Zbiornik Domaniów

[rafcik87]

Byłem dziś i słabiutko. Ludzi na wodzie, pomimo dobrej pogody i soboty, znikoma ilość. Z kumplem po jednym śledziu na głowę i jakieś pojedyncze brania. Bida

 

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[BOB1]

Co lepiej rokuje? przegłębienia czy blaty? Tradycyjnie gumy? 

Zupełnie nie znam tej wody. Kumpel mi zasugerował i jedziemy na następny weekend...trzeba Warszawę odreagować

Na co się nastawiać? szczypaczek, kargulena, okonek?

 

Jeszcze jedno pytanie. Bazę mamy bliżej zapory. Warto zabrać spalinę (5 kuców) czy wystarczy elektryk 55Lb?

Edytowane 14 Listopada 2020 przez BOB

[womaly23]

Brać spaline - woda jeszcze spora, ryba niby siedzi na głębokiej ale płytka też lubi się odezwać. Jesli chodzi o miejsca to trudno powiedzieć ale ja raczej trzymałbym się koryta na wysokości plaży w stronę tamy

 

Z okoniem może być ciężko ale próbować można w zatoce przy tamie, zaraz na samym wejściu, lub przy plaży masz takie podwójne spadki ( nie w korycie) szczupaka oczywiście też można się spodziewać jak i sandacza - ale generalnie to z braniami bryndza tak mniej więcej od momentu dużej wody...

Edytowane 14 Listopada 2020 przez womaly23

[BOB1]

Dzięki serdeczne

[rafcik87]

Kolega idealnie napisał. Było ciepło to potrafił wypłacić blat koło dworku ale teraz nie wiem. Nie znam, aż tak tej wody.

 

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[rybens]

Wiecie czy moze jest juz pokrywa lodowa na zbiorniku?