Zbiornik Domaniów

[kostom63]

Cześć, w Warszawie chodzą słuchy ,że w maju złapano i wypuszczono sandacza 130 cm

[DelTor0]

Cześć, w Warszawie chodzą słuchy ,że w maju złapano i wypuszczono sandacza 130 cm

 

I na sluchach sie pewnie skonczy   U mnie klenia ponad 4 kilo zlapali na rzeczce 2m szerokiej, tez sluchy byly, ale jakos nikt na wlasne oczy nie widzial 

[hlehle]

Cześć, w Warszawie chodzą słuchy ,że w maju złapano i wypuszczono sandacza 130 cm

 

Ja nie wiem co w tej Warszawie biorą, ale co jeden news to lepszy   

[kostom63]

Ja nie wiem co w tej Warszawie biorą, ale co jeden news to lepszy   

Oj tam ,oj tam

[Tomek88]

Podoba mi się ten temat

Ja bym się nastawił na bolenia na duże szczupakowe jerki.

Takiego koło 70cm można przy trawach przed ujściem złowić na oczojebnego jerka 15cm, jeśli koledze z forum się udało to znaczy, że można się nastawiać na takie łowienie na domaniowie

[godski]

Podoba mi się ten temat

Ja bym się nastawił na bolenia na duże szczupakowe jerki.

Takiego koło 70cm można przy trawach przed ujściem złowić na oczojebnego jerka 15cm, jeśli koledze z forum się udało to znaczy, że można się nastawiać na takie łowienie na domaniowie

To pewnie ja. Ale Slider miał 10 cm a bolek niecałe 60. Wszystko rosnie...  

[Tomek88]

To pewnie ja. Ale Slider miał 10 cm a bolek niecałe 60. Wszystko rosnie...

Oj tam, oj tam przynajmniej nie zarzucisz, że umniejszam twoje trofea . Zresztą 60 jest koło 70 mierzony też nie był a jerk wyglądał conajmniej okazale na tle bolka robiąc sobie w makówce retrospekcje czym rzucam na owe bolki

[Bednar14]

Tak się składa, że mieszkam około 20 km od tego zbiornika i przez ostatnie kilka lat byłem tam częstym bywalcem a w tym roku byłem zaledwie kilka razy bo słabo gryzą Z roku na rok każdy bardziej narzeka i muszę przyznać, że Domaniowskie morze to nie jest już to eldorado co kilka lat temu ale byczki do tej pory tam pływają. Tak jak ktoś wyżej napisał przeważnie łowi się sandacze nie wymiarowe, takie psiaczki po 30-40 cm, lepiej za szczupakiem porzucać Nie będę się rozpisywać za bardzo ale jeśli chodzi o kłusownictwo na tym zbiorniku to rzeczywiście głowa mała co tam się dzieje Wszystko leci do wora a najgorsze jest to, że nawet w okresie ochronnym trafiają się już ludzie którzy łowią sumy i sandacze bo wtedy najlepiej biorą, oczywiście okresy ochronne tych Panów nie obowiązują. Jeśli dobrze pamiętam to przez ostatnie 5 lat na tym zbiorniku miałem może, hmm 6 kontroli Bardzo mało Kiedyś jeszcze dawno dawno temu jak zaczynałem przygodę z wędką na tym zbiorniku to jako tako kontrolowali, w nocy pływali łódką po zalewie i po cichu podpływali do brzegu i nagle zapalali lampę i świecili po brzegu, to mi się podobało bo nie jeden pewnie tak wpadł przez takie zaskoczenie Były też kontrole w nocy a teraz jest tego znacznie mniej, są na tym zbiorniku oczywiście wędkarze którzy szanują rybki ale tych można rzadziej spotkać. Jeśli chodzi o plan batymetryczny to w Rdm w sklepie wędkarskim można kupić sobie mapkę zbiornika na której są zaznaczone oczywiście głębokości itp. Nie jest bardzo dokładna ale zawsze coś można się z niej dowiedzieć. Jeśli ktoś wybiera się na spina to najlepiej z echosondą. Z tego co wiem to sandacz ostatnio słabo gryzie, ale ruszył się troszeczkę szczupak podobno

[godski]

Jak ktoś ma skan takiej mapki to proszę na priv.

[sw.RP]

Moją największa ryba jaką tam złowiłem na spining to był karp 90cm-złowiłem nie podczepiłem!bo całą gumę miał w pysku a wziął na gumę lunker city grubster w kolorze fioletowym o reszcie nie wspominam bo nie ma o czym! chociaż mój kolega(Irek ze spinrodu) dwa lata temu 1-go Czerwca złowił tam sandała 91cm

[sw.RP]

Moją największa ryba jaką tam złowiłem na spining to był karp 90cm-złowiłem nie podczepiłem!bo całą gumę miał w pysku a wziął na gumę lunker city grubster w kolorze fioletowym o reszcie nie wspominam bo nie ma o czym! chociaż mój kolega(Irek ze spinrodu) dwa lata temu 1-go Czerwca złowił tam sandała 91cm

Kolejna zmora!wywózki ponoć zakazane a łódki tylko kursują w te i we wte!stajesz dwieście lub trzysta  metrów od brzegu a tu ch...j się drze bo ma tam zestaw!-można się kłócić ale odpłyniesz dalej to Ci  ch...e opony poprzecinają!.

[Bednar14]

Jak ktoś ma skan takiej mapki to proszę na priv.

 Mapka jest spora więc wątpię ale w necie są jakieś urywki tej mapki więc zachęcam do poszukania a z tego co pamiętam to w sklepach kosztuje ona chyba 10 zł

[godski]

Tylko do sklepu daleko. Jak ktoś ma możliwość to poproszę o zakup i przesłanie pocztą. Można też na wymiankę. Trochę różnych mapek zgromadziłem przez lata.

[maweric]

Domaniów, od 2 lat nie opłacam chociaż to najbliższy duży zbiornik, tak jak kolega pisał brak jakichkolwiek kontroli, wywózki nęcenie, sieci TO NIC w porównaniu z notorycznym wybijaniem wszystkiego przez blisko mieszkających "chłopo-rolników" psełdo wędkarzy. Za zwrócenie uwagi na wymiar ochronny szczupaka mało nie zostałem zlinczowany, po tel. na policję przez 2 godz nikt się nie pojawił. PZW też zero reakcji. Nie wiem jak obecnie z rybą , ale totalnie zaniedbany akwen pod względem ochrony rybostanu.

A na sandacza wolę pojechać do pobliskich województw Sulejów i np. Brody. Ale i tam już od dwóch lat brak nadzoru i kontroli władz, które mają to w swoim statucie.

[kotwitz]

Nie przesadzałbym z tym sandaczem na sulejowie. Jak 2012 był tłusty, poprzedni juz zdecydowanie słabszy, tak ten rok jest do bani. Ryba zjedzona, jakieś niedobitki czasem się komuś trafią i to na prawdę, raz na kilka wypadów...

Co do kontroli, pełna zgoda...

[marcin186]

To nie blisko mieszkający "chłopo-rolnicy" jak to kolego określiłeś,a zachłanni pseudo wędkarze zwani miesiażami "zjedli" ten zbiornik.Także nie demonizujmy roli autohtonów w wyrybieniu. Co do całej reszty zgadzam się w 100%

[maweric]

@marcin na Domaniowie czy Sulejowie przyjezdny nie zastawi sieci, będzie się bał tylko swój " autohton " wie gdzie i jak w razie czego czego uciekać, kiedy wyjąć sieci , zastawić itd. tu mnie nie przekonasz. To samo jest z Mazurami, uważasz , że sieci postawi turysta / wędkarz / przyjeżdżający na tygodniowy wypoczynek ??? na 100%  stanowcze NIE.

Mówisz pseudo wędkarze " mięsiarze " zjedli zbiornik, a ja mam inne zdanie, ilu tak naprawdę wędkarzy łapie ryby , dużo ryb, ile ryb przypada na 20 łódek  ???

Jest presja, ale moim zdaniem podkreślam moim zadaniem to brak kontroli nad wodami przez służby powołane do tego przede wszystkim (PZW) jak i gospodarka rabunkowa ( Mazury ) sprawia, że mamy w wodach co to mamy.

[marcin186]

Nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać poprostu ja to widzę trochę inaczej. Przy takiej presji wędkarskiej i motorowodnej miejscowy nie ma za bardzo jak i kiedy postawić tych siatek. Od kwietnia mięsiaże siedzą z żywcem na rogowej na cofce i łupią sandaczyki i szczupaczki,aż łuski się sypią. W czasach świetności zbiornika łódki kursowały z kompletami do brzegu,pakowanie do samochodu i z powrotem na wodę. "Sprawna" ekipa spływała z dniówki z 15-20szt szczupaków i sandaczy więc teraz mamy to co mamy. W tym sezonie w śród naddomaniowskiej gawiedzi wieść niesie,że wędzony bolek jest bardzo smaczny więc niedługo i po nim zostaną same niedobitki. Mazury to inna para kaloszy.

[godski]

@marcin na Domaniowie czy Sulejowie przyjezdny nie zastawi sieci, będzie się bał tylko swój " autohton " wie gdzie i jak w razie czego czego uciekać, kiedy wyjąć sieci , zastawić itd. tu mnie nie przekonasz. To samo jest z Mazurami, uważasz , że sieci postawi turysta / wędkarz / przyjeżdżający na tygodniowy wypoczynek ??? na 100%  stanowcze NIE.

Mówisz pseudo wędkarze " mięsiarze " zjedli zbiornik, a ja mam inne zdanie, ilu tak naprawdę wędkarzy łapie ryby , dużo ryb, ile ryb przypada na 20 łódek  ???

Jest presja, ale moim zdaniem podkreślam moim zadaniem to brak kontroli nad wodami przez służby powołane do tego przede wszystkim (PZW) jak i gospodarka rabunkowa ( Mazury ) sprawia, że mamy w wodach co to mamy.

Mylisz się. Znam "wędkarzy" z Warszawy którzy jeźdżą na Mazury tylko zakładać siatki. Co prawda pod okiem miejscowego.

[maweric]

Jeśli się mylę no cóż. Ale mam nadzieje , że będzie lepiej. Powiem więcej wierzę w to.

[michal7709]

Witam mam pytanko czy można łowić na Domaniowie z łódki od niedzieli bo pierwszy w poniedziałek i nie wiem czy w niedzielę już można .Jeśli ktoś ma info na ten temat proszę o odpowiedź .Pozdrawiam.

[miramar69]

Zapis mówiący o skróceniu okresu ochronnego to nie to samo co wędkowanie ze środków pływających. Na wielu zbiornikach taki zapis funkcjonuje iż wolno łowić ze środków pływających od 01.06!!!!!!!!!!! i nic nie ma na temat skrócenia takiego ograniczenia, ale zgodnie z RAPR zawsze można łowić z brzegu 

Edytowane 28 Maja 2015 przez miramar69

[miramar69]

ALE SĄ TEŻ WYJĄTKI : http://pzwradom.pl/od-31-maja-wolno-spinningowac-ze-srodkow-plywajacych/

[marcin186]

Można od niedzieli łowić z łódki na domaniowie.

[sw.RP]

Można od niedzieli łowić z łódki na domaniowie.

Może i można ale czy jest sens ????