Skocz do zawartości

SUMY 2010


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Wypad na rybki zaliczam do udanych,łacznie złapalismy 12 sztuk,nie były to okazy ,ale bylo warto.Moje miejscówki na Caspe i Chiprianie mnie nie zawiodły.Wrzucam tylko dwie fotki ,bo ładne sumiki,reszta troche mniejsze.Łapaliśmy od piątku wieczór [1szt],do soboty do 20godz, z czego 11 sztuk sobota rano .Claudio na konkrety to przyjdzie czas ,była to rozgrzewka . :D

post-3686-1348914789,7844_thumb.jpg

post-3686-1348914789,9003_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje @luciperca

 

Super wyniki i bardzo ladne ryby.

 

Z trollingu czy z rzutu lapaliscie?

 

Bo karp to widze z trolla :huh:

 

 

Guzu

A,wiec tak,ten sumik wiekszy ,złapany byl na trola ,nie jestem zwolennikiem trolingowania,ale glębokość do tego zmusiła,a reszta sumików z rzutu,i to jest właśnie piękne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

poszukuje wszelkich informacji pomocnych w organizacji wyprawy na hiszpańskie sumy na jesień tego roku. bardzo dobrze się złożyło, że ktoś zapoczątkował taki temat. Może będzie łatwiej o konkretne informacje. Mam dobrego kolegę z Hiszpanii który zaprasza mnie od jakiegoś czasu na Caspe. dogadałem się w końcu, że coś zrobimy na jesień. rzecz w tym że postanowiliśmy ominąć zbiornik i spróbować polatać na samej rzece. wiem, że na tym forum znajduje się kilku zawodowców w tym temacie. pozostaje tylko kwestia tego czy ktokolwiek będzie chciał podzielić się informacjami pomocnymi w organizacji wyprawy. termin wyprawy to październik 2010. jedzie nas dwóch czyli ja i mój znajomy. spotykamy się na miejscu z następnym koleżką który mieszka w Madrycie(łowił trochę na Caspe ale nigdy na samej rzece). dlatego ważne jest teraz dla mnie zebranie wszystkich potrzebnych informacji. jedziemy z własnym sprzętem pływającym. będzie to jakieś 5 dni łowienia i kampowania gdzie się da. sprzętowo jesteśmy przygotowani wiec pozostaje kwestia Gdzie i Jak łowić. jeżeli ktoś ma ochotę na taka wyprawę to zapraszam. potrzebne auto, i sensowny ponton. temat otwarty.

na koniec gratuluje potworów. zdjęcia super. niesamowite jest to jak zmieniają się normy. odrzańska 20ka to jak hiszpańskie 50.

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukuje wszelkich informacji pomocnych w organizacji wyprawy na hiszpańskie sumy na jesień tego roku. bardzo dobrze się złożyło, że ktoś zapoczątkował taki temat. Może będzie łatwiej o konkretne informacje. Mam dobrego kolegę z Hiszpanii który zaprasza mnie od jakiegoś czasu na Caspe. dogadałem się w końcu, że coś zrobimy na jesień. rzecz w tym że postanowiliśmy ominąć zbiornik i spróbować polatać na samej rzece. wiem, że na tym forum znajduje się kilku zawodowców w tym temacie. pozostaje tylko kwestia tego czy ktokolwiek będzie chciał podzielić się informacjami pomocnymi w organizacji wyprawy. termin wyprawy to październik 2010. jedzie nas dwóch czyli ja i mój znajomy. spotykamy się na miejscu z następnym koleżką który mieszka w Madrycie(łowił trochę na Caspe ale nigdy na samej rzece). dlatego ważne jest teraz dla mnie zebranie wszystkich potrzebnych informacji. jedziemy z własnym sprzętem pływającym. będzie to jakieś 5 dni łowienia i kampowania gdzie się da. sprzętowo jesteśmy przygotowani wiec pozostaje kwestia Gdzie i Jak łowić. jeżeli ktoś ma ochotę na taka wyprawę to zapraszam. potrzebne auto, i sensowny ponton. temat otwarty.

na koniec gratuluje potworów. zdjęcia super. niesamowite jest to jak zmieniają się normy. odrzańska 20ka to jak hiszpańskie 50.

pozdrawiam!

 

Nie jestem tam zawodowcem. ale chetnie pomoge.

Sprobuj zestawic pytania konkretne, ulatwi to przekazanie konkretnych informacji.

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej!

piękne ryby! w ogóle zdjęcia fantastyczne! w tym roku odpuściłem sobie Szwecję i mam zamiar zawitać na ebro. decyzja zapadła, przygotowania finansowe w toku.

przedstawię pokrótce ja się sprawy mają. jedziew nas dwóch, bus i czterometrowy ponton z piętnastka wiec jakoś to będzie. myślę że jak będziemy ostrożni to nie będzie przykrych incydentów z tymi drzewami co wystają z wody(widziałem na zdjęciach, masakra!)

nie ma pojęcia jednak na jaką miejscowość się kierować, jaki odcinek rzeki i gdzie można by postawić namiot i busa. interesuje mnie wyłącznie spinning wiec możemy się przemieszczać nawet codziennie. wybrałem Ebro zamiast zbiornika bo mam nadzieje że nie będzie zbyt dużo wywózek i tego typu historii. zależy mi na tym żeby było bezpiecznie. czy są dostępne jakieś mapy tej wody? jak wygląda łowienie w takiej wodzie? na co zwracać uwagę najbardziej przy szukaniu ryb?. czy październik jest dobrym okresem na taki wypad? czy taka hardkorowa wyprawa ma sens w oczach doświadczonego łowcy? podoba mi się wstęp z artykułu o niekomercyjnym wyjeździe. właśnie na takim mi zależy. z dala od zabieganego świata. pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to musisz miec swiadomosc, ze bedziesz uzywal pontonu w 100 % nielegalnie - a wiec kontrol policyjna skonczy sie mandatem.

 

Ze wzgledu na proby walki z populacja malzy tygrysich, ktore sa plaga w wodach Hiszpanii reguluje sie bardzo scisle przemieszczanie jednostek plywajacych miedzy poszczegolnymi zbiornikami wodnymi.

 

Na Ebro stoja znaki ostrzegawcze o tym problemie, sa postawione sondy (takie zolte duze pilki na powierzchni).

 

Na poziomie administracyjnym przeklada sie to na koniecznosc wyrabiania pozwolenia na kazdy zbiornik ODDZIELNIE. Jest to bardzo uciazliwe i trwa (kilka miesiecy). Do tego do jednostki plywajacej z silnikiem potrzebne jest ubezpieczenie (hiszpanskie).

 

Zatem polski ponton z silnikiem to 2 mandaty : brak pozwolenia + brak ubezpieczenia.

Od razu zaznaczam : kontrole jednostek plywajacych nie sa czeste - wiekszosc czasu policja spedza na kontrolowaniu wedkuajcych z brzegu...

 

Guzu

 

p.s. nie zniechecaj sie do wyjazdu, tylko moze warto pojsc bardziej wydeptana sciezka ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora jesienna nie jest zla.

Kluczem jest (jak zawsze) znalezienie ryby i sprowokowanie ryby do brania.

Jakkolwiek by to nie zabrzmialo, to poza wyjatkowymi zimami, sumy w Ebro nie zapadaja w sen zimowy - tak jak te w PL. Sa mniej lub bardziej aktywne caly rok.

 

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...