Gadda Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Witam, Łowił może ktoś na ten wynalazek? http://allegro.pl/wobler-lamany-okon-szczupak-nowosc-i4977529315.html Wygląda ciekawie, cena też dość atrakcyjna... Ale moim zdaniem opis robił człowiek o niewielkim( bądź żadnym) doświadczeniu wędkarskim. Zastanawiam się nad zakupem swimbaitów, a te mi się podobają. Gadda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Mam 2 sztuki. 1 ala krap druga pidluzna. Ladnie pracuja ta podluzna nawet w opadzie idzie glowa w dol i pracuje. Jakkolwiek nigdy brania nie mialem i przestalem ich uzywac. Ponoc siatka lubi strzelic przy naprawde duzym szczupaku w trolingu. Znajomemu znajomego siadla ryba xxl i ponoc tylko glowe tego wynalazku z wody wyjal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 31 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Ojjj to grubo... Trzeba by przednią kotwicę połączyć z tylną dobrą stalówką... No to pierwszy punkt na minus. Ktoś jeszcze tego próbował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Lubię te przynęty i mam ich kilka. Najbardziej cenię "ITT Multi Bass" w rozmiarze 10-12cm. Kiedyś kupowałem w Raven Fishing. Złowiłem sporo szczupaków i choć nie były to metrówki to okolice 80-cu zaliczyłem kilka. Nic nie pękło i się nie urwało. Jedynie trochę trwalsza powinna być szata barwna (moim faworytem jest okoń), która jest uszkadzana zębami szczupaka. Ale na nawet ostro "oskrobaną" przynętę siadały zębate więc głównie chodzi o ich pracę. Najlepsze wyniki przynosiło mi poradzenie bardzo powściągliwe, chwilami prawie w miejscu. Rzut pod trzciny, opad i po kilku sekundach (w zależności od głębokości) bardzo delikatny ruch z nadgarstka przy naprężonej plecionce...w tym momencie bardzo często było walnięcie w rybkę jakby w konwulsjach. Rewelka ! Jeśli pod trzcinami nie było branie to prowadziłem dalej bardzo spokojnie z przerwami na opad i znowu leciutkie podciągnięcie. Czasem pół metrowe przyśpieszenie i pełna kontrola prowadzenia. Przy moim cholerycznym usposobieniu takie łowienie to spore wyzwanie ale skoro było skuteczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 31 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Dzięki za ciekawą podpowiedź BOB1. W ten sposób prowadzony Slider 10 S działa podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 (edytowane) A ja miałem przyjemność testować podobne wynalazki... Niestety wymagaly "ostrego" traktowania aby wymusić na nich prace... Zwłaszcza takie mniejsze.. W jednostajnym zwijaniu praca "węża " Ps moje szybko wylądowały skąd przyszły i drugi raz bym nie kupił. Brań nie zanotowałem... Na 6 modeli każdy był inny... Żył swoim życiem.. Edytowane 31 Lipca 2015 przez Tomasz eS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.