilości karpi, coraz gorzej jest z drapieżnikami. Jednak początek sezonu na tym jeziorze może być dobry. Są tam grube szczupaki ale coraz trudniej o nie. W maju ryby powinny stać na płytszych blatach i może dzięki temu uda się tam nieźle połowić. Później ryby rozpływają się po całym jeziorze i raczej stoją na dużych głębokościach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@witaj TomG

 

miło Cie gościć na forum. Zapraszaszm do wymiany doświadczeń i aktywnego udziały w życiu forum.

 

Na temat Wygonina wypowiadał się nie będę bo łowiłem tam tylko jeden raz. Moim zdaniem to trochę za mało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D czyli powstaje kolejne łowisko szczupakowo-karpiowe:D, jednak ja w przypadku tego drugiego, celowo i zamierzenie przyczajam sie tylko raz w sezonie,na wyciągnięcie ręki przy stole wigilijnym B) . Dziękuje Panowie za info, nie wspomniałem że wybieramy się w 3-osobowym składzie tak więc szanse wzrosły:D. W przyszłości napewno będe się dzielił z Wami doświadczeniem i humorem, a jak wypadnie inauguracja sezonu na Wygoninie , nie omieszkam powiadomić. - Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mnie pamięć nie myli, to będąc kiedyś na Wygoninie późną jesienią nasłuchałem się właśnie od ludzi często tam łowiących, że właśnie w maju połowili zębatych najlepiej. Więc uszy do góry, spinning w dłoń i połamania na metrówkach (a kilka tam pływa)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj tam połowić troszkę głebiej. Jak wypłyniesz z przystani to po lewej stronie jest pierwsza ciekawa zatoczka (dość głęboka) ją bym poorał troszkę gumami. Następnie odwiedź koniec jeziora oraz po kolei wszystkie zatoczki - jedna jest obiecująca, z delikatnym cyplem. Ponadto spróbuj na przeciwko przystani w tej dużej płytkiej zatoce - raczej po lewej stronie. Jak to nie pomoże to ... trolling na 9m i generalnie lewy brzeg :D

 

A ja i tak nie wierzę w opowieści o wielkich szczupakach z tego jeziora. Tzn. na pewno są ale ... albo nie mam na nie sposobu albo jest ich tam bardzo mało.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek nie poddawaj się. Jedź. Musisz wierzyć. Ja sam własnoręcznie złowiłem tam dwa szczuble. Co prawda nie były to potwory, ale to tylko dlatego, że miałem bardzo mizerny kijek i taki malutki, tani woblerek produkcji chińskiej. Jak zastosujesz odpowiedniej wielkości wabiki to musisz złowić. Widziałem w holu śliczną dziewczynę z wielkim szczupakiem. Prawdopodobnie on tam jeszcze pływa. Otatnio razem z Mifkiem widzieliśmy w zatoce za hotelem zupełnie przy brzegu jego pra, pra, pra, prawnuczka. Był śliczny. To teraz wyobraź sobie jaki duży może być jego pra, pra, pra, pradziadek. Aż strach pomyśleć.

Tak, że jedz i rzucaj wędą, a ryby będą.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...